LPK w Trondheim: Zwycięstwo ex aequo Fettnera i Hubera, Stękała trzynasty

  • 2024-09-14 17:10

Podwójny austriacki triumf w sobotnim konkursie Letniego Pucharu Kontynentalnego w Trondheim (HS138). Zawody wygrali ex aequo Daniel Huber (136,5 m i 133 m) i Manuel Fettner (135,5 m i 129 m). Trzecie miejsce zajął Markus Eisenbichler. Pucharowe punkty zdobyło dwóch Polaków - trzynasty Andrzej Stękała i dwudziesty szósty Klemens Joniak.

Po pierwszej, trwającej półtorej godziny serii liderem był Manuel Fettner. Austriak poszybował na odległość 135,5 metra i miał 6,5 punktu przewagi nad Danielem Huberem (136,5 m) oraz 10,9 pkt. nad Markusem Eisenbichlerem (144 m). Czwarty był Robin Pedersen (133,5 m), piąty Jonas Schuster (131 m), a szósty Clemens Aigner (130 m).

Skład czołowej dziesiątki uzupełnili Sindre Ulven Joergensen (134 m), Constantin Schmid (133,5 m), Maximilian Ortner (130 m) oraz Luca Roth (128 m).

Awans do serii finałowej wywalczyło dwóch reprezentantów Polski. Dwudzieste miejsce na półmetku zajmował Andrzej Stękała (130 m), z kolei dwudziesty siódmy był Klemens Joniak (127,5 m).

Jan Habdas z wynikiem 123,5 metra ukończył konkurs na trzydziestej ósmej pozycji. Czterdzieste miejsce zajął Łukasz Łukaszczyk (118 m), czterdziesty drugi był Tomasz Pilch (116 m), a czterdziesty czwarty Szymon Byrski (116,5 m). Tymoteusz Amilkiewicz został zdyskwalifikowany na górze skoczni.

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 13., 11., 10., 9. i 8. belki startowej.

W finale doszło do zaskakującego rozstrzygnięcia. Po zwycięstwo w konkursie sięgnęło bowiem aż dwóch Austriaków. Najwyższym stopniem podium podzielili się Manuel Fettner (129 m) i Daniel Huber (133 m), chociaż początkowo livescore FIS sugerował wygraną tego drugiego o 0,1 punktu. Trzecie miejsce zajął Markus Eisenbichler (136 m) ze stratą 3,3 pkt. do triumfatorów. Tuż za czołową trójką uplasowali się Robin Pedersen (134,5 m), Constantin Schmid (129,5 m) i Clemens Aigner (130 m).

Na siódmej pozycji rywalizację zakończył Maximilian Ortner (133 m), ósme miejsce zajął Lovro Kos (133,5 m), a dziewiąty był Jonas Schuster (126 m). Pierwszą dziesiątkę zamknął Ren Nikaido (131,5 m).

Andrzej Stękała poszybował w drugiej próbie na 132 metr i awansował na trzynaste miejsce. Dwudziesty szósty był Klemens Joniak (119 m).

Rundę finałową przeprowadzono z 12., 10. i 8. platformy.

W klasyfikacji Letniego Pucharu Kontynentalnego prowadzi Clemens Aigner (240 pkt.) przed Lucą Rothem (184 pkt.) i Jonasem Schusterem (134 pkt.). Najlepszy z Polaków, Maciej Kot (50 pkt.) zajmuje czternaste miejsce.

Na niedzielę zaplanowano drugi konkurs w Trondheim. Początek zawodów o 10:00, zaś godzinę wcześniej rozpocznie się seria próbna.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Letniego Pucharu Kontynentalnego >>>
Zobacz aktualną klasyfikację 2. periodu LPK >>>
Zobacz aktualny ranking CRL >>>


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9192) komentarze: (52)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • sheef profesor
    Statystyki konkursu (wersja poprawiona)

    5 zwycięstwo Fettnera (10 podium w karierze),
    2 zwycięstwo D. Hubera (6 podium w karierze),
    8 podium w karierze Eisenbichlera.

  • Lestrik początkujący

    Oh widze samych znawców I specjalistów ( pewnie żaden z nich nie miał nigdy nart na nogach :):):). ) ale do rzeczy.
    1. Ten PK mega mocno obstawiony. Stawiam ze 5 z top 10 byłoby w wisle w top 10.
    2. Stekała na + nikt niespodziewał sie ze bedzie w top 10. Wiec zrobił swoje. Znalazł sie w top 15 wiec wykorzystał wszystko co jest w stanie zrobic .
    3. Joniak zrobił jakies punkty wiec nie jest tak źle.
    4. Byrki 16 lat, łukaszczyk 17 lat - to tak dla przypomnienia. Na pewno stac ich na bycie w top 30 ale widac nie brak możliwosci tylko brak obskakania na dużych skoczniach to jeden a dwa w takich warunkach jakie były na skoczni niestety jest potrzebne doswiadczenie radzenia sobie z presja czasu I utrzymanie skupienia przez dłuższa chwile . ( każdy chyba wie jak długo trwała piersza seria, problemy z wiatrem I ciagłe żaglowanie belkami). Dlatego tym chłopcom jeszcze tego brakuje. Swoje frycowe jeszcze niejeden raz zapłaca.

    Dlatego tym kozim specjalistom którzy już skreslaja juniorów radze dac na wstrzymanie I niech zaczna komentowac może szachy.
    Bo również jak wiemy dla juniorów w tym roku najważniejsza impreza to MSJ dlatego pewnie sa przygotowywani pod katem zimy a nie LGP które I tak jest stracone jeżeli chodzi o limity

  • Maradona profesor

    Pilch kończ karierę, bo wstyd rodzinie przynosisz leserze.

  • Julixx05 weteran
    @Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak

    Tomasiak i Łukaszczyk nawet nie mają ukończonych 18 lat, więc mają jeszcze sporo czasu by coś pokazywać. Ale u nas krąg jest taki, że się wyskakuje za juniora i później się skaczę słabo z kilkoma wyskokami

  • StaryEmil stały bywalec

    Akurat patrząc na obsadę i różnice punktowe drugi skok Stękały moglby być też najlepszym skokiem naszego dziś w Wiśle jakby wystartował.

  • Mucha125 profesor
    @dervish

    No ja wiem i się dziwie że wystawili takich zawodników. Jeden z nich powinien walczyć o miejsce dodatkowe tak było od dawna. Nie rozumiem decyzji sztabu że całkowicie odpuścili walkę o to. I nie porozumieniem jest dawanie Pilchowi szansy do kadry A jak miał problem by zdobyć punkty PK w poprzednim sezonie. Byrski sobie wywalczył miejsce, jakiś junior musiał jechać i dodatkowo ktoś z czołówki a tego zabrakło. A tutaj nasi organizatorzy się nie spisali bo mogli wybrać termin Wisły tydzień wcześniej, a tak kolidowało jak parę sezonów temu. Bo i tak to festyn. Większość zawodników to olało

  • dervish profesor
    @Mucha125

    Niestety ale w PK drugi period lata już się liczy. To już jest normalna poważna rywalizacja a nie jakieś letnie zabawy jak LGP.
    Tu się rozstrzygają dodatkowe miejscówki i to kto załapie się do kadr na PŚ czy jak w przypadku Polaków także na PK bo kilka miejsc tej grupie odpadnie jak wrócą do PK ci którzy nie załapią się na kolejne LGP.

    P.S.
    Inna sprawa ze to dopiero poczatek tej poważnej rywalizacji, no i warunki nie dopisały.
    Jednak można już powoli mówić o słabym wejściu w sezon tej grupy polskich skoczków. Własciwie to zostali w blokach podczas gdy rywale wystartowali całkiem żwawo.

  • dervish profesor
    @Lataj

    A ja właśnie takiego scenariusza się spodziewałem. Już po opublikowaniu listy startowej napisałem ze możemy tu liczyć co najwyżej na miejsce w top 15. No i padło akurat na Stękiego.
    Jutro także nie liczyłbym na większe cuda niż dziś.

  • Filigranowy_japonczyk stały bywalec

    Pilch i Habdas dalej na dnie. Jak tak dalej pójdzie to będzie powtórka z poprzedniego sezonu z Juroszkiem i przed zimą zostaną zdegradowani do kadry B.

    Jestem ciekaw dalszych startów Eisenbichlera czy do zimy utrzyma formę bo jak na razie jest faworytem z do zdobycia miejscówki.

  • Mucha125 profesor
    @dervish

    Oceny dopiero na środek lub koniec zimy. Lato się nie liczy. Jedynie miejscówka dodatkowa, ale my na starcie z jej zrezygnowaliśmy nie wiem po co. Mógł Kubacki ze Zniszczołem przyjechać i tutaj walczyć, a młodym dać występ w LGP

  • Lataj profesor
    @dervish

    Biorąc pod uwagi treningi, to Stękała to spore zaskoczenie. Nie wierzyłem, że Pilch wywalczy limit, ale nie spodziewałem się, że będzie aż tak kiepsko. Dziwnie będzie stwierdzić, że Juroszek (który nie wyróżnia się w Wiśle) broni się jako warunkowy członek kadry A. Stwierdzam zatem, że z walki o limit Polska się wypisała, bo nie wierzę w tak nagłą poprawę Tomka, że znów będzie się liczył w walce o limit. Przy tej obsadzie Wolny ani Wąsek nie byliby w stanie zdobyć dodatkowego miejsca, a już na pewno nie startując tylko w zawodach w Stams i Klingenthal. Co do Zniszczoła, wątpię, że znów by został oddelegowany do LPK i pozostaje niepewność, czy też by podołał w Trondheim.

  • skoki_narciarskie_girl99 początkujący

    Wszyscy wiemy, że 13. miejsce w Pucharze Kontynentalnym jest nic nie warte w Pucharze Świata.
    Wyniki pozostałych są tym bardziej niepokojące

  • dervish profesor

    Polskie głębsze zaplecze to ciagle obraz nędzy i rozpaczy. Pana Czecha juz nie ma, kto teraz będzie kozłem ofiarnym?

    Niestety kwestia miejscówek chyba się wyjaśnia. Na własnych śmieciach rozczarowali NOR ale ratuje ich Pedersen, oprócz tego oczywiscie AUT i trochę z zaskoczenia GER.

    P.S.
    Rimcimci ...
    bez komentarza.

  • Bernat__Sola profesor
    @Mariusz_Lis

    Ale za to odpowiada nie brak dodatkowych imprez, tylko trenerzy, którzy nie robią zgrupowań na takich obiektach.

  • Mariusz_Lis początkujący
    @Bernat__Sola

    ale mi chodzi o brak oskakania na dużych skoczniach??

  • Xander1 profesor
    @Pavel

    To 13 miejsce to i tak fajne. Popatrz niżej jakie dno skaczą ci młodzi. Zero postępu. Zimą będzie walka o 30 co najwyżej, a i o to będzie trudno w PK. Jeszcze zatęsknimy za czasami Murankow, Klusków czy Huli, gdzie było komu kibicować na zapleczu

  • kubilaj2 weteran
    @Bernat__Sola

    Bo to Japonia, tam kradną optymalnych sylwetką do różnych dyscyplin "artystycznych"

  • Bernat__Sola profesor
    @Mariusz_Lis

    Bełkot to raczej Twoja wypowiedź. Szczerze mówiąc, zastanawiam się, czy SZCZEPAN44 i FLAFU to nie były Twoje poprzednie wcielenia, coś za dużo podobieństw, a obaj nagle zniknęli ;).

    Po prostu denerwuje mnie to uporczywe powtarzanie "argumentu" o mistrzostwach i o tym, że rzekomo "nie ma" zawodów krajowych, tak jakby w innych państwach z czołówki, było takich konkursów nie wiadomo ile. Każdy ma swój, jeden cykl - u nas Orlen Cup, w Austrii Austria Cup, w Słowenii Pokal Argeta, w Niemczech Deutschland Pokal, w Norwegii Norges Cup i właściwie tylko w tej Twojej Japonii jest tysiąc różnych malutkich imprez. Jakoś nie pomaga im to w dominacji w światowych skokach ;).

  • Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak weteran
    @Mariusz_Lis

    Zgadza się taka jest nasz rzeczywistość. Zero zaskoczenia jest to klęska w kontekście tego jakie jest zainteresowanie tym sportem u nas ile idzie na to kasy i jak długo byliśmy czołową nacją. Tomasiak, Łukaszczyk, Pilch, Habdas itd. coś kiedyś pokazali i teraz zamiast iść dalej do przodu to cofają się w rozwoju. Kolejni w kolejce są Byrski i Malarz.

  • Mariusz_Lis początkujący
    @Bernat__Sola

    a jak odniesiesz się madralo do pozostalych argumentów?
    Pamietasz zawody TZN na Wielkiej Krokwi? Byly co roku. Pamietasz zawody Lotos/Orlen Cup na duzych skoczniach? Były co roku. Teraz tego nie ma. A w Japonii co ttrochę są jakies zawody. Co mozna nawet poczytac na tym portalu,
    "chociaż wiem, że dla takich jak Ty Małysz odpowiada za absolutnie wszystko"
    A to co to za bełkot? Pan wróżbita czy wrózka

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl