„To nie był mój poziom” – Kubacki o finale Grand Prix w Klingenthal

  • 2024-10-10 11:30

Dawid Kubacki zakończył tegoroczną edycję Letniego Grand Prix na ósmej pozycji w klasyfikacji generalnej – z dorobkiem 175 punktów zdobytych w siedmiu konkursach. Ostatnim sprawdzianem było Klingenthal, skąd reprezentant Polski przywiózł tylko trzy „oczka”. Brązowy medalista olimpijski z Pekinu wyjaśnił, co było tego powodem.

– W sobotę mieliśmy próbę zmiany koncepcji, czy to już ten etap, kiedy można to wypuścić i dać zapracować nogom z pełną mocą. Okazało się, że technika nie jest jeszcze aż tak stabilna, żeby można było to zrobić. Fakt, że pozwoliłem sobie na mniejszą kontrolę, poskutkowało trochę większymi błędami na progu. Kiedyś to trzeba było sprawdzić. Sobota pokazała, że jest jeszcze trochę za wcześnie. Trzeba wrócić do tego, co funkcjonowało lepiej – powiedział Dawid Kubacki po sobotnim konkursie indywidualnym w Klingenthal. 33-latek zajął w nim 28. lokatę, z rezultatami 127,5 oraz 124 metry.

Niedziela minęła pod znakiem mikstu, w którym Biało-Czerwoni zajęli ósmą lokatę w stawce jedenastu zespołów.

– Ciągle nie do końca… Czegoś w tych skokach nadal brakowało. W pierwszej serii było trochę późno na progu i to głównie zaważyło. W finale fajnie to czułem z progu i wydawało się, że to poleci, ale w powietrzu jednak cały czas jestem zastawiony za nartami. Musimy to przeanalizować, dlaczego tak jest i podczas najbliższych treningów to zmienić, bo skok finałowy z progu naprawdę wydawał się w porządku, ale metrów nie było – analizował po niedzielnym mikście Kubacki, w którym uzyskał 125 oraz 125,5 metra.

– Nie był to wymarzony weekend. Przyjeżdżałem do Klingenthal z fajnym nastawieniem. W ostatnich tygodniach coraz lepiej mi się skakało i oczekiwałem od siebie więcej. To nie był mój poziom i z tego względu jestem trochę zawiedziony. Cóż, trafił gorszy weekend. Teraz trzeba wziąć się do wytężonej pracy przed zimą. Zostało kilka tygodni na to, by poskładać puzzle. O to jestem spokojny, bo w ostatnim czasie pokazywałem w pojedynczych skokach, podczas treningów czy na zawodach choćby w Hinzenbach, że byłem w stanie oddawać dobre skoki – podkreślił mistrz świata z 2019 roku.

– Te puzzle, które są na progu i w pierwszej fazie skoku, wyglądają coraz lepiej. Tam nie będzie aż tak dużo układania. Niedziela w Klingenthal pokazała, że puzzle w locie trzeba jeszcze trochę poukładać. Może trzeba spróbować sobie pomóc sprzętowo? Będziemy nad tym myśleć i testować to w najbliższych dniach na skoczni – zakończył triumfator Turnieju Czterech Skoczni 2019/20.

Już 18 października Dawid Kubacki przystąpi do obrony tytułu letniego mistrza Polski w Zakopanem. Tym razem Biało-Czerwoni zmierzą się na Średniej Krokwi w Zakopanem (HS105).


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6099) komentarze: (20)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @ASJ_212

    Ciekawa jest jednak nasza obecna myśl selekcjonerska. A może wierzą, że z Waszka będzie lotnik?

  • ASJ_212 doświadczony

    Już mniej więcej wiem kto był na zgrupowaniu w Sztokholmie:
    1. Tymoteusz Amilkiewicz
    2. Jakub Wolny
    3. Maciej Kot
    4. Marcin Wróbel
    5. Kacper Juroszek
    6. Adam Niżnik
    7. Tomasz Pilch
    8. Kamil Waszek
    9. Klemens Joniak
    10. Michał Obtułowicz

  • Arturion profesor
    @ASJ_212

    Albo przestraszył się Gruszki i Węgrzynkiewicza... ;-)

  • atalanta weteran
    @ASJ_212

    A, faktycznie, masz rację.

  • ASJ_212 doświadczony

    Pilch w dzisiejszym konkursie DNS więc może pojechał do Szwecji a do konkursu był zgłoszony wcześniej

  • ASJ_212 doświadczony
    @atalanta

    Kot kilka dni temu wstawił na Ig relację z tunelu

  • atalanta weteran
    @ASJ_212

    Też jestem ciekawa. Obserwuję na IG wielu naszych zawodników, ale nikt się jeszcze tym wyjazdem nie pochwalił.

  • Arturion profesor
    @ASJ_212

    Pilch to rzeczywiście powinien się sprawdzić w bezpośrednim boju z Węgrzynkiewiczem i Krzempkiem (Krzempekiem?).
    Bo z Gruszką to pewnie tam przegra. ;-)

  • ASJ_212 doświadczony
    @atalanta

    Ja jestem ciekawy kto pojechał do Sztokholmu do tunelu aeorodynamicznego bo na przykład Pilch z kadry A jest na Orlenach w Szczyrku. Więc zakładam, że do Sztokholmu poleciała część kadry A, kadra B plus Stękała i Wolny

  • maciek0932 doświadczony
    @atalanta

    Ostatnio był widziany bodajże w Wiśle.

  • atalanta weteran
    @King

    TT oczekuje narodzin swojego dziecka. Od dawna go nigdzie nie ma, może są jakieś komplikacje w końcówce ciąży? Czasami na Instagramie widuję jak podaje dalej wpisy naszych zawodników i to tyle.

  • Arturion profesor
    @TheDriger

    Akurat ten zawodnik tak ma. Nie każdemu podobny system przygotowań posłuży.
    "pijesz sake" - on raczej pije alkohole z różnych stron świata.

  • maciek0932 doświadczony
    @King

    Coś w tym może być, bo właśnie od zeszłego sezonu utworzono ten podział na grupy bazowe. Widocznie nie mamy jeszcze na tyle wyszkolonych trenerów, żeby powierzyć im trenowanie zawodników na co dzień bez ścisłego nadzoru. Co do TT to jest teraz raczej zajęty rodziną, a nie trenowaniem.

  • King profesor
    @atalanta

    To ciekawe kto w takim razie w większości trenuje z Thurnbichlerem.

    Ja nie chcę nic sugerować, ale może 2022/23 był bardziej udany bo wszyscy byli pod baczniejszym okiem TT, a w zeszłym sezonie i obecnym zawodnicy częściej są pod okiem naszych różnych trenerów?

  • atalanta weteran

    Kubacki trenuje w Zakopanem. W wywiadzie po Klingenthal (wywiadu nie było w TV, ale jest na stronie E-S) Merk go spytał, z kim on właściwie tam trenuje. "W większości z Maciusiakiem, o ile nie jest akurat oddelegowany do Szczyrku, czasami przyjeżdżał Thomas, są jeszcze trenerzy bazowi np. Klimowski, no i Topór pojawia się z kadrą B". Tak to wygląda. Czarno to widzę, bo gdzie trenerów pięciu...
    Na tym treningu, kiedy Kamil doznał kontuzji, też Kubacki był, i to opisał. Skok widział z góry:
    "Z progu skoczył normalny skok, a jak znikał za bulą, to tam go tak złapało, że mu prawie narty zaklaskały za głową". Potem Dawid widział nagranie, że Kamila rozbujało i po prostu krzywo wylądował.

  • Tomek88 profesor

    Dobrze, że Dawid to widzi. Liczę na to, że na start sezonu będzie w lepszej formie

  • maciek0932 doświadczony
    @kibicsportu

    Tez mnie dziwi, dlaczego letnie są na normalnej a zimowe na dużej. Dlaczego oba nie są na dużej albo nie ma i na NH i na LH obu, jak w Austrii czy USA.

  • kibicsportu profesor

    ,,W powietrzu jednak cały czas jestem zastawiony za nartami. Musimy to przeanalizować, dlaczego tak jest i podczas najbliższych treningów to zmienić, bo skok finałowy z progu naprawdę wydawał się w porządku, ale metrów nie było"

    Dobrze, że chociaż ma świadomość, że jest zastawiony po wyjściu z progu, to dobrze było widać w Klingenthal.
    Może jednak pozycja najazdowa nie jest idealna i przez to kierunek odbicie idzie mocno w górę.? Czasu jeszcze jest trochę. Tak naprawdę tu wystarczy i jeden trening, żeby to poprawić i potem po prostu to powtarzać.

    Szkoda, że MP w Zakopanem nie są na Wielkiej Krokwi, bo jednak duża skocznia bardziej oddaje formę.

  • TheDriger doświadczony

    Co on z tymi puzzlami, z tej wypowiedzi to wynika jakby te puzzle miały jakieś 2000 elementów i on sam nie wiedział jak się za nie zabrać

    Dla porównania układanie puzzli w wykonaniu Kobayashiego wygląda tak: połowę wakacji chillujesz, jesz pyszne potrawy, pijesz sake, grasz na Nintendo. Po czym pod koniec wakacji bierzesz się do pracy intensywnej i puzzle się same układają, a Ty łapiesz formę na Twoim ukochanym TCSie i go wygrywasz

  • Mikolaj1 weteran

    Nie wygląda to najlepiej. Ciągle jest szukanie na zasadzie " a nóż widelec to zaskoczy". Niestety metodą prób i błędów nic się nie zdziała. Nie widać tutaj żadnej wizji w zasadzie niczego. Kolejny sezon można wpisać na straty przez Kubackiego, a szkoda, bo jest najmłodszy z emerytów i tutaj jakiś potencjał jeszcze jest.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl