PŚ Pań w Lillehammer: Nika Prevc nokautuje rywalki

  • 2024-11-23 13:13

Nika Prevc nie dała swoim rywalkom żadnych szans w inauguracyjnym konkursie indywidualnym Pucharu Świata pań na skoczni Lysgaardsbakken (HS140) w Lillehammer. Obrończyni Kryształowej Kuli triumfowała dzięki skokom na odległość 138,5 m oraz 138 m. Druga była Katharina Schmid, a trzecia Selina Freitag. Anna Twardosz nie awansowała do finału.

Nika PrevcNika Prevc
fot. Tadeusz Mieczyński
Katharina SchmidKatharina Schmid
fot. Tadeusz Mieczyński
Selina FreitagSelina Freitag
fot. Tadeusz Mieczyński

W pierwszej serii konkursowej Nika Prevc odleciała rywalkom. Obrończyni Kryształowej Kuli uzyskała odległość 138,5 metra i na półmetku rywalizacji wyprzedzała drugą Katharinę Schmid (123 m) o 11,6 punktu. Trzecie miejsce zajmowała Selina Freitag (135,5 m) przed Lisą Eder (130 m) oraz Ingvild Synnoeve Midtskogen (131,5 m).

Na szóstej pozycji sklasyfikowana została Anna Odine Stroem (125 m), siódmą lokatę zajmowała Eva Pinkelnig (127,5 m). Czołową dziesiątkę dopełniły reprezentantki Kanady - Abigail Strate (125,5 m) i Alexandria Loutitt (126,5 m) oraz Norweżka Thea Minyan Bjoerseth (125,5 m).

Anna Twardosz w swojej próbie wylądowała na 103. metrze i zakończyła swój udział w inauguracyjnym konkursie indywidualnym na trzydziestym piątym miejscu.

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 16., 15., 14. i 13. platformy startowej. Za nieprzepisowe kombinezony zdyskwalifikowane zostały Annika Sieff, Ema Klinec i Eirin Maria Kvandal.

W finale Nika Prevc potwierdziła swoją wysoką dyspozycję na starcie sezonu. Słowenka wylądowała na 138. metrze i tym samym odniosła ósme pucharowe zwycięstwo w karierze z przewagą 22,3 punktu nad drugą Kathariną Schmid (129,5 m). Na najniższym stopniu podium stanęła Selina Freitag (129,5 m). Czwarta była Anna Odine Stroem (133 m), a piąta Ingvild Synnoeve Midtskogen (125 m).

Na kolejnych pozycjach sobotnią rywalizację w Lillehammer ukończyły Eva Pinkelnig (130 m), Lisa Eder (118 m), Alexandria Loutitt (123 m) i Abigail Strate (121,5 m). Czołową dziesiątkę zamknęła Sara Takanashi (124 m).

Rundę finałową przeprowadzono z 13., 14. i 15. belki.

Pierwszą liderką Pucharu Świata pań w sezonie 2024/2025 została Nika Prevc (100 pkt.). 19-letnia Słowenka wyprzedza niemiecki duet - Katharinę Schmid (80 pkt.) i Selinę Freitag (60 pkt.).

W Pucharze Narodów pań liderują niezmiennie Niemki (375 pkt.) przed Norweżkami (311 pkt.) i Austriaczkami (252 pkt.). Polki z dorobkiem 50 punktów zajmują ósmą pozycję.

Z uwagi na niekorzystne prognozy pogodowe, nastąpiła zmiana w programie zawodów na niedzielę. Kwalifikacje kobiet rozpoczną się o 8:30, a zawody o 11:30.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Świata Pań >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Narodów Pań >>>

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (14133) komentarze: (24)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Bernat__Sola profesor
    @ms_

    Tak, OnlyFans to raczej nie jest nawet w pierwszej "30", jeśli chodzi o problemy dzisiejszej Polski.
    Jeszcze co do dzietności, to masz oczywiście rację. Wiele się mówi o żłobkach, mieszkaniach itd., ale prawda jest taka, że nawet w krajach europejskich, w których to trochę pomogło, dzietność jest i tak poniżej zastępowalności pokoleń. Więc może i coś tam by drgnęło, gdyby było więcej żłobków, ale najważniejszego czynnika - kwestii kulturowych - nie da się przeskoczyć. Dziś ludzie w dużo większym stopniu niż kiedyś nie chcą mieć dzieci, a do tego, tak jak pisałeś, panuje toksyczny klimat wokół ich posiadania, nawet ci, którzy chcą mieć potomstwo, obawiają się reakcji pracodawcy.

  • Lataj profesor
    @ms_

    Jestem pewien, że Korea Płd. ma najniższą.

  • ms_ weteran
    @Bernat__Sola

    No Orzeu mocno przesadził, może jakiś mały odsetek marzy o "karierze" na tej platformie, ale na pewno nie jest to większość, tak samo z chłopcami nie jest tak, że większość chce tylko szybkiego auta i życia w stylu Buddy (oczywiście chodzi o tego youtubera xd) a co do tych danych to chyba dotyczyło tylko poprzedniego roku, ale żadnego linka nie mam do tych badań, gdzieś tylko na youtubie kiedyś widziałem taki komentarz, ale też mi się wydaje, że Korea ma niższą dzietność od Polski, nawet jakbyśmy wzięli pod uwagę tylko 2023 rok.

  • Bernat__Sola profesor
    @Bernat__Sola

    *miało być: z nazwiskami na K

  • Bernat__Sola profesor
    @ms_

    Nie no, Korea Południowa na 100% ma niższą dzietność od Polski, bez przesady, tam jest grubo poniżej 1 dziecka na kobietę.

    https://en.wikipedia . o r g / wiki/List_of_countries_by_total_fertility_rate - wg tego Polska jest na 170. miejscu na 204 państwa i terytoria. Oczywiście wartość ONZ-owska jest wyższa od GUS-owskiej, tylko pytanie, czy nie jest tak także w przypadku innych krajów.

  • Bernat__Sola profesor
    @Orzeu_Zwisly

    Co za bzdury. Zamiast pisać o ewidentnym traktowaniu kadry kobiet z przymrużeniem oka przez PZN przez lata (na co nałożyła się konfliktowość pań z nazwiskami na PK) lepiej bredzić, że teraz w Polsce dziewczynki z podstawówki marzą o koncie na OnlyFans...

  • ms_ weteran
    @Lataj

    Z tego co widziałem to pod względem dzietności jesteśmy na czwartym miejscu od końca, w Europie gorzej jest tylko na Ukrainie, a globalnie to niższą dzietność ma jeszcze Japonia i Singapur z tego co pamiętam.

  • Lataj profesor
    @ms_

    To raczej sprawa priorytetów. W Afryce są inne i rodzi się tak dużo dzieci, nawet gdy nie stać na wychowanie ich. I to jest patologia. Ujemny przyrost naturalny jest charakterystyczny dla krajów rozwiniętych i postkomunistycznych. Do drugich się Polsza zalicza. Jak ideologie (np. że strach rodzić w tym grajdołku) się dorobi, to faktycznie dzietność niewielka. Mówi się, że jesteśmy na jednym z najniższych miejsc na całym świecie.

    Dodając do wątku wychowania, powielają się u nas właśnie wzorce godne postkomunistycznej RoZji. A bynajmniej nie poparcie dla starego zwyrodnialca. Chociaż pod tym względem jesteśmy od nich lepsi.

  • ms_ weteran
    @Lataj

    Jakby ktoś wprowadził takie kursy to dzietność by u nas spadła niemalże do zera. Śmieszy mnie to gadanie, że w Polsce rodzi się mało dzieci bo np. są drogie mieszkania, nie ma miejsca w żłobkach, prawo aborcyjne jest zbyt ostre XD a tak naprawdę chodzi o czasy w jakich żyjemy, dzisiaj większość ludzi, zwłaszcza kobiet nie chce mieć dzieci mimo, że kiedyś warunki mieszkaniowe, sytuacja gospodarcza była dużo gorsza to jednak dzieci rodziło się dużo więcej, ale wtedy świat wyglądał zupełnie inaczej, zresztą zauważcie w jakich krajach jest obecnie największa dzietność, a w jakich najmniejsza, w Afryce mamy taki dobrobyt, że rodzi się tak wiele dzieci? No chyba nie. W naszej cywilizacji dzieci są przedstawiane jako obciążenie, że jak ktoś ma np. 3 dzieci to już jest patologia itd. wprowadzane są jakieś durne ideologie i to jest główny powód dlaczego dzietność w krajach najbardziej rozwiniętych jest dużo niższa niż w bardzo biednych państwach gdzie nikt nie zajmuje się jakimś genderyzmem i innymi takimi [***]łami.

  • Rawianek profesor

    Ingvild Synnoeve Midtskogen zaskoczyła mnie swoją obecnością w top 5.

  • Lataj profesor
    @Orzeu_Zwisly

    A chłopy też nie myślą o zawalczeniu w klatce? Jak przemoc coraz częściej dla nich wydaje się czymś normalnym? Jak polscy rodzice nie są w stanie zaszczepić wartości, to u młodych ludzi w dorosłym życiu zmienia się hierarchia i przesuwa granica tego, co w dorosłym życiu jest dobre, a co złe. Niekoniecznie dzieci muszą być niechciane. Choć często są akurat problemy z planowaniem rodziny (sytuacja finansowa, zawodowa, edukacyjna, aborcyjna, ale także odmienne wartości), to wielu ludziom zależy tylko na przedłużeniu życia gatunku, ale też na tym, by pójść na disco, wypić parę szotów, rozpalić grilla, a innymi rzeczami w ogóle się nie interesuje. Co do pozostałych rzeczy, zgoda. Dlatego coraz poważniej rozważam, żeby kursy dla przyszłych rodziców były obowiązkowe.

  • Orzeu_Zwisly weteran

    Skoki kobiece w Polsce:

    Dlaczego nasze skoki kobiece wyglądają tak jak wyglądają, pomimo sporych nakładów w porównaniu do kilku innych krajów:
    Jest to tylko wypadkowa ogólnie mentalności kobiet i dziewczynek w Polsce, która jest wprost fatalna i nieporównywalna do innych krajów, może z wyjątkiem USA czy Rosji, ale oni mają jeszcze ilość populacji, która ich ratuje.

    W Polsce nie ma za bardzo więzów rodzinnych w nowych pokoleniach, ojcowie zazwyczaj są zupełnie nieobecni w wychowaniu, matki są puste i powierzchowne, rodzina nie przekazuje wartości, i o ile ma to wpływ na wszystkie dzieci, to na dziewczynki na pewno większe. Zamiast zaszczepić jakieś pasje, wartości i pewność siebie, dążenie do rozwoju, spełnienia itp. jak to ma miejsce np. na zachodzie (w większym stopniu, obserwuje to na co dzień), u nas dziecko raz że jest niechciane, to zazwyczaj wychowuje je telefon i internet.

    I teraz jak to się przekłada na sporty ogólnie: Dzisiaj dziewczynka w podstawówce nie opowiada o pasji, o tym jak chciałaby się rozwijać w jakiejś dziedzinie, o sensownych autorytetach itp., dzisiaj dziewczynki chcą jak najszybciej założyć OnlyFans, zawalczyć w klatce i zakręcić d. na klipach, natomiast chłopcy myślą tylko o szybkim aucie, sprzedawaniu dragów i scamowaniu ludzi w stylu buddy.

    Cierpliwości do uprawiania w ogóle jakiejś dyscypliny, w której trzeba się troche postarać, poczekać na rezultaty, przejść, przez trudy, włożyć serce itp. u młodych ludzi brak, skoro nie dają natychmiastowej popularności, zastrzyku dolara itp.

    I tak niestety u nas z biegiem lat będzie coraz bardziej, ponieważ nastąpił rozkład społeczeństwa.

  • Lataj profesor
    @Mucha125

    Przecież mówię, że trenerzy są problemem. Ale jeśli nasze nawet o łagodną krytykę się obrażają, to nie ma co się dziwić, że narty mogą panom czyścić. Też pomyślałem, że mizoginia w związku jest problemem. Dodam jeszcze, że Małysz był sceptyczny wobec kobiecych skoków, ale to dlatego, że nie ma na co patrzeć pod kątem wyglądu fizycznego. Sami sobie stworzyli te problemy, przez które jesteśmy w skokach kobiet pośmiewiskiem.

  • sheef profesor
    Statystyki konkursu

    8 zwycięstwo N. Prevc (14 podium w karierze),
    53 podium w karierze Schmid,
    4 podium w karierze S. Freitag.

  • Xander1 profesor

    Ależ formę ma Prevc. Damska wersja Małysza. Przeskakuje wszystkich jak tylko chce.
    Niemki świetnie zaczynają zimę, dwie na podium wskoczyły.
    Dobre otwarcie Kanadyjek. Dwie w 10, więc jest z czego atakować więcej. Maurer też zapunktowala.
    Japonki bez błysku. Liczyłem że Sara powróci do lepszych skoków, ale chyba już do tego nie dojdzie.
    Norwegowie mają kolejny wielki talent w postaci młodziutkiej Midtskogen.

    Sporo mocnych zawodniczek wypadło przez dyskwalifikacje: Klinec, Sefridsberger i Kvandal... więc te wyniki dzisiejszego konkursu nie są w stu procentach adekwatne.

  • Mucha125 profesor
    @Lataj

    Jak chcesz mieć wyniki jak masz trenerów co obrażają zawodniczki w tv? Albo szef pzn śmiał się z kobiet tylko dlatego że to są kobiety?
    Mentalność pzn jest główna przyczyną tragicznej sytuacji Polskich skoczkin.
    Dodatkowo PZN wywołał specjalnie kryzys przez który parę zawodniczek zakończyło kariery. A ta co jest zaślepiona w Kruczku w zawodach skacze gorzej niż w treningu.
    Ratuje teraz skoki kobieta co była poza kadrami to dużo mówi.

  • Franciszek doświadczony

    Miałem nadzieje ze coś u naszych ruszy do przodu. A jest tak jak było rok temu, Twardosz przechodzi kwalifikacje a reszta nie.

  • Lataj profesor
    @Adick27

    Przede wszystkim brak wstydu ze strony działaczy, że tyle pieniędzy na to idzie, a do tego te dziwne decyzje ws. trenerów. To przez nie nie mamy efektów. A teraz los im się odgraża tym, że nie mamy utalentowanych młodych.

    Ale co do krajów, które wystawiają zawodniczki, wcale wyraźnie lepsza od nas nie jest Słowacja. Powiedziałbym wręcz, że tam jest gorzej, ale oni nie mają infrastruktury.

  • Adick27 doświadczony

    W którymś łączeniu ze skijumping słyszałem, że nasze zawodniczki skakały w treningu za HS, nie mogę sobie tego wyobrazić, chyba, że wypuszczali je z pendolino.

  • Adick27 doświadczony

    Niesamowite, że te nasze dziewuchy skaczą już od paru lat i każda to absolutne beztalencie. Dodatkowo nie mają w sobie krzty refleksji i chęci wyciągania wniosków. Są butne, mało rezolutne a w dodatku nie mają poczucia wstydu, że inwestuje się w nie pieniądze, które są wyłącznie marnotrawstwem. Obraz nędzy i rozpaczy.

    Mamy najgorsze skoczkinie od lat ze wszystkich krajów wystawiających zawodniczki. O kilka klas lepsze są od nas kraje, które nie mają w sobie żadnej kultury uprawiania tej dyscypliny. Nie jestem w stanie tego zrozumieć.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl