PŚ w Engelbergu: Austriackie podium, triumf Tschofeniga

  • 2024-12-22 15:36

Daniel Tschofenig sięgnął po zwycięstwo w niedzielnym konkursie indywidualnym Pucharu Świata na Gross-Titlis-Schanze (HS140) w Engelbergu. Reprezentant Austrii triumfował po skokach na odległość 135 m oraz 137,5 m. Drugie miejsce zajął Jan Hoerl, a trzecie Stefan Kraft. Awans do finału wywalczyło czterech Polaków. Najlepszy z Biało-Czerwonych, Aleksander Zniszczoł był czternasty.

Daniel TschofenigDaniel Tschofenig
fot. Tadeusz Mieczyński
Jan HoerlJan Hoerl
fot. Tadeusz Mieczyński
Stefan KraftStefan Kraft
fot. Tadeusz Mieczyński

Od początku dnia problemem dla organizatorów zawodów w Engelbergu był zbyt silny wiatr oraz intensywne opady śniegu. Z tego powodu kwalifikacje rozegrano już przed południem. Początkowo zawody miały rozpocząć się zgodnie z wcześniejszą wersją terminarza, o 16:00.

W trakcie dnia warunki na skoczni uległy jednak pogorszeniu. Po trzech godzinach walki z naturą, konkurs kobiet został odwołany po skokach 48 z grona 55 zawodniczek. Problemy nie ominęły również zawodów mężczyzn. Z uwagi na potrzebę przygotowania skoczni do rywalizacji, pierwsza seria konkursowa została przełożona na 16:15, a następnie na 16:30.

Po pierwszej serii liderem konkursu był Daniel Tschofenig. Austriak poszybował na 135. metr i wyprzedzał o 2 punkty Stefana Krafta (135 m). Trzeci był Gregor Deschwanden (134 m), czwarty Jan Hoerl (130 m), piąty Maximilian Ortner (134 m), a szósty - Johann Andre Forfang (131,5 m).

Skład czołowej dziesiątki uzupełnili Karl Geiger (133,5 m), Timi Zajc (132 m) ex aequo z Kristofferem Eriksenem Sundalem (133 m) oraz Markus Mueller (128 m).

Awans do finału wywalczyło czterech reprezentantów Polski. Paweł Wąsek z wynikiem 123,5 metra zajmował osiemnastą pozycję. Dwudziesty pierwszy był Pior Żyła (120 m), dwudziesty piąty Aleksander Zniszczoł (120 m), natomiast dwudziesty siódmy Jakub Wolny (118,5 m).

Kamil Stoch po skoku na odległość 114,5 metra zakończył udział w konkursie na trzydziestej siódmej pozycji.

Lider Pucharu Świata, Pius Paschke (123 m) zajmował na półmetku rywalizacji dwudzieste czwarte miejsce.

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 16. belki startowej.

W finale Daniel Tschofenig poszybował na odległość 137,5 metra i tym samym odniósł drugie pucharowe zwycięstwo w karierze. 22-latek wyprzedził o 5,1 punktu Jana Hoerla (138,5 m). Na najniższym stopniu podium stanął Stefan Kraft (135 m), a tuż za nim uplasowali się Johann Andre Forfang (137,5 m), Gregor Deschwanden (136 m) i Maximilian Ortner (134 m).

Na siódmej pozycji zawody ukończył Kristoffer Eriksen Sundal (134,5 m), ósmy był Benjamin Oestvold (137 m), dziewiąty Karl Geiger (132,5 m), zaś dziesiąty Timi Zajc (129,5 m).

Awans na czternaste miejsce zanotował Aleksander Zniszczoł (134 m). Siedemnastą pozycję zajął Piotr Żyła (132 m), dwudziesty był Paweł Wąsek (122,5 m), a dwudziesty siódmy Jakub Wolny (123,5 m).

Pius Paschke w finale wylądował na 129. metrze i zajął ostatecznie osiemnastą pozycję.

Rundę finałową przeprowadzono z 16. i 15. platformy.

Liderem Pucharu Świata pozostał Pius Paschke (715 pkt.), który wyprzedza Daniela Tschofeniga (636 pkt.) i Jana Hoerla (631 pkt.). Osiemnasty jest Aleksander Zniszczoł (144 pkt.), zaś dziewiętnasty Paweł Wąsek (141 pkt.).

Na czele Pucharu Narodów znajdują się Austriacy (2771 pkt.) przed Niemcami (1921 pkt.) i Norwegami (1301 pkt.). Polacy z dorobkiem 595 punktów zajmują szóste miejsce.

Teraz na skoczków czeka świąteczna przerwa w startach w Pucharze Świata. Następnie przystąpią do rywalizacji w 73. Turnieju Czterech Skoczni. 28 grudnia odbędą się kwalifikacje do zaplanowanego na następny dzień inauguracyjnego konkursu na ORLEN Arenie w Oberstdorfie (HS137).

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Świata >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Narodów >>>
Zobacz aktualny ranking WRL >>>


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (60578) komentarze: (534)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • PauloXaver doświadczony
    @Mariusz_Lis

    Bez paniki. Już pisałeś te bzdury.

  • Manchutd93 początkujący
    @Seba Aka Krzychu

    Nawet równych warunkach? 🤣 haha nie wiem co Ty oglądales bo chyba nie konkurs w Engelbergu Dizsiaj

  • Mariusz_Lis bywalec

    Ja po raz kolejny trafiłem że to Zniszczoł będzie dziś najlepszy z naszych i był ;]
    I trafiłem ze Stoch będzie najgorszym. Nie trafiłem z Wąskiem Zyłą i Wolnym, bo stawiałem ze Wąsek będzie drugi z naszych a Wolny trzeci a tutaj Żyła byl drugim a Wąsek trzecim, Wolny czwartym. Ale nie zmienia faktu że dobrze mówiłem ze po dsq Żyły już tak pieknie skakać nie bedzie..

  • PauloXaver doświadczony
    @cavalierjan19

    Nie przesadzaj z tym "zrobieniem z nich" (Zniszczoła i Wąska) porządnych skoczków – co najwyżej średniaków, takie jest moje zdanie.

    Jeśli chodzi o krytykę takich zawodników jak Habdas, Juroszek czy Pilch, tu się z Tobą zgadzam – na razie prezentują poziom, który trudno nazwać obiecującym.

    Na dzień dzisiejszy TT wydaje mi się jedyną realną alternatywą, bo na coś lepszego niestety nie możemy sobie pozwolić.

  • Manchutd93 początkujący
    @Cinu

    Szczęsny bardzo dobrze komentowal skoki w TVP jak były

  • Mucha125 profesor
    @cavalierjan19

    Wąsek to już Horn mu zaufał. Juroszek to praca na lata, ale może coś z niego będzie. Zniszczoł to miał zawsze podobny poziom, a TT trochę podniósł go razem właśnie z Maciusiakiem

  • PauloXaver doświadczony
    @Swidrino

    Widzę, że masz świadomość, a nawet pewność, że to Horngacher przyczynił się najbardziej do obecnej sytuacji naszej kadry. Ale czy naprawdę można go za to winić? Przecież nie odpowiada za to, że nasze „Orły” się postarzali, a nikt wtedy nie oczekiwał od niego, że nagle wyczaruje nowe talenty. To po prostu nie było jego zadanie.

    W tamtym czasie nasi prezesi byli zadowoleni z bieżących sukcesów, a od Horngachera nie wymagano żadnej rewolucji w skokach. Wszystko działało dobrze na tamten moment, i właśnie na tym skupiano się wtedy najbardziej. Kogo to wina? Napewno nie Horngachera.

  • cavalierjan19 profesor
    @PauloXaver

    Pod wodzą Thurnbichlera Zniszczoł i Wąsek kończą pierwszy period w drugiej dziesiątce klasyfikacji generalnej, a my mimo to czujemy pewien niedosyt. Przez długi okres nie pokładano większej nadziei w zrobieniu porządnych skoczków z tych zawodników, a Austriakowi się to udało. Ludzie negatywnie go oceniają, bo geriatrii się udziela metryka. Bardziej jest sens czepiania się formy takich postaci jak Habdas, Juroszek czy Pilch.

  • Rawianek weteran

    Oestvold wreszcie pokazał w konkursie na jakie skoki go dać.

  • kubilaj2 weteran
    @Swidrino

    Zaplecze to poniekąd zaorał Tajner.
    @Xenkus - był jeszcze moment za Doleżala w 20/21, gdy faktycznie mogliśmy liczyć na bycie potęgą skokową

  • Xenkus profesor
    @Swidrino

    Zaplecze, zapleczem, a chyba każdy zapomina, że Polska za jego czasów stała się potęgą skoków z silną całą drużyną, a nie jednym czy dwoma dobrymi zawodnikami. Wcześniej mieliśmy czasy raczej takie jak obecne, Stoch czy Małysz jedynie walczyli o najwyższe laury.

  • Swidrino początkujący
    @PauloXaver

    Za to co Horngacher zrobił z naszym zapleczem nikt nigdy nie powinien rozważać jego osoby. Odnoszę wrażenie że mało kto ma świadomość, że to właśnie on przyłożył największą cegiełkę do tego że nasza sytuacja wygląda obecnie tak jak wygląda.

  • latarnik początkujący

    Kiedy sędziowie w końcu przestaną obdarowywać wybitnie świetnymi notami Jana Hoerla? Telemark zupełnie Ammanowski. W zeszłym sezonie dużo osób narzekało na Krafta, ale uważam, że on w porównaniu do swojego kolegi z drużyny ma cudowny telemark, a Hoerl nie...

  • Arturion profesor
    @majkiel

    Przed.
    A ponformował o tym red. Formela w listopadzie 2023.

  • majkiel doświadczony

    Dzisiejszy pierwszy skok Żyły to jedyny konkursowy poniżej 130 ;) Widać że jest w niezłej formie i wydaje mi się że jeśli T4S nie będzie loteryjne, to będzie najwyżej z naszych. Wąsek i Zniszczoł też są w formie, ale nie widać w nich potencjału np na top5, co u Piotra widać.
    A co do innych - szkoda Koudelki - tak niewiele brakło ;(

  • majkiel doświadczony
    @Stinger

    Nie wiem czy Orlen nie został sponsorem po ostatnim Turnieju Czterech Skoczni.

  • Stinger profesor

    Odpowiadając do wszystkich jednocześnie.

    To nawet nie wiedziałem. Jakoś tego nie zarejestrowałem. Nawet nie pamiętam żeby na skoczni w Oberstdorfie było coś co by o tym mówiło, że to teraz Orlen Arena.

    Może nie przyglądałem się za dobrze, nie wiem. W tym sezonie z ciekawości będę bardziej obserwował.

  • Radek95 doświadczony
    @PauloXaver

    Perspektywy na lepsze jutro podobno są (osobno dużo talentów) ale będzie trzeba pewnie ze 3 lata poczekać… no chyba że któryś z trójki Wasek/Zniszcozl/Wolny zalicza jakiś sezon życia

  • Arturion profesor
    @Bernat__Sola

    Podobno w zapowiedziach tv był Orlen.

  • PauloXaver doświadczony
    @Radek95

    Horngacher raczej nie wróci jako trener reprezentacji Polski. Jak wiadomo, jego ambicją było objęcie w Niemieckim Związku Narciarskim podobnej funkcji, jaką Alexander Stöckl pełni w Polsce. To świetny trener, ale decydując się na pracę z polskimi skoczkami, wiedział, że obejmuje drużynę będącą wówczas potęgą. Dziś, nawet gdyby zdołał poprawić formę zawodników takich jak Wąsek na poziomie Paschke na kilka konkursów, nie wpłynęłoby to znacząco na wyniki.

    Niestety, obecnie trudno sobie wyobrazić, by którykolwiek renomowany trener z zagranicy podjął się pracy z naszą kadrą. Brak perspektyw na lepsze jutro skutecznie odstrasza potencjalnych kandydatów.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl