„Paweł jest innym zawodnikiem" – Thomas Thurnbichler po konkursie w Oberstdorfie

  • 2024-12-29 23:08

Paweł Wąsek po raz pierwszy w sezonie uplasował się w czołowej dziesiątce konkursu z cyklu Pucharu Świata. Podczas rywalizacji na Schattenbergschanze (HS137) oddał skoki na odległość 137 oraz 130 metrów. 

– Pokazał swój normalny poziom, zaufał własnym umiejętnościom i wypadł bardzo dobrze  – powiedział trener polskiej kadry A. Co zmieniło się po sobotnich kwalifikacjach? – Chcieliśmy wytłumaczyć mu, że nie musi szukać czegoś specjalnego, podstawy muszą być prawidłowe. Próbowaliśmy podejść do tego tak, żeby on również zaczął w to wierzyć. Skorzystaliśmy także z pomocy Daniela, naszego psychologa sportowego.

Thomas Thurnbichler zwrócił uwagę na progres, jaki wykonał Paweł Wąsek na przestrzeni roku. – Paweł jest innym zawodnikiem. Wcześniej po niezbyt dobrych skokach w treningach tracił pewność siebie. W tym roku pokazał już kilka razy, że może to zmienić w następny dzień, tak właśnie zrobił dzisiaj.

Jakub Wolny, który wygrał pojedynek KO z Anttim Aalto, sobotni konkurs ukończył na 30. pozycji. Reszta podopiecznych 35-latka nie zakwalifikowała się do drugiej serii.

– Kuba poprawił się w stosunku do serii próbnej. To nie był jego najlepszy dzień i skoki, ale wciąż myślę, że dla niego start Turnieju Czterech Skoczni z dwoma skokami upewnia go, że ma dużo potencjału. Nie za dobry dzień, ale wciąż z punktami – powiedział austriacki szkoleniowiec. 

– Myślę, że Piotrek ogólnie czuł się dzisiaj dobrze, miał także solidne skoki treningowe. Stracił trochę równowagi na rozbiegu, wtedy skok wychodzi za bardzo z górnej części ciała. To jest coś, co widać szczególnie w tym roku — mały błąd nie kosztuje tyle, co powiedzmy dziesięć lat temu. Ze złym skokiem nie kończysz w trzeciej dziesiątce, tylko od razu wypadasz z walki. Myślę, że Piotrek musi zachować więcej spokoju w takich sytuacjach, nie próbować za bardzo. Mam nadzieję, a właściwie jestem pewien, że to osiągnie. Teraz dla niego liczą się pojedyncze konkursy, a nie klasyfikacja generalna, więc największa presja została zdjęta – wyjaśnił Thomas Thurnbichler. – Z Olkiem jest bardzo podobnie, trochę za dużo szukania. Myślę, że musimy skupić się głównie na jego mocnych stronach, czyli locie. Jeśli to opanuje perfekcyjnie, będzie mógł pozwolić sobie na drobne błędy w odbiciu – podsumował trener.

Zawodników czeka dzień przerwy, a we wtorek zmierzą się w kwalifikacjach na Grosse Olympiaschanze w Garmisch-Partenkirchen, których początek zaplanowano na 13:30.


Jagoda Karpińska, źródło: informacja własna
oglądalność: (10706) komentarze: (63)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Mariusz_Lis stały bywalec
    @atalanta

    aha to juz będę pamiętał ;]

  • Mariusz_Lis stały bywalec
    @Filigranowy_japonczyk

    A no tak w sumie to myliłem go z Biegunem jakoś ;] bo tamten to ma na imie Krzysztof. Jakoś mi pasują tak razem Sobczyk z Biegunem ;]

  • Arturion profesor
    @Man_of_the_Day

    Celnie to wypunktowałeś, ale nie oznacza to, że TT jest winny. Poczekajmy do końce sezonu, bo Zniszczoł może powtórzyć (a nawet przebić) zeszłoroczne wyniki. Wąsek te może być lepszy niż obecnie. Także Stoch i Żyła. A nawet Kubacki, choć teraz nic na to nie wskazuje. Natomiast z tym sprzętem, tudzież smarowaniem nart, coś jest na rzeczy.
    Ale latem byłą tu wiadomość, że PZN podpisał umowę z jakąś krakowską uczelnią. Może będzie lepiej pod tym względem. Ale to raczej nie będzie ten sezon.

  • atalanta weteran
    @Man_of_the_Day

    Nic nie zrozumiałeś.
    Jestem jak najdalej od prób usprawiedliwiania go. Przytaczam fakty, które przeciwko niemu świadczą. On się po prostu na to stanowisko nie nadaje. Jak tylko ktoś pod jego wodzą zaczyna lepiej skakać, TT od razu mnoży rady, zalecenia i wskazówki. Być może właściwe, jednak nie do zrealizowania przez zawodnika w warunkach konkursowych. Na to był czas w okresie przygotowawczym. Ale wtedy TT przeważnie nie było. Tak, naprawdę, ostatnie tygodnie okresu przygotowawczego są kluczowe, jeśli chodzi o wypracowanie techniki na skoczni.

    "Wtedy skoczków na pewno trenował sam Maciusiak"
    Zacytuję fragment wywiadu z Kubackim z października. Spytano go, z kim trenuje:
    "W większości z Maciusiakiem, o ile nie jest akurat oddelegowany do Szczyrku, czasami przyjeżdżał Thomas, są jeszcze trenerzy bazowi np. Klimowski, no i Topór pojawia się z kadrą B".

  • Man_of_the_Day stały bywalec
    @KapitanGrawitacja

    "(...) Geiger nachylił się do monitorka zobaczyć wyniki i wtedy ten jego kombinezon na wysokości brzucha wyglądał jak worek kartofli."

    Nie ma w tym nic dziwnego, ani nieprzepisowego. Jeśli przy zgięciu w pasie kombinezon może zgiąć się "do środka", czyli w kierunku brzucha, to równie dobrze może wygiąć się na zewnątrz (najczęściej za sprawą dość sztywnego zamka błyskawicznego). Można wtedy odnieść mylne wrażenie, że kombinezon jest luźny.

  • Man_of_the_Day stały bywalec
    @atalanta

    Podsumowując Twoje próby usprawiedliwienia Austriaka:

    1. TT zrobił w okresie przygotowawczym wszystko tak, jak należy.
    2. Niestety zabrakło go na jakiś czas. Ten czas oczywiście okazał się najważniejszy, decydujący i kluczowy.
    3. Wtedy skoczków na pewno trenował sam Maciusiak i na pewno wszystko spartolił, trwoniąc dotychczasowy wysiłek Austriaka.
    4. TT ma jednak dobre serduszko, więc ufa swoim współpracownikom bezgranicznie, nie dostrzegając, że ci stale sabotują jego pracę.
    5. Maciusiakowi ufa bezgranicznie, mimo że jeszcze rok temu był z nim skonfliktowany.

  • KapitanGrawitacja weteran

    Ja nie rozumiem jak to ciągle się u nas powtarza że fachowców od sprzętu mamy wyśmienitych, wcześniej Doleżal, później Hafele, teraz poniekąd mamy ich obu, a wciąż są jakieś problemy sprzętowe. Rok temu na starcie mieliśmy podobno zbyt sztywny materiał kombinezonów przez co ciężko było się naszym wygodnie poskładać na rozbiegu, a niby potem przez to rozregulowała się technika. Teraz znowu jest jakieś przebąkiwanie o sprzęcie. Powiem tak, o ile jestem w stanie uwierzyć w to że gdybyśmy mieli sprzęt na poziomie tego za czasów Horna to to pomogłoby takiemu Wąskowi dołożyć te brakujące metry i przesunąć się np. do top 6-8 to niestety ale sprzęt cudów nie zrobi i nie sprawi że nagle Stoch czy Zniszczoł będzie leciał wyżej nad zeskokiem albo że Żyła nie będzie wyglądał po wyjściu z progu jak porażony prądem...

    Swoją drogą nie wiem czy ktoś zauważył taki moment jak wczoraj po skoku, chyba w 2 serii Geiger nachylił się do monitorka zobaczyć wyniki i wtedy ten jego kombinezon na wysokości brzucha wyglądał jak worek kartofli. Moim zdaniem kiedyś zdecydowanie sprzęt nam pomagał i potrafiliśmy naginać przepisy na naszą korzyść, a od jakiegoś czasu zaczęliśmy w tej kwestii odstawać.

  • Roxor profesor
    @FJ

    Ja to wiem. Głównym problemem jest forma. Gdyby kilku zawodników skakało regularnie na tym poziomie +/- dziesiątego miejsca to wtedy zwalanie głównej winy na sprzęt byłoby bardziej zrozumiałe.

  • FJ stały bywalec
    @Roxor

    Rozumiem, nie zmienia to faktu, że nie jesteśmy nawet w grupie bezpośrednio goniącej za AUT-ami, a występów naprawdę przyzwoitych jak Wisła 2, jest tyle co kot napłakał. (właściwie to był ewenement) No i kombinezon nie sprawi, że amplituda między najlepszymi, a najgorszymi skokami Polaków na danej skoczni, przestanie wynosić nagle: 25-30 miejsc w tabeli na przestrzeni dwóch dni...

  • Roxor profesor
    @FJ

    Nie wiem na ile można brać to na poważnie, ale Zajc swego czasu twierdził, że kombinezon może dać nawet 10 metrów. A sprzęt to nie tylko kombinezon. https://www.skijumping.pl/wiadomosci/32409/timi-zajc-dobry-kombinezon-to-skok-o-dziesiec-metrow-dluzszy/

    Chociaż to pewnie jakaś skrajność, typu dajmy topowy kombinezon najsłabszym to od razu znacznie się poprawią.

  • FJ stały bywalec
    @atalanta

    Wiesz, ja myślę, że może dawać Austriakom nawet te 3-4 m. Masz oczywiście rację, że kombinezon sam nie skacze, wszak to, że Deschwanden robi nas w Klasyfikacji Narodów, to jest godne głębokich analiz i głębokiego smutku, natomiast mnie zastanawia, co Ci wszyscy nasi goście od sprzętu robili cały rok? Już w zeszłym sezonie odstawaliśmy podobno, i teraz też odstajemy? No to - w tym miejscu - nasuwa mi się pytanie retoryczne, ile czasu można tolerować wszechogarniającą fuszerę?

  • atalanta weteran
    @FJ

    Z tym Hafele to dobra koncepcja. Ostatnio wciąż gdzieś czytam, że kombinezony mamy nie takie jak trzeba.
    Taa... Kombinezon sam nie skacze, może pomoże zawodnikowi z topu uzyskać dodatkowo 1-2 metry, ale nie sprawi, że ktoś poleci dalej o dwadzieścia.

  • atalanta weteran
    @Orzel_z_Krokwi

    Absolutnie to nie była obrona, tylko stwierdzenie faktu. Bo to, że TT wciąż naiwnie wierzy w umiejętności, szczerość i dobre chęci swoich współpracowników, to jest fakt. Pewnie wierzy też, że prowadząc treningi, stosują się dokładnie do jego wskazówek.
    A o jakości tych wskazówek to już Zniszczoł wczoraj mówił. I rok temu Kubacki, prawie to samo.

  • FJ stały bywalec
    @atalanta

    No cóż, Noelkego poświęcił dla ratowania własnego tyłka. To teraz czas na Hafele(?), jednak wątpię, aby tym razem wieczne usprawiedliwienia, stały się asumptem do zatrzymania Thurnbichlera. Jeśli wyniki nie ulegną liniowej poprawie "na ten tychmiast".

  • Janekx1 weteran
    @Mariusz_Lis

    "Maciusiak jest świetnym polskim trenerem"

    Oj mogę dniami polemizować że wcale takim świetnym nie jest.

  • Janekx1 weteran

    Co jak co ale postęp Wąska trzeba docenić żeby tylko nie zgrywał puszczonego pawiana i ponownie uciekał od skakania na mamutach. A dopóki będziemy skakać w tak tragicznym sprzęcie to niestety więcej nie osiągnie Wąsek.

  • Filigranowy_japonczyk doświadczony
    @King

    "Imo TT i tak kiedyś trenerem Austriaków będzie kwestia kiedy." Nie byłbym tego taki pewien oni mają tyłu trenerów że stawiam że jest ktoś przed nim w kolejce. Chociażby ci którzy aktualnie pracują tam w kadrach.

    @SzeszkafanStocha to że jakikolwiek trener ma ważny kontrakt nie znaczy że nie można go zwolnić wcześniej.

  • Orzel_z_Krokwi początkujący
    @atalanta

    Ten komentarz to miała być obrona Thurna? Jeśli tak to jest to chyba najgłupszy argument broniący Thurna, jaki tutaj przeczytałem.

  • Filigranowy_japonczyk doświadczony
    @Mariusz_Lis

    Jaki Krzysiu Sobczyk? Grzegorz.
    A co do Maciusiaka to jest to dobry trener jak na Polskie warunki najlepszy jakiego mamy. Przy czym nie świadczy o jego wielkości a raczej o tym że konkurencję ma marną. Choć uważam że jak ktoś ewentualnie zastąpi TT to będzie to właśnie on.

  • atalanta weteran
    @Mariusz_Lis

    Asystentem TT jest Maciusiak. I tylko on.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl