PŚ Pań w Zao: Prevc wygrywa i zostaje liderką cyklu, życiówka Twardosz

@Xander1

Nicole pewnie nadal wychodzi z założenia, że skoro za Kruczka już było nieźle u Polaków (choć głównie u Stocha, bo Małysz to już z Lepistoe, a potem po zakończeniu kariery to Kamil głównie brylował, a pozostali dołączyli już dobrze po Soczi), to powinien ją rozwinąć lepiej.

@Konglomerat

Fakt, było to już parę lat temu. Przykro mówić, ale upadek Kingi na MP 2020 i zwichrowana psychika brutalnie przerwały pewną epokę w skokach narciarskich kobiet w Polsce. Wtedy była jeszcze szansa na naprawdę przyzwoitą drużynę gdzieś w 2023-2025 roku. W rezultacie, mamy 2025 rok, a sukcesem nadal każdy punkt PŚ, a sukces dekady (nie ironizuję, bo faktycznie kroi się rekord dekady 2021-2030 jak na razie) byłby, gdyby którakolwiek z dziewczyn zebrała łącznie co najmniej kilkanaście punktów w PŚ, nie mówiąc o -dzieścia czy -dzieści. A na to również szansa, bo jednak Muehlenkopfschanze nadal odstrasza pewną część zawodniczek, przez co już na etapie listy startowej wiadomo, że zapunktuje kilka słabszych zawodniczek.

Fajny wystep Ani. Oby tak dalej! Bachleda wykonuje dobra pracę. Szkoda ze ma do dyspozycji tylko Anie i Pole, bo Nicola nadal zapatrzona w Kruczka

Statystyki konkursu

12 zwycięstwo N. Prevc (21 podium w karierze),
3 podium w karierze Bjoerseth,
47 podium w karierze Pinkelnig.

@Deschwinchenkocki

Ja wiem, czy dziewczyny. Twardosz była 38. wtedy. https://www.skijumping.pl/wiadomosci/27640/ps-pan-w-oberstdorfie-hoelzl-znow-najlepsza-kinga-rajda-szosta/

Swoją drogą najbardziej zaskakuje fakt, że najwyższe miejsce Polki w historii PŚ jest na skoczni dużej, a nie normalnej. :)

@Pavel

No, właśnie. Raz wynik ponad stan, bo dziewczyny akurat trafiły formę, a tym bardziej chłopaki, przez co wieczni optymiści typu prezes Tajner przylepili tę łatkę. To coś jakby zbudować cały przysłowiowy Kraków w miesiąc.

@Bernat__Sola

Szok i niedowierzanie. :) Jedna załapała się na punkty i nawet zgarnęła 300 franków. Może w niedzielę coś dołoży i wyjdzie z tego na bilet w jedną stronę.

Cieszy mnie rozwój Bjoerseth. Lubię tą zawodniczkę, zaimponowała mi na Mistrzostwach w Oberstdorfie i od tego momentu była regularnie w top 10 ale jakoś nie potrafiła wskoczyć na to podium, co się udało w tym sezonie w Engelbergu, co powtórzyła w Sapporo i dziś w Zao. Życiowy sezon i powoli aspiruje do bycia liderką kadry Norwegii

Swoją drogą w duetach u kobiet mogły by być tak realnie jeszcze dwie reprezentacje Czech i Szwajcarii.

@Mariusz_Lis

Kinga Rajda, Oberstdorf 2020

Nie miałem okazji dzisiaj śledzić konkursu wracam ze szkoły i patrzę życiówka Twardosz wiedziałem ,że stać ją na miejsce 27-30. Taka wiadomość zrobiła mi dzień. Gratulacje dla Ani i miejmy nadzieję, że jeszcze nie raz wskoczy do 30 PŚ. Ale i tak brawo za życiowy sezon pod względem punktowym w PŚ.

@Fan_Kramer_Kriznar_i_Takanashi

no dziwne i bez sensu, jakby jej ustawili na 24 belkę to może by chociaż doleciała do 95% HS i dostała bonifikatę. Ona aż tak się boi dalekich odległości? Przecież to wygląda tak jakby spokojnie mogła deklasować konkurencję...

@Lataj

no to bede teraz bardziej zwracał uwage gdy nie będę miał pewności to zajrze w te kartki i archiwum ;]
A ty Bernat Sola sie nie obrażaj lepiej bo pewnie nie jeden blad tez popełniłeś ;]

Cóż jeżeli pan Bachleda dalej będzie z panną Anną odnotowywać takie fajniusie wyniki to jestem za pozostaniem jego na stanowisku głównego trenera kadry naszych pań lub jak kto woli skakajek czy skoczkiń.
Tylko inne coś nie są wstanie odnotowywać takich wyników jak Ania.

@Mariusz_Lis

Mariuszu, który twierdzisz, że jesteś lisem, właściwie to co TY gadasz? Twardosz nigdy nie była w karierze wyżej niż na 26. miejscu, a więc jej 24. lokata to życiówka. Nie będę powtarzał tego co inni, bo wiesz już, kto był w top 10.

Na przyszłość powinieneś rzeczywiście sprawdzać, co chcesz napisać. Weryfikacja jeszcze nikogo nie ugryzła. A nawet jak trollujesz, to niekoniecznie wiemy, kiedy to robisz, patrząc na poziom twoich komentarzy. I weź szczególnie to pierwsze zdanie tego akapitu do serca.

Największe zło skokom kobiet w Polsce zrobiło podium po pierwszej serii mikstu w Seefeld. Tajner tak się tym podniecił, że wywalił popularnego "Diabełka" i zatrudnił Kruczka licząc niewiadomo no co i później zaczęła się karuzela śmiechu od amatora trenującego kadrę pomiędzy występami w kombinacji na panu dziadku, który przyszedł tu przezimować pusty sezon, kończąc. Może jakby Bachleda spokojnie pracował to mielibyśmy teraz 3-4 jako tako punktujące zawodniczki ;)

@Bernat__Sola

Każdy ma prawo się pomylić.. ale do trolla to mi daleko ;] Pomyłki zdarzają się każdemu Tobie pewnie też..
Nie każdy ma przecież prawo pamiętać 6 miejsce raz na ruski rok zawodniczki i jeszcze pomylić Rajdę z Twardosz gdy one skakały razem często, to się zdarza ;] nie analizujmy czy ktoś jest trollem czy nie, tylko kibicujmy zawodnikom w skokach narciarskich..

@Filigranowy_japonczyk

rzeczywiście pomylilem ją z Rajdą, a przecież Rajda już nie skacze..
Muszę wcześniej zaglądać dokłądniej w wyniki bo z głowy piszę a już niektóre rzeczy zapominam..

Ogłaszam wszem wobec, że to, co wiele osób podejrzewało już latem, stało się faktem: Marcin "Diabełek" Bachleda skompromitował potężnego Haralda Rodlauera i jego niechęć do pracy z Polkami.

"sobota, 18 sty 2025, 10:39Konglomerat bywalec0
Niespodziewanie (lol) żenujący występ "skoczkiń". Ale jak pisałem, że jadą na wycieczkę do Japonii, to tu się niektórzy odgrażali, że są szanse na punkty. :)"

Jak tam, Stajenny, szok i niedowierzanie? ;)

Kiedyś rozumiałem obniżanie belki dla Kvandal ale dzisiaj nie rozumiem. Ani jednego skoku za punkt K a ten jej obniża i to o dwie. Do setnego metra i tak by nie doleciała, nic by jej się nie stało. Belka była za nisko a najlepsze jest to że chwilę po skoku Kvandal... jury podwyższyło belkę dla 3 najlepszych zawodniczek. W drugiej serii znowu trener przedobrzył i obniżył o 3. No bez przesady. Kvandal mogła i powinna być dzisiaj na podium. Zawsze może skrócić skok jak widzi że leci za daleko.