Forfang przekroczył rozmiar skoczni w Oberstdorfie. "Straciłem odrobinę kontroli"

  • 2025-01-24 19:15

Najdalszym lotem pierwszego dnia rywalizacji w Oberstdorfie poszczycić się może Johann Andre Forfang. Norweg w swojej kwalifikacyjnej próbie przekroczył rozmiar Heini-Klopfer-Skiflugschanze, osiągając aż 236 metrów. Jak przyznał po kwalifikacjach na antenie Eurosportu, utrata kontroli po lądowaniu poza rozmiarem skoczni nieco go przeraziła.

Johann Andre ForfangJohann Andre Forfang
fot. Tadeusz Mieczyński

Forfang już od pierwszego skoku spisywał się w Oberstdorfie świetnie. Po 226-metrowym locie zwyciężył w pierwszym treningu z niemal 20-punktową przewagą nad drugim Timi Zajcem, zaś w drugiej serii treningowej zajął 7. pozycję (205,5 m). Pomimo bardzo dobrej dyspozycji norweski zawodnik czuł respekt przed zmaganiami na obiekcie do lotów, o czym opowiedział tuż po kwalifikacjach.

- Przed pierwszym lotem byłem bardzo zdenerwowany. Loty narciarskie zawsze budzą strach, zwłaszcza teraz, gdy czuję, że jestem w dobrej formie - powiedział przed kamerami Eurosportu 29-latek.

Kwalifikacyjna próba była najlepszą tego dnia w wykonaniu skoczka z Tromsoe. 236-metrowy skok zakończył lądowaniem na dwie nogi ze sporym przysiadem, niemal dotykając powierzchni zeskoku.

- Mam świadomość, że może zdarzyć się coś takiego jak przy moim ostatnim skoku tutaj – straciłem odrobinę kontroli. To dało mi dużo frajdy, ale było też przerażające - podsumował Forfang w rozmowie z Kacprem Merkiem.

Podopieczny trenera Magnusa Breviga powalczy o swoje pierwsze w sezonie, a szóste w karierze pucharowe zwycięstwo już w sobotę o godzinie 16:30. Na 15:00 zaplanowano w Oberstdorfie serię próbną.


Piotr Bąk, źródło: Eurosport
oglądalność: (3337) komentarze: (1)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor

    Mały ten mamut.
    Ale ma być lepiej. Na Interii jest wypowiedź Pertile, której fragment brzmi tak:
    "Chcemy rozwijać również loty narciarskie kobiet, dlatego ważne jest, żeby niektóre obiekty mamucie nie stawały się większe. Ale mam nadzieję, że skocznia Copper Peak w amerykańskim Ironwood przejdzie odpowiednią renowację. Wiem, że trwają rozmowy w Harrachovie. Potrzebujemy wielkich obiektów, żeby w lotach narciarskich pojawił się progres."
    Ot, co. :-)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl