PK w Sapporo: Zwycięstwo Villumstada, Kot czwarty

@cavalierjan19

Racja, tam jest zjazd wielopoziomowy, ale to już zaczęło się już jakiś czas temu. Na razie wciąż pudruje to trzon kadry, który bynajmniej nie jest wiekowy, no ale wielkiego powodu do optymizmu na przyszłość to trudno tam obecnie szukać.

Ech, kolejny dobry występ, ale to Sato wywalczył miejscówkę w PŚ. Wielka szkoda, bo nie wiem, czy Kot teraz dostanie szansę startów w PŚ - duża konkurencja.

@dejw

Plus w PK ci którzy skakali w PŚ w tym sezonie również wypadają miernie (Jelar, Mogel). Bartolj zaś rok temu był o niebo lepszy, nawet jak w PŚ na jakąś znaczną liczbę punktów się to nie przełożyło.

Świetnie że Yukiya wywalczył limit. Teraz trzymam kciuki żeby po powrocie do PŚ parę razy zapunktował a wtedy jest bardzo duża szansa na powołanie na MŚ (ciekawe z resztą kiedy Japończycy ogłoszą skład, choć patrząc na to że zawsze robili to wcześnie to pewnej jeszcze przed Sapporo).

A co do Kota to on i tak dostanie szansę w PŚ, możliwe że już w Willingen. Natomiast jeśli pojedzie do Lake Placid i Sapporo i tam zapunktuje w każdym konkursie (dajmy na to że raz będzie w TOP 20 a reszta to trzecia dziesiątka) to jak uważacie, powinien być rozpatrywany jako kandydat do wyjazdu na MŚ czy jednak nie?

Fajnie że Kloc zapunktował, tak samo jak Zhen.
Mamy już 8 Amerykanów i 3 Chińczyków z prawem startu w PŚ
Szkoda że Sung woong Jang nie zapunktował.

@dejw

Plus Domen na dużej skoczni też może odpalić.

Mnie cieszy solidny występ Joniaka i Amilkiewicza. Czy 17 i 18 miejsce w PK jest szczytem ambicji? Oczywiście, że nie. Natomiast patrzę realistycznie. Dobrze, że ci juniorzy jeżdżą na zawody PK. Raz zapunktują raz nie, ale łapią doświadczenie. Jest postęp względem roku i to jest ważne. Pewnie na dużych skoczniach jeszcze oni tracą bardziej, ale w tym konkursie odległościowo nie wyglądało to źle.

Chciałbym, żeby Joniak i Amilkiewicz trafili do Thurnbichlera(Jeśli oczywiście nie zostanie zwolniony, bo różnie to może być). Kubacki i Zyła powinni trenować w grupie bazowej. Stoch ma swojego trenera. Wtedy Thurn ma Wąska, Zniszczoła, Wolnego, Joniaka i Amilkiewicza. Kot niech zostanie z Toporem, bo oni dobrze się rozumieją. Juroszka bym też dał do kadry B, ale to dlatego, że co sezon zaczyna w kadrze A i nie robi jakichś postępów. Trzeba stawiać na młodych.

@PabloEscobar

Kogoś tam sobie dolosują, to bez znaczenia, kto tam pojedzie na występy w treningach. Dla nich istotniejsze, że znowu skleja im się cała czwórka, a indywidualnie mają dwa działa do straszenia czołówki.

@dejw

I teraz tylko dylemat kto będzie przysłowiowym numerem 5 Słoweńców na Trondheim.

@cavalierjan19

Przeciętny to w tym przypadku eufemizm. Tutaj nie ma co owijać w bawełnę, oni są beznadziejni, zaplecze wygląda katastrofalnie, młodzi cofają się w rozwoju, a część już nawet szybko pokończyła kariery, a na domiar złego ich kopalnia talentów juniorskich przestała dostarczać kolejne diamenciki.

@cavalierjan19

Przeciętny to mało powiedziane. Janus całkowicie zaorał ich zaplecze a jedyni z niego którzy skaczą przywoicie to Oblak, który przegapił cały okres przygotowawczy i junior Jancar, który jest z kadry Bertoncelja.

No i fajnie że Yukiya zdobył limit i zobaczymy go za tydzień po dwuletniej przerwie w PŚ :)

Rzuca się w oczy dość przeciętny występ Słoweńców.

@Mariusz_Lis

To jest forum o skokach narciarskich. Nie mam nic do poczucia humoru, dobrze go mieć nawet tutaj ale to jest miejsce w którym przynajmniej powinno się rozmawiać o skokach narciarskich, a ty często piszesz bez sensu i wcale to śmieszne nie jest (już pomijam fakt o tym, że niby dzisiaj "stawiasz" na Tittela i to ma być śmieszne... dramat - to jest totalnie głupie j po co takie rzeczy pisać?) także wolę jego posty niż twoje poczucie humoru, które przynajmniej mnie wcale nie śmieszy.

@Stinger

Ja przynajmniej mam poczucie humoru a on nie..

Będzie ciekawie, "filigranowy Japończyk" wróci do PŚ i w całkiem sporej liczbie konkursów będzie miał okazję zabetonować sobie miejsce w betonowej kadrze Japonii na dłuższy okres czasu, nie sądzę, by udało mu się powrócić do swojej najwyższej formie, ale będzie to ciekawa rywalizacja na dalszych pozycjach w składzie. Z miejscówkami Mueller (zapewne zgodnie z oczekiwaniami sprzed periodu teraz wygryzie Fettnera i może na dłużej się zadomowi w składzie, a na pewno powalczy o MŚ) i Pedersen (ciekawe, jak przełoży formę na PŚ, w pierwszych 3 konkursach zlał wszystkich).

Kot nie przegrał miejscówki, tylko wygrał dobrą formę, oceniam pozytywnie, że jeszcze daje radę. Od młodszych warto oczekiwać więcej, choć Amilkiewicz poza wczorajszym pierwszym skokiem oddał solidne próby konkursowe, a Juroszek zaliczył bardzo udaną sobotę po kiepskich ostatnich tygodniach. Obaj na jakiś czas oddalili od siebie ryzyko wypadnięcia z top 50 CRL, ale w następnym okresie wypadnie Wolny i zastąpić go może chyba tylko Joniak, który w Japonii zdobył za mało punktów, by wskoczyć już teraz i zapewnić utrzymanie limitu w PK na dłużej.

@Mariusz_Lis

Świata tym komentarzem nie zbawił ale przynajmniej napisał coś logicznego i normalnego, a ty klepiesz trzy po trzy i się nie przejmujesz, że świata nie zbawisz.

@Kwakuu

Do Willingen to chyba Kot nie pojedzie, ale nie sądzę, by drugi rok z rzędu ekipa weteranów z kadry A w komplecie jechała do Sapporo i to jeszcze na niedługi czas przed MŚ, takie obwożenie byłoby głupie, już Żyła rok temu po konkursach w Japonii mówił, że nie ma ochoty jechać tam kolejny raz, wystarczy, aby poza nim jeszcze jeden zawodnik zwolni miejsce, a jako, że w tamtym czasie nie odbędzie się PK, Kot i tak mógłby powalczyć w CoC o EKSTRA MIEJSCÓWKĘ, a w Japonii wystąpić.

@dejw

Kubacki ma już obiecany start za najsłabszego, to jak Kot?

Wystarczyło lekko nastraszyć Muellera Bachlingerem, to ogarnął się i walnął dwa podia i na spokoju wykonał zadanie.
Pedersen po ładnej serii wygranych, ten dzisiejszy dzień już słabszy, ciekawe czy nie było to spowodowane awaryjnym, patrząc po niskich notach lądowaniem, przy bardzo mocnym przeciągu pod narty w finale II konkursu.
Limit dla Sato, więc humor gitówa. 😊😊 Oczywiście bardzo wątpię, by miał się okazać zbawianiem dla Japończyków i zaczął seryjnie punktować, to może być też i casus Naito z TCSu, ale dostanie tych kilka szans - w grze jest przebicie punktowych zdobyczy K.Sato i Sakutaro, co i może zagwarantować mu występy do końca sezonu w PŚ i start na MŚ i spokój w przygotowaniach do następnej zimy.
A Kot raczej i tak swoją szansę powinien dostać, patrząc na to jaki jest poziom polskiego numeru 5.
Podobna sytuacja dotyczy Leyhe.

A w ogóle, to dopiero po konkursach zauważyłem, że Austriacy przyjechali tu tylko w 5ciu, i bodaj po raz drugi z rzędu nie wykorzystują pełnej kwoty na Sapporo, co zaskakuje biorąc pod uwagę poziom ich zaplecza.