Jason Colby wznowił treningi na skoczni

  • 2025-01-30 19:35

Niespełna dwa miesiące trwał rozbrat Jasona Colby’ego ze skoczniami narciarskimi. 18-latek w ostatnich dniach ćwiczył na olimpijskim kompleksie Lysgaardsbakken w Norwegii, a już w lutym weźmie udział w domowych mistrzostwach świata juniorów w narciarstwie klasycznym. Faworytem imprezy w Lake Placid będzie jego rodak, Tate Frantz.

Jason Colby sięgnął po pierwsze punkty Pucharu Świata w karierze już w pierwszym starcie sezonu 2024/25. Wszystko działo się w Ruce, gdzie zawodnik zza oceanu wywalczył 28. miejsce. Niespełna tydzień później Amerykanin musiał odłożyć część planów związanych z występami w dalszej części zimy. Wszystko za sprawą bolesnej wywrotki, do której doszło podczas oficjalnego treningu na obiekcie im. Adama Małysza w Wiśle. Wskutek upadku Colby doznał złamania obojczyka, co wiązało się z operację i kilkutygodniową pauzą.

– Najlepiej byłoby móc powrócić na mistrzostwa świata juniorów w domu (w Lake Placid - przyp. red.) i być w stanie rywalizować tam na wysokim poziomie – mówił nam Colby w Wiśle.

Teraz stało się jasne, że Colby wykurował się na czas. Amerykanie ogłosili, że 18-latek znalazł się w składzie gospodarzy na tegoroczne MŚJ. Liderem zespołu ze Stanów Zjednoczonych będzie Tate Frantz, pochodzący z Lake Placid. 19-latek jest zdecydowanie najwyżej sklasyfikowanym juniorem Pucharu Świata 2024/25. Frantz otwiera trzecią dziesiątkę ogólnego zestawienia z dorobkiem 171 punktów. Skoczek z USA najlepiej prezentował się w trakcie inauguracji sezonu w Lillehammer, gdzie dwukrotnie był dziesiąty.

Amerykanów podczas MŚJ w Lake Placid będą reprezentować wspomnieni Colby i Frantz, a także Sawyer Graves, Henry Loher i Bryce Kloc. Po stronie żeńskiej będą to Josie Johnson, Sandra Sproch, Estella Hassrick i Kaija Copenhaver.

Światowy czempionat w Lake Placid (11-16 lutego) na skoczni HS100 zostanie poprzedzony zawodami z cyklu Pucharu Świata (6-9 lutego) na obiekcie HS128. Tej zimy gospodarze zawodów będą mogli wystawić do rywalizacji aż ośmiu swoich reprezentantów. Prawo startu pośród elity mają bowiem Erik Belshaw, Kevin Bickner, Jason Colby, Decker Dean, Tate Frantz, Casey Larson, Andrew Urlaub i Bryce Kloc, dla którego start w ojczyźnie byłby debiutem w zawodach najwyższej rangi.


Dominik Formela, źródło: facebook.com/USANordic
oglądalność: (1755) komentarze: (8)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • PabloEscobar początkujący

    Ci Amerykanie to mogą mieć niezłego pecha z brakiem czwartego do drużyny na MŚJ bo Frantz, Colby, Kloc brzmi jak kandydat do strefy medalowej a brakuje niestety tego czwartego na dobrym poziomie.

  • Lataj profesor
    @Mucha125

    Jak przebrnie przez kwalifikacje, to też

  • Mucha125 profesor
    @Arturion

    Jeśli przejdzie kontrolę sprzętu

  • Arturion profesor
    @Joorny

    Najprawdopodobniej tak.

  • Joorny stały bywalec

    Czy to znaczy, że Colby wystartuje w PŚ w USA ?

  • Arturion profesor
    @Andromeda38

    Jeszcze niedawno skakał jak kloc a teraz już ma prawo startu w PŚ. Jak ten czas leci! ;-)

  • Andromeda38 początkujący
    Kloc

    Całym sercem za Klocem!

  • Arturion profesor

    No więc wystartuje, ale formy wysokiej mieć nie musi. Za to Franz to jeden z murowanych faworytów.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl