Kontrowersje wokół stroju Timiego Zajca. "Zaczęliśmy dobrze skakać, więc musieli coś z tym zrobić"

Sztywny hicior ten Zajc. Powiedział wyraźnie, że ***** FIS, skoro kontrole sprzętu są nie do końca sprawiedliwe. Przepisy są jednak niezbyt szczelne.

@ms_
A mają być kombinezony wielkości nie namiotu, a dwóch?

Swoją drogą po co się chwalił, że dopiero jak ponaciąga kombinezon to jest odpowiedni. Teraz mogą jeszcze częściej kontrolować Słoweńców

@dervish

Nie została ocenzurowana, to pełna wypowiedź dla naszej redakcji :) Wspomniane cytaty są z rozmów dla innych mediów.

Ciekawe dlaczego wypowiedź Zajca została "ocenzurowana" z pewnego drażliwego wątku. ;)

W całości brzmiała tak:
"-Mamy naprawdę małe kombinezony, a niektórzy z innych kadr naprawdę spore, za duże. I teraz po lotach narciarskich, gdy zaczęliśmy skakać dobrze, potrzebowali coś zrobić. Myślę, że to główna przyczyna tego, co się dzieje "
"- Christian mówił mi, że mierzy wszystkich zawodników tak samo. Więc wychodzi na to, że tylko słoweńscy zawodnicy mają za duże kombinezony"
"- Zaczęliśmy konkurs bardzo dobrze, więc musieli nas zatrzymać. Wciągnęli Niemców na podium i dziś wygrali"

Parodia. Zajc i reszta zawodników po prostu robią sobie jajka z Kathola.

Słyszałem, że on sobie kombinezon naciągał do góry przed kontrolą.

@Nikt_ważny

No przez cały sezon to nie. Kombinezony są z elastycznych materiałów, skoczek w nim chodzi i skacze, oczywiste, że po jakimś czasie kombinezon się rozciągnie. To by dopiero były wałki jakby była jedna kontrola na początek sezonu a potem nic :).

Co do Żyły to wtedy FIS miał standartową wymówkę "nie ma pewności czy to ten sam kombinezon", teraz sami się podłożyli bo wprowadzili limit na ilości kombinezonów i wiadomo, że skoczek w obu seriach skacze w tym samym bo musi.

@Pavel

No niby każdy wie, ale FIS udawał, że tak nie jest. A Zajc wziął, udowodnił niezbicie i tym samym wysadził w powietrze cały system kontroli.

XD
A to nie pierwszy raz, kiedyś już Żyła tak skakał w drużynówce w tym samym kombinezonie po DSQ.

Absurdalne są te przepisy. Kombinezony powinny być sprawdzone przy czipowaniu, jak są dobre to powinny być dobre przez cały sezon i tyle. A jak ktoś zostanie przyłapany na kombinowaniu przy zaczipowanym kombinezonie, to dyskwalifikacja do końca sezonu i nikt by nie ryzykował.

@Kolos

Chyba każdy wie, że kontrola polega na odpowiednim ustawieniu się, jak popełnisz błąd to DSQ. Przepisy są dziurawe i nic ci na to nie poradzę.

No i właśnie dlatego uważam, że nie powinno być żadnych dyskwalifikacji za kombinezon bo tak naprawdę wszystkie te kombinezony każdego zawodnika mogą być przepisowe i nieprzepisowe jednocześnie, a wszystko zależy od tego jak się ktoś ustawi podczas kontroli, czy naciągnie kombinezon, czy zrobi to odpowiednio itp. już nieraz tak było, że ktoś skakał powiedzmy kilka weekendów w tym samym kombinezonie i nagle któregoś dnia w jednej serii dostawał dyskwalifikacje, a w drugiej serii miał ten sam kombinezon i już wszystko było ok, w polskiej kadrze też mieliśmy takie przypadki i to nie raz. Wolałem dawne przepisy, te sprzed kilkunastu lat gdy dyskwalifikacje za kombinezon zdarzały się bardzo rzadko i nie wypaczały wyników zawodów, a ta dyskwalifikacja Zajca śmierdzi tym bardziej, że dzięki niej Niemcy stanęli na podium w Willingen...

"Niektórzy w Pucharze Świata mają naprawdę obszerne kombinezony"

To najlepsza wypowiedź Timiego Zajca, szkoda że nie powiedział konkretnie o którą nację czy nacje chodzi. Choć my i tak wiemy...

@Pavel

To nagle stałeś się obrońcą FIS-u :) :)?

Bo jak dka mnie to FIS się kompromituje w jednej serii dając dsq a w drugiej serii wszystko jest ok... A kombinezon ten sam. I żeby jeszcze było śmieszniej to dsq poszło w pierwszej serii, a drugiej kombinezon był już dobry....

Zajc ma nie po drodze Willingen. Jak nie DSQ to skok 161 m.

Po skoku wyglądał jakby miał robić cieszynkę na Neumayera.

Komedia że mógł skakać z tym samym strojem, już na kontroli chipów powinien dostać NPS, ale w FiS absurd goni absurd

Wróg FiSu jest zawsze moim przyjacielem. Nie przepadałem specjalnie za nim ale będę musiał się przeprosić.

Zajc ładnie poddymił. Ale to akurat prawda, że Kathol zaczął ostro sprawdzać Słoweńców. Po tym gdy zaczęli sobie dobrze radzić na lotach w Oberstdorfie dał dsq Laniskowi i Kosowi a teraz jemu.

Jedyny nie boi sie mówić prawdy o tym bagnie. To już dawno przestał być czysty sport. Tak samo jak to mówi nasz kolega forumowicz Mariusz Lis czyli włoski pajac z krótkofalowka zabije tą dyscyplinę doszczętnie.

I co Zajc się chwali, że ma kostium niezgodny z regulaminem i dopiero jak go ponaciąga to jest odpowiedni? ;) Nieźle wkopał swoją ekipę, spodziewam się kolejnych kontroli ;)