MŚJ w Lake Placid: Dominacja Frantza na treningu, Tomasiak w czołówce

@Lataj

Jedyny chyba zawodnik z kraju bliżej równika w historii to Ugandyjczyk Dunstan Odeke (swoją drogą szkoda że rodzeństwo Maurer nie zdecydowało się reprezentować swojego rodzinnego RPA)

@Lataj

Z Kosmosu nie widać, ale przez Google street view pewnie jest podjazd. ;-)

@Przyjaciel_nart

Mają. Tylko jest ściśle dochowywaną tajemnicą, o której wiedzą jedynie rząd Tajlandii, ich związek, któremu podlega narciarstwo, sam Saendee, jego sztab trenerski i ochrona obiektu w Tajlandii, na którym trenuje. Teren skoczni jest cały zasłonięty, ale tak, że nie widać go nawet z kosmosu, dostęp do udogodnień treningowych tylko dla uprawnionych do korzystania z tego ośrodka, a wstęp jest surowo wzbroniony dla osób z zewnątrz. Media również nie mają dostępu, a za infiltrację terenu grozi 20 lat kolonii karnej w pobliskich Chinach.

@Mariusz_Lis

Skoczył na treningach 68 i 67,5 więc raczej przeskoczy

@Mariusz_Lis

Oni mają swoje szkolenie czy współpracują z jakąś nacją ?

@TheDriger

Tak, w Tajlandii pewnie też trenuje :P

@Mariusz_Lis

Krenek niczym nie zaskakuje.

Bardzo rzuca się w oczy start zawodnika reprezentującego Tajlandię. I to się nazywa egzotyka. To państwo położone akurat najbliżej równika, które pojawiło się na liście startowej. Nie tylko nigdzie wcześniej go nie widzieliśmy w tym sezonie, ale jeszcze w treningach skoków nie zajmuje ostatnich miejsc. Mało tego, jest z 2009 (jeden z najmłodszych uprawnionych, ale jeszcze może się poprawić), a do tego ma aktywne kody FIS w skokach, kombinacji i biegach. Uprawiał jeszcze piłkę nożną, chyba lekkoatletykę i nie wiem, czy nie kolarstwo. W każdym razie nazywano go wszechstronnym sportowo talentem. Ciekawe, co jeszcze wybierze.

Szkoda, że Kanadyjczycy nie złożyli drużyny na MŚJ. Mają jeszcze Crawforda, który nie startuje. Ciekawe, który skok Leachmana jest bliżej jego prawdziwej dyspozycji. Pozostając przy Ameryce Płn., zaskoczył Loher. Młodszy o rok od Gravesa, nie punktował w FC, gdzie startował tylko w Estonii, a tymczasem nie Sawyer, tylko on się objawił. Abstrahùjąc od Frantza, Colby też może zdobyć medal, ale oby ostatecznie trzy kraje były w strefie medalowej. Z kandydatów do krążków sprzed treningów najbardziej zawiedli Miziernych i Trunz. Zaskoczeniem mimo wszystko jest Mori. Drugi skok wywindował wysoko Kullmanna. W drugim treningu też wyżej Unglaube, ale on nie jest aż takim zaskoczeniem. Gartner już nie w takiej formie jak w AC albo nie był w stanie się zaaklimatyzować, ale przy 40 paru zawodnikach w FC by mógł zapunktować. Z austriackiego generatora szokująco nisko Poelz. Steinberger lepszy od Embachera i to jeden z bliźniaków może jeździć przez rok na PŚ. Na szczęście sprzęt Polaków dotarł, a pierwsze oficjalne skoki treningowe oddadzą w ramach serii próbnej.

ciekawi mnie ten Tajland ;] ciekawe czy 50 metrów z raz przeskoczy w konkursie bo w treningu wcale nie taki najgorszy ;] kto wie czy ten Tajland nie wyskoczy jak FILIP Z KONOPI ;]]

@CudnyAdas

Na YouTube oficjalny kanał FIS Ski Jumping.

@TheDriger

Taki z Tajlandii, że chyba od 3 roku życia w Finlandii mieszka :p

Franciszek

Franek idź stąd ;]

Czy ktoś wie czy będzie prowadzona transmisja?

@Deschwinchenkocki

Tak myślałam parę dni temu, ale teraz może być 2 AUT i 1 USA lub 2 USA i 1 AUT, oby były 3 nacje na podium.

Mnie najbardziej imponuje, start skoczka z Tajlandii. Wspaniała sprawa

Jak się dostaje stanowisko za osiągnięcia sportowe sprzed 20 lat, a nie za kompetencje, to szczerze nie wiem czego można oczekiwać.
Chłop umiał dobrze skakać i chwała mu za to, ale jest totalnym dzbanem jako Prezes.
Ale w sumie to problem większości związków sportowych, więc dopóki ktoś odgórnie tych legowisk leśnych dziadów nie zreformuje, to nic się nie zmieni.
A że tym wyżej też to pasuje, nie zmieni się nic nigdy.

@fraki

Dobrze wiedzieć chociażby na wypadek, gdyby np. Austriacy wpakowali się we trójkę na podium.

Tak czy inaczej, trudno będzie o dodatkową miejscówkę w Pucharze Świata, a nawet jeśli, PZN pewnie z niej nie skorzysta, tłumacząc się tak, jak zawsze.

Z Małyszem jest ten problem, że zapomina, że jest teraz prezesem, a nie specjalista w studio i jego słowa mają inną wagę. I tak jak ma rację w sprawie Stoeckla to powinien załatwić to w cztery oczy, a nie w wywiadzie.

@Dama_Karmelowa

W tej wypowiedzi Małysza jest ciekawa kwestia, chyba się tam przejęzyczył. Powiedział „ciężki wybór przed NAMI o to kto pojedzie na MŚ”. W sensie jak przed nami? To Małysz też powołuje tych skoczków? W Polsce można wiele zarzucić prezesowi PZPN ale chyba nikt nie wyobraża sobie, że Kulesza idzie i z Probierzem ustala skład. A tutaj mamy sytuacje, że prezes rano mówi, że jedzie 5 na MŚ a jego dyrektor wieczorem, że jednak 6 ;)

W wywiadzie mówi, że dajemy czas do MŚ po czym za chwilę wypala, że jest zawiedzony Stoecklem. I dzisiaj na chwile przed MŚ musi się tłumaczyć każdemu z tej jak to określają media „burzy”, którą wywołał.

I taki to właśnie jest pan prezes. Szkodzą mu wywiady to niech w ogóle ich nie udziela do MŚ.