Ursa Bogataj kończy karierę!

  • 2025-02-12 12:10

Mistrzyni olimpijska z Pekinu, Ursa Kriznar (z domu Bogataj) oficjalnie ogłosiła zakończenie sportowej kariery. Niespełna 30-letnia reprezentantka Słowenii pożegna się z kibicami podczas zawodów Pucharu Świata pań w Ljubnie.

O swojej decyzji Ursa Bogataj poinformowała na środowej konferencji prasowej przed zawodami Pucharu Świata pań w Ljubnie. Zawodniczka przed dwoma laty zdecydowała się na zawieszenie kariery, ale dopiero teraz oficjalnie zapowiedziała, że już nie wróci do zawodowego sportu.

- Wszyscy od jakiegoś czasu wiedzieliśmy, że nie będę już skakać. Ale w Ljubnie chcę jeszcze raz pomachać kibicom i tym samym oficjalnie zakończyć moją karierę - ogłosiła mistrzyni olimpijska z Pekinu.

- Moja kariera była ciekawa, bardzo trudna w jej środku oraz bardzo piękna na końcu. Nigdy nie wyobrażałam sobie, że tak się to wszystko potoczy - dodaje Słowenka.

Ursa Bogataj rywalizowała w Pucharze Świata od samego początku cyklu, zajmując dwudzieste miejsce w premierowym konkursie rozegranym 3 grudnia 2011 roku w Lillehammer. Na pierwsze podium Słowenka musiała czekać jednak ponad 7 lat, aż do konkursu w Ljubnie (8 lutego 2019), w którym wywalczyła trzecią lokatę.

Największe sukcesy w karierze Bogataj przypadają na lata 2021-2022. Kulminacyjnym momentem były XXIV Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pekinie, podczas których Słowenka wywalczyła dwa złote medale - indywidualnie oraz w rywalizacji drużyn mieszanych. Cały sezon Pucharu Świata 2021/2022 ukończyła na trzeciej pozycji, odnosząc trzy zwycięstwa - w Hinzenbach oraz dwukrotnie w Oberhofie. Ponadto Ursa zdobyła z drużyną srebrny medal mistrzostw świata Oberstdorf 2021, jak i triumfowała w klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix w 2021 i 2022 roku.

Kariera Słowenki została brutalnie przerwana 1 stycznia 2023 roku. W wyniku upadku w zawodach Pucharu Świata w Ljubnie, Bogataj uszkodziła więzadła krzyżowe w lewym kolanie. Mistrzyni olimpijska rozpoczęła proces rehabilitacji. Kilka tygodni później ogłosiła jednak zawieszenie kariery, gdyż spodziewała się narodzin dziecka.

Jesienią 2023 roku na świat przyszedł jej syn Timo, z kolei w czerwcu 2024 roku wyszła za mąż za Sandiego Kriznara, brata Niki Vodan. Od 1 lipca Ursa pracuje w Kranju jako trener skoków narciarskich.


Adam Bucholz, źródło: RTV SLO/informacja własna
oglądalność: (5774) komentarze: (14)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Jerzy Mrzygłód początkujący
    Ursa,

    Szkoda mi Cię, Niedźwiadku, mogłaś jeszcze poskakać...

  • Bernat__Sola profesor
    @Lataj

    W Alpenach jeszcze też sobie jako tako radzą, ale tak, u dziewczyn mają obecnie lepsze zaplecze.

  • Lataj profesor
    @Janeman

    Mimo to mają wciąż rozbudowane żeńskie zaplecze. Sytuacja odwrotna do tego, co mają w męskich skokach. Kilku skoczków na topkę, ale drugi i każdy kolejny garnitur praktycznie nie istnieje.

  • Janeman profesor

    Nawet nie wiedziałem, że do tej pory teoretycznie była jeszcze czynną zawodniczką.
    Nie śledzę skoków kobiet tak uważnie jak męskich, więc zapamiętałem ją głównie z rewelacyjnego występu na Igrzyskach, może też jako jedną z tej fali mocnych Słowenek które opanowały skocznie - jak się okazało na zaskakująco krótko.

  • Lataj profesor
    @SzeskaFanStocha

    Jedno i drugie.

  • SzeskaFanStocha stały bywalec
    @Filipinczyk

    Mi się wydawało, że ona została matką, a nie była kontuzjowana.

  • Filipinczyk stały bywalec

    Gdyby nie kontuzja w 2023 mogłaby by tyle osiągnąć

  • Lataj profesor

    Czyli nie odda pożegnalnych skoków, ale za to zostanie w jakiś sposób uhonorowana. Wiedziałem, że kariery nie kontynuuje. Poważna kontuzja, po drodze dziecko, małżeństwo z bratem Niki Kriznar (Vodan), w końcu trenerka. Dobrze, że więcej nie poskacze pod tym względem, że mogłaby się mylić z obecnie pauzującą zdobywczynią KK. Biorąc pod uwagę, jak podczas LGP dominowała, aż szkoda, że więcej nie osiągnęła, np. nie wygrała więcej konkursów PŚ. Ale już jest oficjalne potwierdzenie.

  • Matrixun doświadczony

    Jakiś drobny cień szansy na to, że wróci dopuszczałem (zwłaszcza po niewiarygodnym powrocie Rochas), ale teraz mam już pewność. Bardzo lubię Ursę i życzę jej owocnej pracy jako trenerka. Kto wie, może synek pójdzie w ślady mamy i za kilkanaście lat zobaczymy go na skoczniach świata.

  • KacpereQ_Ski_Jumping7312 bywalec
    @maciek0932

    Nie, powiedziała że już nigdy nie skoczy na skoczni. Po prostu pożegna się z kibicami

  • maciek0932 weteran

    Czy to znaczy, że w przerwie zawodów odda pożegnalny skok?

  • DomenPrevcFan bywalec

    Chyba czekaliśmy tylko na oficjalne potwierdzenie. W sumie może lepiej, że nie wraca, bo nie będzie się mylić z Križnar😅
    Będę ją a pewno pamiętać z niesamowitego występu na Igrzyskach w Pekinie, szkoda, że nie osiągnęła więcej w Pucharze Świata

  • Deschwinchenkocki stały bywalec

    Od momentu kontuzji, która wykluczyła ją ze skakania na dłuższy czas, tym bardziej było do przewidzenia.

  • SzeskaFanStocha stały bywalec

    Było do przewidzenia

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl