
To było naprawdę niezwykłe osiągnięcie. Przetrzebiona kontuzjami norweska kadra pań sięgnęła po mistrzostwo świata. Norweżki wyraźnie pokonały Austriaczki oraz Niemki. W składzie gospodyń znalazła się świeżo upieczona mistrzyni świata juniorów - Ingvild Synnøve Midtskogen oraz niewiele bardziej doświadczona Heidi Dyhre Traaserud.
Szczególnie senacyjny jest udział w tym medalu siedemnastoletniej Ingvild Synnøve Midtskogen.
- Nie słyszałem o Ingvild przed tym sezonem, powiedział szczerze dyrektor sportowy Norweskiego Związku Narciarskiego Jan-Erik Aalbu.
- Rozumiem to. Przed rozpoczęciem tego sezonu nie mogłam się pochwalić niczym szczególnym, więc się nie dziwię, byłam kompletną nowicjuszką. Ale teraz już pan dyrektor wie, kim jestem! – powiedziała gazecie VG uradowana złotym medalem Midtskogen.
- W końcu nam się udało. To było absolutnie fantastyczne – wszystkie świetnie skakałyśmy. Dziś wygrałyśmy dla wszystkich, których tu nie ma, takich jak Thea (Bjørseth - przyp. aut.). To absolutnie niewiarygodne, że udało nam się tego wspólnie dokonać - oceniła Anna Odine Strøm.
- Od początku do końca byłem zdenerwowana. Miło jest odnieść sukces, ale naprawdę fajnie jest doświadczyć tego jako część zespołu. To absolutnie fantastyczne, mówiła gazecie VG Heidi Traaserud. Oprócz Thei Bjørseth, kontuzja wyeliminowała tej zimy z rywalizacji również Silje Opseth.
19,4 punktu straciły do mistrzyń Austriaczki. - Poziom rywalizacji jest bardzo wysoki, to nie jest łatwy sezon – powiedziała podczas konferencji prasowej Eva Pinkelnig, która zapewniła sobie już piąte srebro na Mistrzostwach Świata. - Wygląda na to, że mam prenumeratę na srebra. Żartowałyśmy sobie ostatnio we własnym gronie o srebrnej Wendy Holdener (szwajcarska alpejka - przyp. aut.), teraz sama jestem srebrną Ewą - stwierdziła ze śmiechem Pinkelnig.
- Moje skoki mogły być trochę lepsze. Nie pokazałyśmy idealnych prób. Do złota nie brakło dużo, ale jednak brakło – powiedziała Julia Mühlbacher. - Na mistrzostwach najważniejsze są medale. W tym sezonie jest mi trochę ciężko na skoczni, więc teraz mogę być bardzo szczęśliwa. Każdy medal ma swoją wartość – powiedziała z kolei Jacqueline Seifriedsberger.
Brązowe medale powędrowały na szyje niemieckich zawodniczek. - Jesteśmy bardzo szczęśliwe. Pokazałyśmy dziś bardzo dobre skoki. Nie na tyle, by pokonać gospodynie, czy koleżanki z Austrii, ale na tyle dobre, by wystarczyło na medal - stwierdziła na konferencji po zawodach Katharina Schmid. - Myślę, że byłam bardziej podekscytowana, niż zdenerwowana. Tak się zwykle czuję, gdy walczę nie tylko dla siebie, ale dla całej drużyny - dodała Selina Freitag.
Konkurs drużynowy kobiet był organizowany podczas mistrzostw świata już po raz czwarty. Niemki zwyciężyły w 2019 i 2023 roku a Austria w 2021. Norwegia za każdym razem zdobywała brązowy medal. W końcu, przed własną publicznością wywalczyły złoty. Anna Odine Strøm brał udział we wszystkich czterech dotychczasowych konkursach.
Złoty medal skoczkiń zwieńczył w Trondheim wielki dzień dla gospodarzy. Najpierw w biegu łączonym panów zgarnęli wszystkie trzy medale, potem w kombinacji norweskiej złoto i srebro, i w końcu panie na skoczni również okazały się zwycięskie - drużynowo. Innymi słowy - dziś na mistrzostwach Norwegia zdobyła 6 medali na 7 możliwych (w tym 3 złote), oddając innym krajom tylko jeden brąz. Dodajmy, że wieczorne kwalifikacje skoczków wygrał Johann André Forfang - bijąc rekord skoczni.
Korespondencja z Trondheim, Marcin Hetnał
-
Lataj profesor
@ms_
Pamiętajmy także, że to dyrektor sportowy. Nie prezes całego związku. Tu więc tym bardziej dziwne, że nie kojarzył tej skoczkini.
-
ms_ weteran
Trochę to słabe i dziwne jednocześnie, że dyrektor sportowy nie wiedział przed sezonem kim jest Midtskogen. To trochę tak jakby Małysz nie wiedział kilka miesięcy temu kim jest np. Szymon Byrski. Chociaż pewnie w innych dyscyplinach Małysz już się tak dobrze nie orientuje jak w skokach i też pewnie nie kojarzy części zawodników.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się