MŚ w Trondheim: Nika Prevc ponownie najlepsza!

  • 2025-03-07 17:06

Nika Prevc złotą medalistką na dużej skoczni (HS138)! Mistrzostwa Świata w Trondheim kończą się tym samym podwójnym triumfem Słowenki. Srebro dla Niemki Seliny Freitag, brąz dla Norweżki Eirin Marii Kvandal. Serię finałową odwołano z powodu zbyt mocnych podmuchów wiatru.

Nika PrevcNika Prevc
fot. Tadeusz Mieczyński
Selina FreitagSelina Freitag
fot. Tadeusz Mieczyński
Eirin Maria KvandalEirin Maria Kvandal
fot. Tadeusz Mieczyński

W pierwszej serii konkursowej Nika Prevc odleciała rywalkom. Słowenka z 22. belki startowej poszybowała na odległość 134,5 metra i uzyskała notę 150,9 punktu. 14,2 punktu traciła do niej Selina Freitag (131 m) a 18,5 pkt.  Eirin Maria Kvandal (136 m).

Czwarte miejsce zajęła Eva Pinkelnig (126 m, 125 pkt.), piąte Anna Odine Stroem (120,5 m, 120,7 pkt.), a szóste - Lisa Eder (122,5 m 117,7 pkt.). Na kolejnych pozycjach sklasyfikowane zostały Nozomi Maruayama (128 m), Jacqueline Seifriedsberger (119 m) i Yuki Ito (120 m). Czołową dziesiątkę zamknęła obrończyni tytułu, Alexandria Loutitt (119 m).

Reprezentantki Polski po raz pierwszy w historii mistrzostw świata nie awansowały do serii finałowej konkursu indywidualnego na dużej skoczni. Trzydzieste drugie miejsce zajęła Pola Bełtowska (105 m). Trzydziesta szósta była Anna Twardosz (99,5 m).

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 28., 26., 24. i 22. belki startowej.

Drugą rundę rozpoczęto o 17:20, ale wzmagający się wiatr wymusił na organizatorach piętnastominutową przerwę po skokach zaledwie pięciu zawodniczek. Organizatorzy nie ukrywali jednak, iż dokończenie finału nie będzie łatwe.

- Warunki pogodowe będą się tylko pogarszać - stwierdził w trakcie transmisji Miran Tepes, asystent dyrektorki kobiecych zawodów, Chiki Yoshidy.

Ostatecznie około 17:45 zapadła ostateczna decyzja o odwołaniu serii finałowej. W momencie jej przerwania na prowadzeniu była Annika Belshaw, która skokiem na odległość 133,5 metra ustanowiła swój rekord życiowy.

Wyniki przerwanej II serii:
Lp. Zawodniczka Kraj Skok 1 Skok 2 Nota
1 BELSHAW Annika 108.0 133.5 187.2
2 RAUTIONAHO Jenny 108.5 122.5 161.0
3 DONG Bing 109.5 111.0 150.0
4 WESTMAN Frida 102.5 114.0 147.1
5 JENCOVA Veronika 105.0 67.0 73.3

Nika Prevc wyjedzie z Trondheim z trzema medalami - dwoma indywidualnymi złotymi i jednym srebrnym z konkursu drużyn mieszanych. Jedynym startem bez medalu był dla niej konkurs drużynowy kobiet. Słowenka jest zarazem pierwszą skoczkinią w historii, która na jednych mistrzostwach zdobyła dwa indywidualne złote medale. Warto tu jednak wspomnieć, że dwa konkursy kobiet na mistrzostwach świata odbywają się dopiero po raz trzeci.

Wcześniej w męskich skokach sztuki zdobycia dwóch indywidualnych złotych medali na jednych mistrzostwach świata dokonało pięciu zawodników - Bjoern Wirkola (Oslo 1966), Garij Napałkow (Wysokie Tatry 1970), Hans-Georg Aschenbach (Falun 1974), Adam Małysz (Val di Fiemme 2003) i Stefan Kraft (Lahti 2017).

Po raz czwarty w historii konkurs mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym został zakończony po pierwszej serii. Poprzednim razem takie sytuacje zdarzyły się w Lahti w 1989 (normalna skocznia mężczyzn), Libercu w 2009 (duża skocznia mężczyzn) oraz Oslo w 2011 roku (konkurs drużynowy mężczyzn na dużej skoczni).

Dla skoczkiń mistrzostwa świata w Trondheim dobiegły już końca. Teraz czeka na nie występ w tegorocznym turnieju Raw Air, który rozpocznie się w czwartek, 13 marca w Oslo. Tymczasem już jutro na skoczni Granasen (HS138) rozegrane zostaną zawody indywidualne mężczyzn. O 14:15 mają ruszyć kwalifikacje, zaś o 15:45 - pierwsza seria konkursowa.

WYNIKI KONKURSU:
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>


Adam Bucholz i Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (26600) komentarze: (56)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Jacobs_Andersen początkujący
    Top 10 All Time

    Mój prywatny ranking najlepszych skoczkiń w historii. Starałem się oceniać maksymalnie obiektywnie, choć zawsze to tylko "osobisty" ranking.
    1. Lundby
    2. Takanashi
    3. Vogt
    4. Iraszko-Stolz
    5. Sagan
    6. Prevc
    7. Schmid
    8. Hendrickson
    9. Pinkelnig
    10. Ito

  • ms_ weteran

    I na koniec kilka słów o komentatorze Pawle Ulbrychu. Nie spodziewałem się, że to on będzie komentował dzisiejsze zawody i powiem tak, bardzo ciężko momentami się słuchało tego co mówił, ciągle jakieś pomyłki, jakieś takie chwile zawieszenia bo zapomniał jak się nazywał np. Frenzel o którym zaczął mówić przy skoku Rydzeka. Ale przede wszystkim najbardziej irytuje mnie u niego brak wiedzy. Gdyby komentował Pieczatowski to od razu przy skoku Kapustika by powiedział, że to przede wszystkim skoczek narciarski, który w kombinacji startuje sporadycznie tak samo jak jego siostra, która również wystąpiła w mistrzostwach świata w Trondheim w obu dyscyplinach. Tak samo o Bjoernstadzie nic Ulbrych nie powiedział, że to jego ostatni start w karierze w kombinacji, a później od nowego sezonu przechodzi do skoków. Tylko jedynie się zastanawiał, że to chyba ostatni występ w karierze Bjoernstada. Pieczatowski od razu by o tym wspomniał przy jego skoku, tak samo pewnie Rudziński, a Ulbrych nawet nie wie takich rzeczy, tak samo nawet nie wie, że Kapustik startuje głównie w skokach. Porażka, że ktoś taki komentuje kombinacje norweską i inne dyscypliny. Więc jak ktoś narzeka na Błachuta, Korościela, Rudzińskiego czy Pieczatowskiego to niech posłucha komentarza Ulbrycha bo każdy z wymienionych komentatorów to przy nim niebo a ziemia. Już ten Juza jest dużo lepszy, bo mimo, że wiedzy też za dużej nie ma to przynajmniej nie myli się co chwilę jak Ulbrych.

  • ms_ weteran

    Riiber jest niemożliwy. Minuta i 14 sekund przewagi nad drugim Yamamoto po skokach, a zaraz za nim na trzecim miejscu Bjoernstad, który według niektórych był nazywany wczoraj przeciętnym kombinatorem czy nawet przeciętnym skoczkiem wśród kombinatorów. Kapustik skoczył dość daleko, ale miał świetne warunki, chyba najlepsze ze wszystkich i jest 26. Ciekawe czy przystąpi do biegu, czy jednak będzie wolał wystartować w kwalifikacjach w skokach. Polacy niestety słabo, liczyłem, że zwłaszcza Szyndlar będzie trochę wyżej, ale mocno wiatr kręcił, zwłaszcza na początku zawodów. Bjoernstada szkoda, że nie dostał wczoraj szansy w drużynie, ale Tiller gorszy wcale nie był a pozostała trójka była nie do ruszenia. W tym wywiadzie po skokach miał łzy w oczach, mógłby zdobyć medal na koniec kariery, ale o to będzie bardzo ciężko bo jednak biegow aż taki mocny nie jest, ale to byłaby piękna historia. On drugi, a Riiber pierwszy. Może też namówi Riibera, żeby też spróbował swoich sił w samych skokach. W takiej formie jak dzisiaj myślę, że miejsce w czołowej 10 wśród skoczków miałby pewne i pokonałby zapewne wszystkich polskich skoczków. A sam Bjoernstad ostatnio zaczął skakać w swoim dawnym stylu, znów na skoczni prezentuje się bardzo dobrze, a już różnie z tym bywało w kilku poprzednich sezonach.

  • Introverder profesor

    Nika Prevc - cicha, drobna, niepozorna, o twarzy dziecka killerka, która w powietrzu czuje się jak Michael Phelps w wodzie - przejście do fazy lotu coś niesamowitego! Tego przejścia w zasadzie nawet nie widać, bo od razu wydaje się ułożona do lotu! Skacze z lekkością podobną do Ryoyu, kiedy mu się zechce skoczyć na 100% i nie roześpi się zanadto po drzemce w górę wyciągu.

    P.S. Coraz bardziej mnie męczy w studio ten krasnal w czapce. I taką ma jeszcze trochę męczącą barwę głosu, może to subiektywne, bo mam dużą wrażliwość na niektóre tony osobiście.

  • Rawianek profesor
    @ms_

    Naszych też ma szanse wyprzedzić w biegu.

  • ms_ weteran

    A tymczasem Kapustik dzisiaj wystartuje w kombinacji norweskiej. Skakał już w serii próbnej teraz, tylko ciekawe co zrobi bo kwalifikacje w skokach i bieg do kombinacji są w tym samym czasie. Pewnie nie przystąpi do biegu, żeby wystąpić w skokowych kwalifikacjach. Chociaż kto wie, jego szanse, że awansuje do konkursu są marne, ale w kombinacji nawet w skokach teraz nie błyszczy, w treningach był w okolicach 30-40 miejsca w skokach i dzisiaj pewnie będzie podobnie, a po biegu pewnie skończy zawody na ostatnim miejscu, ewentualnie wyprzedzi Kazacha Ali Askara i raczej nikogo więcej. No może kogoś z Ukraińców jeszcze bo dwóch z nich fatalnie skacze, a biega też słabo. Wczoraj w drużynie stracili do pierwszych Niemców ponad 10 minut to z nimi Kapustik ma szansę wygrać, zwłaszcza, że po skoku będzie wyżej.

  • Seba Aka Krzychu profesor

    Nika sprostała oczekiwaniom na tych mistrzostwach bez dwóch zdań, zasłużony dublet. Bardzo udane mistrzostwa zaliczyła też Selina Freitag, dwukrotnie przegrała tylko z Prevc, która skacze w innej lidze.

  • DomenPrevcFan bywalec

    Wielkie brawa dla Niki, 8. wygrany konkurs z rzędu, 2. złoto, coś pięknego. Słowenia i Norwegia na razie konsekwentnie dzielą się zlotami, kto tę rywalizację rozstrzygnie w konkursie panów?

  • Oczy Aignera profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    Przypominam o istnieniu SMK. Ona jeszcze się nie podda tak łatwo.

  • Filigranowy_japonczyk weteran
    @Roxor

    To prawda, ją może też spotkać to co właśnie Takanashi czy Schlierenzauera, czyli po odniesieniu dużej liczy sukcesów w młodym wieku może spaść z formą i już nigdy nie wrócić na najwyższy poziom. W końcu Sara mimo, że nie jest jeszcze stara to jednak od kilku sezonów jest cieniem dawnej legendy.

    "A to były czasy, gdzie było niemal o połowę mniej konkursów."
    Z drugiej strony, poziom kobiecych skoków te 10 lat temu był dużo niższy. W końcu w początkach kobiecego PŚ skakano tylko na skoczniach normalnych. Do tego kiedyś spojrzałem na wyniki MŚJ kobiet i zauważyłem że czołówka PŚ wtedy to były praktycznie same juniorki.

  • Roxor profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    Z pewnością ma na to papiery, chociaż do tego jeszcze baardzo daleka droga. Dla porównania Takanashi przed skończeniem 20 lat miała... 44 zwycięstwa (mimo że urodziny ma przed rozpoczęciem sezonu) vs 15 Niki Prevc (ta może dorzucić jeszcze 2).

    A to były czasy, gdzie było niemal o połowę mniej konkursów.

  • Filigranowy_japonczyk weteran

    Ciekaw jestem czy Prevcowa da radę pobić rekord Takanashi w liczbie zwycięstw. Patrząc na to, że ma dopiero 20 lat to ma duże szansę.

  • Ottesen stały bywalec

    Jezys, ale one są marne

  • Shoutaro doświadczony

    Nie ma co odczuwać niedosytu z powodu tego, że Nika wygrała w jednoseryjnym konkursie. Druga seria, jeżeli nie byłaby farsą, tylko przypieczętowałaby jej zwycięstwo. A jeżeli miałaby być farsą - to tylko lepiej, że się nie odbyła. Jeżeli niedosyt, to tylko z powodu tego, że nie odbyła się walka o dwa pozostałe medale.

    No cóż, zostało nam to, na co tygrysy czekają najbardziej. Mam nadzieję, że i tu niemieckojęzyczni nie wygrają. Tak mi mówi wewnętrzny Polak.

  • skoczek2023 początkujący
    @Deschwinchenkocki

    Drużynówka na dużej skoczni podczas MŚ w Oslo też została zakończona po 1 serii

  • Deschwinchenkocki stały bywalec

    Jak jest forma, wygrywasz i loterię, i deklasując rywalki. Nika dzisiaj pod tym względem zaliczyła combo - wyniki loteryjne, ale skład medalistek sugerowałby konkurs bez większych zakłóceń. Niemniej, odnotować trzeba pierwszy jednoseryjny konkurs mistrzowski od Liberca 2009 i triumfu Andreasa Kuettela, jeśli dobrze pamiętam?

  • sheef profesor
    Statystyki weekendu - Trondheim (MŚ - HS 138; kobiety)

    Najdłuższy skok weekendu - 139,5m. Anna Odine Stroem (T1),
    Najkrótszy skok weekendu - 55m. Wiktorija Rulewa (T1),
    Dyskwalifikacje - Ingvild Synnoeve Midtskogen.

    Zawodniczka weekendu - Nika Prevc (Słowenia).

  • sheef profesor
    Statystyki konkursu

    3 medal MŚ (2 indywidualny) w karierze N. Prevc (2 złoty),
    5 medal MŚ (2 indywidualny) w karierze S. Freitag (2 srebrny),
    4 medal MŚ (1 indywidualny) w karierze Kvandal (2 brązowy (1 brąz indywidualny)).

  • ms_ weteran

    Tak dla porównania.

    Veronika Jencova - w tym sezonie O punktów PŚ i chyba dwa razy tylko przeszła kwalifikacje.

    Anna Twardosz - 67 punktów i 32 miejsce klasyfikacji generalnej.

    Przychodzą Mistrzostwa świata i co mamy:

    Jencova - 28 na normalnej skoczni i 30 na dużej.

    Twardosz - 29 miejsce na normalnej skoczni i 36 na dużej.

    No pięknie te mistrzostwa wyszły. Wiadomo, dzisiaj było trochę loteryjnie, ale nie zmienia to faktu, że te mistrzostwa dla Ani były tak czysto wynikowo bardzo nieudane.

    A co do Jencovej to swoim drugim skokiem potwierdziła, że dużo lepiej wygląda niż skacze ;) ale miło było ją zobaczyć w akcji, zwłaszcza, że akurat jej skoku z pierwszej serii jako jedynego w całych zawodach nie widziałem.

  • ms_ weteran
    @maciek0932

    O tym by trzeba było pomyśleć wcześniej, aż takich dokładnych prognoz wczoraj pewnie jeszcze nie mieli, a dzisiaj jakby zmienili harmonogram to już by było zbyt duże zamieszanie. Jak dla mnie jedna seria spoko, nawet nieźle się to oglądało mimo już tradycyjnego pajacowania z belką, ale wszystko poszło bardzo sprawnie. A jakby druga miała się ciągnąć jak flaki z olejem i miałyby być jakieś niebezpieczne sytuacje to bardzo dobrze, że to odwołali po pierwszej serii. Zresztą widać było jak tam wieje, żadnych szans na skoki już dzisiaj nie było.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl