FC w Zakopanem: 76 skoczków na starcie finału sezonu

Niech się Norwegowie nacieszą wycieczkami, póki się nie skończyły. Potem może być kłopot, bo trzeba zaciskać pasa. Będą też musieli poważniejsi gracze startować zamiast takich Węgrzynkiewiczów.

@Tomek88

A Gfrerer jak austriacki w swojej najpotężniejszej postaci.

@Kulas2468

Finansowanie jest słabe w Kanadzie, Czechach, Korei Południowej (można o nich wiele ciekawych rzeczy powiedzieć w biathlonie), Rumunii itp. Do tego potrzebne są odskocznie, żeby móc konsekwentnie funkcjonować i skakać + potrzeba trenerów, którzy sami dobrze skakali i mogą Cię czegoś nauczyć. Kanadyjczycy nie mają podstaw w dzieciństwie; nic nie można z tym zrobić.

Niemcom brakło jednego do składu (może się rozchorował). Z reprezentacji Niemiec czy Austrii to tylko pojedynczy zawodnicy w konkursie PK. A zapewne i Słoweńcy tak postąpią. Wszak patrząc z tych reprezentacji startował w poprzednich zawodach PK to tak może być. Francuzi, Szwajcarzy i inne słabe nacje mogą tak zrobić, że wystartują zarówno w FC jak i PK.
PS. Kazachów wystąpi więcej niż Czechów. Pewnie mają bliżej.

@Tomek88

W Râșnovie też tak robili, że najpierw był indywidualny, a potem mikst/duety.

Konrad Tomasiak najmłodszym uczestnikiem, Muminov się nie poddaje i walczy teraz w FisCupie. Super 4 dni się zapowiadają.

na konkurencyjnym portalu jest wywiad z Joniakiem że chciałby wystartować w Planicy na koniec sezonu. Szkoda tylko że tak mocno zjechał z formą. Ale dobrze że są chęci przynajmniej bo jakby był na poziomie chociaz np Juroszka to może i by u Thunbichlera "wymęczył" tą szansę w Planicy choć pewnie i tak by nic nie zdziałał bo Kubacki czy Wolny muszą jechać przecież.. pupile trenera

@Stinger

Dlatego tym bardziej dziwi, że duety są w niedzielę. Konkursy drużynowe rozgrywane w niedzielę to rzadkość, żeby nie powiedzieć anomalia. Z ostatnich kilkunastu lat przychodzi mi na myśl chyba tylko sezon 21/22 i drużynówka w niedzielę po TCS w Bischofshofen

Były jeszcze oczywiście drużynówki na zakończenie FIS Team Tour ale to miało związek z formułą turnieju

@Tomek88

No tak tym bardziej po tej aferze norweskiej w sumie można było wcale nie oglądać tego konkursu aczkolwiek sam skok Domena Prevca było warto.

Wracając jeszcze do Lahti to wiadomo, że zawsze PŚ jest priorytetem ale jeden indywidualny i to jeszcze jak ktoś nie może obejrzeć to jest dramat i praktycznie "stracony" weekend, a jest to tym ważniejsze, że to koniec sezonu więc następnej okazji nie będzie. Poza Planicą trzeba czekać 8 miesięcy.

@Stinger

No powinny być dwa indywidualne. A jak już na upartego chcieli jeden to obowiązkowo powinien być on w niedzielę. Nic nie mam do duetów, wręcz przeciwnie ale no nie w niedzielę. Napisałem że „oprócz Lahti” bo jednak PŚ zawsze jest dla mnie priorytetem chociaż oczywiście niższe ligi też śledzę

A jeszcze odnosząc się do tego, że prawie w ogóle nie obejrzałeś konkursu na MŚ. Wiadomo szkoda ale będąc szczerym nie był to wyjątkowo porywający konkurs. Wspomniałeś że najważniejsze 5-6 skoków obejrzałeś, tam było najwięcej emocji, reszta mocno średnia więc chociaż tyle :)

@Janeman

A jeszcze pewnie przyjdzie wiatr i będzie loteria. Nie dziwie się że tutaj organizują tylko jeden indywidualny

@Tomek88

PŚ w Lahti będzie mniej ciekawy niż PK czy nawet FC. Niestety ale brak dwóch indywidualnych w weekend to jest strzał w kolano tej dyscypliny. Drużynówka, duety czy nawet te nieszczęsne miksty mogą być ale jako trzeci (w sumie to pierwszy) piątkowy konkurs, a nie w zamian za indywidualny i to jeszcze w niedzielę kiedy przynajmniej w teorii najwięcej ludzi ma czas by konkurs obejrzeć.
Akurat mi w ten weekend wszystko jedno ale bywają weekendy gdzie po prostu w niedzielę mam większe szanse obejrzeć konkurs niż w sobotę dlatego też konkurs MŚ na dużej przegapiłem poza ostatnimi 5-6 skokami drugiej serii, a gdyby był w niedzielę to spokojnie obejrzał bym cały.

@Klimov

Dziękuję za odpowiedź. Szkoda że skoczkowie z tak egzotycznych reprezentacji szybko kończą kariery:(

@Filigranowy_japonczyk

To ostatnie nazwisko brzmi już jak najbardziej potężny norweski generator jaki można sobie wyobrazić :)

Ciekawy weekend się zapowiada. 4 dni z zawodami drugiej i trzeciej ligi. Liczna obsada w FC, w PK też powinno być nieźle. Będzie co śledzić oprócz Lahti :)

Tobias Haugelien - w wieku 25 lat (rocznikowo 26) debiut w zawodach Fisowskich.
Benjamin Pettersen - 25 lat, 6 występów w FIS Cupie, Najlepszy wynik 45 miejsce.
Sindre Trier Aslesen - 22 lata (rocznikowo 23), 4 występy w FC, najlepszy wynik 40 miejsce.

Norweski generator odpalił najcięższe działa.

@Shakyor

Ja będę oglądał FIS Cup. I pewnie większość fanów też.

Właściwie to w ten wekend bardziej interesują mnie zawody w Zakopanem (zarówno 2 jak i 3 liga) niż PŚ w Lahti, ze swoim bardzo ubogim programem i w niemal rostrzygniętym sezonie. W Lahti została już tylko rywalizacja pomiedzy dwoma austriakami o KK (tylko tyle i aż tyle), w Zakopanem będziemy mieli pełny przegląd zaplecza i oczekiwanie na jakieś promyki nadziei na przyszły sezon.

@Shakyor

Myślę, że druga seria będzie zależała od występu Polek.

@Shakyor

Fis Cup, choćby z tego powodu, że jest na ogólnie dostępnym TVP Sport, a Eurosport to jednak kanał kodowany, który nie każdy ma.