Twardosz bliska startu w finale Pucharu Świata

  • 2025-03-20 08:59

Wszystko wskazuje na to, że po raz pierwszy w historii reprezentantka Polski weźmie udział w finałowym konkursie kobiecego Pucharu Świata dla czołowej „30” sezonu. Mowa o Annie Twardosz, która w Lahti może skorzystać na nieobecności dwóch rywalek.

Salpausselkae (HS130) w Lahti jest ostatnim przystankiem Pucharu Świata kobiet w skokach narciarskich 2024/25. Na czwartek zaplanowano tradycyjny konkurs indywidualny z udziałem 40 zawodniczek, które zostaną wyłonione w kwalifikacjach, natomiast piątek to zawody dla czołowej „30” klasyfikacji generalnej kończącej się zimy.

Przed zmaganiami w Kraju Tysiąca Jezior najwyżej sklasyfikowaną z Polek jest mistrzyni naszego kraju – Anna Twardosz. 23-latka jak dotąd zgromadziła 67 „oczek”, punktując w ośmiu startach, co daje jej 32. pozycję w ogólnym zestawieniu.

– Czuć już trochę ten koniec sezonu i zmęczenie, ale ja jeszcze bardziej czuję taką ekscytację, że może uda mi się, jakimś cudem, załapać do tej trzydziestki i wystartować w ostatnim konkursie. Bardzo na to liczę – powiedziała nam Twardosz po konkursie w Oslo, gdzie zajęła 32. miejsce. Jednocześnie wydaje się, by którakolwiek z rywalek mogła wyprzedzić naszą rodaczkę przy okazji pierwszego z konkursów w Lahti.

Istnieje zatem duże prawdopodobieństwo, że Polka stanie na starcie finałowych zmagań na Salpausselce. Stanie się tak za sprawą absencji dwóch zawodniczek. Pierwszą z nich jest poważnie kontuzjowana Thea Minyan Bjoerseth z Norwegii, a drugą Agnes Reisch. W czwartek rano Niemiecki Związek Narciarski ogłosił, że skoczkini zakończyła sezon wcześniej, by dać odpocząć niedawno kontuzjowanemu kolanu.

Czwartkowe skoki pań w Lahti rozpoczną się o godzinie 14:30 czasu polskiego, na kiedy zaplanowano start oficjalnego treningu. Kwalifikacje ruszą o 16:10, a konkurs godzinę później. Piątkowe zawody finałowe zaplanowano na 14:50.

Program PŚ Pań w Lahti (HS130)

Czwartek, 20.03.2025
12:30 - Odprawa techniczna
14:30 - Oficjalny trening
16:10 - Kwalifikacje
17:10 - Pierwsza seria konkursowa

Piątek, 21.03.2025
14:00 - Seria próbna
14:50 - Pierwsza seria konkursowa

* wszystkie godziny według czasu polskiego


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5784) komentarze: (11)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kornuty bywalec
    Haha !

    Awansuje psim swędem ? Czy to aż taka satysfakcja ?

  • Stinger profesor
    @Bernat__Sola

    Dołek formy na pewno ma ale właśnie o to chodzi - odpoczynek i trening do MŚ, a zamiast być lepiej to było j wciąż jest gorzej.

    Marcin Bachleda ogólnie nie wygląda źle. Na pewno lepiej od Rodlauera ale organizacyjnie wygląda mocni średnio.
    A co do odpuszczeń w skokach kobiet to nie śledzę tego aż tak mocno ale do głowy przychodzą mi najbardziej Norweżki. One rzeczywiście odpuszczałyz szczególnie Kvandal ale reszta?

  • Stinger profesor
    @KibicOdLat

    To, że jedna odpuszcza nie oznacza, że Twardosz jest w TOP 30 PŚ, a tylko o to mi chodzi.
    I podobnie u panów, to że ktoś odpuści nie znaczy, że 36 w klasyfikacji generalnej Kuba Wolny wywalczył sobie to miejsce tylko skorzystał z okazji braku innych zawodników - to po pierwsze, a po drugie u panów na razie odpuścił tylko Oestvold bo reszta Norwegów zawieszona lub kontuzjowana (Granerud), a Mueller (lub inny Austriak) po prostu nie zmieści się w składzie.

  • Bernat__Sola profesor
    @Stinger

    Ania ma chyba niestety trochę dołek formy, ale gdyby wróciła do tego, co jeszcze niedawno prezentowała, to straty 7 pkt do Bodlaj i 9 do Kykkänen są do odrobienia.

    P.S. Bachleda szkoleniowo jakoś wygląda, ale organizacyjnie już tak średnio, gdyby Polki nie odpuszczały tylu zawodów, to myślę, że Twardosz na spokojnie skończyłaby w tym top 30. Inna sprawa, że w skokach kobiet w ogóle odpuszczanie zawodów bez powodu/z byle powodu jest modne i pod tym względem nasza kadra się nie wyróżnia.

  • KibicOdLat bywalec
    @Stinger Nie przesadzaj

    Po pierwsze jedna zawodniczka odpuszcza w przeciwieństwie do panów gdzie nieraz w Polanicy( i pewnie w tym roku też awans do finału w niedzielę daje nawet 38miejsce). Po drugie strata do Bodlaj 7pkt także sama może się znaleźć!

  • Stinger profesor
    @Xander1

    Szkoda tylko, że wystąpi nie dlatego że sama sobie to miejsce wywalczyła, a dlatego że rywalki odpuszczają. Mimo wszystko lepsze to niż brak startu ale pierwszej TOP 30 w klasyfikacji generalnej dalej nie będzie no chyba, że Anna Twardosz zdobędzie tyle punktów żeby awansować ale będzie to trudne.

  • Deschwinchenkocki stały bywalec

    Nie wiem, czy to na pewno jakiś gigantyczny przełom, ale z pewnością w końcu krok do przodu po tym, gdy parę lat temu wydawało się, że skoków kobiet w Polsce nie uda się w żaden sposób odbudować.

  • Klimov bywalec

    Twardosh na ostatnim starcie zdecydowanie znajdował się w czołowej 30-tce. Myślenie, że nagle Amerykanin zdobędzie 13 punktów, a Tvardosh nie zdobędzie żadnego punktu, jest głupotą. A potem Niemcy, którzy z powodu kontuzji mają więcej punktów. Dlatego Tvardosh z pewnością znajduje się w pierwszej trzydziestce.
    Jeśli chodzi o to, jak to w jakiś sposób zmieni i ulepszy skoki kobiet w Polsce, to nie. W Polsce Beltowska i Twardosz. To wszystko, może ktoś zostanie naturalizowany, ale to nastąpi później.
    Ogólnie rzecz biorąc, Twardosh ma potencjał, aby w przyszłym sezonie znaleźć się w pierwszej dwudziestce. Ogólnie zawodniczka nie jest zła, potrafi skakać, ale jej skoki są przeciętne.

  • Xander1 profesor

    No to Ania niemal na pewno wystąpi. No fajna sprawa, szkoda tylko że nie uda się skoczyć sezonu w 30.

  • majkiel doświadczony
    Historyczna chwila

    Bądź co bądź historyczna chwila. Czy to coś zmieni? Raczej nie, ale jest to mały krok na przód w kobiecych skokach w Polsce.

  • Lataj profesor

    Miałem pisać o pompowaniu balonika, ale jest duża szansa na występw finale sezonu. Jones musiałaby zgromadzić o 13 pkt więcej od Twardosz pod warunkiem, że nasza nikogo nie wyprzedzi w klasyfikacji. Będzie na mnie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl