Żyła za Kota na Letalnicy. „Kocha tę skocznię”

  • 2025-03-26 11:08

Sześciu polskich skoczków weźmie udział w ostatnich kwalifikacjach sezonu 2024/25, które zaplanowano na czwartkowe przedpołudnie. W Planicy szansę zdobycia kolejnych punktów tej zimy dostanie Piotr Żyła, który zastąpi Macieja Kota.

Trener Thomas Thurnbichler o wyjeździe Piotra Żyły do Planicy zdecydował jeszcze przed Pucharem Świata w Lahti. Pytaniem pozostawało, kogo 38-latek zastąpi w sześcioosobowej drużynie. Ostatecznie padło na skoczka, który zagwarantował naszej reprezentacji dodatkowe miejsce startowe na finałowy okres sezonu 2024/25.

– Maciek Kot kończy sezon, a Piotrek Żyła wskakuje do składu. Dla mnie było jasne, że pojedzie do Planicy. Wiemy, że kocha tę skocznię, jest świetnym lotnikiem – powiedział nam Thomas Thurnbichler, komentując powołanie dwukrotnego mistrza świata w skokach.

Oprócz Żyły, do Słowenii pojadą też Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł, Kamil Stoch, Dawid Kubacki oraz Jakub Wolny. Ostatni z nich, podobnie jak Kot, w marcu nie zdobył choćby punktu do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

– Dlaczego Kuba Wolny, a nie Maciek Kot? Chodzi o niedzielny konkurs finałowy w Planicy. Kuba ma realne szanse, aby wziąć udział w tych zawodach. Do tego wiemy, że pokazał już tej zimy kilka dobrych lotów. Dlatego stawiamy na niego – dodał austriacki szkoleniowiec.

Wszystko wskazuje na to, że w niedzielnym finale wystartuje pięciu Polaków. Stoch, Kubacki oraz Wolny, którzy plasują się poza czołową „30” sezonu, skorzystają na absencji Norwegów i Markusa Muellera.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4032) komentarze: (10)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Klimov bywalec

    Oceniam tylko na podstawie prób kwalifikacyjnych. Więc Wolny był naprawdę słabszy od Kota. Podkreśliłem to, ale Kot nie znalazł się w pierwszej trzydziestce, podobnie jak Vikirsunde nie znalazł się w pierwszej trzydziestce.
    W Planicy Wolny na ostatnim starcie znajdą się w pierwszej trzydziestce. A Kot nie może na ostatnim starcie znaleźć się w pierwszej trzydziestce. Prawdopodobieństwo, że Kot na pierwszych zawodach w Planicy znajdzie się w pierwszej trzydziestce, jest niezwykle niskie, biorąc pod uwagę, że gigantyczne skoki nie są dla niego odpowiednie. Volny natomiast radzi sobie lepiej niż Kot na gigantycznych trampolinach.
    Dlatego z każdego punktu widzenia bardziej efektywniej jest zabrać Wolny do Planicy niż do Koty.
    Gdyby Kot sprawdził się w Vikirsund i dostał się do czołowej trzydziestki, moglibyśmy go zdobyć. Tylko jego wyniki tam były słabe.

  • TheDriger doświadczony
    @Klimov

    Ja też oceniam po wynikach. Spójrz na Lahti dokładniej:
    1 trening - Kot 26, Wolny 53
    2 trening - Kot 27, Wolny 54
    Kwalifikacje - Kot 42, Wolny 51
    Konkurs - Kot 47, Wolny -

    Ewidentnie Wolny odstawał. Kot nie przełożył skoków treningowych na konkurs, ale Wolny ani razu nie wszedł do 50tki. Może się zdarzyć gorszy skok w kwali jak Zniszczołowi, ale nie takie coś bo to poziom Muminova powoli.
    Nie mam nic do Kuby, po prostu takie są fakty. I mimo tych wyników jedzie do Planicy skakać na limicie wywalczonym przez Kota

  • Klimov bywalec

    OK, spójrzmy na Lahti.
    Kubacki 30. miejsce, Kot 42. miejsce, Wolny 51. miejsce.
    Kubacki 23. miejsce i Kot 47. miejsce.
    Tu zwyciężył Kubacki, Kot skoczył mocniej od Wolnego, ale zajął 42. i 47. miejsce. Cóż, to nie jest przejście do pierwszej 30-tki, Kot nigdy nie dostał się do pierwszej 30-tki w tych 2 konkursach. Wolny i Kubacki w konkursie finałowym dostali się do czołowej 30-tki.
    No cóż, dla mnie jest oczywiste, że w drużynie powinni być Wolny i Kubacki, ale Kota nie. Cóż, gdyby Kot skoczył przynajmniej w pierwszej trzydziestce na Wikisundzie, można by się z tym spierać, ale skakał słabo. Kwalifikacje przeszedłem z trudem.
    Jestem bezstronny, każdego sportowca traktuję tak samo. Oceniam po wyniku.

  • Klimov bywalec

    Pisali tu o Vikirsund i lataniu na gigantycznych skoczniach narciarskich. Przyjrzyjmy się trzem sportowcom: Wolny, Kubacki i Kot. Cóż, wybierzmy najlepsze 2 z 3.
    14 marca Wolny 11 miejsce, Kot 38 miejsce i Kubacki 44 miejsce.
    15 marca, Wolny 36. miejsce i Kot 39. miejsce. W sumie w 1 konkursie wśród nich zwyciężył Wolny, Kot zajął 2 miejsce, a Kubacki zajął 3 miejsce.
    16 marca Wolny 31 miejsce, Kubacki 44 miejsce i Kot 47 miejsce. Oznacza to, że Volny był silniejszy zarówno w pierwszym konkursie, jak i w drugim konkursie. Ale Kubacki i Kot byli na równych warunkach. Tylko Kubacki ma szansę na miejsce w finałowej trzydziestce, a Kot nie. Czyli wybór Wolny jest oczywisty, Kubackiego też jest oczywisty.
    Szczerze mówiąc, nie rozumiem, dlaczego masz zły stosunek do Wolnego, dlaczego? Wystąpił silniejszy.

  • TheDriger doświadczony
    @Lataj

    Mimo wszystko Wolny jedzie dzięki Kotowi, i wcale nie każdy z top30 PŚ musi startować w tym finale, zwłaszcza z formą na poziomie Muminova. Thurn po prostu zawsze dobiera najpierw zawodników, a potem dopiero wymyśla tezę dlaczego tak postanowił którą ogłasza w mediach.
    Jego wybory są zazwyczaj nielogiczne i niesprawiedliwe.
    Nie pozostaje nic innego niż modlić się o cud, żeby Żyła wyprzedził jakoś tego Wolnego w generalce.

  • Lataj profesor
    @Klimov

    Tu nie chodzi o to, kto jest silniejszy, tylko kto jest wyżej w klasyfikacji Pucharu Świata. Wolny na mamutach jest z reguły silniejszy, ale Vikersund udowadnia, że bez formy nie może wywalczyć punktów na tego typu skoczni. Możliwe, że jednak na lepiej skonstruowanej skoczni skorzysta, ale tu trzeba się modlić, że jednak dobrze trafi ze swoimi skokami. Zapewne nie byłoby Kuby, jakby nie łapał się na ten moment do finału.

  • dervish profesor

    Jak zwykle ostatnio durna logika TT.
    Bez Kota tej miejscówki by nie było. Co Pan na to herr TT?
    Jak chcesz pan koniecznie zabierać Wolnego to trzeba było zabrać cała siódemkę. Każdy by skoczył swoje - na tyle na ile zasłużył.

  • Polska2025 początkujący

    O ile przez cały sezon miałem sporo zastrzeżeń do nominacji TT, o tyle na ostatni weekend sezonu moim zdaniem wybrał optymalnie i to się broni. Wąsek, Stoch, Kubacki, Zniszczol i Wolny mają szanse na finał sezonu, a Żyła dużo lepiej radzi sobie na mamutach od Kota. Oczywiście lepiej gdyby za Wolnego w beznadziejnej formie czy Kubackiego który ze swoimi obecnymi problemami na mamutach się męczy, pojechał ktoś inny. No ale z drugiej strony to finał sezonu i doceńmy to że co prawda psim swędem, ale mimo wszystko chłopakom uda się dostać do tej finałowej trzydziestki.
    Mam tylko nadzieję że po tak słabym sezonie Panowie jednak się postarają i będą walczyć, a nie tylko odbębnią swoje i będą paradować w fikuśnych okularkach.

  • Klimov bywalec

    Wolny ma właściwie prawie 100% szans na dotarcie do finału sezonu. Ale Kot nie ma takich szans. Dlatego oczywiste jest, kto jest silniejszy: Wolny czy Kot. Gigantyczne trampoliny nie są odpowiednie dla Kota. I dla Kubackiego też, ale jego szanse na finał są jeszcze większe niż Wolnego.

  • TheDriger doświadczony

    Zabieranie zawodnika, który w żadnym skoku w Lahti nie wszedł do 50tki tylko dlatego, że kiedyś oddał kilka dobrych skoków na mamutach i ma szansę się załapać do finałowego konkursu jest bardzo nad wyrost. Oczywiście Kot nie wykorzystał swojej szansy, ale chociaż umie wchodzić do top50 i kwalifikuje się regularnie do konkursów, czego o Wolnym powiedzieć nie można.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl