PŚ w Planicy: Triumf Austriaków, Polacy tuż za podium

  • 2025-03-29 10:18

Reprezentacja Austrii wygrała sobotni konkurs drużynowy Pucharu Świata w lotach narciarskich na Letalnicy (HS240) w Planicy. Podopieczni Andreasa Widhoelzla wyprzedzili zespoły Niemiec i Słowenii. Polacy w składzie: Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł, Kamil Stoch i Paweł Wąsek zajęli czwartą pozycję.

AustriacyAustriacy
fot. Tadeusz Mieczyński
NiemcyNiemcy
fot. Tadeusz Mieczyński
SłoweńcySłoweńcy
fot. Tadeusz Mieczyński

Reprezentacja Austrii znajdowała się na prowadzeniu już po pierwszej serii. Zdobywcy Pucharu Narodów liderowali już w pierwszej grupie po skoku Daniela Tschofeniga (231,5 m). Podopieczni Andreasa Widhoelzla chwilowo stracili prowadzenie po próbie Manuela Fettnera (213,5 m), ale najwyższą lokatę przywrócili Jan Hoerl (219,5 m) i Stefan Kraft (227 m).

Drugie miejsce na półmetku zajmowali Niemcy. Karl Geiger (228,5 m), Andreas Wellinger (226,5 m), Pius Paschke (215,5 m) i Markus Eisenbichler (223,5 m) tracili 10,3 punktu do prowadzących Austriaków.

Na trzeciej pozycji sklasyfikowana była reprezentacja Słowenii. Lovro Kos (216,5 m), Domen Prevc (228 m), Timi Zajc (214,5 m) i Anze Lanisek (221,5 m) mieli stratę 25,8 punktu do liderów.

Polacy rozpoczęli konkurs drużynowy od drugiej pozycji po próbie Piotra Żyły (231 m). Kolejny skok Aleksandra Zniszczoła (204 m) przesunął nasz zespół na czwartą lokatę, którą utrzymali Kamil Stoch (214 m) i Paweł Wąsek (217 m). Drużyna Thomasa Thurnbichlera traciła 25,1 pkt. do miejsca na podium.

Piąte miejsce na półmetku zajmowała Japonia, szósta jest Norwegia, siódma Szwajcaria, zaś ósme Stany Zjednoczone.

Na pierwszej serii rywalizację zakończyli Finowie (u których zdyskwalifikowany został Tomas Kuisma) oraz Kazachowie. Na pocieszenie nowe rekordy życiowe ustanowili Kasperi Valto (212,5 m) i Ilja Miziernych (180,5 m).

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 15. (gr. 1, 3 i 4) oraz 13. (gr. 2) belki. Skaczący w pierwszej grupie Daniel Tschofenig na życzenie trenera ruszał z 14. platformy.

W finale Austriacy nie pozwolili sobie odebrać zwycięstwa. Daniel Tschofenig (225,5 m), Manuel Fettner (219 m), Jan Hoerl (228 m) i Stefan Kraft (230 m) tym samym przypieczętowali trzeci z rzędu triumf swojej reprezentacji w Planicy.

Drugie miejsce utrzymali Niemcy - Karl Geiger (226 m), Andreas Wellinger (227 m), Pius Paschke (215,5 m) i kończący karierę Markus Eisenbichler, którzy w ostatniej próbie poszybował na odległość 223,5 m. Podopieczni Stefana Horngachera stracili do zwycięzców 29,1 punktu.

Faworyci do zwycięstwa, Słoweńcy, zamiast włączyć się do walki o wygraną, musieli bronić swojego miejsca na podium. Ostatecznie Lovro Kos (193 m), Domen Prevc (230,5 m), Timi Zajc (227,5 m) i Anze Lanisek (234,5 m) utrzymali trzecią pozycję.

Polacy rozpoczęli finał od trzeciej pozycji po locie Piotra Żyły (218 m), którą następnie utrzymał Aleksander Zniszczoł (226 m). W trzeciej grupie Kamil Stoch uzyskał 220,5 metra, ale dla Biało-Czerwonych oznaczało to spadek na czwarte miejsce, na którym pozostaliśmy po skoku Pawła Wąska (222 m). Nasi reprezentanci stracili 26,6 punktu do miejsca na podium.

Na piątej pozycji rywalizację ukończyli Japończycy, szóste miejsce zajęli Norwegowie, u których nowy rekord życiowy ustanowił Isak Andreas Langmo (220,5 m), siódma lokata przypadła Szwajcarom, z kolei ósma - Amerykanom.

Rundę finałową przeprowadzono z 17. i 16. platformy.

W nieoficjalnej klasyfikacji indywidualnej najlepszy okazał się Domen Prevc (228 m i 230,5 m) przed Andreasem Wellingerem (226,5 m i 227 m) oraz Anze Laniskiem (221,5 m i 234,5 m). Ósme miejsce zajął Piotr Żyła, trzynasty był Paweł Wąsek przed Aleksandrem Zniszczołem, z kolei szesnasty Kamil Stoch.

Po sobotnim konkursie drużynowym na prowadzeniu w turnieju Planica 7 umocnił się Domen Prevc (1142,7 pkt.), który wyprzedza Anze Laniska (1116,2 pkt.) i Andreasa Wellingera (1113,0 pkt.). Dziesiąty jest najlepszy z Polaków, Piotr Żyła (1050,7 pkt.).

W Pucharze Narodów liderują pewni zwycięstwa Austriacy (8204 pkt.) przed Niemcami (4397 pkt.) i Norwegami (3949 pkt.). Polacy z dorobkiem 1982 punktów zajmują szóstą pozycję.

Na niedzielę zaplanowano wielki finał sezonu Pucharu Świata z udziałem czołowej trzydziestki klasyfikacji generalnej sezonu. Na starcie ujrzymy pięciu Polaków - Jakuba Wolnego, Dawida Kubackiego, Kamila Stocha, Aleksandra Zniszczoła i Pawła Wąska. Początek zawodów w Planicy o 9:30. Godzinę wcześniej rozpocznie się seria próbna.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu i nieoficjalną klasyfikację indywidualną >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Planica 7 >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Narodów >>>

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (69489) komentarze: (329)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Introverder profesor

    Bardzo się cieszę, że Markus w ostatnim swoim konkursie z podium drużynówki i b. ładnymi skokami :). Zasłużył na to swoją udaną karierą.

  • Bernat__Sola profesor

    Czym innym jest niechęć do finału PŚ dla najlepszej "30" i proponowanie zmiany w zasadach, a zupełnie czym innym jest oczekiwanie od Kubackiego i Wolnego, żeby wyrzekli się przysługujących im na podstawie regulaminu miejsc w konkursie, aby naprawić błąd selekcyjny Thurnbichlera, albo, co jeszcze komiczniejsze, by ratować 10. miejsce Żyły w Planica 7 xD. I jeszcze do tego twierdzenie, że jak tego nie zrobią, to nie mają jaj...

    Zresztą, jak słusznie wskazał @majkel - oni właśnie dlatego pojechali do Planicy. Gdyby nie konkurs finałowy, to całkiem możliwe, że doczekalibyśmy się tego legendarnego już debiutu Juroszka na lotach.

  • zimowy_komentator profesor

    Dziś w nocy zmiana czasu, nie popełnijcie błędu jak ja rok temu (albo dwa lata temu - nie pamiętam). W każdym razie zacząłem konkurs od II serii :-)

  • KapitanGrawitacja profesor

    Niby mamy już marzec, a Austriakom nadal zimno w wiązania nart, przez cały sezon szczelnie opatulone. Ciekawe czemu hmm...

  • Seba Aka Krzychu profesor

    Bardzo ładne pożegnanie miał Eisenbichler, pożegnał się dwoma bardzo dobrymi lotami i miejscem na podium. Wielka szkoda, że nie wystąpi w jutrzejszym konkursie, nie wątpliwie będzie go brakowało nie tylko jutro, ale i w następnych sezonach. Austriacy kolejny raz pokazują jak potrafią nie trafić na główną imprezę sezonu, wszystkie drużynówki wygrane, tylko nie na MŚ, dokładnie tak samo jak przed dwoma laty.

  • Paweł39 weteran
    @PauloXaver

    Sam nie byłem jakimś zwolennikiem Wolnego i Kubackiego żeby tu skakali bo w formie są beznadziejnej, nawet nic by się nie stało jakby zamiast ich np Tomasiak i Juroszek tu startowali, łapali by doświadczenie na mamucie i kto wie czy nawet by lepoiej sie nie spisali od Kubackiego. Ale jak już są, to już niech startują, a nóz Wolnemu fartnie się z rozbiegiem wysokim i warunkami i odleci

  • Arturion profesor
    @asiuniab73

    Średnią punktową ma jednak wyższą. :-)

  • zimowy_komentator profesor

    Aleksander Zniszczoł wygrzebał się w tym sezonie z Pucharu Kontynentalnego. Sezon 2024/2025 jest pierwszym bez jego udziału w zawodach drugiej ligi. Dotychczas występował tam regularnie od sezonu 2010/2011 (czyli od początków kariery). Niemniej wciąż jest zagrożony powrotem, gdyż Kontynental zasysa jak odkurzacz, a Olek jest podatny na jego ciąg.

  • asiuniab73 początkujący
    @Arturion

    no tak Kamilka również pomijał .... żałuję ,że mogę co 15 minut dołączyć komentarz - ale....Kamil mimo wszystko miał więcej szans na zdobycie punktów....i jest to do udowodnienia nieprawdaż

  • Arturion profesor
    @asiuniab73

    TT nie tylko jego traktował niesprawiedliwie. Ale tak już w życiu bywa. Teraz zapewne będzie traktowany sprawiedliwie.

  • asiuniab73 początkujący
    @Arturion

    Przepraszam do Pana nie pisałam - owszem będzie miał szansę , wiadomo , jak każdy , ale w tym sezonie był traktowany niesprawiedliwie .... szanowny TT miał swoich ulubieńców którzy byli i tu i tam i nic nie pokazywali ....I to takie sprawiedliwe i miarodajne.... przepraszam ale uważam że nie....

  • Arturion profesor
    @asiuniab73

    Tę możliwość będzie miał. W przyszłym sezonie .

  • asiuniab73 początkujący
    @Paweł39

    Drogi Panie widzę jak bardzo Pan nie cierpi Piotrka i spoko , każdy ma swego faworyta , ale to ,że Piotr nie mógł za wiele ugrać warto sprawdzić w ilu punktowanych konkursach brał udział i niestety nie była to jego decyzja.... i dlatego uważam ,że powinien mieć możliwość poprawienia - w przeciwieństwie do pupilków TT....

  • Arturion profesor
    @Materna

    No i nie mogło punktować więcej niż czterech. :-)

  • PauloXaver doświadczony
    @Paweł39

    Chłopie w "czopce," Żyle nie farnął się skok na 230 metrów, ale Żyła to potrafi, w przeciwieństwie do Wolnego i Kubackiego. A jednak nadal twierdzę, że gdyby wysłali np. Kubackiego czy Wolnego zamiast Żyły na P.K., to Żyła uciułałby te punkty na 30., a ci dwaj skończyliby na 40. miejscu albo dalej.A słowo honor pisze się dużymi literami! I tak trzymaj.

  • Materna stały bywalec
    @Arturion

    Tak, ale "podskórnie" ma się odczucie ,że jednak drużynówka jest specyficzna i np. brak niektórych zawodników

  • Krulowiec bywalec
    @Skooczek07

    Nwm. Jeszcze dopinają listę bo Hayboeck podobno zrezygnował ze skakania jutro w konkursie i ma go zastąpić Muller. Hayboeck ma oddać tylko pożegnalny skok w przerwie pomiędzy pierwszą i drugą serią.

  • Paweł39 weteran
    @PauloXaver

    Ale przecież nikt nie bronił być Żyle lepszy od Kubackiego i Wolnego, dlatego nie startuje bo ci dwaj byli lepsi w tym sezonie
    Jak już są w Planicy to niech startują, maja zrezygnować bo Żyle fartnął się skok 230 metrowy z rozbiegu w lesie i wiatrem pod narty? Żyła też dostawał szanse, których nie wykorzystywał w PŚ

  • Skooczek07 początkujący

    Wiadomo kiedy będzie ogłoszona lista startowa jutrzejszego konkursu?

  • Arturion profesor
    @szczurnik

    O Nykanenie nie wspominając... ;-)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl