Domen Prevc nowym rekordzistą świata! "To było naprawdę łatwe"

@dejw

Prawilny rekord świata to 254,5 metra Domena Prevca.

291 m Ryoyu to eventova zabawa, pozostająca w kategorii "nieoficjalnej".

Ale niechcę n-ty raz zaczynać dyskusji o rekordzie świata.

@jma

Nie zupełnie. Związek lekkoatletyczny ma zasady uznawania rekordów, siła wiatru to jedna z nich. Więc żadne laboratoryjne warunki i sztucznie tworzona siła wiatru nie wchodzą w grę.

W czasie skoku Ryoyu żadne dmuchawy nie pracowały. Pod względem technicznym był to skok narciarski bez żadnych szczególnych wspomagaczy (po za ogromnym rozmiarem skoczni).

Niemniej nie może to być oficjalny rekord skoczni. Choćby że względu na brak nadzoru że strony FIS, niewiadonego systemu użytego do liczenia od odległości. Brak rywalizacji z innym zawodnikami itp.

Domen #łatwo Prevc.
Ty kozaku, dla Ciebie to było łatwe. Coś jak zwykły dzień w biurze. Wpaść na takiego mamuta, luźno rozje*ać, zrobić gigantyczne show i... nie wygrać przy tym konkursu. I uj z tym, bo i tak zostało się największym bohaterem dnia, o czym już przy pięknej wspólnej celebracji wydaje się, że zdawał sobie sprawę sam Lanisek.
Niemniej jak ja Cię Domen lubię i szanuję, tak z perspektywy szarego kibica powiem: nie, nie i jeszcze raz nie.
To nie było łatwe. Loty +250m w ostatnich latach to był ewenement - ile lat minęło od ostatniego takiego wyniku. Z 5, 6? Mija tyle czasu, tyle zgrzytania zębami, tyle pytań DLACZEGO nie ma przyzwolenia na łamanie ćwierćkilometrówki w locie, DLACZEGO nie dano takiej możliwości potwornie mocnemu rok temu Huberowi.
Cierpliwość kibica została wynagrodzona. Dzięki Ci Domen.

I choć osobiście uważam, że do prawilnego rekordu świata w locie wciąż brakuje 36,5 metra, tak show jakie stworzył ten słoweński szaleniec i jego wynik zasługuje na najwyższe uznanie, docenienie i splendor; nie mniejszy niż wyniki eskapady równie szalonego Japończyka w Islandii.

Trochę tak jakby w CERNie stworzono tunel ze specjalnym ciągiem i Ewa Swoboda przebiegłaby tam 100 metrów w czasie 8 sekund. Byłaby najszybszym człowiekiem na 100m, szybszym od Usaina Bolta. Ale nie byłaby rekordzistką IAAF, bo wynik został osiągnięty w warunkach poza sportową rywalizacją.

Kobayashi wykonał najdłuższy lot na świecie, ale uczynił to w stworzonych dla siebie warunkach, w których nie dane było skakać innym zawodnikom. Jego rekord jest imponujący jednak został dokonany w warunkach spoza sportowej rywalizacji a więc nieporównywalny do innych zawodników.

Reasumując, Domen jest rekordzistą Świata w długości skoku narciarskiego w sportowej rywalizacji.

@dervish

Tak sobie powiedziałem nieformalnie.

@Fan_ekipy_pod_narty

Rekord świata - Domen Prevc. Następnie, jeśli nie wiecie, Wasiliew skoczył w Vikirsund na odległość 254 metrów, ale nie wylądował; miał nieoficjalny zapis. Oraz oficjalne 253,5 metra Krafta w Vikirsund. Dopiero wtedy Kobayashi na 252 metry w Planicy.
Nie trzeba zatem mówić, że Kobayashi jest najlepszy i wszystko jest jasne. Jeśli chodzi o mnie, obecnie najlepszy jest Prevc. Jest zwycięzcą zawodów na trampolinach gigantycznych, posiadaczem rekordu świata wynoszącego 254,5 metra. Kobayashi dobrze skacze, nikt nie kwestionuje, ale na ten moment nie może się równać ze Słoweńcem.

@Jacobs_Andersen

Ale szanse są nierówne, a wiatr wieje inaczej i w różnych kierunkach. Szanse na pobicie rekordu nigdy nie są takie same. Po drugie, za bezpieczeństwo skoków odpowiada jury i nikt nie będzie ryzykował ze względu na 260 metrów, choć moim zdaniem na tej długości, maksymalnie 257 metrów, nie da się wylądować.
Jury musi myśleć o bezpieczeństwie. Dlatego słusznie postąpili, opuszczając ławkę rezerwowych, a Lanisek i tak wygrał. Oznacza to, że nie ma tu żadnych pytań.
291 metrów od Kobayashiego, to jego skoki nie objęte patronatem FIS, to nie jest rekord i nie jest nim jeden.

@dervish

No to czas powiększać mamuty

Ten spadochron w kroku to był modny w latach 90.

Powiem tak.
Rekord świata FIS-Domen
Rekord świata nieFIS-Kobayashi
Który jest dalszy? Kobayashi.
No to on jest ogólnym rekordem pod względem odległości.
Koniec tematu.

@Martyn

Niby racja, ale od kiedy FIS pozwolił jury zmieniać belkę w dowolnym momencie zawodów, to też trudno mówić o równych szansach w biciu rekordów. Red Bull zdecydował komu da szansę , tak jak sędziowie FIS decydują komu dadzą szansę przez belkę. Oczywiście, chwała Domenowi, który fenomenalbymi umiejętnościami i formą chyba trochę wykiwał dziś system. Ale już Laniszkowi nie dano na to szans (nie sądzę, żeby to zrobił, ale szansę powinien mieć). Czym to się różni od braku zaproszenia od Red Bulla? ;)

Wklejam to, co napisałem już pod innym artykułem, ale utonęło w gąszczu 1639594628 innych komentarzy.

"Dzięki osiągnięciu najmłodszego z braci Prevców Słowenia jest drugim krajem na świecie, skąd aż dwóch skoczków ma PB ustanowiony na 250 m lub dalej, ale także mamy jedyną rodzinę z dwoma zawodnikami 250+."

@orangebubble

Coś ci się pomyliło. Rekord Świata Domena nie jest rekordem z Ksiegi Guinessa to jest rekord świata według zasad organizcji FIS.

Powiem tyle

Rekord świata Guinessa jako najdłuższa w eterze odległość którą przeleciał na nartach człowiek - tak wyszło że jako jedyny wybraniec w jednoosobowych zawodach na skoczni HS300 z chyba maksymalnej i chyba jedynej belki - Joju Koba

Rekord świata Guinessa na skoczniach z homologacją FIS z belką ustawioną przez FIS do wiatru który akurat był na skoczni K200 HS240 - Domeno

Po prostu są różne kategorie rekordów świata - tak jak swego czasu 13 letni Klimek Murańka był rekordzistą świata na skoczniach dużych FIS w Willingen.

Od dziś to Domen jest rekordzistą świata.
254.5 m!
Mozna trawestować piłkarski hymn: "Ski jumping WR is coming home". ;)

@Joorny

FIS dzisiaj w transmisji oraz na wszystkich mediach społecznościowych pisze jednak o rekordzie świata - może zmienili podejście

Jestem bardzo ciekawy tego co pokaże Domen w przyszłym sezonie. I nie mówię tu tylko o lotach ale też potencjalnej walce o KK. Domen w przeciwieństwie do Zajca potrafi być bardziej stabilny i lepiej sobie radzić na LH, ten sezon może być też dla niego przełomem i sprawi że również nie tylko na lotach ale cały sezon będzie groźny.

Choć ja przyznam że ze Słoweńców największe szanse na Kulę moim zdaniem ma Lanisek. Jego potencjał maksymalny jest bardzo wysoki co pokazał ten sezon, w którym to mógł mieć spokojnie kilka wygranych więcej jednak niestety jego problemem była psychika. Pod koniec sezonu było jednak z tym dużo lepiej, dzięki czemu, wykonał sprint na 4 miejsce w generalce.

Nie ma czegoś takiego jak rekord świata - ze względu na bezpieczeństwo skoczków dawno, dawno temu przestano notować oficjalne rekordy.....

Nieoficjalny rekord FIS - 254,5 m - D Prevc 2025
Najdłuższy lot świata - 291,0 - R. Kobayashi 2024

Wysłać Domena na Islandię. W takiej formie 300m przekroczy przy pierwszym podejściu.

Zalety rekordu Domena:
-Letalnica okazała ostatecznie swoją wyższość nad pomniejszonym Vikersundem
-wróciła nadzieja na bicie rekordowych odległości w latach następnych, może nawet odrodzi się "wyścig zbrojeń", choć na ten moment nie można prorokować, co będzie dalej w Norwegii.
-rekord świata (czy jak kto woli, "rekord FISu") bez żadnych kontrowersji w kwestii podpórki, które były w przypadku Krafta
-no i najdalszym skokiem na mamucie (bo to, co stanęło w Akureyri to obiekt z kategorii "inne") nie jest już skok z upadkiem

I ja teraz nie chcę się kłócić "co jest rekordem" - swoje zdanie już wyraziłem. Ale gadanie, że Ryoyu (przy całym uznaniu dla niego - tu nie o jego osobę chodzi) jest lepszym lotnikiem, bo dostał raz wejściówkę od RedBulla, a Domen (lub ktokolwiek inny) nie, zakrawa o totalną śmieszność... albo zwykły trolling.