„Polska wróci na dobre miejsce” – Zniszczoł o zmianie szkoleniowca kadry
- 2025-03-31 22:07
Aleksander Zniszczoł
fot. Tadeusz Mieczyński
Aleksander ZniszczołAleksander Zniszczoł zakończył zimę 2024/25 w imponującym stylu – najlepszy wynik w sezonie w ostatnim dniu rywalizacji i 20. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Po finale w Planicy Zniszczoł nie ukrywał radości z powierzenia roli głównego trenera Maciejowi Maciusiakowi. – Moim zdaniem już dawno powinien być na tym miejscu – mówi 31-latek.
Skijumping.pl: Siódme miejsce w niedzielnym finale, 20. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Twój najlepszy wynik w sezonie przyszedł w jego ostatnim dniu. Warto było walczyć, warto było grillować w sobotę!
Aleksander Zniszczoł: Tak, to po raz kolejny mi oddało. Nie wiem, w jaki sposób, ale to działa.
Dwukrotnie 234,5 metra. Spotkaliśmy się przed tym finałem i mówiłeś: "No nie, muszą mi zagrać Planicę, a Planicę grają od 235."
Dokładnie, dokładnie! Doczekałem się. Trochę mnie tam rozbujało, ale bardzo się ucieszyłem, że mi zagrali tę Planicę i mogłem się cieszyć końcem sezonu.
W drugiej serii konkursowej rozchwiało cię w locie. Jak to wyglądało z twojej perspektywy?
Wiedziałem, że może być daleko. W pewnym momencie podbiło mi nartę, więc jeszcze bardziej się napiąłem, jeszcze bardziej się wyciągnąłem i po prostu chciałem jak najlepiej ustabilizować pozycję przed lądowaniem. No i się udało!
A dlaczego te skoki były o tyle lepsze niż w minionych dniach?
Szczerze powiedziawszy, w piątek, czyli pierwszego dnia indywidualnych zmagań, skakałem bardzo dobrze, ale zabrakło mi szczęścia. W pierwszej serii miałem wiatr w plecy. W drugiej mogło być świetnie, ale miałem źle zamontowane zapięcie i musiałem się ratować. Dobrze, że to się tak skończyło. A teraz wszystko było w porządku. Pierwszy skok był bardzo fajny, a w drugim nie wyszło tak czysto na progu, ale leciało się dobrze.
Jakie cele osiągnąłeś w tym sezonie, a które musisz jeszcze odłożyć do szuflady?
Niczego nie osiągnąłem w tym sezonie, co sobie założyłem. Ale pod koniec sezonu cele się zmieniają. To, że skończyłem w pierwszej dwudziestce, też było moim celem. W piątek byłem strasznie zły, bo brakowało mi kilku punktów, ale nadrobiłem je w niedzielę.
Era Thomasa Thurnbichlera dobiegła końca. Jak oceniasz te trzy lata? To były najlepsze lata w twojej karierze.
Tak, to były najlepsze trzy lata w mojej karierze. Dzięki, Thomas, za ten mile spędzony czas! Bardzo się cieszę, że Maciek Maciusiak będzie głównym trenerem. Moim zdaniem już dawno powinien być na tym miejscu.
A dlaczego tak uważasz? Jakie są jego atuty?
Maciek jest bardzo dobrym trenerem. Widzi błąd i widzi jego przyczynę. U Thomasa było inaczej – dostrzegał błąd, ale nie zawsze znał jego przyczynę i rozwiązanie. To ja musiałem do niego przychodzić i mówić: "Tu zrobiłem to, a stało się to przez to". A u Maćka jest pełne zaufanie – mówi "zrób to", ja to robię, "zrób tamto", robię to. Jestem pewien, że Polska wróci na dobre miejsce.
Nie było ci po drodze z trenerem Thurnbichlerem, ale chyba nie wszystko w tym okresie było złe?
Nie uważam, że wszystko było złe. Ale wszystko się kumulowało, narastało, aż w końcu się rozsypało.
Dużo mówisz o atmosferze. Przekonaj mnie, dlaczego dla skoczka narciarskiego jest ona kluczowa? Nie technika, nie sfera mentalna, tylko właśnie atmosfera?
To nie dotyczy tylko nas, sportowców. Każdy to zna. Jak wstajesz rano do pracy i od razu widzisz osobę, która cię denerwuje, albo myślisz "znowu to samo", to masz mniej energii. A jak wstajesz z radością, cieszysz się, że idziesz na trening, że możesz dać z siebie wszystko, to inaczej się pracuje. I tyle.
Pomówmy o celach, co musi się wydarzyć, żeby za rok ta rozmowa była w pozytywnym tonie?
Nie powiem! Bo jak mówiłem o celach, to się nie spełniały. A jak nie mówiłem, to się spełniały. Raz powiedziałem i już więcej nie powiem!
Sezon się skończył, ale już w sobotę czekają was skoki na Wielkiej Krokwi, podczas imprezy Red Bull Skoki w Punkt. To będzie ciekawe doświadczenie?
Tak, ciekawe! Ale to już na luzie, w formie zabawy.
Dziękuję bardzo, Olek. Powodzenia w kolejnym sezonie!
Dziękuję bardzo! Do zobaczonka!
Z Aleksandrem Zniszczołem – w Planicy – rozmawiał Dominik Formela
-
Tomek88 profesor
Ale sztuczne te podziękowania. Nie ma w tym szczerości
-
Ondraszek stały bywalec
@Samir
Jak go zjechali to musiał to powiedzieć. PZN jeszcze się łudzi, że zrobią z TT frajera
-
Filigranowy_japonczyk weteran
" Tak, to były najlepsze trzy lata w mojej karierze. Dzięki, Thomas, za ten mile spędzony czas!"
Polecam zobaczyć film, strasznie sztuczne te podziękowania. Nie byłem fanem TT ale Zniszczołowi to mam wrażenie, że ego w kosmos wywaliło po zeszłym sezonie. -
Paweł39 weteran
Ja rozumiem ze ma nierówno pod kopułą, ale pisanie że jest antytalentem jest wielką bzdurą. Ale nie zmienia faktu że przez niego i Kubackiego nie wiem czy nie zahamuje się rozwoj juniorów bo może w juniorach Thunbichler bardziej dałby radę i zrobił z nich może nie drugich Wąsków od razu, ale podciągnął poziom. Zniszczoł w skowronkach, razem z Kubackim i Wolnym mają kolegę jako trenera to najważniejsze
-
kuzynn bywalec
@ColdOne Widocznie biorą przykład z prezesa :)
Który też klepie na lewo i prawo w mediach, a bezpośrednio unika konfrontacji. Typowe polackie zachowanie.
-
Samir początkujący
Ale to trzeba być dzbanem, żeby dzień po tym jak się zjechało byłego trenera i wyszła z tego afera, nagle się przymilać, jakie to były trzy super lata xddd
-
ColdOne początkujący
Po tym co Olek powiedział przed kamerami, chyba nikt nie uwierzy w szczerość tego wywiadu ;)
Adam Małysz: "Rozmawiałem też z Thomasem i sam mi mówił, że nie rozumie, dlaczego nikt nie przyjdzie z problemem wprost do niego, tylko szuka związku albo własnego rozwiązania."
Ja obstawiam że tak właśnie było, bo nasze "gwiazdy" najchętniej wylewają swoje żale wyłącznie przed mediami... -
Karpp profesor
Pytanie na jakie miejsce w tym nowym rozdaniu wróci Wąsek? Xd
Cieszą te wypowiedzi i zapowiedzi zawodników. Szczególnie Ola znanego z potężnego mentalu, jak to będzie bardzo dobrze. Czasem po dwóch pudłach potrafi odjechać człowiekowi peron, trochę jak u Janka Ziobry 😂.
No nic trzeba w takim razie czekać na ten super sezon.
Trochę żal Kamila bo on nie dostąpi udziału w treningach z Maciusiakiem więc pewnie na te 6 igrzyska nie pojedzie jak oni wszyscy będą w takiej formie. Natomiast nie ma co płakać Kamil ma 3 złote medale. Teraz pora na innych 💪 -
Koczek bywalec
Maciusiak skończy tak samo jak TT. Też jak pojawią się słabe wyniki będzie "atmosfera jest zła". Skoczkowie najpierw powinni poprawić swoje błedy a później niech narzekają "Źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz”
-
Takanashi63 bywalec
Prima aprilis
Tak, poprawicie się, a potem cokolwiek przestanie wychodzić i zaczniecie oskarżać Maciusiaka, że robi chaos w drużynie, daje niejasne polecenia i straciliście do niego zaufanie, bo kazał wam robić to, czego nie chcieliście. Kubacki ma jeszcze jakiekolwiek podstawy do wysokiego ego. Sporo osiągnął w tym sporcie i mimo wszystkiego to zarówno krajowo jak i światowo wysoko stojące nazwisko. On może pogwiazdorzyć, mimo że to pokaz jego braku klasy, ale Zniszczoł? Człowieku, sezon temu wyrwałeś dwa podia i spalałeś się jak zapałka w innych okazjach na sukces i masz mniej sukcesów indywidualnych w tym sporcie niż takie legendy jak Jan Ziobro czy Krzysiek Biegun. Chłop chyba zrobił przyspieszony żart na prima aprilis, albo serio myśli, że jak będzie teraz grał uśmiechniętego, to ludzie zapomną co odstawił, a poza tym może to też być ustawka pod Adama, który zapowiada wyciągnięcie konsekwencji. Smutne jest, że sam poczuł się lepszym zawodnikiem niż jest naprawdę. Zniszczoł jawnie przyznaje się do faktu, że nie ogarniał tego, co chciał mu przekazać Thurn. Jakoś u Pawła Thomas był w stanie poprawić technikę i wskazać rozwiązania. U Olka nie wiedział co powiedzieć? No coś nie wierzę. Prawdopodobnie Olek nie ogarniał po prostu języka na tyle, by normalnie pracować, albo ma problemy z rozumieniem czegokolwiek skomplikowanego, lub ewentualnie chcą by wszystko było podawane na tacy. Podoba mi się to, co kiedyś Adam Małysz powiedział na temat swoich treningów, kiedy z Mateją, Skupniem i innymi skoczkami sami wychodzili na skocznię i kombinowali, co jeszcze mogą zrobić, jak się ustawić, żeby skakać lepiej. Podobne rzeczy pisał Ahonen w książce o młodych zawodnikach, którzy chcą by trener i sztab robili wszystko za nich. Niestety, trener wszystkiego nie zrobi za nich, bo to my najlepiej znamy siebie i tylko my możemy znaleźć ten ostatni szczegół, który wprowadzi nas na szczyt.
-
Alo2 doświadczony
No jak wy się nie poprawicie z Kubackim w przyszłym sezonie to moim zdaniem powinniście skończyć karierę. Bo takie rzeczy opowiadać a potem nie wywiązywać się z tego to wychodzi cwaniactwo i robienie na złość TT. Zapomnieli co osiągnęli pod jego okiem. Jeszcze odbije się to czkawką bo jakoś nie widzę żeby Zniszczoł walczył o wygrane w PŚ ze swoją mentalnością "triumfatora treningów" albo że nagle Kubacki zacznie dominować
-
polishsoldier1 początkujący
Olek Zniszczoł utalentowany skoczek młodego pokolenia, osiągał wielkie sukcesy zanim ten okropny TT go nie zepsuł. Teraz kiedy TT jeż nie ma Olek z pewnością wróci na swój dawny poziom, czego mu z całego serca życzę (((-:
-
KapitanGrawitacja profesor
@cms
On akurat talent miał nie mały ale głowa do tego talentu nie dojechała. W tym sezonie do czasu TCS wyglądał na całkiem dobrze przygotowanego do sezonu ale od momentu pierwszego spłakania się w wywiadzie na trenera wszystko się posypało.
Do TCS - 10 konkursów 144 punkty
Reszta sezonu - 17 konkursów 123 punkty
Czekam na formę petardę w przyszłym sezonie, bo jeśli atmosfera dopisze to będzie oznaczać, że Koba, Tschofenig czy Hoerl będą mieć groźnego rywala w walce o KK. -
Arturion profesor
@mortyr
Nie wiem, czy taki buc:
"Nie uważam, że wszystko było złe. Ale wszystko się kumulowało, narastało, aż w końcu się rozsypało."
Ocena, do której ma prawo. A to on był kadrowiczem i pracował z TT. -
mortyr bywalec
Nie mogę w to uwierzyć. Za Thurnbichlera Zniszczoł notuje najlepsze wyniki w swoim życiu, przyszedł Maciusiak i było znacznie gorzej, a mimo to Zniszczoł skacze z radości i mówi jaki to jest świetny trener? Mój szacunek do tego zawodnika dramatycznie spadł, co za buc, co za obłuda.
-
cms doświadczony
I kto to mówi? Ten antytalent skokowy, któremu za kadencji TT w zeszłym sezonie udało się dwa razy stanąć na podium a obecnie ma już 31 lat i w zasadzie niektórzy w jego wieku kończą kariery? Oj wielką presję sobie panowie Kubacki i Zniszczoł nałożyli na siebie na następny sezon, może nawet nieświadomie bo chcieli uderzyć w Thurbichlera a rykoszetem dostaną oni w przyszłym sezonie jak nie będzie dobrych wyników
-
Mixolo weteran
@Arturion
No ja pytałem bo zawsze było słychać bardzo dobrze Planice a teraz wogóle dziwne
-
Vow_Me_Ibrzu weteran
A może komunikację z sprawie źródeł błędów upośledzała bariera językowa? Bo tu już nie dało się paroma słowami i na migi?
-
Ondraszek stały bywalec
Nieźle musieli cię przeczołgać za te wypowiedzi. Niestety zaszkodziłeś juniorom (***). Mogli mieć dobrego trenera. Jego na zachodzie szanują. Będzie niezły numer, jak Schmid zacznie cię przeskakiwać, tak jak Paweł w tym sezonie. Spadaj do MM. I nie zawracaj gitary.
-
Arturion profesor
"bardzo się ucieszyłem, że mi zagrali tę Planicę"
A więc jednak grali, a tu ciągle ktoś pytał. dlaczego nie grają... Fakt, że sam podczas transmisji nie słyszałem.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się