Łukasz Kruczek: Zadania domowe zostały rozdzielone

Polska reprezentacja w skokach narciarskich wróciła wczoraj do kraju z pierwszego w tym sezonie zgrupowania w Austrii, gdzie przebywała w Althofen i Going. W tych ośrodkach, do nowego sezonu przygotowywali się, inaugurując jednocześnie sezon olimpijski: Adam Małysz, Robert Mateja, Krystian Długopolski, Kamil Stoch, Piotr Żyła i Rafał Śliż pod czujnym okiem Heinza Kuttina i Łukasza Kruczka.

- To zgrupowanie miało na celu rozeznanie w jakiej dyspozycji są zawodnicy oraz integrację grupy. Był czas na grę w tenisa, jazdę na rowerach... Chcieliśmy także ustalić, jak będą wyglądały przygotowanie w najbliższych tygodniach, kiedy to wszyscy będą pracować sami. „Zadania domowe zostały rozdzielone - młodzi, poza treningiem pomagającym im budować wytrzymałość i siłę ogólną organizmu, mają nadrabiać zaległości w szkole. Starszym pozostaje „tylko trening. Przygotowania na poważnie rozpoczną się w drugiej połowie maja, czyli o cały miesiąc później, aniżeli w roku poprzednim. Na kolejnym zgrupowaniu kadra spotka się 19 maja w Zakopanem - poinformował Łukasz Kruczek dziennikarzy.

Przypomnijmy iż na dzień 15 maja 2005 roku wyznaczono termin spotkania towarzyskiego na boisku Wisły Kraków Międzynarodowej Reprezentacji Skoczków Narciarskich przeciwko Reprezentacji Artystów Polskich.

- Mecz nie jest ujęty w planach przygotowań olimpijskich. Udział w nim jest dobrowolny- zaznaczył asystent trenera Kuttina.

W poniedziałek, po meczu, kadra znowu spotka sie razem, tym razem w stolicy Polskich Tatr, Zakopanem. Wtedy trenerzy ustalą termin rozpoczęcia treningu skokowego:

- Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. Być może będzie to kilka dni później - w okolicach 23-24 maja - wyjaśnił Łukasz Kruczek.

Dla Adama Małysza priorytetem są Igrzyska Olimpijskie w Turynie. Dlatego sezon letni musi byc całkowicie podporządkowany tej imprezie. Stąd watpliwe jest, aby nasz mistrz uczestniczył w LGP w takim wymiarze, jak było to rok temu, kiedy był zwycięzcą letnich zmagań skoczków. Łukasz Kruczek o perspektywie startów letnich powiedział:

- Adam na pewno nie wystartuje we wszystkich konkursach letniej Grand Prix. Niemal pewne jest, że zrezygnujemy ze startów w Hakubie. Czym jeszcze różnić się będą przygotowania olimpijskie od przygotowań sprzed roku? Będzie mniej testów sprzętu, będziemy też pracować nad innymi elementami techniki skoku, oczywiście nie lekceważąc tych, nad którymi pracowaliśmy w poprzednim roku. W Zakopanem zawody letniej Grand Prix zaplanowane są na 27 sierpnia.

Dla pozostałych zawodników wyniki letnich konkursów są sprawą ważną. Okres letni będzie dla trenerów okazją do weryfikacji decyzji dotyczącej zakwalifikowania zawodnika do kadry A. Jeśli okaze się, że skoczek nie spełnia oczekiwań - należy wówczas spodziewać się zmian w składzie narodowej reprezentacji, tak aby do Turynu pojechali zawodnicy najlepiej przygotowani.

- Dzisiaj wszyscy zawodnicy mają równe szanse startu w igrzyskach. Do Turynu na pewno pojadą najsilniejsi z tych, którzy spełnia kryteria wyznaczone przez Polski Związek Narciarski - zaznaczył Łukasz Kruczek.

Obaj trenerzy naszej kadry narodowej na razie rezygnują z usług specjalistów, ale w każdej chwili, jak deklarują, w razie potrzeby dołączony będzie do grupy psycholog lub inny specjalista.

- Grupa jest nadal otwarta. Na dzień dzisiejszy, po konsultacjach z zawodnikami, współpraca z psychologiem nie jest jednak przewidywana.

Nadchodzące dni będą dla zawodników bardzo pracowite. Zajęcia szkolne, uzupełnianie zaległości, odrabianie pracy domowej zadanej przez trenerów - wypełnią "wolny" czas kadrowiczów.