Norwegowie będą walczyć o zniesienie BMI

  • 2005-05-10 15:24

Norwegia jest jedynym krajem, który chce zrezygnować z reguł dotyczących wagi skoczków, ale musi niestety na razie dać za wygraną. Jeden z czołowych norweskich zawodników - Sigurd Pettersen - nie jest tym zdziwiony.

"Jeden kraj przeciwko osiemnastu. Czyli Norwegia przeciw całej reszcie skaczących narodów. Nikt nie głosuje teraz za tym, aby zmienić zasady przed Olimpiadą w Turynie - mówi Steinar Johanessen, szef komitetu skoków w Norweskim Związku Narciarskim.

Johanessen chce przenieść tą dyskusję na czas po Olimpiadzie. Uważa, że Norwegia musi trochę popracować nad tym zagadnieniem wspólnie z ekspertami w tej dziedzinie, aby mieć posłuch wśrod władz międzynarodowych.

Sigurd Pettersen szczególnie ucierpiał na zmianie reguł wagowych w poprzednim sezonie, gdyż musiał przytyć aż 7 kilo.
"Ważę teraz pomiędzy 61,5 - 62 kg i na szczęście nie będę musiał tak intensywnie pracować nad wagą w przyszłym sezonie, było to momentami bardzo męczące" - mówi poszkodowany przez przepisy BMI zawodnik.

Pettersen podkreśla jednak, że nadal jest on przeciwko pomiarom, które bazują na pomiarze masy ciała - body mass index - (BMI) zamiast na pomiarze procentu tkanki tłuszczowej.

Głównym argumentem, który przemawia za pomiarem tkanki tłuszczowej, jest to, że daje on wiarygodniejszy obrazo ogólnego zdrowia zawodnika.

Zastępca kierownika komitetu medycznego w FIS, Inggard Lereim, powiedział VG, że będą walczyć o szybkie zmiany w kwestii pomiaru wagi zawodników, a konkretnie właśnie o zmianę z BMI na sam pomiar procentu tkanki tłuszczowej.

"Będziemy nadal głosować przeciw BMI, tak jak to uczyniliśmy samotnie podczas ostatniej konferencji w Amsterdamie w ubiegły weekend. Uważamy, że mamy wystarczające argumenty w tej sprawie. Nasz lider, Bengt Saltin, będzie poruszał ten temat podczas następnych konferencji" - mówi Inggard Lereim.

Przewodniczący do spraw wyposażenia i kostiumów, w Międzynarodowym Związku Narciarskim, Bertil Pålsrud, nie sądzi, że dojdzie do jakichś zmian w tej sprawie w nadchodzącym sezonie.
"Większość sportowych nacji uważa, że obecna zasada funkcjonuje dobrze. Wcześniej było tak, że skoczkowie o bardzo małej wadze mieli z tego duże korzyści. Teraz normalnie zbudowani skoczkowie mają równie duże szanse na zwycięstwo" - tłumaczy Bertil Pålsrud.


Barbara Gulbrandsen, źródło: VG
oglądalność: (6320) komentarze: (11)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • NoRwEsZkA początkujący

    Pettersen jest naturalnie tak chudy jak mój brat i jakiekolwiek przytycie sprawia mu jaki kolwiek kłopoty!! Pomyślcie jak wy byście musieli przytytć 7 kg!!!

  • anonim
    BMi Ahonena

    NIe sądzę żeby akurat w przypadku Ahonena należy "glorifikować" BMI. On jest najlepszym przykładem na to że praca i konsekwencja mogą znacznie więcej niż jakiś tam iloczym masy ciała do wzrostu.
    Ahonen jest po prostu facet z jajami!!!

  • Forest stały bywalec
    BMI

    Nie odejmując Ahonenowi zasług, jest on najlepszym przykładem jak BMI może skoczkom sprzyjać. Dopasowało się to do niego idealnie i było jak było...

  • vegx redaktor
    bezsens

    walka o zniesienie bmi to jak walka z wiatrakami - norwegowie nie maja szans na zniesienie tej reguły...

  • anonim

    Norwegowie bardzo ucierpieli na BMI, ale ja uważam ten przepis za dobry, gdyż dba o prawdziwe dobro zawodników, jakim jest zdrowie.

  • anonim

    No, jak pisałam ile ważył Sigurd, gdy wygrywał TCS, to nikt mi nie wierzył, tylko leciały bluzgi, że obrażam Kojo. Teraz ślepka sie wam otwarły???
    I oczywiście "geniusz" Kojonkoski nie zna innej techniki szkoleniowej, jak tylko odchudzanie do granic możliwości, hehehehe
    Dziwnym trafem tylko Norge sie ciskają o BMI, niczym wesz na aksamicie :D Nieładnie Mika, oj nieładnie...

  • anonim
    ZNOWU?????????

    kqrcze! są chudzi i chcą być chudsi ! mówie wam , będzie anoreksja ! jak z Hannim >

  • anonim
    waga

    oni znowu chca go odchudzic?bez przesady...JAK ON WYGLADAL ROK TEMU??byl tak przerazliwie chudy.......dlaczego tylko norwegia,nie jest to zastanawiajace?!

  • anonim

    Uważam ze powinno zostac tak jak jest.Jest to bardziej sprawiedliwe,rowne szanse dla wszystkich ,nie ma na skoczniach anorektyków i szkieletorów.Niektórzy byli tak chudzi ,że aż strach bylo patrzec na nich.Teraz jest rowność i sprawiedliwość i tak powinno zostać.A nikomu juz napewno nie zalezy ,na tym aby skoczkowie byli chorzy.

  • anonim

    Pięknie...Sigurd ma ok 182 i ważył 55 kg? O boże...

  • anonim
    sama nie wiem;/

    z jednej strony ten Bmi jest sprawiedliwy,daje skoczkom o roznej masie ciala taka sama szanse wygranej.Z drugiej jednak wiem,ze wielu moich ulubiencow ucierpialo na tym.Juz sie sama w moich myslach pogubilam,ale moze lepiej byloby zmienic te regulaminy wazenia na poprzednie;)
    zapraszam wszystkich skokofanow na moj blog o skokach www.rucio.blog.onet.pl
    pozdrowionka

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl