Noriaki Kasai oraz Daiki Ito wystartują tylko w Hakubie

  • 2005-07-25 21:00
Dwóch najlepszych japońskich skoczków narciarskich minionego sezonu, Noriaki Kasai oraz Daiki Ito nie weźmie udziału w zawodach Letniego Grand Prix. Wyjątek będą stanowiły dwa konkursy w Hakubie, które odbędą się we wrześniu.

Decyzją ta oznacza, że jedynie Hideharu Miyahira, Kazuyoshi Funaki ,Akira Higashi i Takanobu Okabe będą reprezentować Japonię podczas konkursów w Europie. W tym czasie Kasai oraz Ito zamierzają poświęcić się treningom na obiektach w Pragelato, aby przygotować się do sezonu olimpijskiego.

Nowy trener Japończyków, Kari Ylianttila, już rozpoczął współpracę ze swoimi podopiecznymi. O swoich planach mówi, że staną się próbą połączenia jego własnych metod dotyczących treningów z tradycyjnym stylem japońskich skoków narciarskich.

Emilia Pyra, źródło: Ski-jumping
oglądalność: (5744) komentarze: (16)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    a harada>?

    czy Harada jeszcze wystapi w konkursach?

  • anonim
    styrian

    Z uwagą czytam Twoje komentarze i mmm_krakow, gdyż są ciekawe. Myślę jednak, że porównanie Jari Puikkonena z Mateją to... jakieś grubsze nieporozumienie - zdobył 12 medali z ZIO, MŚ i MŚ w lotach, w tym 6 złotych, to dorobek tego zawodnika o jakim nawet się nie śniło Mateji i wielu skoczkom wogóle. Nawet nasz Małysz ma 6 medali ZIO i MŚ, więc w statystykach FIS pozostaje w tyle za Jarim.
    W latach 1980 - 89 niemal z każdej imprezy Jari Puikkonen wracał z medalem, a dzięki Nykaenenowi i niemu właśnie drużyna Finów była najlepszą na świecie w tych latach.Był też świetnym lotnikiem.

  • Styrian weteran
    tak myslalem ;-)))

    @mmm krakow : za "nowych" uwarzam tylko Stocha , Zyle , Hule , Urbanskiego i Topora - Rutkowski jak narazie nie potrafi zapanowac chyba nad soba ........ ale jesli sie otrzasnie to zawsze bedzie zawodnikiem Kuttina .
    Pochwale , Bachlede i Tajnerow uwazam za doswiadczonych zawodnikow , ktorzy potrafia wyrobic wlasnie dla tych mlodych "komfotowa" sytuacje podczas ZAWODOW ..... Inaczej sie skacze kiedy pierwsi zawodnicy ladauja na buli , a inaczej kiedy sa w czolowce ;-))) nie ma takiego obciazenia psychicznego - szczegolnie dla mlodych zawodnikow ......
    Takim "idealnym" rozpoczynajacym byl w obu swoich wystepach Tomislaw Tajner ......
    Wlasnie ten pierwszy udany skok jakby byl extra porcja motywacji .......

  • anonim
    dla Styriana

    No tak, skoro przeglądnąłes tylko generalke, to rzeczywiście doszedłes do pokrętnych wniosków, prześledź Puchar Narodów oraz wyniki z MŚ czy IO :) Szczególnie konkursy drużynowe :D Yliantila w 1985 roku dostał gotowy "dream team", który rozp...ł
    Japońce - Nagano czy Ramsau to jednak trenerem był Japończyk Manabu Ono :) A wtedy rzeczywiście byli potęgą... Taką jak Finowie czy Norwegia za... Kojonkoskiego. A potem płacz, bo młodych brak :D
    Nikunen - jako trener kombi - super, Salt Lake City było imponujące :D Ale w skokach na razie nic wielkiego :D W końcu Ahonen sam przyznaje, że jego wynik to efekt treningów z trenerem klubowym :) A reszta Suomi to gdzie?
    A co do ostatniego - zmiany w kadrze - to jest jedyna rzecz, za którą nie mam zamiaru krytykowac Kuttina z Horngacherem :D
    Ale jakoś nikt nei zauważa, że wprowadzenie Marcina Bachledy i Tomka Pochwały do kadry to zasługa... no właśnie :D

  • Styrian weteran

    mmm krakow : piszesz : nie chodzi o to , zeby odrazu wymienic cala kadre ..... Czyli dwoch , trzech - jak to robia Kuttin i Horngacher wystarczy ? ;-)))))
    Jak sie teraz nie zgodzisz ze mna to Cie wyzwe ;-)))))))))))) .
    Uwazam ze jest 2:1 dla mnie :-)))).

  • Styrian weteran
    z wczoraj

    @mmm krakow : rozejrzalem sie nieco po archiwach ....... W tych latach 1980-85 , to tak naprawde poza Nykänenem nikogo sie tam wielkiego nie doszukalem ..... no chyba ze Ylianttila ;-))) -18 i 19 miejsce w generalce ...... O Puikonenie nie zapomnialem ale on byl tam czyms w rodzaju naszego Mateji , a Kokkonen ?
    Ciezko mi bylo sie doszukac jakiesj "mlodej grupy" - raczej jedna gwiazda i reszta skaczaca z roku na rok ..... gorzej !
    Zawsze istnieje mozliwosc ze cos wiekszego przeoczylem , przegladalem tylko "generalki" z tamtych lat ....... Spodziwam sie ze Puikonen czy Kokkonen zdobywali medale na MS i IO czy tez wygrywali TCS no bo jak nie to co ? Pucharu Doskonalego mleka jeszcze nie bylo ;-))) .
    To wroce teraz do Japonczykow i moich ulubionych trenerow Kuttina i Horngachera :-))) .
    Pograzylo ich raczej zatrudnianie kiepskich trenerow - Koch byl dobry ale tylko dla Goldbergera , Bajc jest trenerem jednego sezonu ;-))) , Japonscy trenerzy..... raczej na poziomie Polakow ! Czyli tez slabi , inaczej musieliby miec co roku po czterey medale z MSJ ale nie maja .
    Teraz Ylianttila , pewnie Japonczycy beda skakali na poziomie Wlochow ;-).
    A propos odswiezania kadr ........ Stoch , Zyla , Hula , Topor , Urbanski....... przecietna kadry B napewno nie ma 25 lat ;-))) .Mnie wyszlo 21 ;-))) i najstarszym jest ...... Wojciech Tajner 25 lat Bachleda 23 a reszta miedzy 22 a 18 .
    W naszej pierwszej jest jeszcze Mateja (31) i Malysz (28) ale przecietna tez jest ponizej 23,7 .....
    mmm krakow , co powiesz na temat Nikunena ?
    Pozdrawiam :-)))

  • anonim
    @KFanka

    Nie chodzi o to, żeby od razu wymienić całą kadre bo jest to absolutnie niewykonalne, tylko żeby dostrzegać "młode talenty" i ich wprowadzać do kadry, a nie ciągnąć przez lata całe "dziadków", którzy może poskaczą jeszcze ze dwa-trzy lata... Jeszcze troche a idąc takim tokiem rozumowania, będziemy oglądac na zawodach 40-letnich skoczków, doświadczonych, sprawdzonych, pewnych...
    Tylko że to świadczy o jednym - trenerskiej miernocie :) Bo woli iść na łatwiznę a nie szkolić - być może od podstaw - młodych...
    A przepraszam u Japńczyków nie było wcześniej "młodzieży", żeby dać jej szanse? Przecież mieli i MŚ Juniorów... Ale jeśli młodych sie nie wystawia do zawodów, nie bierze do Kadry A, tylko 30-latków i starszych, bo oni nie "położą" wyniku, to nic dziwnego, że potem mamy "festiwal zmarnowanych talentów"... Bo co z tego, że chłoptaś jeden z drugim sie stara, jak co najwyżej będzie sobie mógł poskakać w COC-ku podczas zawodów w Japonii, bo na PŚ, MŚ czy IO i tak pojadą "starzy, sprawdzeni i niezawodni"... A potem jest - "klub starszych panów", jak śmieją sie wszyscy komentatorzy... Bo komuś w sztabie trenerskim zabrakło szarych komórek...
    Ale patrząc na składy niektóych drużyn, zwłaszcza średnią wieku, to nie jest to tylko i wyłącznie problem Samurajów :D

  • anonim

    "... w sezonie obecnym lub poprzednim..." sorki za pomyłkę :)

  • anonim
    @KFanka

    Mylisz się. Do udziału w zawodach PŚ uprawnieni są ci zawodnicy, którzy zdobyli punkty podczas PŚ (kiedykolwiek) oraz ci, którzy zdobyli w sezonie obecnym i poprzednim punkty w zawodach Pucharu Kontynentalnego. Trenera ogranicza jedynie tzw. kwota startowa, liczona na podstawie aktualnej WRL. Może więc wybierać dowolnie spośród zawodników, którzy zdobyli w. wym. pkty.
    Co do odmłodzenia kadry to zgadzam się z mmm-ką, nie można czekać, aż młodzież sama zacznie dobrze skakać, ale wziąć się ostro do roboty i trochę zaryzykować. Większość starszych japonkich zawodników najpewniej zakończy karierę po igrzyskach.

  • anonim
    @mmm_k

    Mmm_k, a Ty pamiętasz jak to działa? Nie można nagle wymienić całej kadry, ani nawet jej większości, bo są przepisy, które ograniczają "wchodzenie szeroką ławą". Taki młody najpierw musi się wykazać albo w COC (czyli zająć 1-2 miejsce w danym okresie), albo w konkursach PŚ rozgrywanych u siebie natrzaskać mnóstwo punktów, albo mieć szczęście i pochodzić z kraju, który jest 1. w Pucharze Narodów. Reszta zawodników uprawnionych do udziału w PŚ to ci, którzy zajmują miejsca 1-55 na WRL, co nowych wyklucza. Jak wobec tego wyobrażasz sobie realizację tej "odwagi" trenera? Bo według mnie przede wszystkim trzeba wytrenować tych nowych i młodych - a potem już samo pójdzie. Jeżeli wydaje Ci się, że w Japonii jest mnóstwo świetnych młodych skoczków, a ktoś złośliwie zamyka przed nimi drogę do zaszczytów - to bardzo się mylisz. Zresztą wystarczy popatrzeć na wyniki konkursu w Nayoro sprzed paru dni. Kto go wygrał, a kto był drugi..? Na pewno wiesz. ;)

  • anonim
    @Styrian :)

    Dla mnie oczywiście najlepszym trenerem jest ten, co ma odwage wpuścić do kadry młodzież "szeroką ławą". Nawet jeśli wie, że część z nich "położy" mu wynik.
    U samurajów Yliantila będzie musiał poszukac młodych, bo bazować na dziadkach, co mają grubo ponad 30 lat na dłuższą mete sie nie da.

  • anonim
    @Styrian

    Finlandia 1980-85
    Finlandia 1994-98
    I zgadnij kogo mam na myśli ;D

    A Kojonkoskiemu Austriaków nie daruję, za te pomyje wylewane na poprzednika :P Gdyby zaczynał robote w 1995 roku, to by sie skichał.

  • Styrian weteran
    ech.........

    @mmm krakow : Tajner ma tez duuuuuuuzo medali z MS i IO , podobnym terenerem jest Ylianttila ....... cos jak Bajc albo Koch ..... Tak naprawde to zero osiagniec .... Ammann jest podwojnym zlotym medalista olimpijskim , ale czy jego trener to "geniusz" ? Prace trenerska najlepiej oceniac na przestrzeni kilku lat .
    Czy mial jakis znaczace sukcesy z innymi ekipami ? Popatrz na Hess´a albo Kojonkowskiego ..... A nawet "nasz" Kuttin , ktory potrafi wytrenowac soie tak juniorow ze pozniej nie musi sie martwic ..... Przeciez Stoch i Hula to dawni podopieczni Kuttina ... Rutkowski tak samo ;-) .
    Sam fakt ze potrafil sobie zapewnic dobrego szkoleniowca dla juniorow ( Horngacher ) czyni z niego naprawde DOBREGO szkoleniowca - a nie kogos "jednej chwili " ........
    Dla mnie kolejnosc jest wlasnie taka : Hess , Kojonkowski i Kuttin ........ reszta z mojego punkt widzenia jest trenerami "chwili" , jednego badz dwoch zawodnikow , a pozniej nic ......

  • anonim

    Być może w tym sezonie poraz ostatni zobaczymy jak to określił kiedyś podczas komentowania zawodów Włodzimierz Szaranowicz drużynę "starszych panów"(nie wliczając młodziutkiego Daiki Ito czywiście).I być może skończą karierę w mistrzowskim stylu(z medalami).Życzę im z całego serca, a może znowu zobatrzymy Masahiki Haradę?Liczę im żeby mieli tak piękne wyjście jakie wejście miał Kazuyoszi Funaki kidy deklasował wszystkich notami(te słynne 20-tki not sędziowskich).

  • anonim
    no co ty ;D

    Przecież mają trenera, za którego pracy w Finlandii w 1988 roku Finowie mieli w Calgary potrójne złoto :P

  • anonim

    Jaoońce olimpiadę zawalą bardziej niż ostatnie MŚ.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl