Na treningu wygrywa Jakub Janda

@ Paris - a jak myślisz znawco skoków , o czym ja mówilam pisząc , o polakach , ktorzy stawali na najwyzszym stopniu podium , jak nie o Fortunie ,
ale dobrze ,że na to wpadleś , teraz przynajmniej widze , że trochę twoja wiedza jako taka jest ,
choć te informacje nie koniecznie z pamięci moga pochodzic , tylko z internetu ,
mówiąc o polakach wlasnie mialam na myśli Fortune i Malysza , czy to nie liczba mnoga ??
polacy ???
i znów się mylisz co do mojej wiedzy , moje zainteresowanie tym sportem zaczęla sie nie od ery Malysza , ale duuużo , wczesniej
ale to już napisalam w poprzednim komentarzu , nie będę znów pisać , bo powiesz że się powtarzam ,
i takim to sposobem zmusilam cie znów do sklepania kilka slów ,
dla mnie malo znaczących , więc jest to mój ostatni juz komentarz dla ciebie , bo naprawde wolę czas poświęcic na bardziej pożyteczne sprawy , a tobie radzę komentować artukuly , na tej stronie ,
a nie mnie , w ten sposób wykarzesz się swoją wiedzą sportową , pewnie OLBRZYMIĄ ,
bo taką masz , prawda???
a teraz prześpij się z tym , jutro nowy dzień , :))))) Dobranoc .

Fanka

Poczytaj sobie dobrze o czym piszesz to zobaczysz że to ty powtarzasz w kółko to samo. Wielka fanka i znawczyni skoków się znalazła, chyba zaczęłaś je oglądać od czasu ery Małysza. A historia skoków sięga trochę dalej. "odkąd pierwsi nasi polacy stawali na podium IO", to było całkiem niedawno, cztery lata temu. I gdybym byl wtedy berbeciem to teraz pewnie nawet bym jeszcze pisac nie potrafil. Poza tym nie Polacy tylko Polak bo to był tylko Adam. No wczesniej byl jeszcze Wojtek Fortuna ale o tym pewnie nie wiesz, bo dla ciebie skoki to tylko Adam Małysz. Partnerem do dyskusji to ty dla mnie nie jestes zadnym. Piszesz byle bylo duzo i rzucało się w oczy.

Tak , a tym świstakiem jestes ty :)))))
przecież to widać, że kompletnie nie wiesz o czym mówić , powtarzasz wciąż te same dyrdymaly ,
ja wpatrzona w siebie ???
nie rozśmieszaj mnie , jestem wpatrzona ale w informacje dostępne z różnych żródel , w zawody , które oglądam odkąd Malysz debiutowal w PS i wcześniej ,
odkąd pierwsi nasi polacy stawali na podium IO ,
ale dla ciebie to tak zamierzchle czasy , że wtedy pewnie berbeciem malym byles ,
więc nie można z toba dyskutować na temat sportu , bo nie jesteś dla mnie równorzędnym partnerem pod względem wiedzy.
To tyle , a teraz możesz znów skleic cos mądrego do mnie.

Fanka

Czytaj uważnie co kto pisze, chyba jesteś za bardzo wpatrzona w samą siebie żeby zauważyć, że to nie ja napisałem o przerżniętych IO.
Ciekawe dlaczego, "trenerzy trąbili wszędzie , że tegoroczny cykl LGP , szczególnie w stosunku do Adama będzie ulgowy"? Może dlatego że zauważyli że Adam nie ma formy....Rok temu poważne zawody, teraz "tylko trening". Jasne a świsak siedzi...

Jesli juz tak porównujecie naszych w stosunku do innych , to co maja powiedzieć ,
Mistrz Swiata dla mnie jest to mistrz jednego sezonu -Rok Benković - 31
Roar Ljoekelsoey -35
a Sigurda Pettersena wyprzedzilo dwóch naszych polaków , byl 23 ,
może pod tym kątem trochę popatrzeć na wyniki naszych , , jak już porównujecie ich w stosunku do innych.

I znów pomylka !!

Ubiegloroczne LGP , nie byly traktowane na tak zwanym luzie ,
nie wiem skąd takie rewelacyjne wieści ,
ubiegly rok byl traktowany bardzo poważnie i ADam wygral , bez apelacyjnie ,
i znów nie czytacie wszystkiego na temat skoków ,
od początku tego LGP , trenerzy trąbili wszędzie , że tegoroczny cykl LGP , szczególnie w stosunku do Adama będzie ulgowy , dla niego mozna by powiedzieć LGP w tym roku nie istnieje , lecz wiadomo , że startowac może w niektórych zawodach , ponieważ zawodnik nie może sobie pozwolić aby wogóle nie skakac latem ,
ale wyniki uzyskiwane przez Adama , w LGP w tym roku ,nie maja znaczenia żadnego ani dla niego samego , ani dla trenerów ,
to tylko wy geniusze , uważacie ,że mają kolosalne znaczenie ,
@ Paris - widze , że ty też jesteś jasnowidzem , i już dziś wiesz , żę IO będą przerżnięte ,
jeśli tak podchodzisz do calego tematu o skokach , to ja się pytam , po co oglądasz skoki , po co sie tu wypowiadasz , nie mając o niczym pojęcia , skoro już dziś wszystko wiesz.
Żeby podać wam na tacy fakty i opinie innych fachowców , zawodników czy trenerów z innych krajów , to i tak to WY będziecie w swoim mniemaniu mieć rację .
A może tak lepiej poczekac na sezon zimowy co? może poczekac na Igrzyska ?
bo potem może być tak , że niektórzy ugryzą się w języki , i będą musieli przyznać ,że w soich kryrtykach dziś popelniali blędy , ale jak znam życie , nie przynacie się do tego , nawet kiedy Malysz przywiezie medal , nawet jęsli polacy awansują do finalu zimą ,
to WY i tak bedziecie trwać przy swoim.
Nie ma sensu wogóle z wami dyskutować.

@Fanka
A ty kiedy zrozumiesz??
Po przerżniętych IO??

Fanka

A co miał powiedzieć Łukasz Kruczek? Taka jego rola,że musi świecić oczami przed kamerą dlatego to gadanie o LGP że to niby trening itd. Czy w tamtym roku kiedy Adam je wygrał to też było to traktowane "na luzie"?
No niestety muszę czytać twoje komentarze, bo zajmują połowę tej strony ale nikt nie powiedział, że muszę się z tobą zgadzać. Poza tym każda opinia odmienna od twojej dla ciebie będzie "niemądra", "bez sensu" itd.

Nie robiliśmy specjalnych przygotowań do startów w Letniej Grand Prix. Naszym głównym celem są Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Turynie, Turniej Czterech Skoczni oraz mistrzostwa świata w lotach narciarskich w Austrii – powiedział trener Łukasz Kruczek.
Miałem nadzieję na lepszy występ. Formę szykuję jednak na zimę. Niech się lepiej martwią ci, którzy mają wysoką formę już teraz – podsumował swój występ na Wielkiej Krokwi Adam Małysz.

Może nareszcie coś niektórzy zrozumieją z tych wypowiedzi , co ?

@ Boy , zarówno ty jak i ten "Indor"
pleciecie same glupoty ,
gdybyście mieli cos mądrego w glowach , to napisalibyście , coś z sensem , bo to co czytam , to są wieczne żale , narzekania i niezadowolenie ,
szkoda oczu na czytanie , zawsze wedlug was będzie żle , obojetnie które miejsce nasi by mieli , obojętnie ilu naszych by weszlo do finalu , to wedlug was zawsze jest żle , i zawsze porównujecie naszych do innych ,
ci ci teraz tryumfują , niech się martwią o zimę , bo to dla nich może być totalna katastrofa ,

@ Paris - jeśli tak cię męczą moje komentarze , może ty cos wymyslisz mądrzejszego , bo jak narazie to nic , nie na temat ,
przecież nie musisz czytać moich czy ktoś cię zmusza??
życzę każdemu z was , zebyście wy tak wymyslili coś mądrego i napisalu nareszcie coś z sensem , chyba szlag cię trafia , bo moje komentarze zasadniczo różnia się od twoich , są o niebo ciekawsze ,
co do Wojtka Skupnia , napisalam prawde a niektórym prawda w oczy kole ,
Wojtek popelnil bląd , jeśli ma się jakieś żale mówi się to trenerowi , a nie mediom , to glupota ,
a wszystko tak dobrze szlo , zajrzyjcie sobie do dzialu "Sylwetki skoczków" , Wojtek zacząl robic zasadnicze postępy , kiedy kadrę "B" objąl wlasnie Kuttin , tam pisze jak byk , niedowiarki ,
największy szlag trafia was dlatego , że sami widzicie różnicę w postępach polaków , przy Kuttinie , tylko wstyd będzie się wam do tego przyznać , prawda ??
Jak 5 polaków w finale nie jest powodem do zadowolenia , to ja widze , że dla was nic nie bedzie powodem do zadowolenia ,
nawet jesli Malysz wróci z brązem , z Olimpiady , to będziecie narzekać , dlaczego nie zloto!!!!
Widać już taka wasza natura , że krytyka przychodzi wam latwiej .

Fanka

Wiesz co znajdź sobie inne sposoby wyładowywania się, nie będę podpowiadał jakie...zamiast wypisywania tych pompatycznych wynurzeń, bo jeszcze epopeję narodową napiszesz.

Z czego można się cieszyć, że pięciu naszych weszło do "30"? Gdyby to były jeszcze jakieś wysokie lokaty to owszem można się cieszyć. Ale wszyscy zajęli miejsca w trzeciej dziesiątce. Gdyby skakali Finowie to wypchnęliby 3-4 naszych z "30" i już byłoby tylko dwóch. Moglibyśmy się cieszyć gdybyśmy mieli trzech zawodników w dziesiątce tak jak dzisiaj Niemcy i Szwajcarzy.

Może się i usprawiedliwia dorabiając ideologię do wyników, no ale po co go ciągniemy na każde zawody (wiek robi swoje). A nie wiemy też co się działo zakulisowo ( w zeszłym roku też tego nie wiedzieliśmy... )...

Ja się zgadzam z Indorem. A głupoty to ty piszesz Fanka i po mału zaczynamy cię mieć dość. Skupień dobrze zrobił mówiąc co myśli o trenerze i o treningach. Kuttin do domu!

@Ushuaia

Adaś dostosowuje ideologię do sytuacji. Gdy wygryał LGP po raz drugi to mówił, że już raz po wygarnej skakał dobrze, to i teraz pewnie bedzie dobrze. Teraz mówi inaczej. Dobrze, że jest optymistą i niech skacze jak najlepiej. Szkoda, że przed własną publicznością wypadł tak słabo, skoro na Pragelato skakał dobrze. Z drugiej strony mógłby wszędzie skakać nie najlepiej a właśnie na tej skoczni dobrze. Tylko, że dobre skakanie nie wystarczy do zdobycia medalu, trzeba skakać wspaniale, tak jak dzisiaj Janda.

@Ushuaia : bylo nie wspominac o tym co mowil Malysz bo zaraz powiedza ze sie na skokach nie zna ;-))) Nie zagladalem w konspekty zajec Kuttina to nie wiem co jest przerabiane teraz a co bedzie na koniec .
Mnie sie zawody baaaaaaaardzo podobaly :-))) Jestem bardzo zadowolony i ide sie jeszcze dobrze pobawic ;-))) Forumowiczom ( bez wyjatku !!!!!! ) zycze przyjemnie spedzonej nocy :-))) Dobranoc :-)))))

A ja się tam cieszę,ze 5 naszych zakwalifikowało się do trzydziestki . Szkoda,że tak słabo, ale zawsze to kilka punktów więcej i kilka nowych nazwisk na liście punktowej.
Co do Małysza, to na szczęście on też nie martwi się swoją formą. Nawet powtórzył słowa Tajnera,że niech się martwią ci, co formę mają teraz !
Dziwi mnie,że nasi nie próbują (przynajmniej niektórzy) "małpować" sylwetki Jandy w locie. Przeciez widać,że jest bardzo aerodynamiczna i przynosi dobre wyniki.

massa tabulettae

Nasze słabeuszki nie wskoczyły ani na podium ani do pierwszej dziesiątki jak również do drugiej. Stanowili za to massa tabulettae konkursu bo przecież musi ktoś stanowić tło dla głównych i drugoplanowych postaci. Prawdziwie tragiczną postacią był Skupień - aktor którego dyrektor nie wpuścił do teatru.

@ Indor , twoich komentarzy nawet nie warto czytać , szkoda oczu ,
jak zwykle zresztą nie masz nic specjalnego do powiedzenia .

@Fanka

Rzeczywiście Adam nie jest sam, dołączył do grona swoich kolegów pod koniec trzeciej dziesiątki. Gdyby to oni ciągnęli do niego byłoby z czego się cieszyć. Nie to, że nie zauważam, że teraz więcej naszych wchodzi do 30,ale łatwo wejść do 30, gdy skacze 9 naszych. Ja się nie cieszę również z tego powodu, że wyniki na treningach dawały nadzieję na lepsze miejsca.