Janda wygrywa serię próbną w Bischofshofen, Stoch 2-gi!

  • 2005-09-03 17:46
Jakub Janda oddał najdłuższy skok serii próbnej przed dzisiejszym konkursem Letniego Grand Prix w austriackim Bischofshofen. Czech wylądował na 134,5m, zaledwie pół metra dalej od drugiego - Kamila Stocha.

Trzecią odległość uzyskał Rosjanin - Dmitri Vassiliew (133,5m), a na 132,5m lądował jego rodak - Dmitri Ipatov.

Adam Małysz, po wczorajszych dalekich skokach w seriach treningowych, tym razem spisał się nieco słabiej, osiągając 123,5m (24. lokata). Jeszcze gorzej zaprezentował się Krystian Długopolski, któremu 118,5m dało dopiero 38. miejsce w serii próbnej.

Punktualnie o godzinie 17-tej powinna rozpocząć się pierwsza seria dzisiejszych zawodów. Bezpośrednia relacja na antenie TVP1 od 17:20.


Wszystkich kibiców zapraszamy do wspólnego komentowania dzisiejszych skoków na naszym czacie »

Wyniki na żywo możecie oglądać klikając tutaj »


Wyniki serii próbnej, Bischofshofen 03.09.2005
Lp.NrZawodnikKrajOdl.
1 50 Jakub JandaCZE134.5m
2 37 Kamil StochPOL134.0m
3 35 Dmitri VassilievRUS133.5m
4 27 Dimitry IpatovRUS132.5m
5 44 Jan MaturaCZE131.5m
6 42 Michael NeumayerGER131.0m
7 16 Sigurd PettersenNOR130.5m
8 49 Wolfgang LoitzlAUT129.0m
8 38 Martin HoellwarthAUT129.0m
10 10 Tami KiuruFIN128.5m
11 1 Artur PauliAUT127.5m
12 46 Robert KranjecSLO127.0m
12 39 Andreas KoflerAUT127.0m
12 13 Jure SinkovecSLO127.0m
15 32 Matti HautamaekiFIN126.0m
16 48 Thomas MorgensternAUT125.5m
16 45 Georg SpaethGER125.5m
18 43 Janne HapponenFIN125.0m
18 41 Michael MoellingerSUI125.0m
18 28 Jan MazochCZE125.0m
18 4 Martin KochAUT125.0m
22 36 Alexander HerrGER124.0m
22 2 Bastian KaltenboeckAUT124.0m
24 34 Michael UhrmannGER123.5m
24 22 Adam MalyszPOL123.5m
26 9 Petr ChaadaevBLR123.0m
27 31 Rok BenkovicSLO122.5m
27 29 Juha-Matti RuuskanenFIN122.5m
27 26 Martin MesikSVK122.5m
27 14 Stephan HockeGER122.5m
31 7 Tommy IngebrigtsenNOR121.5m
31 5 Johan EriksonSWE121.5m
33 3 Daniel LacknerAUT121.0m
34 25 Manuel FettnerAUT120.5m
34 6 Hideharu MiyahiraJPN120.5m
36 20 Denis KornilovRUS119.5m
36 11 Jens SalumaeEST119.5m
38 30 Krystian DlugopolskiPOL118.5m
38 8 Primoz PiklSLO118.5m
40 12 Henning StensrudNOR118.0m
41 40 Jernej DamjanSLO117.0m
41 23 Andreas WidhoelzlAUT117.0m
43 17 Hiroki YamadaJPN116.0m
44 19 Arttu LappiFIN115.5m
44 18 Antonin HajekCZE115.5m
44 15 Guido LandertSUI115.5m
47 24 Roar LjoekelsoeyNOR112.0m
48 21 Akira HigashiJPN109.5m
DNS 47 Andreas KuettelSUI
DNS 33 Simon AmmannSUI


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5428) komentarze: (11)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Tak to prawda , jeśli ktos jest malo odporny psychicznie , to poprostu tego nie wytrzyma.
    Dlatego ja ciesze się bardzo , że nadal widujemy Adama ,przez tyle lat ,
    i nadal te oczekiwania wobec niego , on sam tak dzielnie znosi.

  • anonim
    @Fanka

    zapomnialas, ze wiele nie brakowalo a Malysza tez bysmy juz wiecej nie ogladali...i nie byloby wtedy tych 3 krysztalowych kul itd. Wiadomo kazdy jest inny, ale to sa w sumie brdzoooo mlodzi ludzie..i latwo wtedy ulec pewnym pokusom wzglednie nie sprostac tym wszystkim oczekiwaniom o ktorych czyta sie raz po raz w gazetach. A co sie tyczy Rutkowskiego to mysle, ze nawet gdyby nie tego Jego problemy z alkoholem to i tak w mediach i przez kibicow po slabych skokach bylby(jest) zmieszany z blotem ! Wyobraz sobie, ze wszyscy oczekuja od Ciebie Bog wie jakiego cudu...starasz sie ale jednak nie wychodzi..w prasie pisza, ze sie za malo starasz...wszyscy Cie krytykuja...itd itp....nie jednego to juz zlamalo i niejednego jeszcze zlamie...

  • anonim

    Sorki , że się wtrące , ale popatrzcie na jedno ,
    gdyby medialny szum tak mial wszystkich niszczyc , to dzis zapewne nie widzielibyśmy juz Adasia na skoczni,
    tak , że wydaje mi się , że jest to sprawa osobowości każdego zawodnika , i wynikającej z każdego jakoby kultury osobistej ,
    tyle szumu ile bylo wokól Adama od jego pierwszego sukcesu , ten szum trwa nadal , '
    a jednak , nie zmanierowalo go to , jest nadal sympatycznym wielkim sportowcem ,
    takż , wydaje mi się , że sprawa tego jaki kto jest po pierwszych sukcesach , wynika z charakteru samego czlowieka .
    Każdy zostaje inaczej wychowany , i to z domu glównie wynosimy wszystkie pozytywne cechy lub negatywne.
    Co póżniej wychodzi w dalszym doroslym życiu.

  • anonim

    Dokładnie tak, słyszałem już od dawna o rywalizacji dwóch skoczków: Stocha i Rutkowskiego, to nie tylko zasługa trenera, że Kamil dobrze skacze, tak samo jak nie on jeden winny jest zmarnowania talentu Mateusza. Co do tego drugiego, to myślę, że po części zniszczyły go media i cały szum wokól niego. Już to kiedyś pisałem, ale powrocę do tego - trener Kuttin pracuje w duzo cięższych warunkach niż Tajner przed nadejściem najwiekszych sukcesów Małysza. Presja mediów jest ogromna, dlatego cenię te małe sukcesy jakie osiągaja nasi skoczkowie.

  • anonim

    co sie tyczy Kamila Stocha to calkowicie sie z Toba zgadzam...niewatpliwie jest to bardzo zdolny zawodnik i jesli sie tak dalej bedzie rozwijal jak do tej pory to jeszcze bedziemy mieli sporo pociechy z Niego. Smieszy mnie jednak troche, gdy inni przypisuje rozwoj tego zawodnika tylko Kuttinowi...przeciez o Stochu mowiolo sie, ze jest wielkim talentem na dlugo przed Kuttinem. Wczesniej nie mogl za bardzo zaistnuec na arenie miedzynarodowej chociazby z powodu swojego wieku i zwiazanych z nim prosesow rozwojowych. W tym wszystkim martwi mnie rowniez troche rola mediow, ktore jak tylko Malyszowi gorzej idzie to robia, nie czesto nawet z dzieci(Muranka), Jego nastepcow. Najpierw narobili szumu wokol Rutkowskiego...a potem powytykali mu wszystkie Jego bledy..nie czesto jeszcze je ubarwniajac..o swoich jednak jak zwykle nawet nie wspominajac...taka podwojna moralnosc mediow w dzisiejszym swiecie jest juz calkiem naturalnym zjawiskiem i chociaz wiem, ze tego nie zmienie to jednak nie moge sie powstrzmac od wypowiedzenia swojego krytycznego slowa.

  • anonim
    @nieznany

    Nie zauważyłem, żeby wszyscy krzyczeli (pisali) hurra mamy mistrza, raczej zrozumiała radość z dobrych skoków na treningach i trochę słabszych w zawodach. Mnie trochę denerwuje to tragizowanie, a przecież przyznaj szczerze, że nawet dzisiejsze 15. miejsce młodego, wchodzącego w prawdziwy sportowy świat skoczka, jest b. dobrym wynikiem. Tym bardziej, że w porzednich konkursach prezentował się dobrze i dzisiejszy wynik nie jest zaskoczeniem. Na prawdziwy sukces Kamil zapracuje za parę lat (oczywiscie przy odpowiednim prowadzeniu się) Pozdro!

  • anonim
    @2006

    mylisz sie....i to porzadnie...mnie po prostu wnerwia to jak po jednym czy dwoch dobrych skokach w treningach wszyscy krzycza hurra mamy mistrza....prawde poznamy zima....troche mnie tylko smuci, ze niektorzy, ktorzy widocznie maja potrzebe treningu skacza gdzies tam po tyle...tylko dlatego, ze ...wlasnie nawet nie do konca wiadomo dlaczego....ale taki juz jest dzisiejszy sport..licza sie pieniadze....umowy...czesto takze jakies dziwne prywatne "powodki"...a nam zawsze sie jakas "prawde" sprzeda....ja mam tylko nadzieje, ze zima beda skakac najlepsi...i tylko wtedy jak beda w odpowiedniej formie...ale jakos watpie w to, ze tak bedzie...ale moze mnie akurat trenerzy, zawodnicy i inni milo zaskocza....Potencjal polskich skokow niewatpliwie jest wiekszy niz przed kilkoma laty..ale nie jest to na pewno ani zasluga Kuttina ani Tajnera...po prostu dobre wyniki Malysza przyczynily sie w ogromny sposob do tego wszystkiego...mam nadziee, ze ten potencjal nie zosanie zmarnowany bo inaczej znowu bedzie tak jak za czasow Klimoskiego czy Kowala, ze trzeba blo sie cieszyc, gdy Polak awansowal do 50.

  • anonim
    @nieznany

    coś widzę, że zaczyna się podniecanie słabszymi wynikami Polaków...smutne ale prawdziwe

  • anonim

    no i na tym by sie skoczylo podniecanie wynikami Polakow...ani Malysz ani Stoch...o Dlugopolskim juz lepiej nie wspomne..nikogo z naszych nie ma w czolowce...smutne ale prawdziwe

  • anonim
    Stoch na prezydenta

    Jestem pod wrażeniem oby tak dalej w konkursie. A Wąsaty cuż, lepiej niech sobie ten konkurs odpuści. Krystian kozakował pod nieobecność czołówki teraz wrócił do miejsca w szyku.

  • anonim

    jeśli Kamil ze skoku na skok jest coraz lepszy, to może w końcu wygra jakiś konkurs :P

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl