Engelberg - anielska góra i diabelska aura - podsumowanie weekendu

  • 2005-12-20 19:03

Szwajcarskie miasteczko Engelberg powitało Puchar Świata w skokach typową, alpejską zimą. O ile przed rozpoczęciem sezonu narzekano na brak opadów, o tyle w sobotę obfity opad śniegu uniemożliwił przeprowadzenie pierwszego z konkursów. Kapryśna pogoda weszła do tradycji pucharowych rozgrywek i nadal, niestety z powodzeniem, odgrywa swoją rolę w mieszaniu szyków organizatorom zawodów PŚ.

Lecz tym razem trudno dziwić się z takiego stanu rzeczy: Engelberg to górska miejscowość, a w górach klimat i pogoda rządzą się swoimi prawami. Z przerwania sobotniego konkursu najbardziej niezadowoleni powinni być Polacy, ponieważ aż 4 skoczków mogło zakwalifikować się do finału. Rozczarowanie po pierwszym dniu zawodów miała załagodzić prognoza pogody na niedzielę, która zapowiadała słońce i brak opadów. Tak też się stało. Tym razem wszechwładna aura okazała się wspaniałomyślna i konkurs został rozegrany zgodnie z planem.
Wśród faworytów tegorocznego Pucharu Świata coraz rzadziej wymienia się Adama Małysza. Są nimi bez wątpienia ci, którzy obecnie stanowią czołówkę klasyfikacji generalnej PŚ.

W Harrachovie dominowały skoki na odległość ok. 130 m i więcej. W Engelbergu zawodnicy skakali znacznie krócej - średnia długość oddawanych skoków wynosiła ok. 120m. Jedynie Jakub Janda skoczył 130 m (w drugiej serii). Ten skok zapewnił mu jednocześnie zwycięstwo w niedzielnym konkursie - czwarte na siedem rozegranych zawodów PŚ w tym sezonie... Czyżby pałeczka "dominatora" przeszła w ręce skromnego Czecha?

Jak wiemy, Adam Małysz zajął miejsce 13 - jak dotąd najniższe. Na szczęście nie stracił szóstej pozycji w klasyfikacji generalnej PŚ, choć nad siódmym Larsem Bystoelem na tylko 1 punkt przewagi. Zaczyna mówić się o tym, że u Małysza pojawiło się napięcie i nerwowość. Trwający sezon jest niezwykle ważny z powodu Igrzysk Olimpijskich w Turynie. Grudniowe zawody stanowią początek sezonu. Polska reprezentacja spisuje się poniżej oczekiwań lecz jest jeszcze trochę czasu na przezwyciężenie kryzysów i poprawę.
Zimą życie skoczków upływa pod znakiem ciągłych podróży, co jest z pewnością bardzo męczące. Nadchodzą święta - okazja do odpoczynku i odprężenia w rodzinnym gronie. Życzmy naszym zawodnikom, aby po świątecznej przerwie wrócili pełni sił i wiary w siebie, a Adamowi Małyszowi podium na Turnieju Czterech Skoczni. Pomimo, że obecnie jego forma jest trochę gorsza, przecież nie raz mile zaskakiwał kibiców.

Reasumując, Engelberg należał do Jakuba Jandy. Drugie miejsce Michaela Uhrmanna świadczy o tym, że niemiecki skoczek wychodzi z cienia swoich wielkich poprzedników. Za niespodziankę można uznać najniższy stopień podium dla Austriaka, Andreasa Koflera. Jest on bez wątpienia bardzo utalentowanym zawodnikiem, lecz w niedzielnym konkursie bardzo pomogły mu sprzyjające warunki pogodowe. Janne Ahonen znalazł się poza podium. W Engelbergu swoje pierwsze punkty PŚ zdobył Robert Mateja. Niestety jego 27. miejsca nie można uznać za sukces dnia.

Za tydzień święta, a po nich prestiżowy Turniej Czterech Skoczni.


Alicja Bochenek, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6355) komentarze: (112)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Boy profesor

    @wszyscy
    Nie pisaliśmy pod tym newsem na temat, a to dlatego, że news ukazał się dopiero pod wieczór, dokładnie po godzinie 23:00 !!! Więc gdzie mieliśmy pisać nasze komentarze na ten temat? Gdy pojawił się news to od razy wszyscy się tam przenieśli... Zobaczcie ile się tam obecnie znajduje komentarzy! To jest chyba rekord tej strony?! :D

  • anonim

    Te dyskusje , to nie pod tym newsem :))
    więc ja napiszę troszkę na powyższy temat :)

    to prawda , ze ostatnio Adam byl dpiero 13 , ale ja bym z tego tragedii nie robial ,
    wszystkich wątpiących i niedowiarków odsylam w przeszlośc ,
    kiedy to Adam już miewal podobne dolki , a po spokojnym treningu i pobycie w domu przez święta , zaskakiwal nagle dobrymi wynikami ,
    ale trzeba sobie zdać sprawę również z tego , że Adam już nie będzie ciągle na podium i nie będzie wciąż wygrywal , każdy ma swoje przyslowiowe pięć minut , każdy sportowiec je ma , Adam nokautowal wszystkich przez dobre 3 lata , ale mimo to do dziś jest wciąż w czolówce , on będzie jeszcze na podium , tyle , że rzadziej , niż w przeszlości , więc kibicujmy mu dalej , i niech lata jak najdlużej .

  • anonim

    Jakie to polskie. Artykuł o Engelbergu. Dyskusja całkiem o czym innym. Byle pokrytykować i wykazać się rzekomą wiedzą. Na ogół popartą katastrofalną ortografią. Za komuny KERM miał na posiedzeniu 3 tematy: Przydział węgla na województwa; Elktrownia atomowa; Podatek od psów. Minister energetyki przydzielił ilość ton węgla w kilka minut, o Żarnowcu nie dyskutowano bo ministrowie nie mieli pojęcia. Natomiast dyskusja o podatku od piesków zajęła 8 godzin. No bo każdy w rodzinie lub wsród znajomych, miał jakiegoś jedno- lub wielorasowca. Nauczmy się mówić na temat, bo inaczej przypomina to kłótnie 2 bab o 20 cm miedzy.

  • Matylda weteran
    air show

    "Żartować można na różne sposoby, niekoniecznie trzeba przy okazji kogoś obrażać lub ośmieszać."

    Przepraszam bardzo, ale nie bardzo rozumiem. Obawiam się, że to Ty nie zrozumiałeś mojej aluzji. Bo gdybyś zrozumiał, to pewnie byś nie powtórzył swojej mantry.

  • anonim
    @air show

    Wybacz mi ale kolejny raz muszę zaprotestować. W wypowiedziach przesympatycznej Matyldy nie widzę ani krztyny manipulacji, to raczej humorystyczne podejście do tematu z odrobiną ironii (w odpowiedniej dawce oczywiście), tak jak w dzisiejszym wywiadzie z Adamem. Odrobinę poczucia humoru Powietrzny Szołmenie! :))))

  • Boy profesor

    @wszyscy
    Na stronie głównej jest już o tym news!!! Wchodźcie!

  • Malyszomaniak profesor
    @air show

    Znacznie więcej i znacznie więcej pokazał babie że nie chce z nią przeprowadzac wywiadu a baba nie miała szans bo na niczym się nie znała i nie zadawała pytań na które warto było odpowiadać.

  • Matylda weteran
    2006

    Oczywiście,
    C'est la vie!
    C'est la sport!
    Trzeba umieć z tym żyć jako kibic.

  • air show stały bywalec
    Małyszomaniak

    Adaś powiedział znacznie więcej niż "nie".

  • Malyszomaniak profesor
    @Matylda

    To własnie to jest ciekawe Adamowi nie wolno już być człowiekiem ON MA BYĆ IDOLEM KTÓRY WIECZNIE WYGRYWA.
    Idiotyzm Adam też ma prawo do bycia zwyczajnym zwykłym człowiekiem który czasem ma dość dziennikazy do których moim zdaniem ma OGROMNĄ cierpliwość

  • Malyszomaniak profesor
    @ir show

    Dlatego bo jest Najlepszym POLSKIM SKOCZKIEM WSZECHCZASÓW.

    A ty widocznie sam potrzebujesz psychologa skoro tak czesto innych do niego wysyłasz .

    pomijając wątek nieistotny to jedno jest Pewne według ciebie to ADAM nie ma PRAWA do ŻARTÓW ani do uszczypliwości czy wręcz złośliwości a inni mają . Adam nie może powiedzieć nie dziennikażowi ale inni mogą . Dziennikaże mogą chronić swój wizerunek choć sa niejednokrotnie osobami publicznymi a Adam nie może .

    Sam sobie przeczysz .

  • air show stały bywalec
    Matylda

    Twoja wypowiedź dowodzi jak można manipulować tym, co powiedzieli inni. Żartować można na różne sposoby, niekoniecznie trzeba przy okazji kogoś obrażać lub ośmieszać. Każdy jest inny i o ile jednemu skoczkowi wygłupy nie przeszkadzają w koncentracji, o tyle innemu tak. Ja obserwuję zachowanie Adama i muszę stwierdzić, że zmienił sie od czasów, kiedy był najlepszy na świecie. Wtedy też zdarzyło mu sie zażartwować, ale nie w taki sposób. Obserwuję też jego zachowanie na skoczni: kiedyś był jakby nieobecny, skoncentrowany tylko na tym co ma robić, teraz sobie pogada z Jandą czy jakimś innym skoczkiem, uśmiechnie się do kamery, a potem skoki nie takie jak trzeba...

  • anonim

    @air show
    Trochę dziwna ta zależność: malejąca forma - rosnący humor. Nie sądzę jednak by to miało takie przełożenie.
    Na temat psychologa to już było wiele dyskusji. Moja opinia jest bardzo prosta, wręcz prostacka - nic nie trwa wiecznie, i nie pomoże tu psycholog, nowy trener, lepsze smarowanie nart, wiatr pod narty, itd. Ilu juz takich wspamniałych skoczków było przed Małyszem, Schmitt, Peterka, Goldi, Weissflog, Nykeanen - ich kariery nie trwały przecież przez całe dziesięciolecia, ale przez zaledwie kilka sezonów. Dlaczego Adam ma być najlepszym skoczkiem wszechczasów?

  • anonim

    Prawdopodobnie ta dziennikarka przyjechała zrobić jakis paszkwil na Byrcyna,że ratraków wpuścić nie chce a przy okazji postanowiła zarobić również na Małyszu (dlatego biedactwu nawet do głowy nie wpadło, by umówić się na wywiad). Ciekawe,że ci sami dziennikarze tak bardzo chronią swojej prywatności i swojego wizerunku. Rozumiem,że ona tez by była zadowolona, gdyby ktoś chciał u logopedy z nią wywiad zrobić (lub u kosmetyczki ).
    Nie rozumiem dlaczego się zdziwiła,że Adam na treningu nie chciał udzielać wywiadu (to taki jego logopeda i gabinet zabiegowy w jednym)!

  • Malyszomaniak profesor
    @boy

    Widzisz to ciebie by ciekawiło a paniusia ni huhu nie wspomniała bo sama nic nie wiedziała ino Adama pytac chciała a co innych nie było ?? a co samemu się wysilic nie chciało ?

  • Boy profesor

    Ja uważam, że jeśli Adam jest teraz w nienajlepszej formie to niech nawet w tym Konkursie Świątecznym wystąpi... Siedzenie w domu w tym przypadku nic mu nie pomoże...

  • Matylda weteran
    air show

    OK, czyli Adam ma być poważny, najlepiej jak Schmitt, chociaż Niemcy jednak mają poczucie humoru, nie cieszyć się, nie śmiać, nie robić kawałów, chociaż Niemcy to robią, ale Adam nie powinień, powinień daleko skakać i nie radować się po skoku, chociaż Niemcy mają prawo się radować, Adaś po pierwszym skoku powinien skoncentrować się zaraz na drugim, chociaż Schmitt między pierwszym a drugim może udzielić RTL króciutkiego wywiadu, ale Adam to nie Schmitt, on musi... powinień...

    PS
    Konkurencja, że się tak wyrażę, nie bardzo mi podchodzi.

  • Malyszomaniak profesor
    @Air Show

    JEsli miał by być emitowany to tak jak w PANORAMIE bezstronniczo a nie w sposób pokazujący rozrachunki pomiędzy dziennkikarką prubująca się wybić a Adamem. To idiotyzm i niczemu nie słuzył Informacjia marna i głupia. Po co więc tak na siłe chciał ta balbina ten wywiad zrobić bo chyba air show nie zaprzeczysz że wywiad był robiony bez akredytacji bez wczesniejszego umówienia się i bez zgody Adama . Baba ewidentnie weszła na głupa.

  • Boy profesor

    No i właśnie tak się chyba niestety stało... Na pewno większość ludzi oglądająca ten materiał zmieniło swoje podejście do Adama...

  • anonim

    @Matylda. mam nadzieję,że kajdanki żony będą wystarczająco silne. A najlepiej jak przykuje go do sanek Karolinki i razem pójdą trenować na najbliższą górkę saneczkarstwo rodzinne.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl