Adam Małysz: "To jeszcze nie to..."

Porównania.

Widzę narzekania o słaby,wczorajszy start Małysza. Porównajmy wynik Adama z innymi:Bystoela
i Morgernsterna. Przed TCS, Ci 3 zawodnicy
zajmowali miejsca 6,7, i 8 w PŚ.
6.Małysz 240 p.
7.Bystoel 239p.
8.Morgernstern 228p.
A jakie miejsca zajeli, to wszyscy dobrze widzieli.
13.Małysz
28.Bystoel
36.Morgernstern
O wyniku 3 zawodnika PŚ-Kuettela nie wspominam(20 miejsce).
Jednak starzy wyjadacze(Ahonen,Ljoekelsoey i Janda) pokazali klasę.
Wiecej coś można powiedzieć po 2 konkursie.

@ Matyldo

przylączam się do ciebie , i do twoich jakże rzeczowych komentarzy ,
ktore , tak podnosza , kibiców mam tu na mysli tych prawdziwych ,
na duchu , i wlewają w owe umysy , taki optymizm ,
ja również jestem troche rozczarowana , ale ogolnie ,wynikami naszych wróbelków ,
jesli chodzi zaś o Adama , to wiem , że juz w przeszlości wieszano psy na trenerze Tajnerze , ale jakże byl uparty w swoich poczynaniach i z Adamem , osiągnąl wszystko to , o czym inni trenerzy mogas sobie tylko pomarzyć .
Jestem tez zdania , że teraz w sezonie Olimpijskim , zaledwie pare tygodni przed Igrzyskami , zmieniac trenera , byloby duzym blędem i katastrofa totalną .
Mamy to co mamy , na wnioski przyjdzie czas , po sezonie ,
teraz możemy liczyć tylko na jednego zawodnika , który jakby nie bylo , jest mistrzem , i wiele razy udowadnial , ze stac go na bardzo wiele.
Adam , napewno doskonale zdaje sobie sprawę , że znów oczekiwania spadają tylko na niego , to glównie na niego skierowane sa nasze oczy podczas zawodów , i to on , osiąga wciąż najlepsze wyniki w naszej ekipie .
Jak już mówilam , potzreba mu tylko spokoju , nie krytyki , dziennikarze powinni go wspierać , nie krytykowac , bo takie manewry ze strony dziennikarzy , nie doprowadzą Adama , na szczyt podium ,
to glównie dziennikarze i media są odpowiedzialni , za to co mówią i piszą o sportowcu i to media wywoluja nieraz niepotrzebną burzę wokól Adama ,
jemu akurat , to jest najmniej potrzebne ,Jeśli nie potrafią mu pomóc , to powinni , chociaż , nic nie mówić , nie spekulować poprostu pozamykać swoje klapaczki " na klódeczki .
Taki manewr ze zmianą techniki w okresie startów jest bardzo ryzykowny , ale wiele razy Adam ryzykowal w jakis sposób , co przynosilo wspaniale efekty.Więc czy tak trudno , znów mu zaufać ? mnie akurat nie trzeba do tego przekonywać, ufam mu i wiem , że zrobi wszystko co w jego mocy i nogach , zeby osiągnąc swój cel.

Korzystając z okazji , pragnę zlożyć najlepsze życzenia noworoczne ,
Szczęśliwego Nowego Roku , dla wszystkich forumowiczów ,
dla tej wspanialej Redakcji ,
która takdzielnie stoi na straży wszystkich informacji i nam je przekazuje ,
życzę Wam przede wszystkim zdrówka ,
szczęścia rodzinnego , i wszystkim nam radości z Adamowych skoków ,
a jemu samemu tego najwaznejszego , marzenia.

Ten poniżej to ja

upsss klepnołem Enter

Każdego Kibica Adama zachęcam do wysłania najlepszych życzeń noworocznych dla Adasia na stronie :
http://ps.malysz.interia.pl/adam/napisz

Pokażmy że my jesteśmy z nim i stale mu kibicujemy.

Trzymanie kciuków i dmuchanie w ekran tu już dużo

@ mmm_krakow
Na zakończenie pragnę jeszcze przypomnieć sytuację z sezonu 2003/04, ostatnim roku trenowania kadry przez Apoloniusza Tajnera. Przecież wszyscy doskonale pamiętamy jak media i kibice umilili mu pracę ze skoczkami, bądź co bądź trenerem stulecia, w porównaniu z którym H. Kuttin to żółtodziób jeżeli chodzi o osiągnięcia Adama. Statek flagowy bulwarowej prasy zwalniał go przecież w każdym poniedziałkowym wydaniu, telewizja z panem w czapce z zajączka miała też ogromny wkład w słaniu mu drogi trenerskiej samymi różami. Dzisiaj Polo czuje się tam jak siebie w domu - ale tu już całkiem inny temat. Sytuacje i klimaty lubią się powtarzać przy czym zmiana strony barykady nie przychodzi wielu z trudem.
Pzdr.

@Pesymiści

Prosze wszystkich którzy tak huralnie przyłączają się do krytyki Adama Trenerów itp itd. Aby w końcu zrozumieli prawdziwy kibic jest ze swoim idolem do końca bez względu na to co mu się przydaża. I jeszcze jedno jeśli nawet Adamowi nie wychodzi to nie znaczy że my nie możemy zmienić podejścia do tego by zrobić cos dla Adama . To jest piękne w sporcie że kibicowanie polega na dopingowaniu swoich a nie mieszaniu ich z błotem czy też wytykanie uwag. I tu się chyba nasi kibice zagubili bo zamiast kibicować zaczynają się zastanawiac co zrobić i co poniektórzy nawet chcieli by się znaleść na miejscu trenera a może o dziwo na miejscu samego Adama.

Ludzie wy nie możecie tego osiągnąć co Adam więc przynajmniej mu kibicujcie pomagajcie i wspierajcie bo o wielkości zawodnika nie świadczą tylko wyniki a równiez popularność jego wola walki i jego osiągniecia nie tylko w samym konkursie.

Paru osobą przydało by się poczytać artykuły na tym formum dotyczące starych czasów i zawodników i zastanowienie sie w kontekście dłuższym niż tylko pare czy nawet 20 lat popatrcie jak to drzewiej bywało i zastanówcie się czy warto w imie swoich wyimaginowanych hęci krytykować zamiast kibicować swoim skoczką i nie tylko !!.

Potrzeba korekty planu

@ mmm_krawkow,
Podziwiam Twój chłodny, ale ogarniający bezkres skoków narciarskich umysł. aż mam watpliwości co do Twojej płci. Znawcy tematu są bez płci. Dawałem temu kiedyś uznanie.
Popieram Twój apel do @Matyldy i @Wojtka Adamowi nie pomogą nasze najgorętsze życzenia i dmuchanie pod narty na ekranie telewizora.
Mistrzowi, jak nigdy dotychczas potrzebna jest pomoc fachowców.To nie zależy jednak od nas forumowiczów, lecz od osób wpływowych.
W zastanej sytuacji już tylko bezczynność może zaszkodzić.Każde racjonalne ,a nie emocjonalne, działanie może być skuteczne.
Pomysł na wyciszenie i pokorne usuwanie niedostatków w przygotowaniu Adama jest ważniejszy od reklamowo-banerowych zobowiązań Mistrza.

Krytyka tak, destrukcja nie

@ mmm_krakow
Nie Emmmko, nie o to mi chodzi, żeby zamykać komukolwiek usta. Rozchodzi mi się jedynie o to, że przy całej - całkowicie lub połowicznie słusznej - krytyce poczynań Kuttina brakuje jednak prawdziwego zachowania się kibiców. Co stoi na przeszkodzie skreślić parę krytycznych słów odnośnie przygotowań i dodać na końcu, że się jednak trzyma kciuki za kadrę i czeka w napięciu na dalszy rozwój wypadków bez chaotycznego zwalniania kogokolwiek. Na to przyjdzie czas po sezonie. To byłoby w moim pojęciu fair ze strony kibiców. Tego brakuje jak na lekarstwo bo wielu z nas ciężko jest przeskoczyć swój własny cień. Dlatego jestem bardzo wdzięczna takim osobom jak Wojtek Szatkowski, Ravi, Małyszomaniak, Fanka, FAM i wielu innym. Bez nich i mojej skormnej osoby to forum byłoby jedynie spluwaczką.
Nie jest dobrze, że Adam za pięć dwunasta zmienia pozycję najazdową. Nie świadczy to najlepiej o trenerze Kuttinie i tu nie zamierzam dyskutować. Należy zawierzyć Adamowi i jego doświadczeniu, że ta pozycja wypracowana latem przez Heinza nie jest dla niego optymalną choć zwiększyła tak pożądaną również przez kibiców prędkość. Ta zmiana następuje w najbardziej nieoczekiwanym czasie nie tylko dla kibiców ale i samego trenera kadry A. Można to interpretować na różne sposoby włącznie z utratą zaufania naszego najlepszego skoczka do szkoleniowca, za którego latem się wstawił. Ta zmiania na dzień dzisiejszy wprawia wszystkich w lekkie osłupienie, niedaleka przyszłość może to zdziwienie przy zachowaniu umiaru, spokoju oraz rozsądku ze wszystkich zainteresowanych stron zamienić w słowa uznania i sprawić jeszcze wiele radości. Najważniejsze aktualnie jest, żeby wszystkie osoby, które mogą pomóc kadrze z Adamem na czele - bo przecież o niego głównie chodzi - współpracowały ze sobą zgodnie w imię wyższych celów jak tylko zaspokojenie swojej własnej próżności. Do tego grona zaliczam również kibiców.

PAX! Pax vobiscum!, chcialoby sie powiedziec czytajac niektore komentarze. Ludziska to tylko i wylacznie sport.
Skaczemy sobie tu do oczu jakgdyby byla to kampania wyborcza.
Spokojnie. Nie bylo Malysza TVP nadawala na zywo TCS i olimpiady. Obecnie sledzimy nawet treningi i wielu na tej podstawie jak z krysztalowej kuli stara sie wyciagc wnioski na najblizszy skok. Nie ma tak lekko.
Kulke najlepszy zgarnia na koniec sezonu. Wynik w zawodach zalezy od wielu spraw. Najwazniesza jest jednak forma zawodnika.

FANIE ADAMA MAŁYSZA, BEZ POCZUCIA WINY!!!

@Fan Adama Małysza,
Nie widzę powodów merytorycznych, moralnych czy obyczajowych, abyś tłumaczył się z super trafnej i życzliwej oceny jednego z konkurentów naszego- mniemam niezmiennie- ulubieńca Adama.
Nie poczytuję tego za nietakt, ze Twój tekst ukazał się w momencie, kiedy nie tyklko ja, lecz także wielu Jego sympatyków szukało ukojenia z powodu utraty perspektywy realizacji marzeń. Marzenia to jedno, sfera raczej emocjonalna; rzeczywistośc to właśnie bez mała filozoficznie odczytywane "tu i teraz".
Niestety ziszczenie naszych marzeń jakby się oddalało. więc co może należało smutek utopić w butelce? Ale nie wszystko jest przesądzone... chociaż raczej stało się nieodwracalne bynajmniej na dzisiaj, raczej już wczoraj.
Nie poczytuj sobie za winę tego co jest TWOIM największym atutem: nieprzeciętna umiejetnośc wyrażania myśli i odwaga ich artykułowania w każdych okolicznościach. Nie wszystkich na to stać Podkreśliłem to w moim nocnym polście.Tego tylko można pozazdrościć.
Czekam na kolejne udane wypowiedzi.

@mmm_Kraków

Nie ujmuje tego co dokonał BOBAK. Ale nie ujmuj też tego czego dokonał Admam . I o to mi w całości chodzi bo trudno porównywać coś co jest tak różne . Skąd wiesz co by było jak by był ktoś miary Adasia w tamtych czasach ??? wybacz jesli bobak by zwyciężył TCS pewnie tez nie było by nic znaczącego w tamtych czasach (jak sama przyznajesz czerwonka czymała łape) ale jak było złoto olimpijskie to chyba jednak było inaczej prawda ? Trudno to porównywać . i tak jak w pierwszym zdaniu tak uwarzam więc sory ale twoje zdanie że już ktoś był 3 ci w generalce trudno porównac do kogoś takiego jak nasz Dziadek za dawnych czasów czy inni nawybitniejsi. Jedno jest pewne w tym cokole najlepszych Adam ma jedno z bardziej zasłużonych miejsc i obniżanie jego zasług jest wręcz nieuczciwe.

Moim zdaniem w tej chwili dla Adama nie ma znaczenia już kto będzie trenerem do IO.
Z tego co mówił Kutti - pomysł ze zmianą techniki wyszedł od Adama (być może po rodzinnych konsultacjach). Kuttin powiedział coś w stylu "no szkoda". trzeba się cieszyć że jednak ta instytucja jaką jest kadra jest otwarta na pomysły z zewnątrz.

A w ogóle:
- ja podziwiam i chylę czoła przedz Adamem za tak odważną decyzję (o zmianie techniki) w takim momencie. czas pokaże czy się uda (wierzę że tak).
Moim zdaniem do takiej naprawdę trzeba mieć charakter.

@Wojtku i Matyldo

Wiem że krzyczeć nie wypada:
ADAM NAPRAWDE POTRZEBUJE POMOCY, A NIE TYLKO śCISKANIA KCIUKóW I CHUCHANIA W EKRAN!!!
Prawem prawdziwego kibica jest powiedzieć - Adam, jeśli naprawde marzysz o medalu w Turynie, trenuj z wujkiem, poki nie jest za późno. Wróć do tego, co dobre i sprawdzone.

@FAM

I tu się zgodzę ci którzy byli za Adamem dzis stoją jeszcze mocniej za nim do czego się przyznaje. Będę i byłem jestem fanem Adama Małysza i jego najwierniejszym kibicem . Jak dziś pamiętam że żadne zaspy nie były mi przeszkodą by móc choć usłyszec od niego zwykłe cześć bo nie w tym jest szkopół jakie ma miejsce a w tym co już osiągnoł i jak się nam przysłuzył. Uważam że dzięki niemu jesteśmy my "Najlepsi kibice na świecie" i dzięki nam można Adamowi pomóc . Adasiu zycze ci tego co ci mówiłem na PŚ w Zakopcu poprostu bąć Sobą i nie zmieniaj się. Nigdy nie zapomne tych chwil radości jakie nam dałeś doceniając nas kibiców jak i to co dane było ci przezyć.

Wojtku! Nawet na Cyprze jest druzynka, ktora stara sie dmuchac pod narty naszemu MISTRZOWI.
Nie wyszlo, wczoraj! W Garmisch bedzie lepiej!

Pod pozorem nie odwracania sie plecami Wojtek z Matylda namaiwają nas do bardzo brzydkiej rzeczy - założenia klapek na oczy i zamilknięcia - nie-mówienia że jednak coś dzieje sie złego! ;-)

@Małyszomaniak

Ale nie pisz tekstów [ty i inni], że Adam był pierwszym Polakiem, co nawiązał walke ze światową czołówką, a przed nim nie było nikogo!!
Bo to bardzo obraża Bobaka!!!
Bobak był 3 w generalce PŚ, a nie w TCS :D
Przenies Adama w czasy Bobaka - gwarancja, ze Malyszomanii nie bedzie - "czerwonka" na to by nei pozwolila - jedynie "wierchuszka" KC mogla byc "obiektem uwielbienia tlumow"

Panie Wojciechu, nikt tutaj nie odwraca się plecami do Małysza. Powiem więcej: ci, którzy od zawsze się odwracali, wciąż będą to czynić i szkoda pióra na przywoływanie ich do porządku. Ci zaś, którzy murem stali za Adamem, dziś stoją jeszcze mocniej, niźli kiedykolwiek wcześniej. Skoro wypowiada Pan już tutaj życzenia dla naszego Orła z Wisły, to ja pozwolę sobie powtórzyć życzenia, które zamieściłem na oficjalnej stronie

Drogi Adamie, osiągnąłeś bardzo dużo. Można bez przesady stwierdzić, że wszystko: mistrzowską formę, medale, rekordy, niezapomniane wyczyny, które przejdą do annałów skoków narciarskich. W Twym ukochanym sporcie, któremu poświęciłeś się bez reszty, miałeś i masz nadal swoją epokę – epokę Małysza – porównywalną z epoką Weissfloga czy Nykaenena. Wiem jednak, że jeszcze nie powiedziałeś ostatniego słowa. Czuję to. Dlatego też właśnie dzisiaj życzę Ci wielkiej formy w Turynie. Muszę się przyznać, że jest to po trosze samolubne życzenie, bo choć kierowane do Ciebie, to jednak wyraża i moje najskrytsze marzenie. Oby udało nam się je spełnić, czego i Tobie i sobie życzę.

FAM

Drogi Mariuszu,
do szowinizmu mi tak daleko jak z mojego balkonu do księżyca. Ależ wolno pisać z zachwytem o rywalach Adama, stąd też powtórka mojej już trochę oklepanej sygnaturki. Po trzynastym miejscu Adama wiedziałam doskonale, jakie pojawią się komentarze na tym forum. Dlatego czekałam z nadzieją na Twój, 2006, Fanki i innych starych znajomych nie delektujących się każdą porażką Adama czyli w prostej linii porażką Kuttina. Czasem i okolicznością byłam i nadal jestem zaskoczona. Gdyby ten komentarz pojawił się po wygranym TCS przez Janne to wtedy moje odczucia byłby zgoła inne, tym bardziej, że potwierdzasz topniejący optymizm jeżeli chodzi o możliwości sportowe Adama. To prawda, jego wierny kibic nie ma powodów do radości i tylko lepsza dyspozycja w następnych konkursach może ukoić skołatane serce. Jeszcze raz podkreślam, nie w mojej gestii dyktować na tym forum komukolwiek cokolwiek. Mnie Twój komentarz zaskoczył i ja dałam temu wyraz. Janne ma wielkie zadatki na wygranie TCS i wielu innych medali. Turniej jednak jeszcze trwa i szczęśliwym posiadaczem nissana moży być zupełnie kto inny. A i w Pragelato może dominować inny skoczek.
Wybacz więc reakcję Matyldy, która szuka pocieszenia gdzie tylko może w ciężkiej sytuacji kibica, a zamiast tego znajduje wielkie słowa uznania po zaledwie pierwszej wygranej Fina i to nie bez pomocy wiatru.
Pozdrawiam serdecznie

@mmm_Kraków

A ty to nie porównujesz . Ripostujesz porównując dajesz przykład obracania kota ogonem nijak się to ma do tego co i kiedy robił BOBAK co napisałem cięzko porównać 3 pod rząd zdobyte kule do 3 miejsca na TCS jak i też zwycięstwo w TCS do 3 ciego miejsca . Wybacz ale jak Adam zwyciężał TCS to jeszcze aż trak wspaniale nie zarabiał . Pozatym TAK JAK PISZE I PISAŁEM NIJAK SIĘ TO MA DO CZASÓW BOBAKA. nawet metafizycznie bo Adam wywołał w narodzie coś co nazwali ruchem społecznym MAŁYSZOMANI. czy słyszałaś o BOBAKOMANI w tamtych czasach !!! . Sorry może porównuje ale tylko podaje to po to aby ci uświadomić że pisze iż NIE DA SIĘ TEGO PORÓWNAĆ.