Adam Małysz |
Kolejny sukces Adama Małysza. Tym razem stanął na najwyższym podium w szwajcarskim Engelbergu. ok. 3 tys. kibiców podziwiało walkę Polaka z Simonem Ammanem i Martinem Kochem. Znajdujący się za Małyszem w klasyfikacji PŚ Hannawald, Hocke i Schmitt - daleko.
Rozpoczynał jeden z doświadczonych reprezentantów gospodarzy Sylvain Freiholz, lecz jego skok na 109 m. był niestety marnym początkiem zawodów. Tylko 0,5 m. więcej skoczył pierwszy z naszych zawodników - Łukasz Kruczek.
Pierwszy ładny skok oddał Primoz Peterka (SLO) - 121 m. Niezły skok oddał Dmitrij Chvikow (KIR) 118 m. i druga niespodzianka - Emmanuel Chedal (FRA) - 122,5 m. Wszystkich pogodził dobrym skokiem Ildar Fatchulin (RUS) - 123 m i prowadzenie w konkursie. Tomisław Tajner tylko 112 m. skok wyraźnie nieudany. Z nadzieją czekaliśmy na występ Tomasza Pochwały, który w kwalifikacjach zajął wysokie, 9 miejsc, ale 113 m. w konkursie to zdecydowanie za mało by myśleć o awansie do pierwszej "30".
Wreszcie przebudził się Michal "Dodo" Dolezal (CZE) - poszedł tropem ostatnich dobrych występów swojego kolegi Jakuba Jandy i oddał skok na 125 m. Wyśmienicie pokazał się Anders Bardal (NOR) - 130 m. WIelu kibiców ucieszył bardzo dobry skok Janne Ahonena. Ten znakomity zawodnik ostatnimi czasy wyraźnie nie w formie - tym razem 126 m. i wysoka lokata. Roar Ljoekesoey (NOR) dołączył do krajana Bardala i lądując na 128 m. mógł cieszyć się z awansu do II serii.
Miejscowi kibice liczyli znów na dobre skoki szwajcarskiego 20-latka Simona Ammana (wczoraj pobił rekord skoczni) i nie zawiedli się. 133,5 m. i pewne prowadzenie w konkursie. Niezłe skoki oddawali m.in. Fras (SLO), Zonta (SLO), Miyahira (JAP), a zawiedli Tommy Ingebrigtsen (NOR - 113 m.) i Masahiko Harada (JAP - 114,5 m.) Reprezentant gospodarzy ANdreas Kuettel - 123 m. i radość kibiców. Kuettel wczoraj zepsuł skok, dziś liczył na odbudowę zaufania u kibiców. Rosjanin Walerij Kobieliew znów zadowolony mógł zejść ze skoczni - 125,5 m. podobnie jak Jussi Hautamaeki (FIN) - 127 m. Martin Koch (AUT) doskonałym skokiem na 134 m. objął prowadzenie. Noriaki Kasai (JAP) - 118,5 m. lekko zawiedziony, lepiej Toni Nieminen (FIN) - 126 m.
Stefan Horngacher (AUT) -129 m. i dobra pozycja przed II serią. NA trybunach pojawili się kibice z włoskimi flagami i mogli podziwiać skok Roberto Cecona (ITA) na 124 m. Alan Alborn (USA) podobnie jak wczoraj bardzo daleko - 130,5 m. Zawiódł Jakub Janda - 118,5 m. i znakomicie skaczący wczoraj (lider po I serii) Veli-Matti Lindstroem (FIN) - 115 m. Humory fińskim kibicom poprawił lekko Matti Hautamaeki - 123,5 m. Andreas Goldberger (AUT) - 123 m. i lekko skwaszona mina "złotego chłopca". Jego rodak Martin Hoellwarth - 120 m. Ogromny zawód sprawia Risto Jussilainen, odległe miejsce za skok na 113 m. Jeszcze gorzej skacze Kazuyoshi Funaki (JAP) - 105 m.
Wszyscy czekali na skoki Niemców Martina Schmitta (koszmar - 105 m.), Stefana Hocke (bez rewelacji - 123 m.) i Svena Hannawalda (średnio - ) Tak bezbarwne skoki potwierdziły złe warunki atmosferyczne w końcowej fazie I serii.
Adamowi Małyszowi jednak niestraszne takie warunki - 132 m. przy niesprzyjających warunkach i 3 miejsce po I serii ze stratą 2.1 pkt do prowadzącego Austriaka Martina Kocha.
II seria z podniesionego rozbiegu o jedną belkę i słaby skok Noriaki Kasai - 108 m. Nienajlepiej Jakub Janda - 114,5 m. Ładnie skoczył Martin Hoellwarth - 129,5 m. Sven Hannawald o 6,5 m. dalej niż w I serii - 127,5 m - niezłe zakończenie słabego występu wicelidera klasyfikacji PŚ.
129 m. Hideharu Miyahiry wyraźnie uszczęśliwiło japońskiego trenera. Ildar Fatchulin - tylko 114,5 m. ale Rosjanin był zadowolony z punktów PŚ. Wczorajszy zwycięzca Stefan Hocke tylko 121 m. Radość kibiców nastąpiła po skoku Andreasa Kuettela - 122,5 m i również widać było zadowolenie samego skoczka. Andreas Goldberger bez rewelacji - 121 m. Na pierwsze miejsce "wskakuje" Matti Hautamaeki - 129,5 m. za chwilę podobnie skacze Robert Cecon - 127 m. ale nie udaje się wyprzedzić mu Miyahiry i Hautamaeki. Niespodziewanie 13. po I serii Michal Dolezal tym razem tylko 117 m. i poważny spadek. Także nienajlepiej Peter Zonta - 120,5 m. Również Walerij Kobieliew ląduje bardzo blisko - 110 m.
Jeden z niewielu dziś dobrze skaczących Niemców - Alexander Herr skacze 122 m. Janne Ahonen - 124 m. a jego rodacy Toni Nieminen - 125 m i Jusii Hautamaeki 122,5 m. Dobrą formę w Engelbergu potwiedza Roar Ljokelsoey - 126,5 m i wyszedł na prowadzenie. Nie wyprzedził Norwega Stefan Horngacher skacząc 125 m. Anders Bardal lekko zawiedziony skokiem na 119,5 m. Zdecydowanie lepiej skacze Alan Alborn - 125,5 m i prowadzenie.
Adam Małysz cudownym skokiem na 134,5 m z notami po 19 i przewagą ponad 20 pkt nad Albornem. Simon Amman - 130,5 m. i podium dla młodego Szwajcara, ale za Małyszem. Lider po I serii Martin Koch - 126,5 m. nie daje rady ani Małyszowi ani Ammanowi ale zajmuje miejsce na najniższym stopniu podium. Tak więc Adam Małysz wygrywa z przwagą 6 pkt nad Austriakiem.
Na podium |
Występ Polaków w Engelbergu, poza Adamem Małyszem - żenujący. Ilość wywalczonych punktów: tylko "adamowe". Znów trzeba "uwierzyć" w dobrą formę Roberta Matei i Wojciecha Skupnia, "rezerwy" nie spełniły zupełnie pokładanych w nich nadzieji. Dobre 2-3 skoki na treningach czy kwalifikacjach to żaden powód do radości. Tak więc żegnamy się ze Szwajcarią z uczuciem dużego niedosytu. Adam - nie zawodzi, skacze pewnie i daleko. Reszta naszych - beznadziejnie, bez walki, bez wiary. Kto do Predazzo? Małysz, Skupień, Mateja i ... kto jeszcze? Kto walczy i pokazuje, że warto na niego stawiać? Nie skreślajmy naszych "młodych" ale pobudźmy do lepszej postawy. Nie wysyłajmy na IO do Salt Lake City jednej "zapchajdziury" do drużynówki tylko pełnoprawnego skoczka z formą, z szansami na dobre skoki.
Zobacz pełne wyniki zawodów »
-
anonim
konkurs
Małysz pokazał klasę. Pozostali z czołówki nie poradzili sobie z warunkami. Pozostali Polacy znowu zawiedli. Młodzi atakują; Ammann, Koch (przyszli mistrzowie olimpijscy), Alborn. Nawet Horngacher się przebudził. Jones po dobrym początku sezonu słabo, nieźle Chvykov- szkoda że bez punktów. Peterka i J.Ahonen się budzą.
pozdrowienia -
anonim
Skoki
Myślę że Adam udowodnił wszystkimże zasługuje na miano lidera.Sądze jednak iż nienajlepsze skoki Finów są tylko chwilowe.Swietny i przystojny VeliMatii Linstroem na pewno pokaże nam co potrafi już za tydzień we Włoszech.
-
anonim
Malysz niezawodny
Sprawiedliwosci stalo sie zadosc!!!Wydaje sie ze Malyszowi nie sa wstanie przeszkodzic ani zle warunki atmosf. ani sedziowska nieudolnosc.Malysz jest zdecydowanie najlepszymimo ze od czasu do czasu ktos inny wygra.Malysz jest tylko czlowiekiem i moze sobie tez pozwolic na miejsce poza podium.My tez powinnismy byc wyrozumiali.
-
monika bywalec
klasa
Adam pokazał prawdziwą klasę w dniu 16.12.2001.Wspaniale skodzył w trudnych warunkach i pokazał wszystkim szmitkom i tym innym prawdziwą KLASĘ
-
monika bywalec
klasa
Adam pokazał prawdziwą klasę w dniu 16.12.2001.Wspaniale skodzył w trudnych warunkach i pokazał wszystkim szmitkom i tym innym prawdziwą KLASĘ
-
anonim
ludzie to tylko człowiek
Co ja mogę powiedzieć na temat Adama Na pewno to że ma wielki talent i jest na prawdę dobry. Widać to po jego regularnych skokach. Każdy z nas chciałby poznać Małysza no przynajmniej dostać od niego autograf lecz pamiętajmy że jest on tylko człowiekiem któremu należ się spokuj i przede wszystkim prywatność. Ludzie dajcie mu odpocząć. Dziennkikarze pozwólcie mu się skoncentrować przed tym ważnym wydarzeniem jakim jest Olimpiada. NIe zaglądajcie mu do mieszkania.
Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie takiego życia żeby nawet do sklepu spokojnie nie zajść. Adam trzymam za Ciebie i za innych naszych reprezentantów kciuki. Tu gdzie ja klikam masz wielu fanów którzy sa z Tobą nie tylko wtedy gdy triumfujesz ale i wtedy gdy coś Ci nie wyjdzie.
Powodzenia Twoja FANKA. -
anonim
adam
kocon ma racje. I adam skaka super!!
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się