COC w Villach: Piotr Żyła wygrywa w Villach, Długopolski drugi!

Polacy w PK w Villach.

Liczymy na 4 Polaków w 30 ???
Punkty przydały by się wreszcie T.Pochwale,który w 3 ostatnich konkursach był poza ,,30".
Sapporo - 39, 32,
Villach - 35
Jest blisko,ale ciagle brakuje 2-3 metry.
Wczesniejsze występy T.Pochwały w PK ,sezon 2005/2006r. -21,31,11,8,26,35,25,26,16.
T.Pochwała w 12 konkursach PK zdobył - 97 pkt.

@Ushuaia
Ze mnie nocny Marek, a dla feministek nocna Marka.
Jak nam się znowu zbierze na pogaduchy to możemy sowbodnie zmienić lokal. Ja forumowicz dyspozycyjny i elastyczny jak "bandżi-dżamping".

@Matylda

:))))))
Rzeczywiście utalentowani skoczkowie , to problem. Wszyscy zaczynaja sie interesować "Twoim" działem i tym , co robisz... a tak fajnie było siedzieć gdzies w zakamarku PZN, popijac kawkę lub herbatkę i pobierać miesięczną pensyjkę (tylko sam Bóg wie za co...)
@M. Głupio mi sie wczoraj zrobiło jak popatrzyłam na zegar, dlatego "uciekłam". Ja śpiąca nie byłam to nie czułam upływającego czasu ... miło sie gawędziło. Dzieki.

Pan Jan nie takie rzeczy widział! A zna się na skokach jak mało kto

@Ushuaia i @tajemniczy nieznany
Pamiętam początki kapitalizmu w naszym kraju, gdzie sklepikarze zaniechali prowadzenia chodliwych towarów tłumacząc ten niecodzienny krok w następujący sposób: Tyle z tym roboty, trzeba się stale o to troszczyć i na okrągło zamawiać! W PZN sytuacja może być podobna.

@tajemniczy nieznany

Sądzisz,że świadomie piłują konar na którym siedzą :)))
Przeciez więcej sukcesów, to więcej sponsorów i więcej KASY (do ich własnych kieszonek też).

zapomnialas, ze PZN i rozsadek nie zawsze musza chodzic w parze ;-))))

@nieznany

Niestety innego rozsądnego rozwiązania nie widzę ...

@Ushuaia

jezeli to rzeczywiscie tak wyglada to...tym bardziej trzeba skrytykowac tych z PZN-u...i jest to teraz pole do popisu dla nowego prezesa

Licencje czyli ubezpieczenie....???

Po dyskusji ze @Styrianem, ciągle pewna myśl nie daje mi spokoju...Im częściej biorę udział w dyskusjach na temat składu ekip, lub braku pewnych zawodników, tym częściej wraca pytanie ... czy Ci skoczkowie , o których walczymy maja WAŻNE LICENCJE PZN , uprawniające ich do startów w zawodach międzynarodowych ???? Czy MY nie młócimy pustej słomy ??? Może PZN po prostu olał tych skoczków, i teraz po prostu oni nie mogą pojechać ???
Rutkowski Mateusz, Topór, Urbański .... i wielu innych, których nie wymieniłam. Do tej grupy można zaliczyć Skupnia (z powodu sporu pomiędzy PZN a "mlekiem").
I może to jest jedyna przyczyna wystawiania w kółko tych samych osób, a jak ich zabraknie, to oddawać zawody walkowerem...

@Styrian

to ze polityka tych z PZN jest wiecej niz glupia to jedno...i to, ze pare zawodow bezsensownie odpuszczono sobie jest przykladem owej glupiej polityki...ale..jesli juz wystawia sie sklady..to sa one niestety albo ciagle takie same..albo podobne..i Twoje tlumczenie jest troche smieszne...no bo i owszem mozna bylo na te nieobasadzone konkursy wyslac kogos innego..ale tego nie zrobiono..za to ponownie wyslano Tajnera i Pochwale...a Ty argumentujesz to tym, ze oni nikomu miejsca nie zabieranja..to tak samo jakby powiedziec, ze gdyby wysylali Urbanskiego..czy kogos innego to oni nie zabieraliby miejca Tajnerom czy Pochwale...teoryteczynie nie..ale praktycznie owszem tak..zabieraja wtedy miejsce innym. To , ze na ostatni PK nie wyslano nikogo to zasluga PZN-u...a wiec tych samych ludzi, ktorzy teraz ponownie wyslali Tajnera czy Pochwale...ja teraz nie mam pretensji do Tajnera czy Pochwaly..ja mam pretensje do tych ze zwiazku, ktorzy preferuja ciagle tych samych zawodnikow..a innych zupelnie pomijaja !!!!

Styrian

Ma rację Ushuaia że rotacja jest konieczna i tylko taka polityka może wypromować młodego zawodnika. Nikt nie ma pretensji do Tajnera czy Pochwały tylko do trenerów i działaczy, obaj skaczą jak skaczą tylko dlaczego preferuje się układy towarzyskie a młodzież w kolejce czeka na otrzymanie szansy.

@andbal

Sprawdziłem.
Ranking CRL:
51.B.Zupan - 155 pkt
53.P.Zupan - 145 pkt

PK 2005/2006
23.B.Zupan - 155 pkt
39.P.Zupan - 97 pkt

@85.dip0.t-ipconnect.de : z tym zabieraniem miejsc to jednak jakies duze nieporozumienie...
No bo komu oni te miejsca zabieraja .... Na PS w Willingen byly CZTERY miejsca wolne i co ? Klimowski powiedzial ze nie warto !
Przeciez nie mowil tego ani Pochwala , ani Tomislaw ;-).
Do Braunlage ( Niemcy i nie daleko ) tez nie wyslano nikogo a bylo PIEC wolnych miejsc .
W Harrachovie ( doslownie krok od polskiej granicy ) Polacy startowali tylko raz ( mozna bylo wystawicz dziesieciu skoczkow ) !
Gdyby te wszystkie miejsca byly wykorzystane i wtedy jechal Tomislaw Tajner czy Pochwala a w domu bylo jeszcze chociaz dwoch kandydatow to tak , ale jest inaczej .
Pretensje mozna miec i to wpelni uzasadnione do PZN .....

Rotacja !!!

ROTACJA na zawodach , to rzecz konieczna. Wtedy nikogo o nic nie będzie się podejrzewać !!!Zawodnik najsłabszy powinien byc zastąpiony innym. W końcu zaczyna nam ich przybywać (na szczęście)!

Tajner i Pochwala

swego czasu bylo tak, ze lepszych w kraju nie bylo...ale teraz...juz jest sporo lepszych...do tego dochodzi sporo mlodych perspektywicznych zawodnikow..a tlumaczenie Tajnera i Pochwale kontuzjami..wypadkami...nie do konca mozna zaakceptowac..no bo jesli zawodnik nie jest w pelni sil to nie powinien startowac w PK ..poza tym ich mozliowsci sa jednak dosyc skromne...przypominam sobie jak po upadku w poprzednim sezonie Pochwala mial kilkutygodniowa przerwe..powrocil do skladu i...od poczatku skacze na tym samym poziomie...zadnej zwyzki formy. Mysle, ze nikt az tak bardzo by na nich nie najezdzal, gdyby po zawalonym konkursie innym dano szanse a nie ciagle tym samym..gdzie nie sposob tego skojarzyc z rodzinnymi protekcjami..tak wiec nie ma co sie dziwic, ze jest tak jak jest. Sklady powinny byc ustalane na podstawie wynikow...a szanse powinno sie dawac roznym zawodnikom a nie ciagle tym samym..tym bardziej jesli oni tych szans nie umieja wykorzystac.

Paranoja

Jeżeli Tajnerowie oraz Pochwała muszą jeździć na konkursy P.K. to niech się kompromitują za pieniądze tatusiów oraz trenerów którzy ich typują . Jak długo my kibice będziemy lekceważeni przez osoby odpowiedzialne za wycieczki zagraniczne wymienionych wyżej turystów za pieniądze podatników. Jeszcze na dodatek jeden z tatusiów został prezesem P.Z.N. i zapowiada uzdrawianie P.Z.N.. Zacznij Pan prezesie od siebie .

@sermak : gdyby nazywal sie Bachleda moglby calkiem nieskakac i pojechalby na CoC ( w drugim konkursie w Zakopanym nie wystapil ) ....
Jak dla mnie to Tomislaw Tajner wraca dopiero po ciezkim wypadku do zdrowia - normalnie to wszyscy inni ktorzy uwazani sa za lepszych ( Bachleda , Skupien , Michniak , Topor , Urbanski etc ) powinni z nim wygrywac po przynajmniej 10 czy 20 metrow - a ze tak nie jest to niekoniecznie wina Tomislawa Tajnera czy zasluga jego ojca ;-)))).
Niech sie wezma za trenowanie to beda mieli takie wyniki jak Zyla , Sliz czy Dlugopolski - narazie niech sie ciesza jesli im sie uda wygrac z Tomislawem , bo jakos ostatnio nie wszystkim sie to udaje ;-).

Kaczyholek i nieznany podają (ja nie pamiętam), że zawodnik Słoweński Primoz Zupan przed I konkursem w Villach zajmował 59 miejsce w rankingu CRL z 129 punktami. Dzisiaj o ile autor dobrze podał zajął 17 te miejsce co daje mu 14 punkcików - to już pewne. Teraz matematyka z pierwszych klas szkoły podstawowej 129+14=143. Ale jak zerknąłem na aktualny ranking CRL to zobaczyłem że ma 145. Natomiast Bine Zupan nie startujący w PK lecz w PŚ (zajął dzisiaj 41 miejce) coprawda nie przytoczony przez Kaczyholka zajmował przed dzisiejszymi zawodami 50 miejsce w rankingu CRL razem z Kuetelem mjać 145 pktów a przytaczanym rankingu ma 155 pktów. Cóś tu nie gra.

super decyzja ze rutkowski zastapi tonia nielota j**** i miejmy nadzieje ze pochwala wejdzie wkoncu do 30!!

@Styrian. Ze wszystkim co piszesz zgadzam się. Jednak faktem jest, że Tomisław Tajner jeździ na zawody po całym świecie już 6 lat, i tak naprawde nigdy nic nie osiągnął (jedynie incydentalne 6. miejsce w PK w Schonwaldzie w sezonie 200/2001). W odróżnieniu od Bachledy, Długopolskiego, Żyły, czy nawet Pochwały. Trzeba być z lekka niedowidzącym, żeby nie zauważyć rodzinnej protekcji w stosunku do tego chłopaka (chociażby ostatnio- sytuacja z niedzielnym startem w Zakopanem).