Alexander Herr w Polsce? Spekulacji ciąg dalszy

  • 2006-02-28 11:31
Gdy Peter Rohwein zdecydował się postawić na Martina Schmitta, kosztem Alexandra Herra w konkursie na dużej skoczni olimpijskiej w Pragelato, wybuchła ogromna awantura. Herr nie szczędził krytyki swojemu szkoleniowcowi, przez co został odsunięty od kadry Niemiec.

Dzień później, jeden z brukowców niemieckich - "Bild" - opublikował wywiad z Herrem, w którym 28-letni skoczek mówi, iż nie ma juz zamiaru reprezentować Niemiec i rozważa nawet przeniesienie się do Polski. Podstawą ku temu miałby być fakt, iż matka Alexandra Herra ma polskie korzenie.

Niesforny zawodnik przeprosił swojego trenera oraz Związek Niemiecki, ale decyzji zmieniać nie ma zamiaru.

"Herr w Polsce? Pierwsze słyszę. Jeśli złoży propozycję, na pewno trzeba się będzie nad nią zastanowić. Na razie widzę jednak sporo problemów, choćby barierę językową. Ja i Heinz Kuttin mówimy po niemiecku, Adam Małysz również, ale reszta chłopaków włada w zasadzie tylko angielskim. Jasne, że mógłby pomóc reszcie grupy, ale wcale nie byłoby to takie pewne. Mogłoby się okazać, że nie czułby się w niej dobrze." - komentuje ten kontrowersyjny pomysł trener Kruczek.

"Alexander Herr w kadrze polskich skoczków? Od pana słyszę tę informację po raz pierwszy. Jestem zaskoczony i ciężko mi się tak na szybko do tego ustosunkować. Do związku nie odezwał się ani sam zawodnik, ani nikt, kto by go reprezentował. Na razie można to rozpatrywać w kategoriach dość abstrakcyjnej ciekawostki. To poważna sprawa i zanim nie nabierze oficjalnego biegu, nie chcę się na ten temat wypowiadać. Jeśli zgłosi się do związku, to czy będę rozpatrywał jego sprawę? Oczywiście, że tak. Takie sprawy zawsze trzeba traktować poważnie. " - ostrożnie wypowiedział się na temat Herra dla "Życia Warszawy" były trener polskich skoczków i prezes PZN - Aploniusz Tajner.

Czy te rewelacje się potwierdzą dowiemy się prawdopodobnie w ciągu najbliższych tygodni.

Tadeusz Mieczyński, źródło: Życie Warszawy
oglądalność: (8393) komentarze: (75)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Malyszomaniak profesor

    Odrabiam zaległości

  • anonim

    Nic z tego . Wczoraj podczas zawodów w Lahti , komentator zdementowal te pogloski o przejścoi Herra do nas ,
    Herr wypowiedzial je pod wplywem emocji , ale nie zamiwrza przechodzić do Polski.

  • anonim

    przyda sie. Pomógłby Polskie drużynie bardzo, bo przecież zły zawodnik to nie test. Herr Małysz Mateja i Stoch niezła paczka by była jak narazie. Troche formy Małysza, jak zawsze zaangażowanie Stocha, i dobre skoki Matei to by były miejsca na podium

  • Milka początkujący

    Informacja dla pana Kruczka: ALEX MÓWI PO ANGIELSKU! :P

  • anonim

    A może by tak jakiś piękny albumik o Adamie i dla Adama.
    @Ravi podaruje piękne teksty, @FAM materiał faktograficzny a @Fanka sięgnie do swojego archiwum fotek ...
    To by była piękna rzecz ...
    Pomyślcie o tym.

  • FAN ADAMA MAŁYSZA stały bywalec

    @MarcinBB,
    może już wkrótce uda mi się wyjść naprzeciw zapotrzebowaniu, które złożyłeś Raviemu ;)
    @Ravi,
    pisz dalej, pisz pięknie, Twoja legenda to cymes :)

  • witam stały bywalec
    @MarcinBB

    Nawiązuję do wpisu, który kierowałeś do mnie.

  • witam stały bywalec
    @MarcinBB

    Oj, nie marudź. Dlaczego mam nie zmienić zdania? Po prostu, jak ktoś sensownie coś napisze, poprze to sensownymi argumentami, to mogę zmienić zdanie. Niektórzy uważają, że choćby nie wiem co, trzeba się trzymać swojej opinii, nawet jeśli ktoś logicznie się jej sprzeciwił.

  • anonim
    Herr do nas!!!!!

    Polo luks decyzja herr do nas Auf Wiedersehen Herr in the Deustchland!!!!!!!!!!!!!!!!

  • Ravi stały bywalec
    @Marcin BB

    Dobrze Cię rozumiem, tylko wiesz...
    Chcę bardziej napisać legendę o Adamie Małyszu w sensie o tym, jakie emocje wywołuje w nas (dzięki tamtym chwilom jakże niebagatelnym) hasło Adam Małysz.
    I tak przecież jedynie kilka odległości lub not zajęło sobie w naszej pamięci stałe miejsce.
    Bardziej bowiem pamiętamy sposób w jaki pokonywał kolejne granice, niż owe same bariery, które zresztą z biegiem czasu tworzył już w pojedynkę.

    ***

    Mimo to - postaram się!

    Dzięki za uwagę, pozdrawiam

  • MarcinBB redaktor
    legenda

    @ Ravi
    Mam taka pewną prośbę.Trochę mi głupio, bo nie chcę byś (albo ktokolwiek inny) pomyślał że Cię krytykuje albo sie wymądrzam. Bo chodzi mi o to: Twoje teksty sa piękne i ważne. Rozumiem też, że Ty - artystyczna dusza, przykładasz większe znaczenie do przeżyć niż faktów. Być może taki właśnie ma być ich charakter- czysto artystyczny, nie zaś historyczny czy dziennikarski. Natchnienie czasem trudno okiełznać - wiem. Ale gdybys w tych tekstach podawał wiecej faktów, to np ja byłbym Ci bardzo wdzięczny i łątwiej by mi się je czytało. Bo przy lekturze kilku ostatnich musiałem szukać wyników i opisów tych zawodów, by przypomnić sobie jak to było. Nie każdy pamięta dokładnie tamte wydarzenia, w każdym razie nie wszystkie. Np. jak to było ze Małysz w pierwszym konkursie w Titlis był dopiero czwarty, ile skoczył i kto wtedy wygrał. To tylko taka prośba - sugestia. Jeśli miałoby to spętać w biegu Twego pegaza - nie zważaj na nią.
    pozdrawiam serdecznie

  • MarcinBB redaktor
    Herr

    @witam
    Czyżbym Cię przekonał? Kilka wypowiedzi poniżej mojej wydawałeś się przyklaskiwac temu pomysłowi, spekulować, jakby to było pięknie i zachęcałeś PZN donatychmiastowego wysłania kontraktu Herrowi?

  • anonim

    co sie tyczy tego artykulu w Bild to....tam nikt nie napisal, ze Herr przechodzi do Polski..jedynie wspomniano o takiej mozliowsci..a takowa istnieje...tylko, ze...wlasnie jest bardzo wiele takich "Ale"...po pierwsze to niemiecki zwiazek musi sie zgodzic na takie przejscie a z tym juz moze byc problem..poza tym to DSV dalej stara sie o zalagodzenie calej sprawy..i pewnie tak tez sie to skonczy...bo raczej watpie, ze Herr faktycznie jest gotow az tyle zaryzykowac..a niemiecki zwiazek zas nie bardzo moze sobie pozwolic na oddawanie zawodnikow konkurencji. Teraz tylko obie strony beda probowac jak najwiecej dla siebie wyciagnac...Herr na swoja korzysc i DSV na swoja.

  • anonim

    ja tylko powiem, że zgadzam się z Fanką...:)

  • anonim

    @ elmer -Zostawmy juz te sprawę , bo to zaczyna , robić się nie smaczne z wielu powodów , jeśli chodzi o Michalczewskiego , to równiez oglądalam wszystkie jego walki i orientuje się , co nie co ,

    @ Marcin BB

    Szanuje twoje zdanie , rozumiem cię doskonale ,
    dlatego proponuje zakończyć , tę dyskusję , bo do niczego ona nie doprowadzi ,
    ja będę trwac przy swoim i ty przy swoim , to nie ma sensu :)

    Zresztą po co ta cala dyskusja , jak jeszcze tak naprawdę nic nie wiadomo , może byc i tak , ze to znowu Fakt , coś chlapnąl :) często jest tak , ze media rozdmuchaja jakąs sprawę a potem okazuje się , ze to nie prawda.Dlatego , lepiej , nie spekulować , co będzie to będzie.

  • anonim
    @Ravi

    Wielkie dzięki !

    @Fanka.
    Dzięki Tobie te piękne teksty zawsze sa pod ręką. Juz nie muszę się bawic w forumowego detektywa ...

  • jozek_sibek profesor
    A.Herr.

    Na razie jest dużo szumu,a za 3 tygodnie koniec PŚ i wszystko ucichnie.

  • Ravi stały bywalec
    Kwoli

    Oczywiście ("Tylko te piękne chwile")...

  • Ravi stały bywalec
    "Legenda o Adamie Małyszu" cz. 16

    I Adam panował.

    Panował wszędzie, w każdym miejscu Nieba i Ziemi.
    Panował zawsze, każdego miesiąca, każdego dnia tygodnia.
    I pewnie, jesli ktoś kiedyś wymyslił ósmą dobę po niedzieli, Adam doleciałby tam i również zapanował...

    ***

    Nadeszły konkursy na Titlis. AM polubił tą skocznię - to źle wróżyło innym zawodnikom...

    No i I konkurs - "rekordowy".
    Dlaczego?

    Ano pewnie dlatego, że oglądaliśmy rekordowe skoki,
    obserwowaliśmy jak skoczkowie piszą historię tamtego miejsca. Coś niesamowitego!
    Ano też pewnie dlatego, że byliśmy świadkami rekordowej pomyłki...

    Dla komputerów i statystyk Adam był "4". Dla siebie i dla nas wygrał.
    Co jest ważniejsze?

    (O takich pytaniach mówi się, że tak w zasadzie to pytaniami nie są)...

    Oprócz tego powiem tylko, że pewnie wygrał także dla sędziów, tylko że być może chcieli oni wszystkim pokazać, że coś jeszcze znaczą w tym "narciarkim światku".
    Bo przecież, kiedy ktoś wygrywał z taką przewagą, z taką pewnością, to czy dla nich było jeszcze miejsce przy skoczni...?

    Tamtego dnia wygrali tą bitwę.
    Następnego przegrali wojnę.

    I owszem, znów mogliby pokazać nam dowody swojej egzystencji,
    ale co by to dało?
    I owszem, mogliby starać się nam wmówić, że Adam w jednym ze skoków upadł,
    ale, zapytam się raz jeszcze, co by to dało?

    Adam zatrzymał między nartami wiatr.
    Ten z kolei chciał się mu wyrwać z całych sił.
    Nie dał rady.
    I został tam do dzisiaj...

  • witam stały bywalec
    @MarcinBB

    Muszę się z tobą niestety zgodzić. Masz 100% racji. To jest twoje zdanie i ja się też z nim zgadzam :)) Taki nie powinien być sport. Jak często przecież narzekamy na międzynarodowość niektórych klubów piłkarskich, np. "hiszpańskiego" Realu Madryt. I chyba to prawda, że Herr raczej nie przejdzie do polskiej ekipy. Pewnie jest to taka gra. Poza tym, gdyby naprawdę miał gdzieś przejść, to raczej tam, gdzie by zarobił więcej - na przykład chociażby do Szwajcarii, Rosji, może Czech...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl