Piotr Koźmiński i Marek Serafin z serwisu Sports.pl przeprowadzili wywiad z Adamem Małyszem po dwóch pierwszych konkursach sezonu 2002/2003. Pytają w nim o trudności na skoczni w Kuusamo i plany kadry. Zapraszamy do lektury.
Jak wyglądały pana skoki z progu, bo my z dołu tej fazy nie widzimy? Wiedzieliśmy tylko, że ma pan fatalne warunki...
Tak, już wtedy, gdy jechało trzech poprzedzających mnie zawodników, to wiatr się odkręcił. Hautamaeki i Cecon mieli podobne warunki i nie dali im rady. Jadąc do progu czułem boczny podmuch, aż mną tuż przed odbiciem zakolebało. Później były zawirowania, zaczęło mnie wciskać do buli. Trzeba było walczyć z powietrzem, jakoś przelecieć ten najtrudniejszy fragment i liczyć na to, że w dole coś mnie jeszcze pociągnie. Tam jednak też nie było noszenia. Nie byłem w stanie zrobić nic więcej.
Trener Apoloniusz Tajner powiedział, że i tak dokonał pan rzeczy niemożliwej.
Cieszę się z takiej opinii, wiem zresztą, że ten finałowy skok technicznie był bez zarzutu. Najlepszy, jaki mogłem oddać w określonych, ciężkich warunkach. Walczyłem ze złym losem i coś tam jednak ugrałem.
Ta walka była widoczna po zachowaniu nart - straszliwie nimi rzucało w powietrzu.
Mną też rzucało. To właśnie kwestia wspomnianych zawirowań.
Nie miał pan pretensji do sędziów, że puścili pana na rozbieg w takich warunkach?
To złożona sprawa. Nie, nie mogę mieć pretensji. Trzeba mieć w skokach trochę fartu, może dopisze mi szczęście w innych zawodach, a rywalom nie?
Janne Ahonen też nie miał dobrych warunków pogodowych. Widział pan jego skok?
Tak. Wydaje mi się jednak, że miał ciszę na buli, a to było dzisiaj najważniejsze. Tam zdarzały się słabsze lub mocniejsze podmuchy, ale chwilami zapadała cisza - jak przy skokach Widhoelzla i Peterki.
Za pierwszy skok dostał noty niedalekie od ideału...
Tak, bo ten skok był stylowo ładniejszy. W drugim walczyłem z wiatrem, a poza tym skoczyłem krócej, a sędziowie jednak zwracają uwagę na długości, posiłkują się nimi przy ocenach.
Cieszy się pan z takiego rozpoczęcia sezonu?
- Bardzo. Nie miałem porównania z innymi, bo w Gallivare widzieliśmy tylko Niemców, ale raptem w trzech skokach. Okazuje się, że jest dobrze, nikt mi z wielkich już nie ucieknie.
Zostajecie w Kuusamo, będziecie tu trenować?
- Myślę, że przyda się kilka lub kilkanaście skoków na dużym obiekcie. Nabiorę jeszcze większej ogłady w locie, złapię stabilność zachowań na progu. To będzie z korzyścią. Z tyłu czasem mi się krzyżują narty - nad tym też trzeba popracować. Ładniejsze, bardziej płynne musi być moje V.
Jak wyglądały pana skoki z progu, bo my z dołu tej fazy nie widzimy? Wiedzieliśmy tylko, że ma pan fatalne warunki...
Tak, już wtedy, gdy jechało trzech poprzedzających mnie zawodników, to wiatr się odkręcił. Hautamaeki i Cecon mieli podobne warunki i nie dali im rady. Jadąc do progu czułem boczny podmuch, aż mną tuż przed odbiciem zakolebało. Później były zawirowania, zaczęło mnie wciskać do buli. Trzeba było walczyć z powietrzem, jakoś przelecieć ten najtrudniejszy fragment i liczyć na to, że w dole coś mnie jeszcze pociągnie. Tam jednak też nie było noszenia. Nie byłem w stanie zrobić nic więcej.
Trener Apoloniusz Tajner powiedział, że i tak dokonał pan rzeczy niemożliwej.
Cieszę się z takiej opinii, wiem zresztą, że ten finałowy skok technicznie był bez zarzutu. Najlepszy, jaki mogłem oddać w określonych, ciężkich warunkach. Walczyłem ze złym losem i coś tam jednak ugrałem.
Ta walka była widoczna po zachowaniu nart - straszliwie nimi rzucało w powietrzu.
Mną też rzucało. To właśnie kwestia wspomnianych zawirowań.
Nie miał pan pretensji do sędziów, że puścili pana na rozbieg w takich warunkach?
To złożona sprawa. Nie, nie mogę mieć pretensji. Trzeba mieć w skokach trochę fartu, może dopisze mi szczęście w innych zawodach, a rywalom nie?
Janne Ahonen też nie miał dobrych warunków pogodowych. Widział pan jego skok?
Tak. Wydaje mi się jednak, że miał ciszę na buli, a to było dzisiaj najważniejsze. Tam zdarzały się słabsze lub mocniejsze podmuchy, ale chwilami zapadała cisza - jak przy skokach Widhoelzla i Peterki.
Za pierwszy skok dostał noty niedalekie od ideału...
Tak, bo ten skok był stylowo ładniejszy. W drugim walczyłem z wiatrem, a poza tym skoczyłem krócej, a sędziowie jednak zwracają uwagę na długości, posiłkują się nimi przy ocenach.
Cieszy się pan z takiego rozpoczęcia sezonu?
- Bardzo. Nie miałem porównania z innymi, bo w Gallivare widzieliśmy tylko Niemców, ale raptem w trzech skokach. Okazuje się, że jest dobrze, nikt mi z wielkich już nie ucieknie.
Zostajecie w Kuusamo, będziecie tu trenować?
- Myślę, że przyda się kilka lub kilkanaście skoków na dużym obiekcie. Nabiorę jeszcze większej ogłady w locie, złapię stabilność zachowań na progu. To będzie z korzyścią. Z tyłu czasem mi się krzyżują narty - nad tym też trzeba popracować. Ładniejsze, bardziej płynne musi być moje V.
ogryznieta,
źródło: Informacja własna
oglądalność: (6489)
komentarze: (3)
-
WrednySkin stały bywalec
Dobra robota
Brawo Adam. Cieszy stabilna forma, cieszy też to, że widzi swoje błędy i wie, co musi poprawić lub udoskonalić. Prawdziwie profesjonalne podejście, bez popadania w samouwielbienie, bez gwiazdorskich póz. Tak trzymaj Adam, a III z rzędu Puchar będzie Twój :)
-
anonim
skoki
Małysz po raz trzeci wygra Puchar Świata jak oddaje takie skoki w takich warunkach jakie miał przy ostatnim skoku.REWELACJA
Nie dobrze tylko że tak dobrze skaczą Ahonen Widhoelzl i Peterka a póżniej wróci Schmitt. -
anonim
BRAVO
cO TU DUZO PISAC JEST NARAZIE DOBRZE I TAK TRZYMAC DALEJ BRAVO PANIE ADAMIE
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się