Apoloniusz Tajner: "Zawodnik nie może decydować, kto ma być trenerem reprezentacji"

  • 2006-03-14 15:26

Nieubłagalnie zbliża się koniec sezonu, a nadal nie wiadomo, czy Polski Związek Narciarski zdecyduje się na jakieś zmiany, jeśli chodzi o sztab szkoleniowy naszych kadr.

"7 stycznia nastąpił zwrot, Adam zaczął znowu współpracę z profesorem Żołędziem. Ale zmiany fizjologiczne potrzebują czasu, efekty nie przychodzą z dnia na dzień. Już w Turynie Małysz skakał lepiej, ale potrzebował jeszcze dwóch tygodni. Gdyby igrzyska były później, forma przyszłaby w najważniejszym momencie, bo widać, że ona cały czas rośnie. Być może w najlepszej dyspozycji Małysz będzie w kwietniu, po sezonie, kiedy nikomu to już nie będzie potrzebne. Ale lepiej późno niż wcale. Adam zasłużył na wygraną w Holmenkollen." - mówi w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" Apoloniusz Tajner.

"Myślę, że Adam ma szanse na zwycięstwo w Planicy. Byłoby to doskonałe zakończenie sezonu potwierdzające, że obecny trening jest prawidłowy. Nie zmieni to jednak tego, że forma przyszła za późno i że igrzyska, czyli najważniejsza impreza, nie wypadły tak, jak oczekiwaliśmy." - dodaje prezes PZN.

"Po sezonie Kuttinowi kończy się kontrakt z PZN, a co dalej, zdecyduje zarząd związku. Nic jeszcze nie jest przesądzone. Musimy przeanalizować wyniki kadrowiczów i zdecydować, co będzie dla nich najlepsze w następnym sezonie. Oczywiście, że będę rozmawiał w tej sprawie z Adamem, posłucham, co ma do powiedzenia, ale nie mam wątpliwości, że zawodnik nie może decydować, kto ma być trenerem reprezentacji. Tę decyzję podejmę ja i zarząd PZN." - zakończył były trener polskich skoczków.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Gazeta Wyborcza
oglądalność: (6722) komentarze: (65)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    ZKuba

    Kolego! Nie pisz pierdół tylko weż się za trenownie.
    Nic nie poprawisz ale będzie o czym pisać ?

  • ZKuba36 profesor
    spiskowa teoria dziejów

    Tajna misja Kuttina. /skrót/
    Dawno, dawno temu, gdy na wszystkich skoczniach
    świata, królował Orzeł z Polski, na tajnym zebraniu spotkał się sztab Sił Ciemności, który
    postanowił:
    1. Za wszelką cenę /pieniądze, szantaż ,itp/
    rozbić sztab szkoleniowy Białego Orła.
    2. Z największego nieudacznika wśród trenerów
    zrobić "konia trojańskiego" i podrzucić go
    Polakom. Z tym był największy problem, bo
    Polacy nie uwierzyli, że Kuttin jest takim
    dobrym trenerem i zrobili Kuttina trenerem
    juniorów. Ale Siły Ciemności i na to wynalazły
    sposób. Ich najlepszy skoczek podłożył się na
    MŚJ najlepszemu wychowankowi Kuttina i Kuttin
    stał się kandydatem na stanowisko trenera kadry
    A. Aby ów wychowanek nie skompromitował Kuttina
    z powodu braku postępów, "załatwiono go" w inny
    sposób.
    3. Gdyby te wszystkie działania zawiodły, ustalono
    że Orzeł może skakać, ale z doczepionym 4 kg
    ciężarkiem.
    Wszystko przebiegało zgodnie z planem Sił Ciemności ale na krótko przed IO Kuttin został
    zdemaskowany i, mimo gwałtownych protestów, praktycznie odsunięty od treningów. Biały Orzeł, choć wykończony fizycznie, znów zaczął odbywać próbne loty. Koń trojański, nieświadomy faktu, że został rozszyfrowany, proponuje /na polecenie Sił Ciemności/ dalszą "współpracę" !!!
    Damy się nabrać?


  • ZKuba36 profesor
    Ushuaia

    Łopatologicznie:
    1. Nie wiemy jakie efekty przyniesie zatrudnienie
    Fina, Horngachera, Bajca, czy panny Krysi
    z gazowni.
    2. WIEMY, że Kuttin nie dorósł do trenowania kadry
    A,a zwłaszcza Adama Małysza.
    3. Kuttin niczego się w Polsce nie nauczył i chyba
    pamiętasz jaki podniósł wrzask, gdy A.Tajner
    dołączył do zespołu prof. Żołądzia. To jest
    człowiek NIEREFORMOWALNY i nawet pani Krysia
    z gazowni, nic nie robiąc /bo o niczym nie ma
    zielonego pojęcia/ uzyskała by LEPSZE wyniki
    od Kuttina. /Jak widać pod tym względem nie
    zgadzam się z Polonem./ Pani Krysia by nie
    szkodziła a Kuttin szkodził. Zmarnowane zostały
    2. sezony. Słabość polskich skoków najbardziej
    dobitnie wykazał PK w Zakopanem, gdzie na
    b. dobrze znanej skoczni Polacy mieli kłopoty
    z zakwalifikowaniem się do 30!!!
    4. Zawsze mieliśmy pojedyńczych dobrych skoczków,
    którzy wchodzili do 20. Gwałtowny wzrost
    zainteresowanie się skokami spowodował duży
    napływ zdolnej młodzieży a tym samym sukcesy
    juniorów! Ale co dalej??? Kamil Stoch regularnie powiniem być w 10 każdego konkursu
    a ma kłopoty z zakwalifikowaniem się do 30!!!
    Robert Mateja potrafi skakać daleko a ma kłopoty
    z zakwalifikowaniem się do 50!!! To jest dobry
    trener??? Dajmy mu jeszcze jedną szanse aż Małyszowi odechce się skakać???? PROTESTUJĘ!!!

  • anonim
    @Polon

    No widzisz, nareszcie zrozumiałeś :)))
    Do mnie jak do dziecka łopatologicznie :)))))))
    A co do Finów, to raczej spełni sie Twoje marzenie...
    Tylko czy ono wyjdzie na zdrowie adamowi i młodzieży, to nie jestem pewna !

  • anonim
    kawa na ławę

    Nie do końca chyba zostałem zrozumiany. Wobec tego muszę bardzo dosłownie. Główne przesłanie mojego wywodu jest takie: KAŻDY UZYSKAŁBY Z MAŁYSZEM TAKIE WYNIKI JAK UZYSKAŁ KUTTIN. Wobec tego, jeśli nie chcemy poprawy wyników zatrudnijmy jakiegokolwiek Polaka, bo będzie duzo taniej. Jeśli chcemy, żeby Małysz został w Sapporo mistrzem swiata zatrudnijmy jakiegokolwiek Fina z licencją. Tego wcześniej nie napisałem, ale dodam teraz: jeśli myślimy długofalowo w perspektywie Vancouver zatrudnijmy Fina z najwyższej półki. Niekoniecznie teraz. Teraz wystarczy wariant 2. Wariant 3, ale koniecznie poprzedzony wariantem 2, mozna uruchomiś w przyszłym roku lub za dwa lata. A kadrę B niech sobie Horngacher trenuje. Przynajmniej w przyszłym sezonie.

  • anonim
    @Polon

    Ha, ha, ha ...
    Baaardzo śmieszne !
    Czyż to nie moja kadra A ciągle narzekała na Kuttina i jego metody treningowe?
    Czyż to nie moja kadra B chce dalszej współpracy z Kuttinem i Horngacherem ?
    czyż to nie zawodnicy z mojej kadry B są wychowankami KUTTINA i HORNGACHERA ? I czyż to nie Adam wybrał Kuttina na swego trenera?Dlaczego teraz miałoby być inaczej ? dlaczego to Adam miałby zmieniać trenerów i kolegów z którymi już tworzy drużynę ???
    Jeśli chodzi o mnie, to mogę być dobrym duchem drużyny, bo czyż nie należę do osób, które wspierały chłopaków w najgorszych momentach i nie przestawały w nich wierzyć, nawet jak sami w siebie zwątpili ?
    Co do polskich trenerów, tu niestety możesz mieć rację,że czy ja ,czy trenerzy od nas, to wynik byłby równie opłakany!

  • anonim
    pomysł @Ushuaii

    Ten pomysł z dwoma reprezentacjami to taki niespecjalnie równy dla wszystkich. Jednym dawać najlepszych i najbardziej obiecujących, drugim wszystkich przegranych kilku ostatnich sezonów i na tej podstawie co? Twierdzić, że Kuttin jest lepszy od Tajnera czy jego wybrańca? Ja mam kilka innych pomysłów, chyba nie gorszych od @Ushuaii.
    1. Pożegnać sie z Kuttinem i dać nominację na trenera @Ushuaii. Założę się, że jeżeli @Ushuaia nie zrezygnuje ze współpracy z prof. Zołędziem, to na koniec sezonu efekty będą co najmniej takie jak przecietna z dwóch lat Kuttina. Żeby było jasne: 3 zwycięstwa Adama w sezonie (zakładam bowiem, że Małysz wygra w ten weekend raz w Planicy), żadnych medali na mistrzostwach globu, 7 miejsce druzyny w Sapporo.
    2. Pożegnać się z Kuttinem i pozwolic Tajnerowi wybrac innego trenera niż @Ushuaia - trenera z Polski.Efekty będą dokładnie takie, jak w wypadku zatrudnienia @Ushuaii.
    3. Pożegnać sie z Kuttinem i zatrudnic trenera z Finlandii (wszystko jedno którego, choc im lepsze nazwisko, tym lepsze będą wyniki) - Adam zostaje mistrzem świata, Polacy bez szczęścia na 5 miejscu drużynowo, co najmniej 6 zwycięstw Małysza w PŚ ( nie startując bynajmniej, ze względu na wiek, we wszystkich konkursach), Stoch regularnie w 20-tce, Hula w 30-tce, Adam w pierwszej trójce w TN i w piątce w T4S.
    4. Nie pozegnac sie z Kuttinem, tylko dać mu zawodników @Ushuaiowej kadry A, zabrac Kuttinowi Horngachera i z tymi zawodnikami startować w PK. Po sezonie policzyc punkty zdobyte w PK.
    5. Zrobić tak , jak chce @Ushuaia, tylko przerzucic Małysza do kadry A i zatrudnić jakiegokolwiek Fina, a z kadrą B, Kuttinem i bez Horngachera lub z Horngacherem, ale jako asystentem Kuttina na PK. Po sezonie policzyc punkty zdobyte w PŚ i PK.
    Jak widać, wiele zależy od warunków wyjściowych. Kto wybiera który wariant? A @Ushuaia? Skusisz się? Staniesz oko w oko z wyzwaniem? Moim zdaniem niewiele ryzykujesz, co starałem sie udowodnic wyżej.

  • anonim

    Ale jazda :)))
    Co tu się znowu dzieje ??

    Co bedzie to bedzie i kropka.

  • ZKuba36 profesor
    -

    @mmm-k Po namyśle;-) zgadzam się z Tobą w sprawie
    austriackich uczelni sportowych....P.
    Twoja propozycja zespołu szkoleniowego jest
    bardzo dobra tylko nie pasuje do niej
    osobowość Kuttina. Dużo lepszy byłby
    Horngacher.
    @Ushuaia Jak mogłaś, choćby przez ułamek sekundy,
    pomyśleć, że piję do Ciebie???:-( :*
    @nieznany Twój "głupi żart" jest doskonały!
    Podoba mi się takie skojarzenie tym bardziej, że zgodnie z tytułem filmu, powinny
    być 2 zakute łby, a ja nigdy nie psioczyłem na Horngachera, więc to ja mogę być tym drugim
    zakutym łbem, który z uporem maniaka wytyka od
    początku sezonu elementarne błędy szkoleniowe trenera, który podobno ukończył wyższą uczelnię
    sportową.

  • anonim

    Chodźcie na czacie sobie pogadamy

  • zuza doświadczony

    eee nigdy nic niewiadomo:)

  • anonim
    @zuza

    Przemiła Pani Smoczyca chyba pojechała do domu. Chyba jestem bezpieczna :)))

  • zuza doświadczony

    @Usia uwazaj bo zaraz tobie sie dostanie od "przemilej" pani z pod krakowa

  • anonim
    @mmm_kraków

    Skąd u Ciebie taka pewność,że wiesz więcej niż zuza ???
    :)))))))
    Ani wiek, ani stopień opanowania ortografii mądrzejszymi przecież nie robią.

  • anonim

    Przymknij sie zuza :)))
    Bo sama piszesz głupoty, że wstyd czytać :)))
    ---a po za tym skad wiesz ze Federer namowil Adama na to by trenerem byl Hainz???ja o tym nic nie wiem!---
    A to niby przy tobie Federer miał namawiać Adama, kogo wybrac na trenera????
    Że o czymś nie wiesz, to wcale nie oznacza że się nie wydarzyło!!!!!!!!!
    Federer namówił PZN, żeby Kuttina wybrali na trenera Kadry B, bo Innauer polecał kogoś innego!!! I pisała o tym prasa, portale, oraz ludzie z Austrii na różnych forach!!!
    A potem wystarczyło Adama "podesłać" w sezonie "pod opiekę Kuttina"...
    Poćwicz logiczne myślenie i sama "skącz" sie kompromitowac!!!

  • anonim

    A jednak , będe się upierac przy swoim :)
    Niech sami zawodnicy , się wypowiedzą w tej sprawie , z kim chcą pracowac , trenować ,

    bo teraz to jest tak , ze wszystkie niepowodzenia z tego sezonu spadaja na jednego czlowieka ,
    a może jest zupelnie inaczej ?
    Może wlasnie im pracuje sie dobrze z Kuttinem , skąd my to wiemy !
    Prezes , powinien wysluchac wszystkich , co maja do powiedzenia , w końcu nie on będzie trenowal z nowym trenerem , tylko zawodnicy ,
    Nowy trener niczego nie zmieni , a może być tylko gorzej ,
    zmiany nikomu nie wyjdą na dobre.
    Niech bedzie tak jak jest plus Profesor na stale .
    Myslę , zę i sam Kuttin się wiele nauczyl , przez te dwa lata z kadrą ,
    zreszta , zobaczymy , co będzie , po sezonie.
    Ja życze naszym wszystkim zawodnikom , cierpliwości i wytwalości w tym co robią.
    Bo oglądac ich na skoczni , to czysta przyjemnośc dla oka , kibica.

  • anonim

    @mmm-krakow dobry trener nie musi byc wyksztaucony!wazne zeby znal sie na swojej robocie!a po za tym skad wiesz ze Federer namowil Adama na to by trenerem byl Hainz???ja o tym nic nie wiem!a skacz sie kompromitowac bo w twoich wypowiedziach same klamstwa!

  • kolesio weteran
    ?

    Chyba, że Heinz przygotowuje sobie pole do negocjacji z przyszłym pracodawcą - np. żeby stwierdzić "ooooo, no za takie pieniadze to robić nie będę - nie chcą mnie z Polski wypuścić, no nie wiem, moze gdyby na kontrakcie było jedno zero wiecej..."

  • anonim
    @Fanka

    Jeśli naprawde nie ma innej alternatywy to Kuttin, ale pod następujacymi warunkami!
    1. Blecharz + Żołądź, dobry lekarz i profesjonalny serwisant do nart!
    Dość amatorki na poziomie harcerzyków!!!!!!!!
    2. Współpraca z trenerami klubowymi, a nie wysyłanie Adama [i innych] "na siłę" po pomoc do wujka!
    3. Zastrzeżenie, że w razie kiepskich wyników na TCS, nie zrobi numeru i nie "rzuci papierami" tuż przed MŚ!!!

  • anonim
    @mmm-k

    Małysz w tej sprawie nie jest już chyba najważniejszy,albowiem jeszcze rok,jeszcze dwa i
    na skoczniach będą tylko Stoch,Żyła,Hula,Koty, Słowiok,Murańka czy Byrty.
    Sądzę, że pomijając finansowe zaangażowanie Małysza i Federera bardziej rzeczowa,praktycznie obiektywna ocena trenerów pochodzi z ust zawodników. Opinie zdymisjonowanego przez Małysza( czy tylko przez brak wyników u Małysza w poprzednim sezonie) trenera-prezesa będą zawsze subiektywne i pobieżne.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl