Po niedawnych wypowiedziach i zarzutach przeciwko norweskiemu szefowi sportowemu - Claesowi Brede Braathenowi, wygląda na to że w Norweskim Związku Narciarskim jest szansa na uspokojenie sytuacji.
Naczelny szef sportowy - Jarle Aamboe, w ubiegłym tygodniu udzielił wywiadu dla norweskiej stacji telewizyjnej - NRK. We wspomnianym wywiadzie unikał odpowiedzi na pytania dotyczące zaufania do Claesa Brede Braathena. Zaraz po emisji programu, Braathen poprosił Aamboe o spotkanie.
"Rozmawiałem z Aamboe i powiedziałem mu co sądzę o tym, co pokazała telewizja. Nie chciałbym wdawać się w szczegóły, ponieważ jest to sprawa między nami, ale mogę powiedzieć, że doszliśmy do porozumienia. Ogólnie rzecz biorąc, ważne jest, abyśmy mieli do siebie zaufanie, po to aby móc prowadzić norweską drużynę do sukcesów. I ja i Aamboe chcemy jak najlepiej ze sobą współpracować, bo to będzie korzystne dla norweskiego sportu" - powiedział Claes Brede Braathen dla jednej z norweskich gazet.
Już niebawem Mika Kojonkoski rozpocznie przygotowania ze swoimi podopiecznymi do kolejnego sezonu. Najwyższy więc czas, aby w Norweskim Związku Narciarskim zapanował wreszcie względny spokój...
-
anonim
Norwegowie
Oni sa najlepsi ;d;d
Maja swietnego trenera i dzieki niemu sa najlepsi ! -
jozek_sibek profesor
Norwegowie.
Norwegowie w PŚ 2005/2006r.
4.Ljoekelsoey-875 pkt
6.Romoeren - 757
13.Bystoel - 495
23.Ingebrigts-208
27.Bardal - 161
33.Stensrud - 145
35.Pettersen- 118
37.Forfang - 82
52.Solem - 22 -
anonim
no nie wiem
Oni sa dziwni. Albo trenowac, albo balowac... Dziwne, ze szef Zwiazku tego nie rozumie.
-
anonim
No i dobrze ;)
-
anonim
Mika wszystkich uspokoi :) Jest dobrym psychologiem :)
-
anonim
...no właśnie... :)
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się