Problemy z rozwojem skoków kobiet w Norwegii

  • 2006-05-04 18:57
Szkoleniowiec norweskich skoczkiń narciarskich, Kjell Ivar Magnussen, zabrał głos w sprawie doniesień jednej z norweskich gazet, która twierdzi, że coraz więcej młodych zawodniczek kończy przedwcześnie swoją karierę nie widząc perspektyw rozwoju...

Norweska gazeta Drammens Tidende podała, że aż 26 skoczkiń zakończyło swoją karierę po sezonie 2004/2005, rok wcześniej odeszło 21 zawodniczek, a w sezonie 2002/2003 - 13.

Szkoleniowiec norweskich zawodniczek, Kjell Ivar Magnussen twierdzi, że powodem do takiego dużego odpadu pań w światowym kręgu kobiecych skoków jest brak zawodów wysokiej rangi. "Nie ma żadnych mistrzostw pod które można pracowac, i ten fakt może być jednym z powodów rezygnacji" - powiedzial Magnussen.

Magnussen jest zatrudniony na pełny etat przez Norweski Zwiazek Narciarski, gdzie jest odpowiedzialny za projekt kobiecych skoków narciarskich. Kiedy jeździ z drużyną narodową, to brakuje mu drugiego trenera, bo kiedy on musi chodzić na zbiórki trenerskie i inne konferencje, to byłoby dobrze jeżeli ktoś by mógł trenować wtedy z dziewczynami.

„Uważam, że plan jest dobrze ułożony, ale zawsze może być lepiej, i my pracujemy nad tym żeby w każdym punkcie były poprawy" - powiedzial dalej Magnussen.

Norweg jest ostrożny w tym, żeby brać ze sobą na konkursy międzynarodowe zbyt młode zawodniczki, a w przypadku gdy zostawia w domu dziewczyny to za tą decyzją są przyczyny pod wzgledem sportowym. „Rozmawiam z klubowymi trenerami tych zawodniczek na bieżąco, i jeżeli ich forma jest słaba, to zostają w domu" - odpiera zarzuty o tym, że nie daje szans wielu zawodniczkom.

Victoria Murawska, źródło: Drammens Tidende
oglądalność: (5224) komentarze: (18)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Zawody dla dziewcząt

    24 i 28 maja 2006 odbędą sie zawody dla dziewcząt Waidla Wirte Nachwuchs !!!
    Będą skakać na skoczniach K-15 i K-30 !!!
    Czesi wysyłaja 10 swoich zawodniczek.
    Panowie z PZN wyślijcie i Wy kogoś !!!!!!!!!!!!!
    Przynajmniej 3 dziewczynki !!!!!!!!!!!!!!!!!

  • jozek_sibek profesor
    Norweżki w PK 2005/2006r.

    1.A.Sagen - 1540 pkt
    4.L.Jahr - 839
    28.M.Backe - 116
    40.S.Smaakasin -23
    45.S.Sprakehang-18
    49.K.Fridtun - 15
    51.G.Enger - 12
    53.L.Frisak - 10
    59.M.Stenseth - 4

    9 zawodniczek z punktami i.......narzekają - a co mają powiedzieć inni,choćby Polacy???

  • WrednySkin stały bywalec
    takie tam

    No cóż, ja myślę, że towarzyszki i towarzysze z rządzącej w Norwegii socjaldemokracji dali tutaj ciała - powinni już dawno ustalić parytet płciowy w skokach narciarskich, tak jak to zrobili z radami nadzorczymi i zarządami firm. W pierwszej 15 PS powinno być z urzędu 7,5 kobiety i już; oczywiście połowa miejsc na podium też zapewniona :->

    A teraz z innej beczki - co to jest za gniot gramatyczny: "przyczyny pod wzgledem sportowym"? W ogóle ten tekst jest okropny z punktu widzenia poprawnej polszczyzny. Czy naprawdę tak trudno jest zadać sobie trochę trudu, a nie tłumaczyć bezmyślnie z obcego języka?

  • anonim

    @Małyszomaniak
    Za szybko piszesz! (nie, to raczej ja za wolno, he he) bo niektóre zdania piszę prawie tak samo jak Ty nie wiedząc o tym :)

  • anonim

    @Małyszomaniak
    A teraz to już się nie zgodzę :)
    Wydaje mi się, że FIS jest od tego aby pomagać sportowcom, również poprzez propagowanie poszczególnych dyscyplin. Taki jeden konkurs na MŚ miałby ogromny na to wpływ. Ja o wielu dyscyplinach (nie tylko zimowych) dowiedziałem się właśnie dzięki takim wielkim imprezom jak MŚ czy IO. Myślę, że już w chwili obecnej taki konkurs miałby sens - 8 federacji narodowych byłoby już w stanie wystawić 4 zawodniczki do konkursu (Austria, Niemcy, Norwegia, Włochy, Słowenia, Japonia, USA, Kanada), plus pojedyncze zawodniczki z innych krajów, np. Czechy. Może wtedy zawodniczki potraktowałyby swoją profesję jako sposób na życie, a nie tylko młodzieńcze hobby, które się rzuca po przejściu w dorosłość. Widzę @Małyszomaniaku, że mamy wspólne "marzenia", ale trochę inną wizję ich realizacji.
    Jeszcze raz pozdrawiam, widzę, że nie zdążyłem w porę cofnąć tego niefortunnego zdania z pierwszego komentarza :)))

  • Malyszomaniak profesor
    @2006

    Mamy podobne lecz nie takie samo :) zdanie a więc pogląd podobny ale sposób rozwiązania czy zdanie na temat problemów tkwiących u podstaw troche rozbieżne.

  • Malyszomaniak profesor
    @2006

    Hmmmm ...... . No oczywiście że możesz mieć inne zdanie. ale problem polega na nie masowości tej dyscypliny w wykonaniu kobiet. We wszystkich imprezach międzynarodowych dyscypliny pojawiały się przedewszystkim z powodu zainteresowania masowości jej uprawiania nie zaś z powodu wypromowania danej dyscypliny.

    I tu tkwi moim zdaniem problem. Gdyby więcej dziewczyn pojawiało się na treningach gdyby więcej pojawiało się w klubach gdyby nie rezygnowały i starały się ciągnąć ta dyscyplinę to z czasem FIS i reszta oponętów nie miała by szans na nie zauważanie tego.

    Jednak niestety masowość danej dyscypliny jest jej motorem i siłą co nie znaczy że nie ma możliwości aby w jakieś dyscyplinie ktoś z kraju który wydawać by się mogło nie ma szans na jakiekolwiek sukcesy nie mógł ich osiągnąć. Ale aby zbudować jakąś dyscyplinę potrzeba trochę więcej niż tylko paru zapaleńców potrzeba ludzi którzy za nimi pójdą.

  • anonim
    mała poprawka

    @Małyszomaniak
    Nie wiem czemu zacząłem swój komentarz od zdania: "A ja mam trochę inne zdanie.", bo właściwie nie ma żadnej rozbieżności w tym co oboje napisaliśmy. Tak mi się niechcący napisało :)
    Pozdrawiam.

  • anonim

    @Małyszomaniak
    A ja mam trochę inne zdanie. W chwili obecnej wydaje mi się, iż nie ma sensu organizować żeńskiego Pucharu Świata w skokach - z powodów, które podałeś (małe zainteresowanie) zawody byłyby raczej deficytowe. Należałoby najpierw zacząć od propagowania tego sportu. A chyba najlepiej zrobić to organizując konkurs skoków kobiet na jakiejś ważnej imprezie, np. na Mistrzostwach Świata. Myślę, że to by pozwoliło kobiecym skokom "wyjść z cienia", może wtedy znaleźliby sie sponsorzy, bo na razie to właśnie ich brak jest chyba największym powodem, iż nie ma nimi (kobiecymi skokami) zainteresowania wśród działaczy FIS oraz federacji narodowych (nie wszystkich, rzecz jasna). Raczej nie przychylam sie do stwierdzenia, że głównym powodem jest dyskryminacja. Owszem z wypowiedzi niektórych osobistości w FISie (nazwisk nie pamiętam) tak by wynikało (te wszystkie bzdury o tym jaki to niebezpieczny i nienaturalny sport dla kobiet, itp.), ale raczej jest to zasłanianie głównego problemu - brak kasy. Jak się znajdą sponsorzy - to tego typu głosy zamilkną, tego jestem pewien. Póki co, to mam nadzieję, że doczekam sie wreszcie konkursu skoków kobiet na Mistrzostwach Świata - jeśli nie w Czechach, to może właśnie w Norwegii w 2011 roku. (no chyba, że jednak wygra Zakopane, w co raczej wątpię).

  • Malyszomaniak profesor
    @Ushuaia

    Wiesz oni pozwalają skakac Panią. Ale żeby zorganizować zawody musi byc jakoś rozpropagowany ten sport wśrd ludzi ,więc zamiast nażekac na PZN trzeba się zastanowić ile na to przyjdzie ludzi ? Kto to będzie oglądał ? . Zauważ że PK mają kobiety i skaczą tam widownia nie jest aż tak wielka i dlatego nie ma problemu jak np. (popatrz na zdjecia np. na portalu Kanadyjskich skoczków na temat skoków Pań) w zawodach przy 20 50 osobowej widowni. Jak narazie skoki kobiet to sport bardziej dla miłosników niż dla szerszej widowni a o to chyba chodzi. Jak narazie skoki Pań powoli i z oporami się tworzą i trzeba o nie walczyć ale nie nalezy się dziwić że jest jak jest . Wkońcu oprucz miłośników kto coś wie o skokach Pań ? .

  • jozek_sibek profesor
    @tad.

    Chodziło mi o zawarte w nim fakty - ale zgoda.
    Przy okazji dzięki za poprawienie wyników D.Vassilieva z sezonu 2000/2001r.

  • anonim
    @Józek

    Owszem, był news o podobnej treści, ale nie taki sam!

  • jozek_sibek profesor

    News o tej samej tresci ukazał się 4 dni temu - tytuł ,,Skoki pań bez szans na rozwój"?

  • anonim
    ann-kathrin reger

    A co z Ann-Kathrin Reger.Czy zakończyła już karierę i kiedy.Jeśli ktoś wie prosze odpisać

  • Paulina stały bywalec
    @Ushuaia

    Usia i PZN jest przeciwko skokom pań w Polsce jak i nasz mistrz Adaś też nie jest temu przychylny. O FIS-ie to już nie wspomne. Jakoś nie zabraniają kobietom uprawiac zjazdów alpejskich a to jest niebezpieczne jeśli jedzie się z dużą prędkością. No ale cóż. Musimy czekać. ale jedno pytanie czy to przypadkiem nie dyskryminacja? Wkońcu mamy równouprawnienie...

  • anonim
    @Laura

    Panowie z FIS nie chcą na to pozwolić.

  • Laura bywalec
    -

    A dlaczego nikt nie pomyśli właśnie o stworzeniu takich zawodów wysokiej rangi dla kobiet... jakiś mistrzostw...

  • anonim

    Będę pytac do znudzenia:
    Panowie z PZN !
    Czy MY doczekamy się kiedys kadry KOBIECEJ w skokach narciarskich ???????
    Chętne do skakania są, trenerzy są , tylko chęci w PZN NIE MA !!!
    Dlaczego ?????????????????????

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl