Małysz i Murańka pomogą Zakopanemu w Portugalii

Polacy na podium w 21 wieku.

Sezony 2000/2001 do 2005/2006r(sześć ostatnich).
Lp.Nazwisko.Ilość pierwszych,drugich i trzecich miejsc:
1.A.Małysz - 26 - 16 - 11

W ostatnich 6 sezonach PŚ,rozegrano 143 konkursy.
144 - pierwsze miejsca
147 - drugie miejsca
141 - trzecie miejsca

Razem 432 miejsc na podium - A.Małysz 53 razy!!!
Reszta Polaków o (zero)!!!!!!!!

:(((((

No i nie pomogło!

Mateusz Rutkowski powinien być co najmniej w kadrze B! Dajcie mu szansę, bo na nią zasługuje! W niespełna czterdziestomilionowym Kraju nie możemy, PO PROSTU NIE MOŻEMY sobie pozwolić na marnowanie talentów! W żadnej dziedzinie!

@ Mada

To ja należę do tych uzaleznionych do tej stronki :))))
Jakoś dziwnie po wlączeniu komputera , moje dwa paluchy , na klawiaturze stukają adres SJ , nie wiem dlaczego :)))))

ale to istny narkotyk , uzaleznienie na calego , nie wyobrażam sobie już dnia , bez odwiedzenia tej strony po kilka razy dziennie ,
czy ktos zna lekarstwo na tę chorobę ? :)))))))))))
a nawet gdyby , to nie chcę się leczyć :)

Jesli Mateusz w końcu trafi do jakiejś kadry ,
specjalnie dla ciebie każę zrobić malą krysztalową kulę :)))))
dużą nie , wybacz mi ale ta duża jest już zarezerwowana , zgadnij dla kogo ?????
:)))))))))))

co jeszcze my mozemy zrobić

Plan pracy na dziś:

1.Wstajemy
2.Przecieramy oczy (aby widzieć)
3.Przeciągamy się (dla zdrowia)
4.Myjemy zęby (podobno trzeba)
5.Przybliżamy obie dłonie wewnętrzną stroną na odległość ok. 15cm do otworu gębowego
6.Mocno chuchamy po jednym razie na każdą dłoń
7.Zginamy palce przeciwstawne zwane kciukami
8.Mocno zaciskamy na nich pozostałe palce

No a teraz, to już mamy fajrant aż do godziny 18, bo i tak, z tak zaciśniętymi dłońmi, niewiele można zrobić.

Można w tym czasie oglądać w TV relację z wizyty Ojca Świętego, a dla osób niezainteresowanych polecam nagrane wcześniej wybrane konkursy PŚ. (chyba każdy jakieś ma).

Ok. godziny 18 rozwieramy dłonie i skacząc do góry głośno krzyczymy HURA!!!!!!!!!!!! (oby)

Dla osób uzależnionych, posiadających zaświadczenia lekarskie, że absolutnie nie mogą przeżyć tak długo bez zamieszczania komentarzy na SJ, dopuszcza się możliwość pisania dwoma małymi palcami po uprzednim delikatnym ich wyprostowaniu. (w tym wypadku należy przez cały czas zwracać szczególną uwagę, czy pozostałe palce są dostatecznie mocno zaciśnięte)

Mateusz Rutkowski powinien być co najmniej w kadrze B! Dajcie mu szansę, bo na nią zasługuje! W niespełna czterdziestomilionowym Kraju nie możemy, PO PROSTU NIE MOŻEMY sobie pozwolić na marnowanie talentów! W żadnej dziedzinie!

:)

No oczywiście ten nieznany to ja. Ale usprawiedliwia mnie godzina, o której to piszę.

Mateusz Rutkowski powinien być co najmniej w kadrze B! Dajcie mu szansę, bo na nią zasługuje! W niespełna czterdziestomilionowym Kraju nie możemy, PO PROSTU NIE MOŻEMY sobie pozwolić na marnowanie talentów! W żadnej dziedzinie!

@Faneczko widocznie niektórzy uważają, że nie miała prawa. Dlatego się odezwałam. Jeszcze raz powtórzę: Przykre.

@Dwa tysiące sześć
Co do cech charakteryzujących zwycięzców, to zgadzam się w 100%. Ale można przecież też wymienić wielu wspaniałych ludzi, którym skromność i pokora nie przeszkodziły w osiągnięciu sukcesu.

Chociażby nieodżałowany śp. Kazimierz Górski.

A tak na marginesie:

Pomyślałam wczoraj, że ten Wspaniały Człowiek nawet swoją śmiercią przysłużył się polskiej piłce. Dokonał rzeczy zdawałoby się niemożliwej. Wyciszył burzę, jaka od chwili ogłoszenia składu szalała nad głową Janasa. A spokój, to chyba to, czego potrzebują teraz najbardziej. Miejmy tylko nadzieję, że potrwa to trochę dłużej niż dzień, dwa.

Mateusz Rutkowski powinien być co najmniej w kadrze B! Dajcie mu szansę, bo na nią zasługuje! W niespełna czterdziestomilionowym Kraju nie możemy, PO PROSTU NIE MOŻEMY sobie pozwolić na marnowanie talentów! W żadnej dziedzinie!

A w czym problem z tą Izą ??

Przeciez to normalne , ze pojechala razem ze swoim mężem , a nie miala prawa ? czy jak ??

Ja moglabym pieszo i na boskaka lecieć do tej Portugalii , byle , przy naszym Mistrzuniu :)))
tylko nie myslec sobie tu nic więcej !:))))

to , czysto sportowe uwielbienie dla naszego , Motyla :)
co tam pieszo , moglabym zawesić się na jednym skrzydle tego samolotu i dyndać , calą drogę , :))))
druga sprawa , czy bym dojechala na miejsce ?
tego nie wiem .

2006 , pozdrowienia od marudnej Fanki :)))

@goldusia

Iza Małysz pojechała na kongres FIS, bo dostała zaproszenie od organizatorów. Widocznie może tam liczyć na więcej sympatii niż od niektórych swoich Rodaków. Przykre.

A nawet jeżeli pojechała tam tylko jako osoba towarzysząca, po to, aby przez te trzy dni być razem z mężem. Naprawdę nie potrafisz tego zrozumieć?

No, ale skoro już padły pytania o to, po co na kongres pojechał Klimek i co tam będzie robić Iza Małysz to pójdę za ciosem, a co mi tam!

A po co tam pojechali Adam Małysz i Justyna Kowalczyk? Tylko zajmują miejsca innym. Zamiast nich mogłoby przecież jechać jeszcze z dwóch działaczy. Jak w Czechach.

Mateusz Rutkowski powinien być co najmniej w kadrze B! Dajcie mu szansę, bo na nią zasługuje! W niespełna czterdziestomilionowym Kraju nie możemy, PO PROSTU NIE MOŻEMY sobie pozwolić na marnowanie talentów! W żadnej dziedzinie!

@Fanka

Marudna? Oj, droga @Fanko zbyt surowo się oceniasz :) Chyba, że w kontekście "zmarudzenia gdzieś" tzn. pozostania na dłużej w jakimś miejscu (w domyśle: tu na forum), to wtedy nie mam nic przeciwko, bądź marudna i taką pozostań dla mnie i pozostałych forumowiczów :)))
Jak widzisz, zgadzamy się w wielu kwestiach oraz mamy podobne obawy jeśli chodzi o przyszłość Klimka (wpływ popularności na jego psychikę). Pomarudzę jedynie nad tym przedostatnim akapitem Twojego komentarza :)
Klimek wcale nie musi mieć (jak to napisałaś) "JUŻ swoich humorków" - być może miał je JESZCZE PRZED rozpoczęciem przygody ze skokami lub być może wcale ich nie ma (albo lepiej: ma, ale nie odbiega stanowczo od "ogólnodziecięcej, humorkowatej normy"). W zasadzie to chyba nikt z forumowiczów (oprócz @Adriana) nie zna Klimka i jego rodziny osobiście, ja również, dlatego nie biorę jako pewnik opinii o nim wypowiedzianych przez ludzi niekoniecznie mu przychylnych (choć przyznam, że to określenie Piotra Żyły: "mały pyskaty" wcale nie zabrzmiało dla mnie negatywnie).
Co do szacunku do innych ludzi (choć to cecha, którą szczególnię cenię u ludzi) i pokory - to nie są one gwarantami sukcesu - znam wielu wspaniałych, skromnych ludzi, którzy sukcesu jednak nie odnieśli. Moim zdaniem są nimi: upór, ciężka praca, konsekwencja i wiara w to, że się coś potrafi (lub krótko: talent). Przecież takiemu zadziornemu Romoerenowi udało się kilka razy zwyciężyć.
Pozdrawia, przychylny Tobie :)

skoro Iza dostała zaproszenie:) - zapomniałam dodać do poniższego komentarza

A pani Iza jak będzie promować Zakopane?? Bardzo interesująca sprawa....Ja osobiście nie posyłałabym jej tam, ale to tylko moja skromna opinia...Niech kobieta jedzie, zobaczy.....

robicie w tych komentarzach tyle błędów, że jeszcze troche poczytam,a sama zaczne się zastanawiać jak to czy tamto napisać:)

@ Malyszomaniak

A o czym ja caly czas mówię ???
no glownie o roli rodziców , prawda ?

I znów powtórzę , poczekajmy pare lat ,potem zobaczymy .
Koniec tematu :)))))

@Fanka

A moim zdaniem ta cecha Klimka pyskatość zadziorność to cecha zwycięscy . Nie musi byc potulnym pokornym zawodnikiem może byc miły ale nikoniecznie musi pokorny. Wręcz zadziorność i zawziętość jest cechą która często prowadzi do zwycięstw. Pozatym dla mnie to on jest dzieckiem i nie oceniam go jak dorosłego żeby był pokorny czy miły itp to dziecko ma swoje humory i czasami jest nieznośne czasami do rany przyłuż. Tak to jest w czasie wzrostu a pozatym jeszcze nie jeden raz może się zdarzyc że pobłądzi bo błądzenie to żecz ludzka byle wiedział co dobre a co złe. Żaden rodzić nie ochroni swojego dziecka przed przeszkodami może jedynie nauczyć go je unikac i bronić sie . Karzdy ma dar . Dar wolnej woli. Jedyne co można zrobić to uświadamiać co jest dobre i czym jest oraz co jest złe i czym jest.

Ocena Klimka jak dla mnie jest w tej chwili wogóle nie potrzebna . Ocena ta należy do rodziców to oni sa odpowiedzialni nie my. Dlatego stwierdzanie że Klimek nie powinien tego czy owego jest troche dziwne i jest wyręczaniem rodziców i odpowiedzialnych za niego ludzi. A pozatym jest toi takie zwalnianie z odpowiedzialności. No bo inni mówili tak czy siak.

@ 2006

Ja równiez Ciebie pozdrawiam :))))

Wracając jednak do sprawy Klimka :)) ale ze mnie marudna baba :)) prawda ? ale co zrobic ze mną , juz jak cos zaczne drążyc , to końca nie ma :)

Masz dużo racji w tym co piszesz
@ Malyszomaniak tez ,

dlatego ja jestem zdania , ze teraz w okresie jego wzrostu i rozwoju , nie tylko fizycznego ale i umyslowego , bardzo wazną role odgrywaja dorosli szczególnie rodzice , którzy maja ogromny wplyw na krztaltowanie osobowości dziecka ,
w każdym razie powinni miec ,

ten szum medialny i ogolne zainteresowanie jego osobą moga mu tylko zaszkodzić i tu wielka rola rodziców , zeby go odciąc od tego wszystkiego , ja wiem , ze to tak sie calkowicie nie da ,
ale mozna by choć pomyślec nad tym ,

pozatym ten chlopiec juz ma swoje humorki , jak to mowią o nim maly i pyskaty :) , ale to można jeszcze naprawic , tylko ktoś musi mu to tlumaczyc , że szacunek do innych i pokora , to droga do zwycięstwa ,

ale tak jak mówie , poczekajmy z 4 lub 5 lat , pożyjemy zobaczymy , oby ta nadzieja nasza gdzies , nie zostala zmarnowana , przez nieodpowiedzialnośc ludzi doroslych.
Pozdrawiam, wszystkich nie marudnych :))

@Dwa tysiace sześć

:)))))))))))))))))))))

@Mada :)

Tak tak, nieopatrznie temat poboczny (sytuacja w Czechach) stał się prowadzącym, po wyczerpaniu tematu głównego (Klimek). Przyznaję, to moja wina (to przez to post scriptum, skierowane do @Małyszomaniaka). Tak wyszło. Jestem skruszony 2006-cio krotnie :)))
Twoja prośba @Mado jest dla mnie rozkazem :) już nic tu więcej nie napiszę na temat czeskich skoków.

zapomnałam dodać

Proszę!

@ Dwa tysiące sześć, @Małyszomaniak

Panowie, nie róbcie bałaganu! Przenieście się z tą dyskusję pod właściwy news! :))))))))))))))))

Mateusz Rutkowski powinien być co najmniej w kadrze B! Dajcie mu szansę, bo na nią zasługuje! W niespełna czterdziestomilionowym Kraju nie możemy, PO PROSTU NIE MOŻEMY sobie pozwolić na marnowanie talentów! W żadnej dziedzinie!

@Małyszomaniak

Czy sportowcy mogą funkcjonować bez Związków Sportowych? niestety nie, są im potrzebne. Piszę - niestety - bo często działacze sportowi, rady naczelne, prezesi związków, nie zdają sobie sprawy z misji jaką powinni pełnić. W idealnym związku najwyższe funkcje powinni obejmować poasjonaci sportu, zarazem ludzie o odpowiednich do tego kwalifikacjach (wiem wiem, to trochę utopijne). Rzeczywiście - sprawa jest dość skomplikowana - jak rozliczać prezesa, którego działania nie podążają w kierunku nawiązywania wspomnianej przez Ciebie WSPÓŁPRACY (z trenerami, sportowcami itd.), lecz czerpania korzyści z pełnionej funkcji poprzez nadawanie sobie lub związkowi przywilejów (tak jak np. wyciąganie pieniędzy z nagród przyznanych spotowcom za ich osiągnięcia/wysokie lokaty w konkursach). Oczywiste jest, ze wpłynie to ujemnie na motywację zawodników (i co za tym idzie - osiągane przez nich wyniki sportowe), utrudni nabór młodych, przyszłych sportowców, i w końcu ujemnie wpłynie na sam związek, ale jak tą "sportową niegospodarność" przełożyć na język paragrafów? Bo gdyby złamali prawo mogłaby się tym zająć prokuratura. Ale nieudolność to jeszcze nie przestępstwo.
To pytanie: czy związki sportowe to państwo w państwie? to właśnie pytanie, o to czy są jakieś instytucje, które prześwietlają poczynania panów prezesów/rady naczelne i w razie wykrycia pewnych nieprawidłowości (niekoniecznie niezgodnych z prawem) lub lepiej: zaniedbań (celowych lub nie), mają odpowiednie uprawnienia, by takich złych "dyktatorów" usunąć? Odpowiedź nasuwa się sama - odpowiednie oddziały w Ministerstwie Sportu, coś mi się wydaje, że pan Skoda ma zapewnione odpowiednie "plecy" w czeskim ministerstwie - stąd jego swawole, i to mnie właśnie przeraża i po prostu wnerwia.
A gdyby tak władze związku wybierali sportowcy? Hmmm...