Fińska dominacja w Harrachovie

Dwaj fińscy zawodnicy zdominowali sobotnio-niedzielny Puchar Świata A w kombinacji norweskiej rozegrany w Harrachovie. W sobotę na 15km triumfował 3krotny mistrz olimpijski, zaś w niedzielę to zwycięzca pierwszych zawodów tego sezonu w Kuusamo cieszył się z pierwszego miejsca. Do ostatniej chwili nie było wiadomo, czy PŚ w Harrachovie odbędzie się. Wysokie temperatury i brak śniegu spowodowały olbrzymie trundości organizacyjne. Jednakże dzięki sprzyjającym okolicznościom tydzień temu w nocy z niedzieli na poniedziałek można było kontynuować sztuczne naśnieżanie skoczni K90 i 2,5km pętli trasy biegowej. W sobotę rozegrano zawody w formule Gundersena z dwoma seriami skoków na K90 oraz 15km biegiem. Po części skokowej na czele znajdował się Austriak Wilhelm Denifl, po którym jednakże można było się spodziewać, że nie zdoła utrzymać swojej pozycji na trasie. Późniejsi bohaterowie zajmowali lokaty odpowiednio 4. (Lajunen) i 8. (Manninen). Dość szybko zniwelowali straty i wybiegli na prowadzenie, na czwartym okrążeniu zgubili ostatniego konkurenta, Björna Kircheisena. Praktycznie przez cały czas prowadził Hannu Manninen, co spowodowało, iż na finiszu opadł z sił, i biegnący ciągle za nim kolega z drużyny mógł to wykorzystać i z wyraźną przewagą wygrać wyścig. Manninen nie ukrywał po zawodach, iż Lajunen wykorzystał fakt ciągłego skrywania się za jego plecami: "Jestem zadowolony z wyniku. Czy Samppa był dziś silniejszy? Na ostatnim okrążeniu i na finiszu tak, ale to ja praktycznie przez cały wyścig pracowałem na czele i w końcówce nie miałem już sił, a Samppa to wykorzystał, było mu łatwiej". Trzeci na mecie Kircheisen umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji PŚ. Niezłe występy zanotowali też piąty Kristian Hammer, a także Ronny Ackermann i pokonany w walce o 6. miejsce przez niego Felix Gottwald, który po skokach był dopiero 21. "Gdy tak patrzę na swoje ostatnie występy, jestem dziś naprawdę zadowolony. Na skoczni udał mi się tylko jeden skok, ale myślę, że jestem na właściwej drodze i muszę cierpliwie krok po kroku dalej pracować. To kwestia czasu, kiedy ponownie będę mógł walczyć o najwyższe lokaty. Pod koniec biegu więcej walczyliśmy między sobą (Gottwald biegł w grupie z Ackermannem, Hammerem i Lodwickiem), niż staraliśmy sie niwelowac naszą stratę. Ale mimo wszystko był to bardzo przyjemny wyścig" - w swoim filozoficznym stylu podsumował wydarzenia dnia 3krotny brązowy medalista olimpijski z Salt Lake. Jednakże nie dla wszystkich był to miły dzień. Na trasie biegu po około 5 km z wyczerpania zemdlał reprezentant Czech Zdenek Maka i został przewieziony do szpitala w Tanvaldzie. Obecnie zawodnik Dukli Liberec czuje się już lepiej, jednak pozostanie pod obserwacją. Nieszczęście spotkało również Szwajcara Ivana Riedera. Na bardzo trudnej technicznie trasie miał on kraksę i złamał obojczyk.

Harrachov, sobota, 14. grudnia 2002
K90 / Gundersen 15 km
1 Samppa Lajunen FIN 225,5 4 33:32,0 2 00:00,0
2 Hannu Manninen FIN 219,5 8 33:23,3 1 00:15,3
3 Björn Kircheisen GER 220,0 7 33:56,9 6 00:46,9
4 Johnny Spillane USA 240,0 3 35:22,9 20 00:52,9
5 Kristian Hammer NOR 213,0 19 33:43,9 4 01:01,9
6 Ronny Ackermann GER 217,0 12 34:00,7 7 01:02,7
7 Felix Gottwald AUT 210,5 21 33:34,7 3 01:02,7
8 Todd Lodwick USA 214,0 18 34:07,9 8 01:21,9
9 Sebastian Haseney GER 204,0 27 33:45,6 5 01:39,6
10 Jaakko Tallus FIN 219,0 10 34:55,5 14 01:49,5
(kolejno: miejsce, imię, nazwisko, kraj, punkty za skoki, miejsce po skokach, czas biegu, miejsce za bieg, strata do zwycięzcy na mecie)

W niedzielę pogoda pogorszyła sie i zaczął wiać dość silny wiatr. Na skoczni panowały w zasadzie dobre warunki do skakania, gdyż wiatr był czołowy, choć jego prędkość była zmienna, dlatego też niektórzy zawodnicy trafiali na znakomite, a inni na gorsze warunki. Oglądaliśmy o wiele dalsze skoki niż w sobotę, dużo zawodników zanotowało dobre występy i dlatego sytuacja po serii skoków do sprintu była bardzo ciekawa. Na czele znajdował się zwycięzca z poprzedniego dnia Samppa Lajunen, tuż za nim nie mający jednak szans w biegu Wilhelm Denifl. Bardzo dobrze skoczyli również Ackermann (3. miejsce) i Lodwick (4.). Do biegu nie przystąpili m.in. Michael Gruber, Daito Takahashi a także kilku Niemców (Hettich, Haseney, Münchmeyer, Höhlig), którzy nie zajmowali najlepszych miejsc po skokach i postanowili się oszczędzać. "Schorsch" Hettich tak tłumaczył tę decyzję: "Nie pobiegłem dzisiaj, gdyż nie czułem się najlepiej, także już na skoczni. Chciałem się trochę oszczędzić, gdyż sezon jest jeszcze długi, a poza tym we znaki dały mi się wczorajsze zawody". Nie było też pewne, czy Hannu Manninen wystartuje do biegu. Fin odniósł lekki uraz przy twardym jak to sam określił lądowaniu i bolące kolano nie pozwalało mu jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy będzie kontynuował rywalizację. Ostatecznie jednak stanął na starcie i praktycznie od samego początku, po szybkim dogonieniu Lajunena znów przejął rolę prowadzącego w wyścigu. Za nim niczym cienie biegli Lajunen, Ackermann, Lodwick i Kircheisen. Na ostatniej rundzie Hannu zaatakował na wzniesieniu i tylko jego rodak był w stanie dotrzymac mu kroku. Na finiszu tym razem lepszy okazał się wysoki zawodnik z Rovaniemi. Trzecie miejsce po walce z Amerykaninem Lodwickiem wywalczył Ronny Ackermann. Lider PŚ, Björn Kircheisen zajął 5. lokatę i dalej przewodzi najlepszym dwuboistom na świecie.

Harrachov, niedziela 15. grudnia 2002
K90 / SPRINT 7,5 km
1 Hannu Manninen FIN 125,0 5 15:55,2 1 00:00,0
2 Samppa Lajunen FIN 130,0 1 16:15,8 5 00:00,6
3 Ronny Ackermann GER 127,5 3 16:10,0 4 00:04,8
4 Todd Lodwick USA 126,5 4 16:06,9 3 00:05,7
5 Björn Kircheisen GER 124,0 6 16:21,8 7 00:30,6
6 Kristian Hammer NOR 117,5 13 16:17,1 6 00:51,9
7 Johnny Spillane USA 123,5 7 16:41,1 13 00:51,9
8 Felix Gottwald AUT 113,0 16 16:03,2 2 00:56,0
9 Willhelm Denifl AUT 128,5 2 17:22,8 33 01:13,6
10 Petter Tande NOR 123,5 7 17:06,8 27 01:17,6
(kolejno: miejsce, imię, nazwisko, kraj, punkty za skoki, miejsce po skokach, czas biegu, miejsce za bieg, strata do zwycięzcy na mecie)

Klasyfikacja PŚ:
1 Björn Kircheisen GER 465
2 Hannu Manninen FIN 396
3 Ronny Ackermann GER 355
4 Samppa Lajunen FIN 319
5 Johnny Spillane USA 312
6 Georg Hettich GER 249
7 Todd Lodwick USA 152
8 Matthias Menz GER 143
9 Wilhelm Denifl AUT 135
10 Michael Gruber AUT 131