PZN negatywnie oceniony przez NIK

nadzieja matką kogo?

Mam nadzieję, że raport NIK-u nie był tak ogólnikowy, powierzchowny i praktycznie nic nie mówiący jak ten artykuł. I że ktoś za te 3,5 mln beknie.

@Mada, przeczytaj sobie moją odpowiedź w artykule o igielicie....

O jaa , nie moge , ja pzrez was chyba na nowo zaczne sie chemii uczyc :)))))))))))))

Dzieki za wyjasnienie , cały dzień mnie praktycznie dzis nie było , teraz sobie to odczytałam :)
ale dzięki , teraz wiem co to ten , polich......
coś tam :))) o matko :))))
język mi sie złamie przez was :)))

Nieprawidłowości

1)Rekrutacja...prawdopodobnie nie ma jasnych kryteriów! Często dzieci uzdolnione sportowo są pomijane tylko z powodów problemów w nauce. To SKANDAL (bo każda taka szkoła powinna mieć klasy tak ogólnokształcące jak i zawodowe)
2)Trenerzy nie posiadają wykształcenia pedagogicznego :)))))))))... trener powinien przejść testy kompetencji pedagogicznych (czyli test sprawdzający czy sie nadaje do pracy z dziećmi i młodzieżą, czy też nie). Papierek nic tu nie załatwi, bo zdolności pedagogiczne się po prostu ma lub nie !
3)Niewykorzystanie bazy COS... czy ktoś chce nam wmówić,że kluby są tak głupie,że mogą, a nie chcą korzystać z tej bazy ??? Nie wierzę.

H2O & Co.

Nie zapominajmy o trotylu!
(przyda się w Oslo)

- Terentiew za Listka
- Listek na drzewo
- Janas w kamasze
- Chłopcy do domu
(a może jednak nie)
- W środę Rasiak wystąpi w drewniakach i Niemcy kaputt!

Związki chemiczne na forum:)

@Fanko droga!

No jak to co? Przecież to bardzo łatwe!:) Już Ci tłumaczę moja droga!:

Kopolimer chlorku winylu stosuje się do wytwarzania powłok i farb wraz z dodatkami róznych monomerów jak np. z eterem izobutylowinylowym, maleinianem dietylu, akrylanem metylu, czy właśnie akrylanem butylu. Znane są także liczne terpolimery chlorku winylu stosowane jako powłoki, klej, składniki farb emulsyjnych itp.
Kopolimery z dużą przewagą chlorku winylidenu ( najczęściej 78 - 85% merów i odpowiednio 15 - 22% merów chlorku winylu) są tworzywem częściowo krystalicznym, o dużej wytrzymałości, niepalnym, dającym się dość dobrze przetwarzać metodą wytłaczania na folie, rury, pręty i płyty. Metodą wtryskiwania można z niego uzyskiwać różne części maszyn, urządzeń i zbiorników odpornych na oleje i smary, części aparatury itp.
Na rynku ukazały się również płyty wielowarstwowe z PVC, które składają się z wewnętrznej warstwy spienionego PVC, obłożonej zewnętrznie warstwą folii aluminiowej.Firma Elf Atochem wprowadziła na rynek nowy rodzaj kompozycji - PVC która występuje pod nazwą Nakan 501 LB 235.

Miłego dnia Ci życzę @Faneczko - kopolimerku chlorku winylu z akrylanem butylu :))))))) :*

Organiczny wykład z chemii ograniczonej, lub jakoś na odwrót

Faneczko najdroższa! Przecież każde dziecko Ci powie, że kopolimer chlorku winylu z akrylanem butylu to nic innego, jak pochodna innego polimeru polichlorku winylu. Teraz już wszystko rozumiesz, prawda?


A tak poważnie, to klnę się na cudowne historyczne Elany Adasia, że nie znam żadnego z tych trudnych wyrazów.

Tak wytworne prześmiechstwo zerżneł... ups!

to jest chciałam powiedzieć:

Do tak wyszukanej wypowiedzi zainspirował mnie artykuł Adriana Dworakowskiego, zamieszczony tak z 4 piętra niżej.

Z tym, że drobinkę życia w to już chyba (nie bójmy się użyć tego słowa) kultowe powiedzonko tchnęła @Matylda

Obu Wam przesyłam pozdrowienia zielone jak igelicik na wiosnę

@ Mado

Ty jak coś napiszesz , to bez słownika nie może się obyć :))))))))))))

ale nie chce mi się szperać po katach i szafach , zreszta od rana jeszcze oczy mam tak wąskie , ze trudno mi cos dojrzec nawet u mnie w domu :)))))))))

czy ze swojej łaskawiści możesz mi powiedziec co to takiego ten akrylan butylu ? :)))
chemie miałam baaaaardzo dawno temu to zamierzchłe czasy juz :))
omało sobie języka nie złamałam przez ciebie :))))
czy to cos związane z igelitem ??
:)))))))))))))

Tak , to prawda , po wczorajszym wieczorze mozna było mieć prawdziwego doła :)))
Ale mamy nowy dzień , w dodatku u nas bardzo słoneczny i zycie znów plynie do przodu.

Co do tej kontroli to dobrze , ze taką przeprowadzili , okazuje sie bowiem , że pieniądze , które mają iśc często na szkolenie mlodzieży , trafiają na zupelnie cos innego,

ale czy zawsze wykrztałcenie pedagogiczne musi gwarantowac sukces trenera w szkoleniu ?
wydaje mi sie , ze nie , liczy sie chyba bardziej doświadczenie lata pracy z różnymi grupami zawodników to najlepsza szkoła , a wykrztałcenie to tylko dodatek :)
ale nie koniecznie zawsze przydatne.

U nas w Polsce nigdy nie bedzie dobrze , dopóki przy sterach bedą ludzie nie odpowiedzialni za to co robią , dopoki dobro dzieci i mlodziezy , ktorzy chcą uprawiac sport nie bedzie numerem 1 dla nich ,
wszedzie tam gdzie sa ogromne pieniądze, zawsze znajdzie sie jakiś ktoś , kto woli żeby kasa była lepiej wykorzystana czyli lepiej niech ląduje w innych kieszeniach:))
Echh , nie lubie czytac takich spraw bo czlowiek zaraz się denerwuje :))

Dobrze, ze ktos wreszcie wzial sie za przeswietlenie PZN. Mam nadziejhę, że będąś kary i ktoś wyciągnie wnioski z tego postępowania.

NIeprawidłowości z pieniędzmi były do przewidzenia. Niestety niewykorzystywanie w pełnym zakresie możźliwośći szkoleniowych jest tragiczne. NIe od dziś wiadomo, że nie mamy takiego zaplecza jak np. Austriacy czy Niemcy, jednak powinno się używć to co jest. Wielka skoda, że tak się nie dzieje. Jeśli nie będzie się dbać o naszą zdolną młodzież, to te maluchy starsze i młodsze mogą nigdy nie nawiązać do wyników Adasis (TFU TFU TFU), a tego nikt by nie chciał...

Oby wszystko było kiedyś normalne w naszym sporcie :o) (uśmiech przychodzi z trudnością, po wczorajszym... :o/ ) Ale @Mado może oni złamią tę tradycję?? Wierzmy, że dokopiemy Niemcom :o)

Ech @Matyldo, Matyldo, Ty to potrafisz wyczarować uśmiech, nawet z naszych tradycjnych sukcesów na Minidialu.

Posunę się dalej i powiem:

A niech Cię kopolimer chlorku winylu z akrylanem butylu!

rozwinięcie

Wszystkim, których ewentualnie zakłuje w oczka i w wątróbkę moja poniższa łacina, (hi, hi użyłam łaciny, a miotełka nie zadziałała) śpieszę wyjaśnić, że nie chodziło mi o to, aby w ten lakoniczny sposób burknąć, że o bagienku w PZN to przecież od dawna wiadomo.

(Cóż chyba nikt wczoraj nie był zbyt rozmowny. Dzis już mi przeszło i wracam do zwuklego gadulstwa.)

Po prostu, oszczędzając słowa, chciałam trochę pokwilić, o tym, że niestety PZN nie jest jedyną czarna owieczką w stadzie bielutkich, czyściutkich, jak koszule z reklamy proszku do prania, innych tego typu instytucji.

Oj większość z nich ma na sumieniu takie grzeszki, jak brak umiejętności gospodarowania i korzystania z tego, co posiadają. Przy jednoczesnym zawodzeniu, że warunki nie takie, że brak środków, materiałów, odpowiedniego sprzętu itp.

Rekrutacja do szkół wiadomo. Nie zawsze Ci którzy najbardziej na to zasługują, z rożnych względów, mają możliwość podejmowania nauki w tego typu szkołach. A programy wspomagające zdolną dzieciarnię jeżeli w ogóle istnieją, to chyba głównie na papierze.

O zawirowaniach finansowych, to chyba nawet nie ma sensu strzępić klawiaturki.

Natomiast jeżeli "nieprawidłowości dotyczące szkolenia młodzieży uzdolnionej sportowo" polegają tylko i wyłącznie na tym, że "prawie 16% zatrudnionych w SMS trenerów oraz instruktorów nie posiada wymaganego przygotowania pedagogicznego", to wierzcie mi możemy być spokojni o przyszłość szkolenia sportowego w Polsce. Nie zdziwiłabym się gdyby wśród tych napiętnowanych brakiem odpowiedniej makulaturki był ceniony przez wszystkich Wujek Adama. Cóż żyjemy w kraju, w którym posiadany świstek liczy się bardziej niż wiedza, umiejętności i doświadczenie.

Aby jednak nie pogłębiać deprechy, na którą wczoraj późnym wieczorem zbiorowo zapadliśmy dodam, że na szczęście jest wielu ludzi, którzy potrafią zwinnie przeskakiwać walące się pod nogi przepisy (mam na myśli te bzdurne) i pomimo wszystko dalej "robić swoje".

Życzę wszystkim pięknego, słonecznego dnia

Mateusz Rutkowski powinien być co najmniej w kadrze B! Dajcie mu szansę, bo na nią zasługuje! W niespełna czterdziestomilionowym Kraju nie możemy, PO PROSTU NIE MOŻEMY sobie pozwolić na marnowanie talentów! W żadnej dziedzinie!

@Ana

Skorzystam z Twojej literówiki "mindialu" i napiszę tak:

Jesteśmy po prostu tradycjonalistami, lubimy powtórki z rozgrywki i dalej je pielęgnujemy przekazując z pokolenia na pokolenie, by pamięć w narodzie o nich nie zaginęła. A robimy to z konsekwencją godną Mistrza Globu. I z tego tytułu należą się nam ogromne jak kula ziemska brawa. Dla reszty świata jest to Mundial, dla nas Minidial. I niech już tak zostanie, nie burzmy raz ustalonego porządku, zawsze to jakoś swojsko przeżywać co cztery lata to samo.

Pozdrufka od Krzynówka!

Sygnaturka od Dudka Jurka:
"Piłka jest jedna, a bramki są dwie." Nic nie rozumiem. To dlaczego Janas nie zabrał mnie do Niemiec?

polska zawaliła sprawe...............:(( Chyba już koniec naszego mindialu...Czyżby powtórka z Koreii i Japonii??

Następny wpis powinien mieć już co najmniej dwa zdania

A niech ich polichlorek winylu!

Nihil novi