Austriacy trenowali w Brand

Austriacka ekipa pod wodzą Alexandra Pointnera spędziła ostani weekend w miejscowości Brand. Skoczkowie podobnie jak rok temu mieli okazję strzelać z łuków.

W planie treningu oprócz kursu strzelania z łuków skoczkowie mieli jazdę konną oraz trening siłowy. Na zakończenie pobytu wszyscy udali się na przejażdżkę konną zakończoną śniadaniem na wysokości 1500 metrów nad poziomem morza. Podobnie jak rok temu zawodnicy mieszkali w hotelu prowadzonym przez rodzinę Beck.

To był bardzo przyjemny pobyt. Jednak nie udało mi się "zmusić" mojego konia, aby robił dokładnie to czego od niego oczekiwałem. Natomiast podczas konkursu strzelania z łuków byłem wyraźnie najlepszy - powiedział Andreas Kofler.

Osobie, takiej jak ja, która od dawna trenuje, należy do treningu wprowadzać coś nowego. Nasz sztab szkoleniowy szuka ciągle interesujących sportów, z którymi musimy się zmierzyć - skomentował Andreas Widhoelzl.

Obok różnych rodzajów sportów, których próbowaliśmy w Brand, był także czas na rozmowy - od treningu mentalnego do analizy wyników - dodał Manuel Fettner.

To, że wziąłem udział we wszystkich konkursach Letniego Grand Prix jest dla mnie bardzo ważne. Przy idealnej pogodzie oraz w otoczeniu wspaniałych gór mogliśmy się zrelaksować - zakończył Wolfgang Loitzl.