Jens Weissflog
fot.
Na zaproszenie kierownictwa szkoły Jens Weissflog odwiedził gimnazjum w Korbach. W spotkaniu z byłym skoczkiem uczestniczyli uczniowie klasy maturalnej. Mistrz olimpijski odpowiadał na stawiane mu pytania i zachęcał młodzież do tej dyscypliny sportu.
Jens Weissflog unika publicznych wystąpień. Rzadko pojawia się na oficjalnych bankietach. Nie dziwi więc fakt, że w największej tajemnicy trzymał spotkanie z uczniami szkoły w Korbach. Zaproszenie do Weissfloga wystosowało kierownictwo szkoły. Skorzystał on zatem z okazji, aby móc zachęcić młodzież do zaangażowania się w skoki narciarskie.
Szkoła w Korbach jest centrum sportowym. Pełen obaw o przebieg wizyty był dyrektor, Robert Gassner. Szybko jednak rozwiały się jego wątpliwości. Uczniowie przygotowali się na spotkanie w sposób bardzo profesjonalny. Zorganizowano własne studio telewizyjne. Rolę prezenterów odegrali uczniowie klasy maturalnej. Warto zaznaczyć, iż gimnazja niemieckie są odpowiednikiem liceów w Polsce.
Nie zabrakło pytań o życie prywatne, ale przede wszystkim rozmawiano o skokach narciarskich. Weissflog z przyjemnością wspominał swoje zwycięstwa w Igrzyskach Olimpijskich oraz Turnieju Czterech Skoczni. U byłego skoczka żywe są wciąż dni chwały. Cieszyłbym się, gdyby Adamowi udało się pobić mój rekord. Przecież one po to są, aby je poprawiać- wyjaśnia Weissflog kwestię utraty statusu drugiego zawodnika pod względem liczby wygranych konkursów.
Jens Weissflog jest zadowolony z wizyty w gimnazjum. Nie spodziewał się bowiem tak gorącego przyjęcia. Niemiec ma nadzieję, że wkrótce powstanie tutaj klasa narciarska, gdyż wielu uczniów wyrażało zainteresowanie skokami. Uczniowie klasy maturalnej mają już jednakże 19 lat. Zdecydowanie jest to za późno, aby rozpocząć naukę tej dyscypliny sportu. Pozostaje im jedynie przekazać pałeczkę młodszym pokoleniom. Na to właśnie liczył Jens Weissflog, godząc się wziąść udział w szkolnym wywiadzie.
Jens Weissflog
-
klaudiagołąbek początkujący
tepes na emeryturę!!!!!!!!!!!!
a dajcie spokuj z tepesem bo mnie krew zalewa jak sobie to przypomnę co to ma być jakiś spisek czy co??
-
Canton doświadczony
Tak jest , że najwięksi skoczkowie po końcu kariery odpoczywają , a ci nieco słabsi trenują . Małysz też raczej nioe będzie żadnym trenerem .
Ale teraz chyba o tym nie myśli . Sporo sukcesów jeszcze przed nim. -
anonim
Pewnie, ze Adamowi się uda w końcu go prześcignąc.
Tylko,że sam Adam o takich rzeczach wogole nie mysli jak sam to powiedział po Willingen, to media nakręcają to wszystko, że jedzie gdzies aby kogos tam gonic :)
albo przeskoczyc :)
Adam o tym nie mysli, on skupia się nie na wynikach ale na samych skokach.
A Szaran wczoraj normalnie mnie dobil , on bronil Tepesa !
to normalnie nie mozliwe !
Redakcjo dajcie nowy news o tym, ze nasi nie moga złozyc protestu, art.jest na onecie.
To śmieszne co nasi tłumaczą !
Gdyby to chodzilo o Austriaka czy Norwega ich trener juz by protestował a nasi beda siedziec cicho ! -
Viola stały bywalec
Jeszcze sporo konkursów po MŚ... mnie się wydaje, że Adaś jeszcze stanie na podium. Ale pewnie Ahonen powróci jak to mówi pan Szaranowicz "PIEKIELNIE MOCNY"... tak jak Małysz w 2003 roku po BPŚ=bezpośrednim przygotowaniu startowym. Wtedy pięknie zgarnął 2 złota w Predazzo
-
anonim
nawet jak był bez formy to wycisnął zwcycięstwo w oslo Adam:)
-
Kibic profesor
mam obawy czy Adam jeszcze w tym sezonie zwyciezy w PS,
rownie dobrze moze Ahonen szybciej wygrac niz Malysz i zrownac sie z Weissflogiem, nie wiadomo w jakiej formie on jest
chociaz Adamowi bardziej by sie nalezalo, zeby jako pierwszy sie zrownal z wlasnym idolem -
patrycja381 weteran
@kosma
to byly tylko odwiedziny... -
kosma początkujący
Weisflog
Małyszowi uda się to juz w tym sezonie i będzie miał 34 zwycięstwa.
-
anonim
No i ja wierzę, że Adasiowi się to uda :))
O ile Tepes nie będzie Mu w tym przeszkadzał! ;/
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się