Juniorzy otrzymali szansę

  • 2007-02-12 16:21

Peter Rohwein podał oficjalny skład drużyny niemieckiej na Mistrzostwa Świata w Japonii. Szansę otrzymało dwóch juniorów.

Decyzja Petera Rohweina została podana do publicznej wiadomości w poniedziałek, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami. Nie ma rewolucji w składzie niemieckiego zespołu. Można było się spodziewać, że w kadrze zabraknie znanych, ale będących w słabej formie skoczków, m.in.Georga Spaetha. Nie wykorzystana szansa w Willingen obróciła się przeciwko niemu. W konsekwencji nie przyznano mu nominacji nawet w charakterze jokera, co trener sygnalizował jeszcze kilka dni temu.

Szansę otrzymało dwóch juniorów, dobrze się spisujących ostatnio na arenie międzynarodowej. Kevin Horlacher oraz Tobias Bogner cieszą się zaufaniem Rohweina. Postawa chłopaków wróży dobrze na przyszłość. Wykorzystali swoją szansę w sytuacji awaryjnej, kiedy Martin miał upadek a reszta jest w słabej formie-podsumowuje swoją decyzję trener. Nominacja juniorów była spowodowana także żądaniem sekretarza generalnego Niemieckiego Związku Narciarskiego, aby do Japonii poleciało przynajmniej dwóch młodych skoczków.

W czwartek odbędzie się ostatni trening. Dwa dni później cała szóstka wraz ze sztabem szkoleniowym odleci do Sapporo. Mistrzostwa rozpoczynają się 22 lutego.

Skład reprezentacji niemieckiej na MŚ w Japonii:

Michael Uhrmann
Martin Schmitt
Stephan Hocke
Joerg Ritzefeld
Kevin Horlacher
Tobias Bogner


Joanna Będzieszak, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8922) komentarze: (78)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • akont doświadczony

    jak dla mniet o to nie jest szansa dla juniorów a poprostu najlepsze wyjsciez calej sytuacji... no bo niby kogo innego mogli by wystawic aby poczuc sie choc troszkę pewniej?

  • Canton doświadczony

    Początkowo Rohwein mówił , że powoła Ulmera , ale ostatecznie dobrze chyba uznał , że Ulmer na mistrzostwa jest za słaby . Jest w kadrze aż trzech mistrzów olimpijskich 2002 ( Uhrmann , Schmitt, Hocke ) Brakuje tylko Hannawalda .
    Decyzji o powołaniu juniorów można się było spodziewać. Typuje miejsce 6 w drużynówce dla nich.

  • martusiaaa bywalec

    z Niemcami szans to nigdy nie mieliśmy poza jednym razem... a i Boy znamy jeszcze skład Szwajacarów... moimi faworytami w drużynie są niezmiennie Austryjacy, a myśle że Niemcy mimo wszystko nie mają szans na podium nie zapominajmy o Finach i nikt nie wie czy Słoweńcy nie przygotują się tak jak wtedy gdy zdobyli brązowy medal...

  • asteria początkujący

    Buhaha Niemców to my na pewno nie przeskoczymy ;D
    Nasi zaraz się spalą i skoczą tyle co Małysz na K90..
    Chociaż zagadką jest w jakiej formie powróci Schmitt.. bo jesli będzie mocny, to ja naprawdę widzę Niemców na podium. Jestem pewna, że oni w tak ważnej imprezie się "zepną" ;D Oby ;D Bo ich lubię.

  • bunny weteran
    jozek_sibek

    Nie przeczytałem, tego komentarza. Nawet niewiem gdzie znajduje się ten komentarz, ale jest prawdziwy.

  • jozek_sibek profesor
    @ bunny

    Poparz na to:

    autor: jozek_sibek (jozek_sibek@interia.pl) 8727600, 11 lutego 2007, 23:59
    MŚ w druzynie
    Jak było na 3 ostatnich MŚ - głowni faworyci:

    Rok MŚ ---- 2001+2003+2005
    Austria ---- ( 3+1) - 5 - ( 1+1)
    Finlandia -- ( 2+2) - 1 - ( 2+4)
    Norwegia - ( 7+8) - 3 - ( 3+12)
    Niemcy ----( 1+3) - 4 - ( 5+2)

    W 2001 i 2005r odbyły się dwa konkursy drużynowe na dużej i średniej skoczni - w nawiasie na pierwszym miejscu duza skocznia.

  • bunny weteran
    jozek_sibek

    Tak, zgadza się nie było w Predazzo, ale w Oberstdorfie było. Dlatego w tym roku także nie ma

  • bunny weteran
    fanka_schmitta

    Przypomne Ci kilka rzeczy
    1. Trenerem Polski jest Hannu Lepistoe, trener, który szkolił m.in mattiego Nykaena, Ahonena, Soininena, Morgensterna.
    2. Kamil Stoch już w tym sezonie zajmował miejsce w pierwszej "10"
    3. Rober Mateja to m.in 5 w MŚ w Trondheim w 1995r
    w PŚ 5 w Sapporo w 2001 i 9 w 2002

    Jak będą w formie to czwarte miejsce jest w zasięgu

  • jozek_sibek profesor
    @ bunny

    Nie rozpędziłeś się czasem?
    Pierwsze słyszę,że w Val di Fiemme(Predazzo) odbył się konkurs druzynowy na średniej skoczni.

    Gdybyś uważniej czytał,jak podaję występy drużyn z ostatnich 3 MŚ,to byś takiego głupstwa nie palnął.

  • fanka_schmitta bywalec
    bunny

    Fakt, Niemcy są słabi (aktualnie), ale Polska utrzymuje się na tym poziomie od paru dobrych lat i jakoś nie widać poprawy...
    Nawet, kiedy Małysz był w szczytowej formie nie za bardzo to pomagało... :-/

  • akont doświadczony

    skład Niemiec jest słaby i to zadna nowsc jak dla mnie. Od czasów Svena nikt nie skakał w czołowce, teraz dopiero mozna liczyc na Uhrmanna. Pocieszajace jest jednak to ze dzieki słąbym druzyną przeciwników Polska moze wypasc lepiej

  • bunny weteran

    jozek_sibek
    Być może z przypuszczeń,
    Na MŚ w Lahti, Predazzo i Oberstdorfie odbyły się konkursy drużynowe na średniej i dużej skoczni

    ANDY
    Jednak w programi MŚ w Sapporo nie ma ujętego konkursu na średniej skoczni

  • jozek_sibek profesor
    @ANDY

    Pytanie tylko,skad na MŚ w Sapporo wytrzasnąłeś srednią skocznie w konkursie drużynowym?

  • anonim

    Jeżeli rzeczywiście Mateja skoczy 100 metrów, a hula i Zyła 110 to będziemy Mistrzami Świata.Pod warunkiem że będzie miało to miejsce na średniej skoczni ;)

  • bunny weteran
    fanka_schmitta

    Jak bedą w formie to powinni być, bo jak nie będą w fomie to mogą się nawet w ósemce nie znlaeźć. Niemcy są słabe i jak nie w Sapporo to nie wiem kiey ich pokonamy

  • fanka_schmitta bywalec

    Patrycja381
    rzeczywiście, nie przepadam za Uhrmannem...
    Schmitt 4ever!!!:)

    bunny
    słabo to widzę..., Mateja pewnie skoczy (swoim zyczajem) ok.100m, Żyła, Hula ok. 110m, co do Stocha to nie jestem pewna,bo jest zdolny, ale psychike ma słabą, więc na takiej imprezie może się "spalić", więc tylko Małysz nam zostaje...
    Ale życzę Polakom jak najlepiej, po prostu myślę realistycznie...

  • bunny weteran
    Skład Niemców

    Jest strasznie słaby, njamocnijeszym punktem ekipy jest Michael Uhrmann, zawsze mocny w drużynówce, nigdy nie psuł skoków w konkusrach drużynowych, ale nie jest to tak klasowy zawodnik jak w wielekiej formie Martin Schmitt, Ditter Thoma czy Sven Hannavald. Zawsze był tym czwartm, najsłabszym. Po odejściu Thomy stał się trzecim, po IO w Salt Lake City drugim, a po MŚ w Pragelato stał się numer jeden i jest nim do dnia dzisiejszego.
    Niemcy nie powinni walczyć o medal drużynowo. Sam Uhrmann przy sprzyjających warukach może stanąć na podium

  • edzia. stały bywalec
    @bunny

    Cytat z Twojej wypowiedzi: "Zawody wygrali Finowie przed Niemcami (przegrali z Finami o 0,1pkt !), trzecia była Słowenia, a faworyzowana Austria dopiero czwarta."To jednak się pomyliłeś. Przeczytaj jeszcze raz swój komentarz. ;-)

  • bunny weteran
    fanka_schmitta

    Jak Polacy będą skakać na poziomie swoim (Małysz, Stoch, Żyła, Mateja lub Hula), tzn nie będzie żadnych błedów rażącyh w wykonaniu Stocha, Żyły i przede wszystkim Mateji lub Huli, to Polaków stać nawet na miejce czwarte.

  • bunny weteran
    monkey

    Nie!
    W IO w Salt Lakce Cit była następująca kolejność:
    1Niemcy 974.1
    2Finlandia 974
    3Słowenia 946.3
    4Austria 926.8

    Nie wiem o co ci biega, ale taka była kolejność. wcześniej napisałem, że Niemcy wygrali z Finami o 0,1 pkt i to jest prawda

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl