Norwegowie nie będą szukać drugiego Jacobsena

  • 2007-04-22 12:01

Mika Kojonkoski postanowił, że w tym roku Norwegowie nie zorganizują zgrupowania, mającego wyłonić wśród młodych skoczków nowe talenty, tak jak to było w przypadku Andersa Jacobsena.

Przed rokiem, 25 młodych skoczków, a wśród nich Jacobsen, otrzymało szansę na pokazanie się podczas kilkudniowego zgrupowania w Lillehammer. Reszta historii jest powszechnie znana. Wygrana Turnieju Czterech Skoczni, drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, medal na Mistrzostwach Świata. Podczas tego zgrupowania również Tom Hilde oraz Anders Bardal zostali wybrani do kadry narodowej. Mimo tych sukcesów, Norwegowie uznali, że w tym roku podobnej inicjatywy nie będzie.

"Nie mamy w tym roku czasu oraz środków na takie przedsięwzięcie, nie co roku można znaleźć Andersa Jacobsena. Nie ma sensu robić takiej akcji co roku. W lipcu są Mistrzostwa Norwegii na igelicie, podczas których będzie można wyłonić obiecujących skoczków" - mówi szef sportowy Claes Brede Braaten.

"Mieliśmy wiele szczęścia z Andersem. Ostatni raz widzieliśmy zawodnika tej klasy w 1992 roku i był nim Tomi Nieminen. Cała organizacja tego typu zgrupowania wymaga ogromnych środków, pracy wielu osób. Nie mamy zamiaru porzucać tego pomysłu, ale zobaczymy kiedy zrobimy kolejne zgrupowanie" - kontynuuje Norweg.

Nie jest jeszcze pewne, czy w kariery nie zakończy Roar Ljoekelsoey oraz czy z Norwegami nie pożegna się Mika Kojonkoski.

"Z tego co zrozumiałem, to Roar poskacze jeszcze w przyszłym sezonie. Co do Miki to z obu stron są chęci, aby przedłużyć kontrakt. Minie jednak jeszcze trochę czasu, zanim wszystko zostanie ustalone i będziemy gotowi podpisać nową umowę. Czuję jednak, że Mika jest bardzo zdeterminowany, aby dalej pracować z norweskimi skoczkami" - zakończył Braaten.


Vicktoria Murawska, źródło: VG
oglądalność: (7821) komentarze: (26)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Norwegia

    Norwegia w Pucharze Narodów:

    97/98 - 5 miejsce - 1987 pkt
    98/99 - 4 miejsce - 2489
    99/00 - 5 miejsce - 1624
    00/01 - 4 miejsce ---460 (punktowano tylko drożynówki)
    01/02 - 7 miejsce ---897 (6.Polska - 2105)
    02/03 - 3 miejsce - 3273
    03/04 - 1 miejsce - 5008
    04/05 - 3 miejsce - 4124
    05/06 - 2 miejsce - 3525
    06/07 - 2 miejsce - 3710

  • anonim
    @Fanka

    Czytając twoje komentarze doszedłem do wniosku, żę ty poprostu życzysz źle Norwegom i Kojonkoskiemu, bardziej niż życzysz dobrze Polakom. Nie piszę tego ze złośliwości tylko taka jest prawda.
    Piszesz, żę Roar już nie jest tym samym zawodnikiem co kiedyś, dlaczego? Bo ośmielił się być przed twoim idolem Małyszem w Sapporo na dużej skoczni?
    A co do Pettersena to nie skacze tak dobrze jak kiedyś przez zmiane przepisów, ale w przyszłym sezonie może być w 15 Pucharu Świata.
    Kojonkoskiego nienawidzisz za to, że Jacobsen pojechał do Planicy, a przecież mika powiedział, żę PO niedzielnym konkursie w Oslo zapadnie decyzja i zapadła, więc nie wiem czemu się o to czepiasz.

    Polska narazie nie wyprzedzi Norwegi, a napewno nie w lotach. Polacy na razie są za słabi, bo u nas jest podobnie jak w Szwajcari- dwóch zawodników, którzy skczą daleko, a dwóch niestety troche słąbszych.

  • anonim

    Poczekamy, zobaczymy.

    ja wierzę w Polaków, że to oni zdmuchną sprzed nosa Norwegom medal,
    zobaczymy komu powieje lepiej.

  • ania-666 początkujący
    @Fanka

    Nikt nie napisał, żę nie wierzy w umiejętności Polaków tylko, że o medal będzie im trudno walczyć. Dwa pewne medale mają Austria i Norwegia i między tymi drużynami stoczy się walka o złoto. Natomiast Polska, Finlandia i Sawajcaria będą walczyć o brąz, więc Polska nie ma tego medalu w kieszeni.
    Jak to nikt z norweskiej drużyny nie potrafił latać??? Przecież Pettersen i Bardal byli w pierwszej szóstce. drużyne na MŚ w Roar w Pucharze Świata niespisawał się zbyt dobrze, ale w Sapporo był 3 i 4. Norwegowie mają swietną dużyne na MŚ w lotach.

  • MarcinBB redaktor
    loty

    Podobnie jak Fanka uważam, że nie jesteśmy bez szans na medal na MŚwL, choć na pewno byłaby to sensacja.
    Ale w przyszłym sezonie może będzie najlepsza okazja. Niemcy są w rozsypce i nie wiadomo, czy zdążą się pozbierać, Japończycy nie bedą tak silni jak u siebie w Sapporo, Słoweńcy nadal w kryzysie, Czesi bez Jandy to słaba drużyna. Dwa pewne medale to Austria i Norwegia. A o brąz możemy powalczyć z Finlandią, Szwajcarią i Rosją. Oczywiście tylko pod warunkiem, że Adam i Kamil utrzymają formę z zeszłego sezonu a Piotrek i Stefan pokażą na co ich stać.

  • anonim

    A jak nasza druzyna zaskoczy na lotach a być może tak, to my mamy ten brąz conajmniej w kieszeni.
    Nie wiem dlaczego nikt nie wierzy w umiejętności Polaków !

    Mamy conajmniej dwóch idealnych lotników , Adam i Kamil, do nastepnego roku, doszlifuja się jeszcze dwaj,
    i być może medal zdobedziemy.

  • anonim

    POza Jacobsenem, który w Planicy pozytywnie zaskakiwał i latał, nikt z Norweskiej druzyny nie potrafił latać.
    Jak juz wspomniałam ta druzyna, ktora tak świetnie kiedys latała, Romoren, Petersen itd.
    pogubili się.
    Nie widzę ich jako kandydatów do medalu.

  • anonim

    Mika ty sam naprawdę nie wiesz czego chcesz...

  • norqe-kojo stały bywalec
    popieram..

    @ania-666
    racja ! norqe sa o niebo lepsi w lotach a teraz w tym sezonie właśnie o to będa walczyć !!! to prestiż skakać na mamucie i wygrywac złoto !!! AUSTRIA JEST MOCNA ale nie na loty...
    @fanka
    austria to sława i ....wieksze pieniade na skoki. norqe tyle kasy nie maja i niemoga organizowac tych obozów co rok! austria jest bardzo mocna i jest zawsze faworytem do złota ale norqe niedadza tak łatwo za wygraną !!! gwarantuje ci to !!!!!!! ;)))

  • Madżąga bywalec

    Organizowanie takich akcji co rok jest bez sensu.

  • ania-666 początkujący
    @ fanka

    Nie pisz, że Norwegowie nie zdobędą Medalu w drużynie, bo przynajmiej brąz mają w kieszeni i będą walczyć o złoto.
    Oni są lepszymi lotnikami niż Austriacy. Po za tym wątpie żeby młodzi zawodnicy jak Pauli, Schlierenzauer i Innauer będą skakać na mamucie rewelacyjnie, więc drużyna Norwegi jest w takiej sytuacji wg mnie troche mocniejsza.

  • anonim

    Oni jeszcze są za słabi na medale.

    Austria narazie pokazuje, ze ma wielu znakomitych zawodników i to oni będą górą przy najbliższych druzynówkach.Juz to pokazali w ubiegłym sezonie.

  • fanka_austrii bywalec

    maja jacobsena, bardala i hilde. starczy im.

  • anonim

    Norwegia w lotach żadnego medalu w druzynie NIE zdobędzie.

    Jeden Jacobsen to nie druzyna a jak narazie to tylko on skacze fantastycznie.
    Roar skacze w kratkę to juz nie ten sam zawodnik.
    Petersen też.
    Romoren, za bardzo lubi figle :)) aby dobrze skakać
    Bystoel :) bez komentarza

    Wiec co to za druzyna ?
    Żadnego medalu nie bedzie !

  • anonim

    Chyba się boja EVENSENA i reszty młodych wilczków, która mogłaby juz w tym sezonie wypchnąć Petersena, Bystoela i Romoerena z PŚ!
    Taki konserwatyzm sie może zemścić na Norwegach a przedewszystkim na Kojonkoskim.
    Wiadome jest, że jak trener pracuje dłużej niż 3 lata z zawodnikiem, to zawodnik się zaczyna cofać w rozwoju.

  • anonim
    @Divine JazOOn

    Ale nawet w jego upadku nie było dynamiki tak jak w żadnym etepie soku.

  • Divine JazOOn profesor
    @Kiepski

    Mateja się uradował i przyglebił :D

  • anonim

    http://www.youtube.com/ watch?v=Z6pY_RJTfCQ&mode=related&search=

    Mateja to jednak klasa!

    Skasować spacje

  • Divine JazOOn profesor
    ciekawe

    dziwne podejście - tym bardziej powinni szukać kolejnych utalentowanych skoczków, skoro Roar jest niepewny...

  • anonim
    pozdrawiam :*

    ejj no przestancie tu narzekac:P

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl