W Zagórzu praca wre...

  • 2007-05-25 10:41

Trzecia z zagórskich skoczni, o punkcie K-40 jest już wyłożona nowym igelitem. Sztuczna nawierzchnia sprowadzona z Włoch sprawi, iż kompleks skoczni w Zagórzu będzie niedługo funkcjonował jako całoroczny.

Zakończył się już montaż torów rozbiegowych wykonanych przez firmę ze Słowenii, niebawem zostanie zamontowany nowoczesny system zraszania skoczni. Na całą inwestycję przeznaczono pół miliona złotych, z czego 80 % zapłaci Ministerstwo Sportu. W późniejszym czasie zostanie jeszcze zmodernizowana wieża sędziowska. Skocznia oficjalnie ma zostać otwarta we wrześniu.

Polski Związek Narciarski powierzył Zagórzowi rozegranie, zaplanowanych na wrzesień, Mistrzostw Polski uczniowskich klubów sportowych, w nagrodę za wysiłek, jaki zagórscy działacze włożyli w sprawne przeprowadzenie konkursów Lotos Cup.

Mistrzostwa te połączone będą z międzynarodowym konkursem skoków i otwarciem odnowionej skoczni K-40. Jednocześnie cały czas Zagórzanie podtrzymują chęć wybudowania znacznie większego obiektu, K-80. Jeżeli plany te uda się zrealizować będzie to pierwsza skocznia średnia w Bieszczadach.

Warto też nadmienić, iż doszło także do ugody między zagórskimi klubami narciarskimi w sprawie korzystania z kompleksu skoczni. Zawodnicy wznowili treningi po trwającym kilka miesięcy konflikcie.

Największa z zagórskich skoczni powstała na początku lat 50-tych. Miała wtedy punkt K- 34. Pierwsze zawody rozegrano na niej w 1954 roku, a zwycięzcami zostali Marian Mogilan i Józef Rydel.


Adrian Dworakowski, źródło: ww6.tvp.pl/zagorz.pl
oglądalność: (9314) komentarze: (17)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Antoni stały bywalec
    skoki narciarskie

    Czy bedzie skocznia w województwie mazowiedzkim .Jestem zapalonym fanem skoków.Chciałbym być skoczkiem.

  • anonim

    Jeżeli już to k 85 anie 80 ;)

  • Adi.P. weteran
    Igelit w Wiśłe to kpina.

    Jutyro zawody i jak o0by nikt sobie krzywdy nie zrobił. A wszystko dzięki darczyńcy Panu Prezesowi Polo Tajnerowi , który w zeszłym roku z metrem 4 razy skocznie mierzył i cuda obiecywał i ludzie mu zaufali i tak na tym wyszli, Ze skaczą na 40-to letnim igelicie zdemontowanym z nieczynnych skoczni w Brennej. Oj wstyd Panie Tajner i to we własnej miejscowości!

  • anonim

    A kiedy nowy igelit na skoczniach w Wiśle? Przeciez prezes Tajner podobno w zeszłym roku obiecał.
    Czekają aż się tam ktos połamie?

  • anonim

    no w okolicy nowego sacza jest wieletakich skoczni jednak nikt sie tym nieinteresuje a super by bylo chociaz taka 5o miec z igilelitem Warunki sa tam świetne

  • vero92 profesor

    No coś budują i budują, przebudowaują i przepudowaują.. No i tak ma być!

  • Gall stały bywalec

    Dobrze, że wymienili tez najazd, bo był tragiczny... A tak to ładny kompleks, ciekawe czy będzie K 80 i czemu ma powstać po prawo od skoczni K 40 patrząc od dołu, a nie po lewo od K 10 ;)

  • anonim

    Nie będę się rozpisywać.Ogólnie to spoko:)

  • seba bywalec
    A co ze skoczniami w Iwoniczu?

    Ktoś wie co sie tam dzieje? Czy w ogóle coś się dzieje? Czu juz sie całkiem rozsypują te skocznie.
    Aha w Ptaszkowej koło Nowego Sącza jest skocznia K50. Jest cała konstrukcja tylko trzeba najazdy odbudować wykarczoewać na zeskoku krzaki i piękny obiekt byłby.

  • Adi.P. weteran
    @Anika nie panikuj

    To nowe schody . Lepsze niż Zakopcu. A K-40 juz skończona: http://www.zagorz.net/kamery/kamera5d.php

  • Anika profesor

    Może marudzę, ale z niepokojem patrzę na te schodki obok skoczni... Nie są zbyt pewne, wyglądają, jakby się szykowały, żeby nogi na nich połamać...

  • Włoszka :-) stały bywalec

    Dobrze byłoby , gdyby w Zagórzu wybudowano nawet skocznię K-80 :-) może się kiedyś uda , w stosunkowo niedługim czasie , bo wiadomo , ze każdy nowy , dodatkowy obiekt do treningów i rozgrywania na nim zawodów to duży plus :-) a na razie mam nadzieję , że skocznia K-40 rzeczywiście oficjalnie zostanie otwarta po modernizacji we wrześniu :-)
    Swoją drogą to często zastanawiam się czy możliwością będzie kiedyś wybudowanie skoczni w innych częściach Polski , a konkretniej to chodzi mi o moje tereny , o Mazowsze . Mam nadzieję , że kiedyś będzie potrzeba wybudowania i tu skoczni , bo skoki narciarskie będą rozwijały się na terenie całego naszego kraju , choć wiadomo , ze łatwe to to na pewno nie będzie . Najpierw potrzeba byłoby wielu zainteresowanych , którzy początkowo trenować musieliby w górach i czego obawiam się , ze ewentualne talenty urodzone np w mazowieckim albo będą zaprzepaszczone , bo rodzice nie zgodzą się na to , aby dziecko uczyło się i trenowało zarazem 500 km od domu albo nie będą mieli możliwości przeprowadzenia się , nie będą wierzyli w ich możliwości itp albo co jeszcze gorsze - zainteresowanie skokami narciarskimi np na terenach gdzie mieszkam jest chyba od zawsze uważane przynajmniej za coś dziwnego i ja już się do tego przyzwyczaiłam . Tak więc szczerze wątpię w to , aby np w mazowieckim pojawił się jakiś chociaż obiekt treningowy poza tym co kiedyś było w Wawie...No cóż takie życie...A i tak się stąd wyprowadzam w góry , żeby być jak najbliżej środowiska skoków narciarskich :-) no i żeby być jedną z wieku kibicek , a nie być jedyną...

  • anonim

    Fajnie, ale co z Malinką i ze Szczyrkiem?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl