Zbigniew Klimowski: "Starsi muszą wziąć się ostro do pracy"

  • 2007-05-28 14:25

W miniony piątek zakończyło się pierwsze zgrupowanie polskich skoczków tej wiosny. Trenerzy szczególnie chwalą najmłodszych kadrowiczów, którzy w czasie treningów zaprezentowali się z bardzo dobrej strony.

Zgrupowanie w Zakopanem przebiegło zgodnie z planem. Jedynie Kamil Stoch uczestniczył tylko w jednym treningu na skoczni, w związku z tym, że musiał wcześniej wrócić na uczelnię, aby do przyszłego tygodnia zamknąć semestr.

Podczas zgrupowania pod Giewontem szczególnie dobrze zaprezentowali się najmłodsi kadrowicze.

"Bardzo ładnie skakał Maciej Kot, a z niższych kadr również Mateusz Cieślar czy Dawid Kubacki. Także na platformach testowych ci juniorzy wypadli naprawdę dobrze" - mówi Zbigniew Klimowski.

"Szczególnie zwracaliśmy uwagę na technikę zawodników, mniej sugerowaliśmy się tu konkretnymi odległościami, tym bardziej, że różnie był ustawiony rozbieg. Najważniejsze dla nas było to, że ci młodzi skoczkowie wykonują wszystkie elementy skoku poprawnie technicznie, a nad motoryką jeszcze popracujemy" - dodaje drugi trener polskich skoczków.

"Na chwilę obecną można powiedzieć, że ta decyzja o odmłodzeniu kadry była dobra. Starsi zawodnicy muszą wziąć się naprawdę ostro do pracy, bo młodzi naprawdę mocno cisną. To powinno wpłynąć na podwyższenie poziomu w kadrze" - uważa asystent Hannu Lepistoe.

"Zawodnicy, którzy znaleźli się poza kadrami nie mają do nas żalu, rozmawialiśmy m.in. z Tomkiem Pochwałą, Marcinem Bachledą czy Rafałem Śliżem, nie wiem natomiast jak do tego podszedł Wojciech Skupień, ponieważ nie mieliśmy jeszcze okazji do rozmowy" - kontynuuje trener Klimowski.

"Robert Mateja jest na tyle doświadczonym zawodnikiem, że wie, iż przychodzi taki czas, gdy wymiana pokoleń musi nastąpić, więc podszedł do tych decyzji spokojnie. Teraz będzie mógł również nieco odpocząć od wyjazdów, poświęcić więcej czasu rodzinie" - zakończył Zbigniew Klimowski.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6785) komentarze: (56)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Zbigniew Klimowski

    Zbigniew Klimowski ur.18.01.1967

    1987/1988 - 74 miejsce - 1 pkt - 2 Polak

    Miejsca w "30" konkursów:

    15 miejsce - 20-03-1988 Oslo/Holmenkollen
    -----------------------------
    18 miejsce - 10-01-1992 Predazzo
    23 miejsce - 02-12-1991 Thunder Bay
    26 miejsce - 25-01-1992 Oberstdorf
    29 miejsce - 26-01-1992 Oberstdorf
    -----------------------------
    Miejsca 31 - 50 w konkursach PŚ:

    40 miejsce - 17-01-1990 Zaopane
    40 miejsce - 13-03-1991 Trondheim
    40 miejsce - 01-12-1991 Thunder Bay
    45 miejsce - 01-01-1992 Garmisch-Partenkirchen
    47 miejsce - 20-12-1992 Sapporo

  • BJJ doświadczony
    @J

    Droga J,
    Zostań, nie mów 'żegnam', to będzie takie przedłużenie, kontynuacja tego, po co Jerzy - 'Ja z Wielkopolski' tu się pojawiał. Chyba, że to dla Ciebie zbyt trudne, przynajmniej na razie, wróć więc później, jak już będziesz mogła.

    A na ulubiony wiersz Jerzego, który cytujesz, odpowiem Ci tak, również wierszem Poświatowskiej:
    'Nie pytaj o życie, zapytaj o miłość,
    to jedno
    ono wszędzie,
    w źdźble trawy, w zaciśniętych rękach
    w tawernach, przed ścianą i za ścianą
    przed świtem i po nocy...'

    B.




    PS. Redaktorzy, wybaczcie.

  • anonim
    Do osoby, pod nickiem @JA !

    Choć znałam Jurka tylko wirtualnie i wymienilismy pare meili, zawsze wiedziałam, ze to przesympatyczny człowiek, o wielkim sercu, bardzo honorowy.
    Nikogo nie obrażał, a wsoich komentarzach wyrażał wszystko to,co najpiekniejsze, czyli prawdziwe ludzkie uczucia.
    Nigdy nie zapomne Jurka, jego pasji, z jaką sledził zmagania na skoczni Adama Malysza, wiem, ze byl on jak syn dla niego.
    Przeżywał każdy jego skok, byl z nim na dobre i na złe.
    Podziwiał za upór w dążeniu do celu, za wytrwałość , za to, że jest nie tylko doskonałym sportowcem ale i zwykłym człowiekiem, który nie wstydzi się pokazac swoje łzy.
    Jurek zawsze pozostanie w mojej pamięci !

  • Adrian D. redaktor

    Zostanie po nim, na pewno nie tylko okruszek... Wszyscy pamiętamy, ja pamiętam...

  • Ja z Wielkopolski początkujący
    przepraszam

    chcę też Was preprosić,gdyż parę dni temu dokonałam wpisu pod jednym z artykułów pod nickiem Jurka.
    Chciałam się zmusić do normalnych zajęć i jak teraz - posłużyłam się Jego sprzętem zapominając całkowicie,że na tym portalu był zalogowany na stałe......
    Więcej tego nie zrobię.Wyloguję Jerzego.........niestety.
    Jeszcze raz dziękuję za dobre słowa o Nim i proszę o okruszek pamięci bo był wspaniałym człowiekiem.
    Żegnam - J.

  • Ja z Wielkopolski początkujący
    Podziękowania

    SERDECZNIE DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM,KTÓRZY NAPISALI NA TYM FORUM TAK WIELE CIEPŁYCH SŁÓW O JERZYM - Ja z Wielkopolski.
    PRZEKAZAŁAM JE JEGO BLISKIM,BO TAKIE SŁOWA PODNOSZĄ NA DUCHU I DODAJĄ OTUCHY.
    SZCZEGÓLNIE DZIĘKUJĘ FANCE I BJJ -ONE WIEDZĄ ZA CO.....
    TAK BARDZO TRUDNO UWIERZYĆ,ŻE JURKA TUTAJ JUŻ NIE MA........
    MYŚLĘ JEDNAK,ŻE ON W JAKIŚ SPOSÓB POZOSTAŁ Z NAMI I BĘDZIE WIEDZIAŁ O WSZYSTKIM,NA CZYM MU ZALEŻAŁO.
    PONIEWAŻ TRUDNO MI DALEJ PISAĆ O NIM CHOĆ TAK WIELE WIEM,ZACYTUJĘ WIERSZ,KTÓRY LUBIŁ

    ".ptaku mojego serca
    nie smuć się
    nakarmię cię ziarnem radości
    rozbłyśniesz

    ptaku mojego serca
    nie płacz
    nakarmię cię ziarnem tkliwości
    fruniesz

    ptaku mojego serca
    z opuszczonymi skrzydłami
    nie szarp się
    nakarmię cię ziarnem śmierci
    zaśniesz.."

    J.

  • motylek_ja weteran

    @Fanko- nie ma za co

    pamietam, ze akurat ten komentarz po sezonie , obok innych, wzruszyl mnie do lez (chyba najbardziej).....
    @Ja byl uroczym forumowiczem, pamietam go jako prostolinijnego , bezkonfliktowego i rzeczowego kolege( my tu jestesmy troche jak w "rodzinie")... dzieki, ze nas powiadomilas.... teraz Jurek, nie tylko, ze bedzie nadal kibicowal Adasiowi, dodatkowo stamtąd bedzie mial wieksza moc pomagania swojemu bohaterowi:D

    pozdrawiam Ciebie, motylek

  • patrycja381 weteran

    wspolczuje rodzinie @ja z Wielkopolski...tak mi przykro...bedzie mi go brakowalo mimo ze nie znalam go...
    mam nadzieje ze ci mlodzi jednak wygryza tych starszych na dobre(wyjatek: Adam Malysz)...

  • anonim

    Po prostu po otrzymaniu meila z ta smutną wiadomością uznałam, że powinniście o tym wiedzieć.

    Jurek byl jednym z nas ! należał do tej naszej ogromnej rodziny tutaj, On nadal tutaj bedzie obecny,
    a kiedy rozpocznie się sezon skoków 2007/08, bedzie znów patrzył w oczy Adama, kiedy ten zasiądzie na belce startowej,
    bedzie w nie patrzył i oglądał jego spokój.

    Jestem pewna,że nadal bedzie z Adasiem, tak jak dotąd.

  • anonim
    @motylku

    Wiesz, ze ja tego nie widziałam ?

    Jak to mozliwe, że opóściłam ten wpis Jurka !

    Dziękuję Tobie, ze to odszukałaś i wkleiłaś.

    Pieknie to napisał.

    Jest mi nadal bardzo przykro:(

  • anonim

    ['] ['] [']Ja....

  • Mada stały bywalec
    pro memoriam

    Drogi Jurku z Wielkopolski....żegnam Cię serdecznie forumowy Przyjacielu. Brak tu będzie Ciebie, Twoich mądrych, ciepłych komentarzy.

    @ Faneczko... dziękuję, że podzieliłaś się z nami tą smutną wiadomoscią.

  • anonim
    Stoch

    Kamil Stoch na studiach? "...w związku z tym, że musiał wcześniej wrócić na uczelnię, aby do przyszłego tygodnia zamknąć semestr..." Wie ktoś coś więcej na ten temat?

  • profii19 bywalec
    @ Ja z Wielkopolski

    Chyba nigdy nie odpowiedziałem na Twoje podziękowania skierowane m.in. do mnie pod koniec sezonu. Nie zdawałem sobie wtedy sprawy z tego że dziękując nam za wszystko, w pewnym sensie się z nami żegnałeś. Chociaż znaliśmy się tylko wirtualnie i krótko to z Twoich słów biła sympatia i życzliwość. Będzie nam Ciebie i Twoich komentarzy( z których jeden został poniżej przytoczony) brakować, ale jestem pewien że nie przestaniesz śledzić losów Adama i będziesz tu z nami obecny. Zaglądaj tu czasami, w Sobie tylko znany sposób.

    Nie mówię więc żegnaj wirtualny przyjacielu

  • Adrian D. redaktor
    Ja z Pomorza

    venitas venitatum et omnia venitas [*]

  • anonim

    Zaobserwowałem pewne dziwne zjawisko na forum, już od miesiąca z dnia na dzień coraz więcej osób,używa łacińskich zwrotów:)

  • efka początkujący
    Non omnis moriar

    exegi monumentum are perennius

    Wybudowałeś pomnik trwalszy niż ze spiżu. Będzie nam Ciebie brakować.

  • anonim
    Ja z Wielkopolski

    ŁAczę się z Wami w bólu. Pozdrawiam wszystkich , tych życzliwych i tych nie bardzo.

  • motylek_ja weteran
    wybaczcie prosze, ze to wkleilam :(

    ku pamięci


    autor: Ja z Wielkopolski gg: 2046895, 25 marca 2007, 21:15
    -
    Nasz Mistrz ,Orzeł z Wisły, nasz kochany Adaś........... Przyjechał,poleciał,zwyciężył...x3!
    Ten orzeł,który pojawił się w piątek nad skocznią był przepowiednią..
    Dzięki,dzięki,dzięki Adamie za ten hattrik,za cały -wspaniały sezon,za emocje,nerwy,łzy,bezmierna radość z TWOICH WSPANIAŁYCH ZWYCIĘSTW!
    Byłeś-jesteś wspaniały,dawałeś nam-kibicom "napęd " na całą zimę..Takim dojrzałym,pewnym swej wartości,opanowanym zawodnikiem dotąd nie byłeś,choć nic Ci nie brakowało.Twoje opanowanie nigdy nie pozwoliło na rozpoznanie choć cienia niepokoju (zawsze patrzę w Twoje oczy gdy siedzisz na belce)...Brawo!Tak trzymać!
    Nie pamiętam tak zajadłej walki o zwycięstwo a oglądam zmagania PŚ od........a bo ja pamiętam?
    Adamie to nieprawda,że "prawdziwi mężczyźni nie płaczą" -nie płaczą tylko ci,którzy nie czują. Twoje łzy szczęścia były dopełnieniem szczęścia nas - kibiców.
    Pani Izo - jak dobrze,że kiedyś spotkaliście się i zdecydowaliście iść razem przez życie-jeśli tak można powiedzieć - jest Pani Muzą i dobrym duchem Mistrza Adama - Pani Adama.Dużo szczęścia Wam życzę..
    Adasiu -tak piszę boś mi jak syn - teraz ustaw sobie te wszystkie trofea gdzie trzeba,weź rodzinę i pojedź gdzieś daleko,gdzie cicho,spokojnie,błogo.Naciesz się Nimi,oni - Tobą.Nie myśl o skokach,rywalizacji-naładuj tylko akumulatory dobrą energią-to zadziała kiedy trzeba,kiedy chcesz.
    Ja - stary lis kłaniam się Wielkiemu Mistrzowi Zakonu Skoczków Narciarskich........Ave Cesar!
    Życzę szczęścia,szczęscia,szczęscia......

  • motylek_ja weteran
    @BJJ

    trudno cokolwiek dodac do Twojego komentarza.....
    każdy z nas w jakis sposob poczul sie osamotniony na tym forum dzis :(

    Jurek nie przestanie sledzic sukcesow Adasia z tamtej strony ... tego jestem pewna


    serdeczne wspolczucia dla rodziny.............

    RIP

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl