Co słychać w Szczyrku, czyli jeszcze o Skalitem

  • 2007-06-05 18:49

Mistrzostwa Świata Juniorów zaplanowane na luty 2008 są z każdym dniem coraz bliżej, a na skoczni w Szczyrku panuje spokój i cisza. Pomimo wcześniejszych zapowiedzi, prace budowlane nie zaczęły się 15 maja. Dlaczego?

"Projekt firmy Albis, który został wybrany do realizacji, przewiduje, że nowa skocznia „zahaczy" o tereny Wojewódzkiego Parku Krajobrazowego. Trzeba było najpierw uzyskać zezwolenie władz WPK. Uzyskaliśmy je dziś. Stąd opóźnienie" - tłumaczy Zbigniew Łagosz, dyrektor COS w Szczyrku - "W przyszłym tygodniu powinniśmy otrzymać pozwolenie budowlane. Prace ruszą najszybciej, jak to możliwe".
Czasu jednak jest mało. Czy COS zdąży przebudować skocznie, by była gotowa na mistrzostwa?

"Robimy co w naszej mocy. Kolejność prac jest tak przewidziana w projekcie, by na MŚJ wybudować to, co niezbędne - tłumaczy Łagosz - w pierwszej kolejności wystartuje budowa wieży sędziowskiej, potem uformujemy bulę pod wszystkie trzy przewidziane w projekcie skocznie a na końcu zbudujemy wyciąg dla skoczków. Właśnie dogaduję ten projekt z osobną firmą. Po mistrzostwach, w przyszłym roku zbudujemy skocznie K-40 i K-70".

W tej chwili przygotowywana jest niezbędna dokumentacja przetargowa. Gdy będzie ona gotowa będzie można ogłosić przetarg. Dyrektor COS obiecuje, że procedura przetargowa zostanie maksymalnie skrócona.


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5794) komentarze: (25)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    czytać ze zrozumieniem, kibice!

    Adi P. napisał, że Otepaa odebrano organizację MŚJ ze względu na brak skoczni K-70, nie było mowy o PŚ w biegach, który faktycznie ma się świetnie i miejmy nadzieję, że w przyszłym sezonie Justyna Kowalczyk pokaże tam, na co ją stać.

  • anonim
    skocznia

    w ubieglym roku pisalem o budowie malinki i przestrzegalem to mnie krytykowano tam puchar swiata bedzie jak sie dwie niedziele zejda
    piedziesiat milionow wyrzucone w bloto brawo tajner bo to on lansowal stare miejsce zlustrowac go


    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(128), 2007-06-10 16:35:26 ***

  • anonim
    Estonia

    Adi P., bzdury opowiadasz, PŚ w biegach w Otepaa ma się dobrze i jest rozgrywany co roku, żadnego ignorowania Estonii nie ma.

  • anonim
    @DJCarol

    Szczyrk nie wiem kiedy, ale Panowie z COSU (odpowiedzialni za tę budowę) na pewno kilka lat temu.
    I dlatego przetarg na projekt ogłosili dopiero... w marcu tego roku :P

  • anonim

    Ech, jestem ciekawa kiedy Szczyrczyk dowiedział sie o budowie skoczni? Zostało około pół roku, a im bardziej będą się spieszyć tym więcej problemów wyjdzie takich jak np. w Malince... beznadzieja

  • vero92 profesor

    No i tak trzeba. Budować i się rozwijać a nie w miesjcu stać. A myslę, ze zdazymy tylko do pracy trzeba się wziaść.. ostro..

  • anonim
    Zawsze są problemy z budową skoczni =((

    Zawsze mają problemy żeby postawić albo przebudować starą skocznie czemu tak jest !? W Jakim My Kraju żyjemy ! =(( Mogli by się wziąśc do roboty a nie piepszyć się z tym ! Szkoda gadać

  • anonim

    Ja, taka optymistka co do budowy tej skoczni sama zaczynam teraz juz wątpić czy zdążą :(
    To wszystko strasznie się ślimaczy u nas !

  • MarcinBB redaktor
    @Adi P.

    Akurat w tej ostatniej kwestii nie dramatyzowałbym tak bardzo. Bezsprzecznie - jeśli skocznia nie zostanie wybudowana na czas (a szanse są cieniutkie, chyba że cała procedura zostanie jakoś przyspieszona - podobno są takie możliwości w wyjątkowych przypadkach) to będzie olbrzymia kompromitacja i FIS jakoś nas ukarze. Ale raczej nie podzielimy losu Estonczyków. Z malutką Estonią jest łatwiej się nie liczyć niż z 40 milionowym krajem, gdzie na PŚ przychodzi 40 tys. kibiców i do innych krajów wysyła tyle, że na skoczniach połowa ludzi to Polacy.
    Myslę, że przez długi czas nie powierzą nam żadnej poważniejszej imprezy, ale tyc, co już się odbywają regularnie, to nam nie odbiorą - za dużo by stracili.

  • Adi.P. weteran
    @Włoszka

    Oczywiście, że FIS może te zawody zabrać , co będzie równoznaczne z odstawieniem Polski na boczny tor przez wiele lat. Otóż w roku 2005 organizacje Mistrzostw Świata Juniorów miało przyznane estońskie Otapea, ale w związku z tym , ze nie zdązyli wybudować średniej skoczni Fis nie zgodził się na rozegranie zawodów na istniejącej K-70 i zabrał im organizacje powierzając ją fińskiemu Rovaniemi(na trzy miesiące przed zawodami). Od tej pory estończycy nie dostali prawa organizacji nawet zawodów juniorskich w zadnej dyscyplinie , a wcześniej regularnie rozgrywali zawody Pucharu Świata np. w biegach narciarskich. Obecnie są przez FIS totalnie ignorowani. Odpowiedz sobie sama co czeka Polske po takiej kompromitacji?!

  • Anika profesor
    @vegx

    Nie możemy. Głośno mówi się o Olimpiadzi tylko dlatego, żeby wykazać konieczność wycieczki do Chin. Niby w celu zobaczenia, jak się organizuje IO. MŚ - to raczej marzenie ściętej głowy... Obawiam się, że jeżeli tak dalej pójdzie, to zamiast Euro, będzie wielka klapa. Jeżeli jednej Malinki nie potrafią wybudować... Swoją drogą, to chyba sprawa dla prokuratora?

  • vegx redaktor

    Jeśli MŚJ nie potrafimy zorganizować to jak możemy myśleć o MŚ dla seniorów?! (nie mówiąc już o olimpiadzie)

  • Emu doświadczony

    Pan Łagosz wygaduje takie bzdury, że mózg się lasuje. Ja go, cholera, osobiście (mailem) pytałam i pisał mi, że na początku czerwca powinny się zacząć prace. Teraz mówi, że lada chwila będzie pozwolenie na budowę. A tu się okazuje, że (zgodnie z tym, co się mówi od dawna) jeszcze wykonawca nie wybrany i trzeba przetarg rozpisać. No jasne, przetarg to taka malutka formalność...

  • anonim

    Pan Łagosz podjął się tego zadania to niech je wykona! A le coś mi się to wszystko nie widzi... No ale jak mówię: jak się podjął to do roboty!

    W tym kraju potrzeba jest więcej ODPOWIEDZIALNYCH ludzi a nie jakichś przypadkowych gości którzy tylko chcą sobie załatwić ciepłą posadkę.

  • patrycja381 weteran

    ni ma to jak polskie przedluzanie wszystkiego co mozna...czy chociaz w sporcie naprawde moznaby bylo tego uniknac ?

  • Włoszka :-) stały bywalec

    @ Anika
    A no to szkoda :-D :-( miejmy nadzieję , ze do tego nie dojdzie hehe :-D

  • Usia profesor

    I po kie licho znów od wieży zaczynają a nie od buli?
    Przecież dla sędziów nawet na MŚJ można zbudować prowizorke z desek a prowizorycznej buli się nie da zbudować w ostatniej chwili!
    Gdyby uformowali bulę, to i skoczkowie by juz niedługo mogli tam trenować a tak to będzie kicha ze wszystkiego.

  • Anika profesor
    @Włoszka

    A kto powiedział, że nie mogą odebrać? Jeszcze jak mogą!

  • Włoszka :-) stały bywalec

    Trzeba będzie tak to wszystko przyspieszyć , żeby zdążyć , bo po prostu nie może być inaczej :-D bo jak to sobie wyobrazić? przecież już nam nie zabiorą tych MŚJ :-D zdążą , bo muszą zdążyć , najwyżej będzie tak , ze niektóre rzeczy robione będą w pośpiechu i w konsekwencji może to nie najlepiej wyjść...

  • Adi.P. weteran
    Ja już od roku sie tu rozpisuje , ze Pan Łagosz

    nie ma pojęcia o procedurach przetargowych i poprostu nie zdąży. Tego sie już nie da zrobić. A procedura wygląda tak: od dnia ogłoszenia przetargu Pan Łagosz musi dać min. 2 tygodnie oferentom na możliwość odebrania Specyfikacji. Po tych 2 tygodniach min. miesiąc mają kontrachenci na przygotowanie dokumentacji i złożenie jej w Cosie. Następnie komisja w ciągu 2 tyg. wybierze najlepsza oferte i poinformuje o tym zwycięzce przetargu i przegranych. To już mamy min. 2 miesiące. Teraz kolejne 14 dni musi upłynąć , by wynik przetargu się uprawomocnił. Mamy już 2 i pół miesiąca. Jesli w ciągu tych 14 dni wpłynie protest któregoś z przegranych , to sprawy kończa się w sądzie , a to już będzie 2008 rok jak nic. I te terminy to jest absolutne minimum , normalnie każda z procedur trwa dwukrotnie dłużej. Gratuluje panu Łagoszowi poczucia humoru. Rozpoczecie tej inwestycji w ciągu najbliższych 3 miesięcy jest poprostu nierealne i niezgodne z prawem. No chyba, ze to ma być samowola budowlana?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl