Skocznie w Einsiedeln
fot. Tadeusz Mieczyński
W sobotę, 9. czerwca oficjalnie została pierwsza w Szwajcarii szkoła dla skoczków narciarskich. Andreas Kuettel był jednym z gości, którzy wzięli udział w gali.
Blisko czterdziestu młodych skoczków zjawiło się w Einsiedeln, na narodowym dniu skoków narciarskich. Przyszli zawodnicy mieli doskonałą okazję, aby poznać utytułowanego skoczka - Andreasa Kuettela oraz dostać od niego na pamiątkę autograf.
W każdą środę oraz sobotę popołudniu (od 14:00 do 16:00) mogą dzieci w wieku od 6 do 15 lat, bezpłatnie trenować na małej skoczni w Einsiedeln (HS28) pod okiem wykwalifikowanych trenerów. Najmłodsi dostaną potrzebny do skoków sprzęt, za który również nie będzie pobierana opłata. Osoby powyżej 16. roku życia będą musiały wnieść opłatę 70 franków szwajcarskich za godzinę nauki.
Szkoła przygotowała także ofertę skierowaną do starszych osób, chcących spróbować swoich sił na skoczni. W tej chwili dostępne są dwa pakiety "Event Jump" i "Event Fly". Taka oferta obejmuje: zajęcia teoretyczne, trening imitacyjny, testowanie sprzętu, skoki na skoczni K25 oraz jeden skok punktowany (oferta "Event Jump") lub dwa skoki punktowane (oferta "Event Fly").
Skocznie w Einsiedeln
-
TikTak początkujący
"utytułowanego skoczka - Andreasa Kuettela"
Myślę, że trzecie miejsce w klasyfikacji to nie jest byle co. Trzeba ciężko pracować cały sezon, żeby się utrzymać tak wysoko
-
Sandralucerna początkujący
Super że otwiera sie takie szkoły !!!!!!!
Sumer że otwiera sie takie szkoły! W Polsce taka szkoła powstanie może za 50 lat jak nie więcej ;( ale to taki drobny żarcik w stronę władz naszego kraju ;-). Mam nadzieję że da to Szwajcarii kolejne talenty skoków narciarskich. Żeby tylko byli tak samo sympatyczni jak Simi i Andi. ;* SZWAJCARIA POPROSTU WYMIATA! ;-)
-
Sandralucerna początkujący
Super że otwiera sie takie szkoły !!!!!!!
Sumer że otwiera sie takie szkoły! W Polsce taka szkoła powstanie może za 50 lat jak nie więcej ;( ale to taki drobny żarcik w stronę władz naszego kraju ;-). Mam nadzieję że da to Szwajcarii kolejne talenty skoków narciarskich. Żeby tylko byli tak samo sympatyczni jak Simi i Andi. ;* SZWAJCARIA POPROSTU WYMIATA! ;-)
-
Kasiunia stały bywalec
Fajnie, Przyda im się taka szkoła :) Mam nadzieję, że wychowa się tam wiele nowych talentów!
-
vero92 profesor
No to mamy drugie STAMS. I myślę że to jest super sprawa.. taką szkołe w kraju mieć. I teraz śladem Ensielden i Stams, będą szły inne kraje i po mału pomału będą powtstawać takie szkoły, które sa ogormnie- faktycznie, podtrzebne.
-
anonim
No to super.Ale właśnie w Polsce faktycznie też przydałaby się taka szkoła..Może kiedyś..Nie wiemy co się jeszcze morze wydarzyć.Pozdrawiam :}:}
-
anonim
@Radek.... Andreas dla Szwajcarów jest "utytułowanym skoczkiem", bo załapał sie na tytuł Mistrza Szwajcarii (Simon Ammann jeszcze ani razu nie został Mistrzem Szwajcarii). Stąd pewnie takie okreslenie :)
-
Radek weteran
"utytułowanego skoczka - Andreasa Kuettela"
Ale z całym szacunkiem dla Andreasa ale nie ma on żadnych medali. Chyba że bierzemy pod uwage jego zwycięstwa w PŚ i zeszłoroczne 3 miejsce w generalce. -
anonim
Bardzo ciekawy pomysl, i to skierowane do dzieci i to do starszych.
I madry ten pomysł opłat dla starszych niż 16 lat. Dzięki temu będzie kasa na wyłapywanie młodszych talentów a starszych tez bardziej zmobilizuje do pracy. Tak powinno byc i u nas. Jeśli ktos nie jest w czołówce, to za zabawę sam powinien płacić wtedy naprawdę się przyłoży do treningu. U nas chyba kluby7 za dużo kasy ładuja w przweciętniaków a brakuje jej potem na dzieci.
No ale taka jest i polityka PZN, wspieranie przeciętniactwa za publiczną kasę. ZGROZA. -
Włoszka :-) stały bywalec
To Ensiedeln na wzór Stams...Fajnie mają (domyślam się większości komentarzy typu: w Polsce też przydałaby się taka szkoła...:-D)
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się