Włosi przygotowują się w Pragelato

  • 2007-07-18 01:11

Od 17 do 22 lipca Pragelato będzie miejscem zgrupowania wszystkich włoskich kadr w skokach narciarskich oraz kombinacji norweskiej.

Dyrektor sportowy FISI, Ivo Pertile, powołał wszystkich, którzy są do jego dyspozycji. W tym gronie znaleźli się Alessio Bolognani, Sebastian Colloredo, Andrea Morassi, Marco Beltrame, Samuel Costa, Alessio De Crignis, Roberto Dellasega, Michele Liva, Simone Morassi, Giovanni Morandini, Michael Lunardi, Federico Cecon, Alessandro Vinante, Daniele Dellabona, Matteo Dunhofer, Cristian Bauer, Daniele Varesco, Giacomo Marcocig.

W Pragelato będą trenować więc nie tylko seniorzy, ale również najmłodsi zawodnicy, którzy będą mieli okazję do doskonalenia techniki oraz do poznania tajników szybowania w powietrzu.

Na zgrupowaniu jest obecna również kadra narodowa pań, która pilnie przygotowuje się do pierwszych w historii mistrzostw świata w 2009 z udziałem kobiet.

W tej drużynie znajdują się aktualnie Roberta D'Agostina, Lisa Demetz, Valentine Prucker, Elena Runggaldier, Barbara Stuffer oraz Evelyn Insam.

Ten tydzień intensywnego treningu pozwoli trenerom kadr narodowych zakończyć pierwszy etap przygotowań przed rozpoczęciem Letniej Grand Prix, która do Pragelato zawita już 16 sierpnia.


Tadeusz Mieczyński, źródło: fisi.org
oglądalność: (5139) komentarze: (25)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Robert Cecon jako zawodnik

    Robert Cecon w PŚ:

    1987/1988 - 52 miejsce - 10 pkt - 2 Włoch
    1988/1989 - 13 miejsce - 58 pkt - 1
    1989/1990 - 17 miejsce - 59 pkt - 2
    1990/1991 - 41 miejsce - 13 pkt - 1
    1991/1992 - 25 miejsce - 32 pkt - 2
    1992/1993 - 39 miejsce - 11 pkt - 2

    1993/1994 -- 5 miejsce - 710 pkt - 1
    1994/1995 -- 2 miejsce - 935 pkt - 1
    1995/1996 - 45 miejsce -- 90 pkt - 1
    1996/1997 - 43 miejsce -- 89 pkt - 1
    1997/1998 - 30 miejsce - 199 pkt - 1
    1998/1999 - 30 miejsce - 169 pkt - 1
    1999/2000 - 23 miejsce - 236 pkt - 1
    2000/2001 - 27 miejsce - 159 pkt - 1
    2001/2002 - 17 miejsce - 299 pkt - 1
    2002/2003 - 31 miejsce - 183 pkt - 1

    16 sezonów z pkt PŚ!

    W sezonach 87/88 do 92/93 punkty zdobywało tylko pierwszych 15 zawodników konkursu ( 1-25 pkt,2-20 pkt,3-15 pkt,15-1 pkt).

  • jozek_sibek profesor
    Włosi w PŚ

    Włosi w PŚ od sezonu 1999/2000:

    Sezon 1999/2000:
    23.Cecon - 236 pkt
    49.Lunardi - 37

    Sezon 2000/2001:
    27.Cecon - 159 pkt

    Sezon 2001/2002:
    17.Cecon - 299 pkt

    Sezon 2002/2003:
    31.Cecon - 183 pkt

    Sezon 2003/2004:
    Bez pkt PŚ

    Sezon 2004/2005:
    72.Ciapolino - 11 pkt

    Sezon 2005/2006:
    38.Colloredo - 81 pkt
    63.Morassi --- 11

    Sezon 2006/2007:
    38.Morassi --- 97 pkt
    49.Colloredo - 47

  • anonim

    hmm Wiecie co, nie zdziwiłabym się gdyby się okazało, że @dawid fan to jakiś tajniak z PZN (o czym zapomniał tutaj wspomnieć) - zero tolerancji, szownizm, błędy ortograficzne (2 stopnia?), dziwne poczucie estetyki, nie sportowy konserwatyzm lecz już zacofanie, wytykanie przypadkowych błędów, podcianie skrzydeł talentom - czy to nie jest charakterystyka ignoranta z PZN?

    Ciekawa jestem jak Ty bys się czuł, gdyby zabraniano rozwijać Ci się w dziedzinie w którą włozyłes dużo serca i pracy tylko dlatego, że urodziłeś chłopcem a nie dziewczyną?

  • Dwa tysiące sześć doświadczony

    @Dawid
    Być może będziesz w przyszłości oglądał jak Polki leją Norweżki na skoczniach świata, ale to zależy od chęci i zaangażowania działaczy PZN, na razie nie ma na to szans.

  • anonim
    @ 2006

    Ja nie oglądam skoków pań. Wole już oglądać 7-ligowy mecz. Bałtyk - Gwardia. Przynajmiej się troche pokopią.
    Gdyby nasze skakały tak jak Norweżki to każdy konkurs bym oglądał

  • Dwa tysiące sześć doświadczony

    Nie sądziłem, że jeszcze ktokolwiek w dyskusji o skoki kobiet w Polsce użyje argumentu typu --- "A pozatym jakto wygląda kobieta na nartach..."---

    @Dawidzie - jeśli nie podobają Ci się kobiety na nartach, to po prostu nie oglądaj konkursów z dyscyplin narciarskich kobiet.
    Ja piszę o celach statutowych PZN-u, który utrzymywany jest m. in. z naszych podatków, a najwyraźniej głęboko gdzieś ma ich realizację (celów statutowych). Podobnie jest z budową obiektów sportowych (nie tylko skoczni).

  • anonim

    O tym co Małysz powiedział powiedziała mi przyjaciółka-redaktorka z sąsiedniego portalu. Kto dokłądnie nie powiem. Lecz wracając do Spykera to mogliby by sobie odpóścić starty w Japoni czy Kanadzie i kase na wyprawe przeznaczyć na sprzęcior

  • MarcinBB redaktor
    P.S.

    A po to się właśnie promuje, by zainteresowanie rosło. 10 lat temu kto słyszał o curlingu czy skeletonie?

  • MarcinBB redaktor
    Małysz a skakajki

    @dawid fan
    Czy mógłbyś podać źródło tej wypowiedzi Małysza? Bo ja nigdy takich słów z jego ust nie słyszałem. Wydaje mi się, że on nie wypowiadałby się w taki sposób.
    Poza tym, to że Adam jest fantastycznym zawodnikiem, to nie znaczy że jest absolutnym autorytetem we wszystkim, co dotyczy skoków. Szef IBM powiedział w 1955 roku, że do 2000 roku nie trzeba będzie produkować więcej niż 5 komputerów na rok... Adamowi może się to z estetycznego punktu widzenia nie podobać, tak jak mi się nie podoba boks kobiet. Ma do tego prawo. Ale to nie znaczy, że kobiety nie mają prawa uprawiać takich dyscyplin jakie chcą, a Związki sportowe są po to, by te dyscypliny promowac a zawodników wspierać.

  • Emu doświadczony

    Wyobraź sobie, że skoczka może mieć odmienne zdanie w kwestii tego, czy wolno jej uprawiać ten straszny niekobiecy sport.

  • anonim
    @ MArcin BB

    Ponieważ zainteresowanie skokami chłopców lub seniorów jest olbrzymie. A kobiet znikome...
    A pozatym jakto wygląda kobieta na nartach...
    Sam Małysz powiedział kiedyś że on nie popiera skoków kobiet i nawet zażartował że jakby to było gdyby kobieta się wywróciła to jeszcze by sobie biust spłaszczyła

  • MarcinBB redaktor
    @dawid

    A dlaczego najlepiej w chłopaków?
    Dlaczego nie w dziewczyny?

  • Anika profesor
    @dawid fan

    A Ty znowu swoje! Nie chcesz rozumieć, co się do Ciebie mówi i jesteś nieprzemakalny dla argumentów.

  • anonim

    Każdy ma swoje zdanie ale lepiej inwestować w chłopaków! Ja wam mówie najlepsze są NORWEŻKI

  • Dwa tysiące sześć doświadczony

    Dla tych bardziej leniwych :)

    Fragment statutu PZN:
    Rozdział 2 paragraf 8 punkt 1. Celem Związku jest:
    a)...
    b) popieranie każdej dyscypliny zarejestrowanej w Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) celem jej rozwoju i popularyzacji w Polsce,
    c)...

  • Dwa tysiące sześć doświadczony
    @dawid fan

    http://www.pzn.pl/doc/statut.pdf

    ten link to statut PZN - polecam do przeczytania szczególnie rozdział II &8
    pozdrawiam i życzę miłej lektury :)

  • Dwa tysiące sześć doświadczony

    @dawid fan
    Najlepszy sposób na pomnożenie pięniędzy to inwestowanie - to taka stara maksyma. Mam też inną na myśli: żeby zarobić trzeba coś wyprodukować.

    A tak poważnie to PZN to nie zwykła firma nastawiona na zysk, lecz ciało mające na celu krzewienie i popularyzację wybranych dyscyplin sportowych i pomoc sportowcom. Zyski płyną głównie od sponsorów oraz z państwowej (naszej) kieszeni. PZN powinien nimi mądrze gospodarować, co niestety nie jest jego mocna stroną - od lat np. inwestuje się w pewną grupę skoczków, którzy od lat nie rokują nadziei na jakikolwiek dobry wynik, dyskryminuje się młode talenty tak jakby działaczom nie zależało na rozwoju tej dyscypliny (to jest: skoków narciarskich). Rozwojem skoków kobiet PZN wydaje się nie być w ogóle zainteresowany, pomimo uznania tej dyscypliny przez FIS i posiadania przez nasz kraj kilku młodych zawodniczek, które mają już za sobą starty w międzynarodowych zawodach.
    Polska @dawidzie jest jednym z ostatnich narciarskich krajów, w którym nie utworzono kobiecej kadry w skokach. Nie byłoby mi wstyd, gdyby nie to, że powodem tego nie jest brak zainteresowania, lecz nieudolność czy raczej ignorancja PZN-u!

  • Emu doświadczony

    Włochy to akurat powinien być przykład dla PZN-u. Oni dosłownie zaczynali od zera. Moroder i Ebenhoch znaleźli grupkę dziewczyn zainteresowanych skokami i szli z nimi od pierwszych skoków aż do wielkich zawodów. Już na etapie, kiedy te dziewczyny stawiały pierwsze kroki na skoczniach, zdecydowano się utworzyć drużynę z osobnym trenerem.
    A w Polsce wielką łaską jest, jeżeli dziewczyny mogą mieć osobną kategorię. PZN chce mieć maskotki, a nie zawodniczki. Ja proponuję zarząd PZN-u jaki wodzirejów skoczniowych, a nie dyrektorów, bo to tego drugiego już pokazali, że się nie nadają.

  • Lena doświadczony

    Dlaczego oceniasz całe polskie skoki kobiet na podstawie jednego skoku 10latki?
    A widziałeś, jak skaczą nasze starsze skakajki?
    A zastanowiłeś się, skąd Włosi mają Mistrzynię Świata Juniorów? Właśnie stąd, że kilka lat temu znalazł się ktoś, kto się zaopiekował małymi, niewprawnie skaczącymi dziewczynkami.

  • Anika profesor
    @dawid fan

    No pewnie. Ty nigdy nie spadłeś z roweru w wieku 10 lat, nie przewróciłeś się w biegu, czy w czasie gry w piłkę?
    A gdzie nasze dziewczynki mają szlifować formę? Przecież bez skoków na różnych skoczniach nie nauczą się dobrze skakać.

    A na marginesie to nie "Norweszki", lecz "Norweżki".

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl