Młodzi polscy skoczkowie rywalizowali w Gilowicach

  • 2007-09-30 12:46
W sobotni wieczór odbyły się Ogólnopolskie Zawody w Skokach Narciarskich Dla Dzieci Na Igelitowych Skoczniach w Gilowicach. Skoczkowie rywalizowali w aż sześciu kategoriach wiekowych, rozegrano również osobny konkurs dla startujących dziewczynek.

Wśród dzieci z rocznika 1994 nie miał sobie równych Krzysztof Biegun (PKS Olimpijczyk Gilowice), który skokami na 21,5 i 22,5m wyprzedził reprezentantów klubu KS Wisła Ustronianka - Szymona Szostoka (21,5 i 21m) oraz Mateusza Kojzara (21,5 i 21,5m).

W kategorii rocznik 1995 triumfował Jakub Wolny. Reprezentant LKS Klimczok Bystra uzyskał 21,5 i 22m. Na drugim miejscu uplasował się jego klubowy kolega - Piotr Mojżesz (21 i 21,5m), a trzeci był Sebastian Hebel z PKS Olimpijczyk Gilowice (20 i 20,5m).

Z chłopców urodznych w 1996 roku najlepszy okazał się Michał Milczanowski. Zawodnik TS Zakucie dwukrotnie lądował na 21,5m, co pozwoliło mu wyprzedzić Łukasza Podżorskiego (21 i 20,5m) z KS Wisły Ustronianki oraz Krzysztofa Dziadonia (21 i 20,5m) z TS Wisły Zakopane. Warto odnotować, że najdłuższe skoki dnia należały do Krzysztofa Leji, który jednak w swojej pierwszej próbie na 22,5m zaliczył upadek i ostatecznie, po drugim skoku na 21m musiał zadowolić się tym razem dopiero 5. miejscem.

Kategorię rocznik 1997 wyraźnie wygrał Krzysztof Kabot (19,5 i 19m) z KS Wisła Ustronianka, przed Maciejem Bublą (19 i 18,5m) oraz Krystianem Kołodziejem (18,5 i 18,5m).

Wśród dzieci z rocznika 1998, które rywalizowały na skoczni K-14, najlepszy był Dawid Byrt (14,5 i 14m), przed Danielem Ziobro (14 i 14,5m) oraz Dominikiem Kastelik (14,5 i 13,5m).

W najmłodszej kategorii górą okazał się Paweł Wąsek z LKS Olimpia Goleszów, który lądował dwukrotnie na 13 metrze. Na drugim stopniu podium stanął Bartosz Czyż (14 i 14,5m), który w pierwszej serii miał upadek, a trzeci był Dawid Jarząbek (13 i 12,5m).

W konkursie dziewczynek na skoczni K-20 do rywalizacji zgłosiło się pięć zawodniczek. Klasą sama dla siebie była najstarsza z nich - Joasia Gawron - która oddała dwa skoki na 21m, na dodatek wysoko ocenione przez sędziów. Na drugim miejscu, ze stratą 51 punktów uplasowała się Gabrysia Buńda (19 i 18m), która w pierwszej serii upadła, a na trzecim stopniu podium stanęła Asia Szwab (14 i 13,5m).


Zobacz pełne wyniki zawodów »

Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7337) komentarze: (15)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    .

    Popieram komentarz "Emu"skoki to nie tylko męski sport

  • Emu doświadczony

    Istnieją dwie formy oboczne, "skoczka" (D lm "skoczek") lub "skoczkini" (D lm "skoczkiń"). Ja wolę tę pierwszą, ale która się przyjmie, trzeba poczekać z kilkanaście lat. W każdym razie któraś musi, bo ja już nie dopuszczę do tego, żeby Polakom się wydawało, jakoby skoki narciarskie były "męskim sportem". ]:->

  • anonim

    Coś mi tu nie gra z tymi odmianami słów :
    Chyba raczek powinno być ....skoczek lub skoczkowie,
    albo rodzaj zeński ..... skoczkini lub skoczkinie !

    Skoczek to rodzaj męski a nie zeński.
    A tak nawiasem mówiąc coraz bardziej mnie irytują takie wpisy jak ten poniżej.

  • Emu doświadczony
    o dziewczętach z desperacją

    Dlaczego skoczek jest mniej, niż skoczków? Zagadnienie jest bardzo złożone.
    Na początek trzeba pamiętać, że póki co WSZĘDZIE skoczek jest mniej. W pojedynczych miejscach (podobno np. Park City) dziewczęta stanowią póki co maksymalnie oki. 30% sekcji skoków. Skoki kobiet są oficjalnie uznane na tyle krótko, że nie wytworzyła się jeszcze własna tradycja. To szczególnie mocno widać u nas. Kiedy chłopiec chce trenować skoki, ma spore szanse, że rodzice mu pozwolą, bo jest to sport wprawdzie dość ryzykowny, ale jednak mający za sobą dziesięciolecia tradycji. W przypadku dziewczynek bardzo często winni są rodzice, którzy w ogóle nie chcą im pozwolić.
    Tu nie chodzi tylko o skoki, ogólnie ciągle dość rozpowszechnione jest wyobrażenie, że kobieta musi być z natury słaba i krucha, więc trzeba ją chronić - to znaczy nie pozwalać jej na pewne rodzaje aktywności.
    Poza tym nierzadko młode dziewwczyny i dziewczynki mają już wyprane mózgi. Wiem, mówię brutalnie. Ale nie chodzi mi przecież o to, żeby każda pędziła na skocznię, tylko o potępienie sytuacji, w której dziewczęta doprowadza się do przekonania, że mężczyzna jest miarą wszechrzeczy. Takie dziewczyny raczej nie zechcą zostać zawodniczkami jakiejkolwiek dyscypliny, tylko już w podstawówce, a najpóźniej w gimnazjum będą się starały przypodobać chłopcom.
    Jako przykład tego, do czego prowadzi takie pranie mózgu: przypadkowo znalezione zdjęcia osobniczki nieco starszej, tj. 22 lata. Uwaga: zdjęcia są w złym guście, nieco wulgarne i ogólnie dla osób o mocnych nerwach, bo to tzw. tipsiara w wersji hardcore.
    http://www.fotka.pl/profil/sailoorroze/
    Co ta kultura nam wyrządza, jeżeli takie dziewczyny uważają k***y za wzór?!
    De facto warto zachęcać jak najwięcej dziewczyn do uprawiania sportu także po to, by spróbować wyrwać je spod wpływu takiej kultury.

  • anonim
    Gilowice...30.09.2007

    Wyniki z dzisiejszego konkursu są juz dostępne na skijumping w dziale "Zawody krajowe" "Inne zawody"

  • Dwa tysiące sześć doświadczony

    Cieszy mnie zorganizowanie osobnej kategori dla dziewcząt - zawodniczki bardzo młode, jeszcze chyba za wcześnie będzie dla nich na rywalizację o medale olimpijskie w Soczi, ale w 2018 będa miały po dwadzieścia parę lat.
    Szkoda, że mój ulubiony skaczący orlik - Krzysztof Leja upadł, gdyby nie to pierwsze miejsce murowane. Choć nie byłby to taki nokaut do jakich byłem przyzwyczajony, ale to dobrze, że rośnie mu konkurencja. Będzie miał motywację do trenowania.

  • Adi.P. weteran
    Za tydzień w Zagórzu do rywalizacj dojdą

    też roczniki 92-93 ze Słowiokiem, A.Cieślarem czy T.Byrtem na czele.

  • Adi.P. weteran
    Dziś chyba II zawody w Gilowicach.

    Zapowiadali jako II dniowe.

  • anonim
    Gilowice...wzór dla innych organizatorów zawodów.

    Chodzi właśnie o normalnośc w skokach narciarskich i o to by do klubów trafiały dzieciaki utalentowane i zainteresowane skokami niezależnie od tego czy są dziewczynami czy chłopcami.
    I chodzi o normalnośc na zawodach, by każdy startował w swojej kategorii i mial równe szanse na wygrane.
    U nas dotąd było tak, że dziewczyny sie "nie nadawały " do skakania natomiast chłopców przyjmowano zawsze chętnie niezależnie od ich talentu i chęci do uprawiania tej dyscypliny.
    Często to ojciec (a nie dziecko) decydował, że jego syn będzie uprawiał te dyscyplinę. I do dzis spotykamy wielu takich wmuszonych skoczków bez ambicji i bez talentu, skaczących tylko dlatego, że nie maja innego pomysłu na życie.

    Dlatego ja mówię;
    Brawo dziewczyny, brawo chłopaki. Wielkie brawa dla wszystkich młodziutkich zawodniczek i zawodników kochających ten sport i ciągle dążących do doskonałości. I jeśli nawet dziś zajmują ostatnie miejsca w swoich kategoriach to niedługo ich upór, pasja i cięzki trening pozwola im wyprzedzic tych którzy są przed nimi ale dla których skoki sa tylko "cięzkim obowiązkiem " " bo tatuś każe trenować i startować".

    POWODZENIA
    A za tydzień Mistrzostwa Polski UKSów w Zagórzu ...

  • anonim
    BRAWO dla GILOWICZAN

    Wspaniale dzieciaki i znów WIELKIE BRAWA dla organizatorów zawodów z GILOWIC.
    I wielka szkoda, że tam nie ma igelitowej K-50-60.
    Gilowiczanie juz by potrafili zrobić z niej użytek jak nikt inny w Polsce.
    Mam nadzieję, że ktoś z redaktorów dokładnie opisze te zawody, bo sa godne nasladowania. To sa zawody 2-dniowe a organizatorzy zapewniaja bezpłatny nocleg i wyżywienie dla zawodników (o ile dobrze zrozumiałam "ulotki zapowiadające te zawody"). To po prostu prawdziwe święto skoków i mam nadzieję, że impreza będzie kontynuowana w następnych latach.

  • anonim

    czemu kamil byrt oddał tylko 1 skok?

  • Anika profesor

    3 dziewczynki z Wisły Zakopane, 1 z Krokwi Zakopane i 1 z Gilowic.
    Startowało 10 (dziesięć) klubów! Tylko w 3 skaczą dziewczynki?
    D L A C Z E G O ? ? ?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl