Thomas Morgenstern jako pierwszy w historii wygrał sześć pierwszych zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich. Do tej pory tylko Finowie - Ahonen i Hautamaeki wygrali sześć razy z rzędu konkursy w trakcie jednego sezonu 2004/2005.
"To zwycięstwo dodało mi sporo pewności siebie. Zwłaszcza, że przed nami Turniej Czterech Skoczni. Jednak pewność siebie to nie wszystko" - powiedział zwycięzca Thomas Morgenstern.
"To niesamowite uczucie, gdy dziś słuchałem hymnu narodowego i patrzyłem na góry dookoła mnie. Mogłem jeszcze raz przeżywać skoki w swojej głowie" - mówił Morgenstern na konferencji prasowej. "To był bardzo trudny konkurs. Musiałem udowodnić, że także tutaj mogę wygrać. Skoczni mi odpowiada" - dodał "Morgi".
"To, że jestem faworytem zawodów nie powoduje u mnie żadnego stresu, nie jestem bardziej zdenerwowany. Każdy dobry skok i każde dobre zawody dodają mi pewności siebie. Czerpię ze skoków w tym momencie sporo przyjemności. Po prostu oddaję skok i potem okazuję się, że jest on dłuższy od pozostałych" - wyjaśnił Morgenstern.
Po pierwszej serii na prowadzeniu znajdował się Andreas Kofler. Jednak druga seria należała do jego kolegi z drużyny - Morgensterna. "Cieszę się, że Morgenstern dziś wygrał. Na swój dzisiejszy wynik zapracowałem uczciwie i jestem z tego zadowolony" - ocenił Andreas Kofler swój występ w Engelbergu.
"Nie przegrałem swojego pierwszego zwycięstwa, ale wygrałem drugie miejsce. Moje skoki były dobre. W naszej drużynie panuje niesamowita atmosfera, dlatego jesteśmy tak silni" - powiedział "Kofi".
Z wyniku swoich podopiecznych zadowolony jest trener - Alexander Pointner. "To szczególna chwila - Morgi wygrał szósty raz z rzędu. Przed tygodniem w Villach zapisał się w historii - wygrał piąty raz z rzędu, tutaj >>dogonił<< Ahonena i Hautamaekiego" - cieszył się po konkursie Pointner.
"Skoki Schlierenzauera, Koflera oraz Loitzla są bardzo dobre. Niewiele im brakuje do Morgensterna" - uważa szkoleniowiec.
Wyniki Austriaków to zasługa całej drużyny. "Chciałbym podziękować każdemu od serviecemena zaczynając a kończąc na drugim trenerze Marcu Noelke" - dodał Pointner.
Kolejne podium w karierze wywalczył dziś Norweg - Tom Hilde. "Skakałem dziś troszkę gorzej niż Austriacy" - mówił Norweg na konferencji prasowej. "Oni są po prostu świetni, a my szukamy sposobu, aby ich pokonać, dlatego trenujemy bardzo ciężko" - dodał Hilde.
"Morgensterna można pokonać, on jest tylko człowiekiem. Dziś nie skakałem najlepiej - on także. Jednak wierzę, że wkrótce znajdzie się ktoś, kto go pokona" - wyraził nadzieję Hilde.
"Skocznia w Engelbergu jest specyficzna. Szkoda, że dziś rozbieg był ustawiony tak nisko, chętnie bym sobie tu poskakał dalej"- zakończył Tom.
Reprezentant Niemiec - Michael Neumayer nie ukrywał, że jego wysoka lokata to także zasługa wiatru. "Troszkę mi wiatr pomógł. W tym sporcie, trzeba mieć także szczęście. Jestem bardzo zadowolony" - mówił po zawodach Michael.
"W tym momencie korzystam z tego, co mi los daje. Ale wiem, że może być jeszcze lepiej. Do czołówki brakuje już niewiele. Staram się, aby zachować obecny poziom. Dzisiejsze skoki były dobre, jednak oba delikatnie spóźnione" - wyjaśnił Neumayer, który w Engelbergu był najwyżej sklasyfikowanym Niemcem.
W Niemczech trwa dyskusja na temat przyszłości trenera Petera Rohweina. "Do sezonu przygotowujemy się w lecie, wtedy najbardziej potrzebujemy trenera. W zimie jest on potrzebny, aby machać chorągiewką" - krótko, ocenił pracę trenera Neumayer.
Zadowolonym ze swojego wyniku był Michael Uhrmann, który zajął 20 pozycję. "Wynik jest w porządku. Dziś na skoczni wiał zmienny wiatr, który trochę mi przeszkadzał. Jestem świeżo po kontuzji i jeszcze nie do końca umiem wykorzystać warunki na skoczni" - dodał "Uhri".
-
anonim
jtgjkhjjg
gjnjhbfgfhgbjgfg
-
jozek_sibek profesor
Hakuba - 24.01.2001
@Boy
Potwierdzam,M.Schmitt opuścił konkurs w Park City i w Habubie wygrywając odzyskal pozycję lidera PŚ.
Tylko na jeden konkurs - tak jak A.jacobsen w poprzednim sezonie.
1.SCHMITT Martin - Niemcy- 128.0 m 130.5 m 267.8 pkt
8.MAŁYSZ Adam - Polska - 125.5 m 129.5 m 240.0 pkt -
Boy profesor
@Luk
W Hakubie 2001 gdyby Małysz skok ustał i tak by nie wygrał, Schmitt uzyskiwał wówczas dalsze odległości. -
Luk profesor
Gdyby nie upadek w Hakubie 2001 - Adam byłby rekordzistą jeśli chodzi o ilość zwycięstw pod rząd
Gdyby nie podmuch w Oslo 2007 - także byłby rekordzistą.
Małysz zawsze musi mieć pecha -
anonim
@Fanka
Nie widziałem,żeby coś p;okazywał,ale jesli tak było to Gregorek jest wielkim błedzie jesli uwaza,że jest taki mocny i pewny siebie,cóż....może niech zapozna się z wynikami w karierze Adam i niech porówna je do swoich,ma jeszcze czas na te osiągniecia,tyle ze tego nie osiągnie,taka jest prawda -
indor_ weteran
@manxx
Jak będę chciał, to się przerzucę na pływanie synchroniczne, ale ty jestes ostatnia osobą, która ma mi prawo mówić, co mam robić..KPW?
Wow, popisałeś się znajomością języków, długo szukałeś w słowniku?
Szkoda tylko, że 5 osób musiało Cię poinnformować, jak się logowac na tej stronce, inteligenciku :)
No no, widze , że mój błyskotliwy jak zwykle komentarz wywołał dyskusję.
Mam jakies dziwne wrażenie, że Schlierenzauerowi zaczyna odwalać.. nie dość, że pluje jak siada na belce, to jeszcze jakeś dziwne zachowania..
Pokazywanie uniesionego kciuka po zepsutym skoku rywala? I to jeszcze Adama? Jak dla mnie chamówa.
Lubiłem gościa, ale straszny cwaniak się z niego robi.
Może zaczął palić, bo Morgi go dyma w każdym konkursie na kilka metrów, hehe -
jozek_sibek profesor
@Luk
W sezonie 2000/2001 rozegrano 21 konkursów.
W tych 21 konkursach A.Małysz 17 razy był w pierwszej 6 konkursów.
1 miejsce - 11 razy
2 miejsce -- 2
3 miejsce -- 1
4 miejsce -- 3
A.Małysz po 5 wygranych z rzedu,miał upadek w Hakubie(19 miejsce po I serii,awansował na 8).
Seria wygranych A.Małysza.
04.01.2001 - Innsbruck
06.01.2001 - Bischofshofen
13.01.2001 - Harrachov (loty)
14.01.2001 - Harrachov (loty)
20.01.2001 - Salt Lake City
Po tych 5 zwycięstwach było 8 miejsce w Hakubie i kolejne dwa wygrane konkursy w Sapporo.
Drugie i pierwsze miejsce w Willingen, i Mistrzostwa Świata(drugie i pierwsze miejsce). -
Usia profesor
Adam Małysz- rok 2001
Innsbuck(Austria) - 4 stycznia 2001
Bischofshofen (Austria) - 6 stycznia 2001
Harrachov (Czechy) - 13 stycznia 2001
Harrachov (Czechy) - 14 stycznia 2001
Salt Lake City (USA) - 20 stycznia 2001
Sapporo (Japonia) - 27 stycznia 2001
Sapporo (Japonia) - 28 stycznia 2001
Willingen (Niemcy) - 4 lutego 2001
Falun (Szwecja) - 7 marca 2001
Trondheim (Norwegia) - 9 marca 2001
Oslo (Norwegia) - 11 marca 2001
Kuopio (Finlandia) - 23 listopada 2001
Titisee-Neustadt (Niemcy) - 1 grudnia 2001
Villach (Austria) - 8 grudnia 2001
Engelberg (Szwajcaria) - 16 grudnia 2001
Predazzo (Włochy) - 21 grudnia 2001
Predazzo (Włochy) - 22 grudnia 2001 -
anonim
-
Co do tego gestu Gregora jaki pokazał po skoku Adama,
zawodnik, który wchodzi w swiat skoków, prawdziwy świat a Gregor już rok temu wszedł do niego, zwyczajnie tak się nie zachowuje, bo mozna sobie coś pomysleć w duchu ale widział, że kamera na niego najechała a mimo to pokazał co pokazał.
Jesli marzy o wielkim sportowym świecie, musi nauczyc się pewnych zachowań, czyli szacunek i uznanie dla
innych na pierwszym miejscu a potem okazywanie własnej radości w sposób nie uwłaczający godności przeciwnika.
Ale zwalę to na jego młody wiek, pewnie się wszystkiego nauczy jeszcze.
*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2007-12-23 09:41:54 *** -
anonim
@Luk
to bez znaczenia
łącznie jest 38 zwycięstw -
Luk profesor
A ile w sezonie 2000/2001 wygrał Adam Małysz z rzędu, oraz ile łącznie wygrał?
-
kibic_malysza profesor
Talar
Bynajmniej Fanka nie narzeka na skoki Adama tak jak większośc tutaj piszących. Cenie takich ludzi którzy wiedzą, że nadejdzie jeszcze chwila dla Adama. Wiem, że sie nie podda łatwo i będzie walczył, pisałem to juz wiele razy ale napisze jeszcze raz..jeśli nie jutroi ani na TCS to w Predazzo, Harrachovie i Zakopanem znajdzie się na podium. Przed sezonem mowilem ze licze ze wlasnie tam Adam pokaże na co go stać i mam nadzieję, że moje słowa się sprawdzą. -
anonim
i tak nie wygra tcs ani pucharu świata... za cwany jest. Niech sobie wygrywa i się cieszy, ale już niedługo...
-
anonim
-
Morgernstern pokazuje ,że będzie się liczył w Turnieju Czterech Skoczni. Poitner zabierze ich znowu do Egiptu popływać zrelaksować się i forma nie odpłynie. Tam w tym teamie chyba praca jak zawsze odbywa się na klarownych zasadach.
*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2007-12-23 09:29:29 *** -
anonim
@ paulo99
I o to własnie chodzi, tej klasy trzeba się nauczyć i pewnych zachowań, to Mistrz podchodzi do młodego i podaje mu rękę,
zawsze zachowanie godne podziwu no ale młody musi się jeszcze dużo nauczyć. -
paulo99 początkujący
Do harry
No tak, ale co z duchem fair play, ktory promowal juz Pierre de Coubertain (pewnie zle napisalem, ale nie znam francuskiego)? PRAWDZIWY sportowiec z krwii i kosci nigdy by tak nie postapil... Nie musial plakac, ale mogl sobie chociaz z Malyszem "piatki" przybic... A co w duchu czul, to kazdy czulby to samo na jego miejscu...
Pzdr -
paulo99 początkujący
Do vero92
Wiesz, dokladnie tak samo reagowalem-pierwszy skok radosc, "moze w koncu ktos go pokona?", co by mu sie przydalo jak najbardziej. Po drugim skoku Koflera to samo pomyslalem, ze musieli sie omowic;P No ale to raczej, obiektywnie byly nerwy-Kofler jeszcze nigdy w PS nie wygral;]
A tak jak ktos jeszcze napisal, tez najwieksza sympatie czuje do Hilde'go z tych "WIELKICH", moglby pokonac Austriaka;) -
anonim
@manxz (*c61.neoplus.adsl.tpnet.pl),
Na samej górze tytułowej strony, w takim miniaturkowym okienku masz opcję LOGUJ, tam wpisz swój nick i hasło a potem kliknij na te strzałki zaraz obok, i juz :)
-
harry weteran
Wypowiedz Koflera
"Nie przegrałem swojego pierwszego zwycięstwa, ale wygrałem drugie miejsce."
Brawo "Kofi" To mi sie podoba. Masz racje. Narazie na Morgiego nie ma sily.
Morgi nie dostal swoich 5 minut jak pisze ktos tam. On bedzie dominatorem na dluzszy czas. Zadrosc jednak zaslepia umysl.:)
Hhehehe Gregor mial plakac ,ze Malysz spartolil skok heheheh . Trzymajcie mnie bo fikne kozla.
Przynajmniej obludny nie jest :) -
ski_fanka stały bywalec
Hmm, powiem Ci że jest to zachowanie i postawa najnormalniejsza w świecie, tylko że Ty będąc kibicem Adama nie przyjmujesz tego do wiadomości bo masz swoje zasady, które szanuję... Ale czasem wypadałoby szanować zdanie innych.
Pozdrawiam
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się