Hannu Lepistoe: "Prędkość na progu była zła"

Psychologa od zawsze, tekstu zerwanego cd

Przepraszam, tekst zerwał się z uwięzi.

kontynuuję:...na Letnią GP w Zakopanem via Słowacja udam się rowerem.
Każda nowa okoliczność , każde wyzwanie zależnie od ich stopnia trudności i wymaga zastosowania adekwatnych środków. Przepraszam za dydaktyzm , jako wierzący, ale trening mentalny (psychologiczny) to nie zwyczajne klepanie pacierza. Psycholog zaś jako osoba zaufania , nie jest mistrzem magii, czy duchownym spełniającym posługi religijne i posiadającym łaskę odpuszczania grzechów.
Jego rola polega na wspomaganiu szkolenia. Posiada określoną pozycję w zespole i służy każdemu zawodnikowi pomagając kształtować mu umiejętności psychologiczne, które sprzyjają osiąganiu określonego sportowego celu.

Przyznać trzeba, że Adaś posiadł umiejętności opanowywania nerwów. Ale to nie wszystko jeszcze. Wyraźnie dostrzega się z zachowania na belce czy wniskuje się po analizie wypowiedzi dla mediów, iż jednak na spore problemy z koncentracją na wykonaniu skoku. W tym jednak pomóc może specjalistyczny tterning techniczny trenera i mentalny psychologa.
Drogi Tarazjuszu,
Tak już zupełnie na zakończenie i szczerze. Bardzo podobała się mi Twoja wypowiedź. Gratuluję Ci posiadania daru postrzegania problemów i wyrażania ich w lekkiej formie.
Pozdrawiam.

No to po zawodach

Dziś w Val di Fiemme nasi intensywnie skakali po 16 skoków.

Żołądź sie wypowiadał dziś ,że potrzeba spokojnego treningu,-- Nie chcę nic mówić ale ja od Villach się tak wypowiadam. aż do znudzenia mego i innych userów. hahaha

A tu proszę dostają w du...ile w lezie.

Jestem załamany . Idę spać.

@Fanka

Jest gorzej niż myślałam..... kit z tym że źle skakał ale jak by to się okazało poważną chorobą.. tfu tfu.. I jeszcze te jego słowa że jak tak dalej pójdzie na własną prośbę zrezygnują z Mś w Lotach... :( Adaś Kochany 3maj się :* zawsze z tobą Carmen !

@Tarazjusz (*10.7.8.33),

Dziękuję i równiez cię pozdrawiam.Ale ja juz normalnie wysiadam:(
Od soboty czuję, ze coś jest nie tak z naszym Mistrzem, bo bez przyczyny nie traci sie formy przez jedną noc.
A pokazał ja w kwalifikacjach i TCS, zajmując 4-te miejsce.
A od niektórych komentarzy to mnie juz głowa wysiada.

Jak mozna zając dwa razy takie miejsce ?
Ano mozna, niestety ale mozna,
gdybyscie słuchali wszystkich wiadmości w ciągu dnia, sportowych ti byście duzo wiedzieli.

Zamiast się pieklić i bić panę na Adama, dowiedzcie się na wlasną rękę co się z nim dzieje.

Adam Malysz dziś oddał 16 skoków i te skoki były inne, lepsze od tych które widzieliśmy podczas konkusru.

Ale po treningu dostał napad szalonego bólu głowy, mowił w TVP-1, że to za często się zdarza, czuje sie po prostu żle.
Owszem miewał bóle ale nie tak często,natychmiast jak wróca do Polski podda się badaniom.
Bo to nienormalne takie bóle.

A jak się okaże, że to cos powaznego ?
Co wtedy pieniacze powiecie co ?
Bole glowy moga mieć różne przyczyny, one nie przychodzą bez powodu, jak ma skakac kiedy nie jest w pełni zdrowy ?

To tylko dowodzi, że Adam jest zwyczajnym człowiekiem i zcasami cierpi z róznych przyczyn, tak jak każdy z nas.
On nie jest maszyna do wygrywania, ale jest zwyczajnie chory.

Słyszeliście trenera Szturca w Wiadomościach Sportowych - zdecydowanie stwierdził, że nie ma sensu jechać do Harrachova.
Wypowiadał się także Jerzy Żołądź - zwrócił uwagę na to, że Małysz potrzebuje spokojnego treningu. W przeciwnym razie organizm tego nie wytrzyma. A Polacy trenowali dziś w Val di Fiemme intensywnie...

Trener Małysz.

No to mamy problem. Konieczna jest natychmiastowa interwencja PZN i podjęcie ważnych, dorażnych decyzji.
Kolejny raz Adam nie chce wykonywać planów Lepistoe. Być może "wie lepiej" ale w takim razie jaka jest rola trenera Lepistoe w szkoleniu całej kadry?
Skoro zatrudniliśmy tak dobrego trenera to wykorzystajmy Go do szkolenia innych zawodników.
To co jest dobre dla Adama, nie musi być dobre (a może
być wręcz szkodliwe) dla innych, zwłaszcza młodych, zawodników. Znając Adama, będzie On skakał "do oporu" tj tak długo aż nie poprawi rzeczywistego, bądż wydumanego błędu. Grozi powtórka z Ramsau.
W ten sposób nigdy nie doczekamy się zastępców (następców) Małysza.
W zaistniałej sytuacji niech Adam jedzie sobie gdzie chce, weżmie do pomocy Kruczka, PZN niech dodatkowi zleci trenerowi Szturcowi pracę z Adamem, a Lepistoe niech spokojnie przygotowuje pozostałych skoczków.

czy lubię Małysza

autor: fachowiec (*133.neoplus.adsl.tpnet.pl), 14 stycznia 2008, 18:07
-
"A z tym 4 miejscem to typowy fart"
szczęście sprzyja lepszym tak sam powiedziałeś więc jak w końcu panie taproflar :):)
chyba masz rozdwojenie jaźni albo nie lubisz Małysza


Nigdzie nie napisałem, że szczęście nie sprzyja lepszym a wręcz przeciwnie "fart" to pewien rodzaj szczęścia.

Nie chciałbym aby jedynie dzięki fartowi Małysz zwyciężał czy zajmował lokaty akurat nie na jego w tym momencie możliwości.

Jak wydedukowałeś, że ja mogę nie lubić Małysza to mistrzostwo świata.! Może dlatego ,że nie pisze Adaś. tylko Małysz?

Kolego mylisz się. Ja go podziwiam i lubię ale nie zagłaskuję go na śmieć jak niektórzy tu czynią . Takie głaskanie tylko krzywdę robi.. Pisanie gdy dwa konkursy pod Rząd jest się poza 30 że "Nic sie nie stało Adamie nic sie nie stało" jest po prostu obłudą
Mnie zależy na tym aby Małysz dokładał wszystkim, wiec gdy widzę ,że sie źle dzieje i nic sie nie poprawia pozwalam sobie na lekka krytykę i szukania jako laik sposobu na wyjście z tej sytuacji. Co mam pisać ,że jest super?
Nie wyśmiewam się z niego nie epitetuję jak inni.Nigdy tego nie robiłem i nie będę robił bo to wielki sportowiec.
Krytykuję to co wg mnie powtarzam wg mnie Małysz robi źle , ale czy w ten sposób go nie lubię.? Może sie mylę w tej krytyce ale takie mam odczucia co nie nic wspólnego do sympatii czy antypatii..

@Tarazjusz
bardzo interesujący i dłuuuuuugi post:D
zgadzam się niemal ze wszystkim.... jedynie tylko to, że NIGDY "w swojej racjonalności nie skreśliłam Adama" może dlatego, ze w zyciu kieruje się bardziej sercem (i intuicją) niz logiką, a ono mi wtedy i teraz podpowiada, że to na pewno jeszcze nie wszystko, że jeszcze przed nami wiele "biało-czerwonych" wzruszeń z udziałem Adama....
i to tylko takich jakich on sam (jedyny) potrafi dostarczyć

pozdro, motylek

@Tad

Popieram Zkubę.
Zakłamujecie rzeczywistość. Obok zawodnika powinna byc rzeczywista ilość startów, czyli powinien byc liczony start również gdy zawodnik niezakwalifikuje sie do I serii lub zostanie zdyskwalifikowany. Podawanie tylko ile razy wejdzie do konkursu, czy ile razy nie został zdyskwalifikowany w PK zakłamuje rzeczywistość i stawia skoczka w lepszym świetle. W ten sposób w statystykach wychodzi, że bardziej opłaci sie skoczkowi zająć 76 miejsce niż 31!

@taproflar

...no ale przecież jakieś przyczyny słabych skoków są zawsze i moim zdaniem twoja lista to wcale nie są bzdury. Tak więc właśnie wymieniliśmy poglądy;)

A co do Harrahova- można by Adamowi odpuscić. Tym bardziej, że lotów może nie być - co prawda śnieg będzie, ale bedzie też wiatr i deszcz - a Czesi z całym szacunkiem - mistrzami organizacji nie są... Pewnie skończy sie tak, że z uwagi albo na fatalny stan torów, albo wiatr loty odwołają.
Gdyby już dzis podjąć decyzje o odpuszczeniu Harrahova - można by dokłtadnie rozpisać program do Zakopanego wraz z zaplanowana regeneracją. 2 tygodnie to wystarczająco dużo czasu dla Adama, by przynajmniej wrócić do formy z piątku przed atakiem migreny...

tak dla rozluźnienia

Jak nie wyjaśni sie zagadka dlaczego Adam nagle w przeciągu 2 dni przestał skakać daleko to może zostanie powołana KOMISJA ŚLEDCZA do zbadania przyczyn jakie mogły wyniknąć. Prowadzącym mysle ze powinien być Polo Tajner gdyż ma doskonałą wiedzę na temat pierwszej oraz drugiej fazy lotu, sprawozdawcą i komentatorem oczywiście Włodzio Szaran - Szaranowicz, w roli ekspertów zasiąśc powinni Sebastian Szczęsny a także Maciej Kurzajewski.

"A z tym 4 miejscem to typowy fart"
szczęście sprzyja lepszym tak sam powiedziałeś więc jak w końcu panie taproflar :):)
chyba masz rozdwojenie jaźni albo nie lubisz Małysza

Tak na serio Kolesio

autor: kolesio , 14 stycznia 2008, 17:37

@prof. Talar - ale z drugiej strony, gdyby w każdym ze skoków w Bishofshoffen adam ladował metr dalej byłby 3. w generalce TCS....
Więc z tym odpuszczeniem po GaPa to nie takie oczywiste..

Jaki cel był w tym roku najważniejszy. Czy czasami nie w Zakopanym wygrać i Wygrać Loty MŚ?
PŚ nie do osiągnięcia wiadomo było już po Engelbergu. TCS nie do zdobycia po Ga_pa wiadomo było.
A z tym 4 miejscem to typowy fart. a nie dobra forma Małysza. Za tym trzeba było zrobić pauzę potrenować aby przynajmniej w Zakopanym wygrać. Czy nie jest za późno ?

Wiesz dlaczego nie wolno było opuścić Małyszowi żadnego konkursu ?
Federer by mu szyję przegryzł ten krwiopijca.

Ps. Schmitt takich bzdur nigdy nie wygadywał a tym bardziej Ahonen

@taproflar

Każdy z tych powodów prócz może 11 słyszałem z ust wielu innych skoczków jak Ahonen, Schmitt czy Austriacy - także Profesorze - wykonujesz solidną kronikarską robotę. ;)

Tad.

Kto opracowuje "klasyfikację pucharu kontynentalnego"?
Przy liczbie konkursów w których występował zawodnik jest m.inn. : Murańka - 2, Pochwała -3, Tomisław Tajner - 2 (?).
O ile mnie krótka pamięć nie myli to w Japonii były 3 konkursy, w których startował Tajner. Zwykłe przeoczenie?

Problemy Adama Małysza

W sumie żal mi Adama . Na jego słabą dyspozycję składają się problemy związane z psychiką , źle dobrany trening tuż przed sezonem i błędy sztabu metodyczno-szkoleniowego . Wydaje mi się że uparte i bezowocne treningi w Predazzo nic nie zmienią . Warto jest potrenować na mniejszych 90-cio lub nawet 70-cio metrowych obiektach aby wychwycić błędy techniczne a następnie zaordynować Adamowi stałe konsultacje z psychologiem aby wyeliminować "nadmiar bodźców zewnętrznych" nękających Małysza . Warto byłoby odpuścić sobie konkursy w Harrachovie i spokojnie potrenować przez ten tydzień w jakimś dobrze przygotowanym ośrodku narciarskim w Europie np: Ramsau a od przyszłego Poniedziałku szlifować formę już w Zakopanem .

kolesio jak tak to wymyśl 20 przykazanie

Bawię się w zbieranie przyczyn złych skoków i niepowodzeń naszych wg ich wypowiedzi:

Zaczeło się od : . Jestem w super formie..Małysz 28.11 2007 a potem :

1. Nie wiem co jest grane ale nogi mi siadły
2. wiaterek kręcił
3, trochę za dużo myślę
4.Wpadłem w kałużę przed progiem.
5. Mam formę ale nie wiem czemu źle skaczę.
6. migrena.
7..miałem pecha-
8.Trochę krzywo wyszedłem z progu i miałem w powietrzu jakieś turbulencje"-Mietus
9 .źle przygotowana przez organizatorów skocznia
10.Trudno powiedzieć, czy warunki się tu zmieniły, bo po mnie wszyscy zaczęli skakać znacznie dalej.
11. Wybiliśmy z głowy Lepistoe jego plan treningów i jedziemy do domu.
12. Ta migrena też zrobiła swoja, jestem jeszcze trochę otumaniony, ale widać, że nogi po prostu nie chodzą jak należy"
13.sędziowie za nisko mnie ocenili
14-Tepes mnie przytrzymał
15. "Ten pierwszy skok w piątek był jeszcze oddany na świeżości, w zasadzie w trakcie migreny.
16. Trudno powiedzieć gdzie tkwi mój największy błąd, w tej chwili kuleje wszystko
17. A, ze Adam to szczery człowek aż do bólu i nieraz słono płaci za swoje slowa,
18. "Prędkość na progu była zła"
19. Sam będę wiedział czy skakać w Harrachovie


Punkt 19 przypomniał mi Siarę z Killera1; "Sama się związałaś sama się rozwiąż"

@

@Fanka - to chyba była wypowiedź sprzed dzisiejszych trenongów... Ciekawe czy dziś wieczorem będzie jakiś..."przeciek"

@prof. Talar - ale z drugiej strony, gdyby w każdym ze skoków w Bishofshoffen adam ladował metr dalej byłby 3. w generalce TCS....
Więc z tym odpuszczeniem po GaPa to nie takie oczywiste...

Dlaczego jeszcze nia ma nic nowego, żadnej nowej wiadomości, czyżby redaktorzy tego serwisu przedwcześnie wyjechali z Predazzo?
Dzisiaj miały być treningi polskich skoczków, co z Małyszem?