Bez Ahonena w Sapporo

  • 2008-01-30 12:49
Janne Ahonen nie wystąpi w konkursach Pucharu Świata w japońskim Sapporo.

Najlepszy fiński skoczek po powrocie z Zakopanego rozchorował się i dostał wysokiej gorączki.

W tej sytuacji Janne zostanie w domu i będzie odpoczywał. Kolejnymi zawodami, w których zobaczymy utytułowanego Fina, będzie Puchar Świata w Libercu, który jest zaplanowany na 8 i 9 lutego.

Trener Tommi Nikunen nie zabiera do Japonii nikogo zamiast Ahonena. Finowie wystąpią więc w Sapporo tylko w trzyosobowym składzie: Harri
Olli, Janne Happonen i Arttu Lappi.

Tuija Hankkila, źródło: Informacja własna
oglądalność: (13956) komentarze: (149)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    tak,wcale sie nie porównujemy z żoną Janne,w moich oczach stracił wiele, bardzo wiele,zawsze niby taki "fiński mistrz z kamienną twarzą i rodzinaąw sercu"
    -a tu... okazuje się, że.... jak ktoś udaje, że ma klasę to niech już ma do końca. Poza tym- -czy o zaściankowości świadczy jaką się czyta gazetę?
    Czyż te wszystkie "faneczki'" wystające pod hotelem i czatujące na skoczków -szczególnie zagranicznych-
    w innych miejscach nie są zaściankowe właśnie? typowo polskie,mało w tyłek nie pocałują na widok cudzoziemca

  • anonim

    no tak tak, ahonenowi wolno bo to chłop, macho, a kobieta to szmata.
    jesteście żałośni w tej swojej zaściankowości. nawet do głowy wam nie przyjdzie potępiać janne, który ma żonę w ciąży, tylko dziewczynę stanu wolnego, która (czego nie możecie przeżyć ) nie jest waszym zdaniem taka urodziwa jak wy (tak wiem, udajecie, że porównujecie do Tii). ja proponuję żeby panny popatrzyły najpierw w lustro, a potem zabierały się za krytykowanie kogoś i to na podstawie bredni zamieszczonych w SE. Żenada

    PS. Proponuję redaktorom SE aby obok wątku szpilek dodali również coś o kosmitach.

  • anonim
    bez ahonenan w Sapporo

    Clio-jasne,masz rację to czas prywatny można robić, co się chce, jednak opinia idzie za człowiekiem nawet gdy jest to tylko czas prywatny i robi się wygłupy tylko wtedy,potem idzie wświat, jakie te Polki są.... na szczęście nie wszystkie, a Janne cóż....podobno jednak zmogło go piwo -no a poza tym już kiedyś Irek Dudek śpiewał: "O Ziuta, ja wiem, że nie ma brzydkich kobiet tylko wina czsem brak...' - to a propos zdania o urodzie koleżanki redaktorki, której tak bronisz (tu sie zgodzę z indorem- żona Janne jest naprawdę ładna).Praca tak polega na wyjazdach,wywiadach, relacjach, ale żeby iśc za skoczkiem do kibla, no nie wiem czy to konieczne,( o ile oczywiście tak było)

  • anonim
    prywatnie a zawodowo

    Trochę dziwi mnie cała ta nagonka, ponieważ wychodzi na to, że uważacie pewien polski brukowy dziennik za wiarygodne źródło informacji. Ahonen w szpilkach? Przecież to brzmi tak absurdalnie, że człowiek wybucha śmiechem na samą myśl. (Oczywiście, mówimy o Janne Ahonenie, a w jego przypadku wszystko jest możliwe. Nie wątpię, że i w szpilkach prezentowałby się bardzo dobrze.) Jak zostało napisane w książce, którą właśnie czytam: "Widać zasługujesz na to, żeby cię okłamywać, skoro czytasz takie gó*no." A jeśli nawet przypadkiem uda się SE napisać jakiś szczątek prawdy - i swoją drogą, kto będzie źródłem, jeśli nie osoba uczestnicząca w "zabawie" w równym stopniu, bo wątpię, by SE zaglądał przez okno albo założył podsłuch? (a to już zakrawa na wbijanie noża w plecy) - to chodzi tylko i wyłącznie o spędzanie czasu prywatnego. Dziennikarz jest dziennkarzem w czasie pracy, po pracy może robić, na co ma ochotę. Dziwi mnie także podejście: skoczek/sportowiec może, a dziennikarz nie? Cóż za hipokryzja...

    Jak napisano poniżej, najpierw chwalicie za wspaniały materiał, a potem potępiacie za jakieś wyssane z palca bzdury. Jakie to typowo polskie - i czy nie przypomina trochę podejścia do wielkiego idola Adama Małysza, który wygrywając ma rzesze wielbicieli, zaś w słabszej formie zasługuje jedynie na krytykę i potępienie?

    Czuję się w obowiązku zareagować, albowiem znam osobę redaktor, na której skupia się cała ta bezensowna krytyka. Znam ją jako profesjalnego dziennikarza i osobę na poziomie (której urodzie nie można nic zarzucić). Uważam za wyjątkowo krzywdzące oskarżanie na podstawie zamieszczonych w brukowcu przesłanek. Świadczy to tylko i wyłącznie o chamstwie, buractwie i prostactwie, tak rozpowszechnionym w narodzie polskim. Sugeruję zająć się własnym życiem, a nie w tak negatywny sposób ingerować w cudze.

  • anonim
    Do ...

    @Justyna - Popisalas sie... nawet nie wiesz, czy to prawda, bo ani Ciebie ani pana, ktory napisal tenze artykul w SE, tam po prostu NIE BYLO. A zenujace jest przede wszystkim to, co Ty wypisujesz- to Twoje jednostronne stwierdzenie- po skrocie- ze Janne super, a pani dziennikarka- jest ble i niedobra.

    To zaden wielki wyczyn wymyslec takie brednie- a najgorsze jest to, ze ludzie od razu w to wierza! To jest dla mnie zenujace. To tak naprawde ze skokami nie ma nic wspolnego. Ale za to inne rzeczy :
    niedawno jeszcze wiele osob chwalilo wlasnie ta pania redaktor za wspaniale zdjecia, ktore zrobila podczas Turnieju Czterech Skoczni, za wywiady- za caly material. I to przy okazji jest odpowiedz na Twoje pytanie @ Justyna : wlasnie po to jezdza redaktorzy na skoki Oni tam pracuja, gdyby tam nie jezdzili, w galerii bys zapewne nie znalazla ani pol zdjecia. A zajrzyj na chwilke, i popatrz ile jest autorstwa ww pani redaktor. Wiec nie pisz bredni pt. po co niektorzy jezdza na skoki.

    Podpisuje sie poza tym pod slowami FAM!

  • anonim
    bez Ahonena w Sapporo

    Facet sie w takim razie zbłaźnił,bo przeciez ma naprawdę ładną żonę (nawet teraz w ciąży wygląda ekstra), a ta redaktorka.... delikatnie mówiąc nieładna

  • olek_solec weteran

    Po pierwsze to oni są ludźmi i każdy może zabalować... :)

  • indor_ weteran
    hahaha

    A ja słyszałem, że mrukowaty nie chodzi na imprezy.
    Hahaha jaki kretyn , a taką ładną żonę ma..
    Mrukowaty i klasa - to jak ogień i woda hahaha

  • kama początkujący

    no to widze, że ładne ziółko z tego naszego janne... w tv zawsze mówia, że skoczkowie grzecznie, nie balują, idą wcześnie spać a tu prosze, czego sie dowiaduje... Ciekawa jestem czy to tylko janne imprezuje czy wszyscy skoczkowie?

  • anonim

    I bardzo dobrze!Nie lubię Ahonena

  • anonim

    nie wnikam ktora to akcja, chodzi chyba tu bardziej o styl. to prywatna sprawa miedzy ludzmi, co robia i nic nam do tego/ nie bede czepial sie, ze skoczkowie imprezuja, poznaja dziewczyny - przeciez to normalne, tez mi sie zdarza ;) ale tym razem normalnie chyba nie bylo ;) a i widze ze serwis sie wstydzi

  • anonim

    Hehe no "pani dziennikarki" to też nie pierwszy raz ze skoczkiem :P Profesjonalizm RLZ!

  • anonim

    to nie pierwszy raz z Janne, to znane akcje wszystko..

  • anonim

    Ja nie mam nic do Janne! Wręcz przeciwnie! Dali mu to skorzystał. Sportowcem jest wyśmienitym i tak na niego tylko patrze! Inaczej postrzegam jednak zachowanie "pani dziennikarki", co do której mam wątpliwości po co jeździ na skoki...w obecności innych ludzi idzie z kolesiem do kibla (wiadomo co robił) w obecności wielu osób po drugiej stronie drzwi. ŻENADA!

  • anonim

    bo nie bawie sie w udawanie znawcy na forum internetowym, czy nazwe sie Adam, czy Fan Adama... moje slowa nie okaza sie bardziej dobitne, ani mniej prawdziwe.

  • FAN ADAMA MAŁYSZA stały bywalec

    Posłużyłem się tylko użytym przez Ciebie słowem. Zrobiłem to bez żadnych wycieczek personalnych. Dla mnie jesteś człowiekiem bez podpisu, czyli nikim.

    Pozdrawiam,
    FAM

  • anonim

    ja gejem nie jestem

  • FAN ADAMA MAŁYSZA stały bywalec

    Taak... a najbardziej "żałosne" dla niektórych fanek, które by się z nią chętnie zamieniły, gdyby to oczywiście była prawda.

  • anonim

    informacja nie jest wyssana z palca.
    kazdy chyba wie, ze janne to nie aniol.
    co nie zmienia faktu, ze zalosne jest ze dzienniakrka portalu rpobi takie rzeczy.

  • FAN ADAMA MAŁYSZA stały bywalec

    Cokolwiek by się nie działo, jest to prywatna sprawa, która została bezczelnie wywleczona przez żądny sensacji tabloid, który nie ma w swoich zastępach ani jednego dziennikarza z prawdziwego zdarzenia, ma natomiast kilka hien, które robią ze ...szpilki widły.

    Mnie interesują skoki, a nie prywatne wyczyny skoczków i nie chcę czytać tego rodzaju plotek.

    A serwis Skijumping cenię właśnie za to, że w przeciwieństwie do wielu konkurencyjnych stron pojawiają się tutaj artykuły wyłącznie sprawdzone, a nie wyssane z palca. I nawet jeśli czasem odbywa się to kosztem pewnych opóźnień w informacjach, to chyba lepiej przeczytać 100% newsa dwie godziny później niż na konkurencji, niż wyczytać w nim bzdury.

    A Janne to też człowiek. Ci, którzy choć trochę go znają, wiedzą, że nie taki kamienny i nie taki maska, jak go malują.

    Pozdrawiam,
    FAM

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl